|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 11:47, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
deja napisał: | [...] o swoich doświadczeniach nie mam we zwyczaju na ogólnie dostępnym forum pisać ... uważam to za nietaktowne.
Forum moim zdaniem jest miejscem, gdzie warto w oparciu o doświadczenie forumowiczy próbować wyciągać wnioski. |
czekaj, czekaj... to trzeba najpierw jakiegos nietaktownego forumowicza...? a tutaj wszyscy tacy powsciagliwi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:21, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja takze lubię trzymać się tematu, ale jest jakas okrutna, a przy tym niejasna, zakamuflowana tendencja zawarta w temacie..." do czego służy kochanka"?
czy bedziemy teraz rozmawiac o dominacji, uległosci, zniewalaniu psychicznym i fizycznym..? fajnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 13:15, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | bosska napisał: | ja Cię oszkalałam??? aż tak sobie nie schlebiaj [-X
nie będę udawać, że coś mi się podoba, jak się nie podoba
podobnie, że kogoś lubię, jak nie lubię |
dziekuje, za ten calkiem bezuzyteczny strzep informacji. gdyby nie to, ze wisi mi i powiewa, ze mnie ktos lubi lub nie lubi, to bym uklekla i zapytala czy to na pewno do mnie, ze jak juz nie lubisz, to... yyyy... nie lubisz
PS. "oszkalowałam" jesli juz...
ubolewanie, utyskiwanie, rozpaczanie i rozwodzenie sie nad moralnoscia bedzie nie na temat. [podobnie zreszta jak wszelkie moje wypowiedzi w tym temacie. nie wierzysz? spytaj bosskiej] |
eh,
nie podejrzewam Cię o taką wrażliwość
jak i o to, że wszytsko bierzesz personalnie do siebie
/bo chyba Twa mania wielkości nie obejmuje traktowania każdego wpisu na forum do/o Slepej /
bądź tak uprzejma i zejdź ze mnie
za ciężka jesteś |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 13:24, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | napisalam, ze nie biore tego do siebie, a Ty mnie na to, ze jednak biore bo mam manie wielkosci...?? bosska, normalnie brzydze sie tego typu poradami, ale wez Ty zacznij czytac ze zrozumieniem... |
a gdzie ja napisałam, że bierzesz to do siebie?
przecież pisze, że nie bierzesz, ale skoro uważasz inaczej ..... polemizować nie będę
jak to było z tym czytaniem ze zrozumieniem??? |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 13:24, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ok, jak kasowac, to kasowac... a z czytaniem sama tez mam problemy...
boszzz, jak dobrze, ze musze juz isc do domu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 13:24, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wykasowałaś post
nieładnie |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 13:25, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
podobnie jak i ty
ale do ulomnosci sie przyznalam...
wiecej ode mnie nie oczekuj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 13:28, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja dokonałam edycji
to nie jest to samo
- dopisałam do pierwszego zdania ciąg dalszy, Ty zdążyłaś przeczytać pierwsze zdanie i wykasowałaś swój post, na który po wykasowaniu zdążyła już pojawić się moja odpowiedź
generalnie nic od Ciebie nie oczekuję, bo nie mam co oczekiwać
i myślę, że ten wątek można spokojnie zamknąć
bo jakby nie na temat |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:57, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Momencik.
A czy niektórzy tu z wypowiadających się nie robią czasami z kochanki "chlebaka, którego jak sama nazwa wskazuje przeznaczono do noszenia granatów"?
Kochanka ma za zadanie [jak to ładnie brzmi] kochanie się/spełnianie potrzeb seksualnych mężczyzny.
Forma kolejna...czyli inny lewel to utrzymanka.
Obie te formy dotycza ludzi, którzy są albo wolni i nie chcą się wiązać, albo są w innych, zalegalizowanych związkach, których nie chcą "rozwalać".
Ale dopisywanie jakiejś krzywej ideologii do kochanki i jej "wielkiej, niezaprzeczalnej roli" jest chyba zbędne.
Ma być pod reką, seks ma jej sprawiać przyjemność i nie ma piszczeć, że potrzebuje czegoś więcej.
Czysty, łatwy i przyjemny układ.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 14:15, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
pozwolę sobie kleić pewnien topik z tlenu,
wczoraj przeczytałam go sobie wyrywkowo
znamienite są tam wypowiedzi "kochanki75" - określajacej swoje relacje, reakcje na jej wypowiedzi,
jak i panów mających kochanki, przyznających się do tego i określajacych swój stosunek do nich
[link widoczny dla zalogowanych]
niektóre wypowiedzi są ciekawe i dajace dużo do myślenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 14:27, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W kochankę 75 bez watpienia rzuciłabym kamieniem. albo czymś.... Na topik zalecany nie wlazłam, bo znam złote mysli kochanki 75. Takim kochankom stanowczo mówię nie.
Co do zasady jednak uważam, ze osoba o tym nicku nie istnieje a jej wypowiedzi to jedynie prowokacja.
Czasami ulegamy porywom serca.
Chociaż bardzo twardo stąpam po ziemi, jestem materialistką z krwi i kości nie zarzeknę się jak żaba błota, ze nigdy nie ulegnę powabom żonatego mężczyzny do tego stopnia by stracić poczucie rzeczywistości. Skoro nie mogę uczciwie powiedziec, że z całą pewnościa nie zostanę w przyszłosci czyjąś kochanką nie mogę też odsądzać od czci i wiary, ad hoc, innych kobiet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:00, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni..ale kogo tu na litość boska interesuje co Ty robisz albo zrobisz..?
..i jakie ma znaczenie, ze któryms kochankom mówisz "nie", a innych nie odsadzasz od czci i wiary..? na grzyba komu Twoja akurat OPINIA..?
pomyśl chwile, na pewno masz cos ciekawszego do powiedzenia. Tego rodzaju dyskusja nie polega na mówieniu co dobre, a co złe, znacznie ciekawsze jest szukanie prawdziwych motywów ludzkiego postepowania, próby zrozumienia, dlaczego sa takie a nie inne, nawet jesli są nietypowe lub bardzo kontrowersyjne.
Czy juz zawsze bedziesz czuła się jak grzeczna dziewczynka wywołana do tablicy- i udzielajaca poprawnej odpowiedzi, takiej koniecznie na bardzo dobrą ocenę..?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:25, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ver napisał: | Seeni..ale kogo tu na litość boska interesuje co Ty robisz albo zrobisz..?
..i jakie ma znaczenie, ze któryms kochankom mówisz "nie", a innych nie odsadzasz od czci i wiary..? na grzyba komu Twoja akurat OPINIA..?
pomyśl chwile, na pewno masz cos ciekawszego do powiedzenia. |
Ver przystopuj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:30, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bosska- przeczytałam cytowany temat z o2, autorka wydaje mi sie być niezwykle infantylną osobą, jej opowieść jakby życzeniowa była, to chyba raczej świat jej marzeń a nie rzeczywistość, po prostu jest tam wiele watków jej wypowiedzi , które wrecz kłóca sie ze sobą, bardzo to niedojrzałe jest , niestety nie umiem potraktować serio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 15:38, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trudno się chyba (?) dziwić, że oceniam coś, kogoś przez pryzmat własnego ja. Znam motywy kochanki 75 i w związku z tym oceniam ją negatywnie.
Nie znam motywów bycia kochanką innych kochanek i dlatego nie chcę oceniać ich w ogóle.
Ważę swoim małym rozumkiem - nie znając przyczyn, nie tępię zjawiska jako takiego.
Co do przedstawiania swoich opinii na forum to do tej pory żyłam w przekonaniu, że owo forum służy właśnie do ich wypowiadania - stąd też stwierdzenie, ze moja opinia jest na grzyba uważam w równej mierze za nieuzasadnione jak i zwyczajnie mało kulturalne.
Nie mogę także powstrzymać się od logicznego wniosku, ze jest to jak na razie tylko Twoja opinia, która idąc Twoim tokiem rozumowania jest " na grzyba".
Pozwól także, że sama będę decydować o tym na czym polega dyskutowanie z mojej strony.
Co do grzecznej dziewczynki- to ja się wcale tak nie czuję. Ja jestem bardzo grzeczna dziewczynka
Doprawdy Ver- nie musisz wszystkiego negować, żebym Cię widziała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 15:44, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Żeby dolać oliwy do ognia dopiszę, że z żywym zainteresowaniem
i przyjemnością czytam opinie Seeni |
|
Powrót do góry |
|
|
ver maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:01, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni..przepraszam, jesli uraziło! chodziło mi o to, ze nawet i własne postepowanie w jakis sposob zaopiniowałas słowami typu - "w nią bym rzuciła kamieniem- ja bym tak nie zrobiła"- czy to ma znaczenie, ze ta dziewczyna tego nie słyszy/czyta? Czy jest osobą realna, czy nie..?
jestem jak zwykle za opiniowaniem zjawisk, ale jak najmniej ludzi tak rozumiem wypowiadanie sie na forum.
skad taki dziwny pomysł, ze ja coś neguję po to, byś mnie widziała..? nie wiem o czym Ty mówisz..?
szkoda mi tego tematu, pewnie pójdzie zaraz na zwałke przez liczne personalne wycieczki, opinie...jak kilka innych ciekawych zreszta na tym forum. Szkoda, ale jednak bardziej kojarzy sie ono z beczka pełna kiszonych ogórków niz z forum dyskusyjnym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:12, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ver napisał: |
szkoda mi tego tematu, pewnie pójdzie zaraz na zwałke przez liczne personalne wycieczki, opinie...jak kilka innych ciekawych zreszta na tym forum. Szkoda, ale jednak bardziej kojarzy sie ono z beczka pełna kiszonych ogórków niz z forum dyskusyjnym... |
Ver..bez urazy..ale ocenianie beczki z pozycji ogórka...No tak mi się skojarzyło z szacunkiem ogórek Riba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 16:28, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ver napisał: | jestem jak zwykle za opiniowaniem zjawisk, ale jak najmniej ludzi tak rozumiem wypowiadanie sie na forum.
|
Nie potrafię zopiniować zjawiska, jeżeli nie znam jego przyczyn. Jak mogę uczciwie ocenić zjawisko " bycia kochanką" jeżeli nie znam motywów zachowań.
Nie znam zbyt wielu kochanek.
Kochanka 75 pisała dosyć wyraźnie o motywach- pieniądze, dobra zabawa. Taki motyw jest ...hm..brudny, budzi mój jednoznaczny sprzeciw i zjawisko bycia z takich powodów kochanką jest dla mnie moralnie nie do przyjęcia.
Z drugiej strony wiem, że są kobiety które wplątują się w związki z żonatymi mężczyznami nawet nie wiedząc, ze wybranek serca jest zaobrączkowany. Dowiadują się o tym na pewnym etapie znajomości i pewnym stopniu zaangażowania. Albo są takie, które od razu się angazują mimo posiadania tej wiedzy, mimo zdrowego rozsądku, zwyczajnie i banalnie idąc za głosem serca.
Nie umiem zopiniować zjawiska " bycia taką kochanką" I wydaje mi się,ze trudno jest oceniać je i opiniować w kategorii dobra i zła.
Z jednej strony niewątpliwa krzywda dla rodziny, żony, ewentualnych dzieci. Z drugiej kobieta, która ma prawo do uczuć.
Żeby zopiniowac próbuję zrobic rzecz najprostszą- postawić się w roli zdradzanej żony i w roli kochanki targanej takim ubezwłasnowalniającym uczuciem.
I nadal nie wiem. Nadal nie potrafię zopiniować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:40, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
więc...kobietom kochanka służy do potępiania.
I mówię to bez ironii.
Osobiście nie wyobrażam sobie (dodam tu swojego nudnego grzyba do barszczu), bym mogła być kochanką żonatego/będącego w związku mężczyzny.
Jest we mnie jakieś głębokie poczucie solidarności kobiecej, przynajmniej w tej kwestii. Żadna kobieta nigdy przeze mnie nie płakała. Pewnie gdzieś tkwi we mnie dziecinne, życzeniowe życzenie żeby los mi się za to odwdzięczył i żebym nigdy przez żadną "inną" nie też musiała cierpieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|