Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy jesteśmy wolni od nienawiści
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:01, 29 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:

Straciłam całkowicie zaufanie do swojej percepcji


co za piękny moment , za tymi drzwiami jest ogromna przestrzeń nowych pojęć, świadomości ...

co do trafności pierwszych wrażeń, rozwiązań, pomysłów, to pewnie zależy od zdolności umysłu do łączenia nieświadomie magazynowanych informacji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 15:52, 29 Lis 2012    Temat postu:

taaa... piękny..

..a o ile życie byłoby prostsze, gdyby interesowały nas tylko 'Trudne sprawy', 'M jak miłość' i 'Gotuj z Okrasą'.. domowe porządki, obiadki i oklaski na dobranoc.. O ile łatwiej by było, gdybyśmy przyjmowali to, co nam podają, bez zbędnego wnikania, refleksji, wątpliwości i gdyby nasz cały świat określały przytępione zmysły, w których nieomylność wierzylibyśmy bezgranicznie..
Powrót do góry
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:29, 29 Lis 2012    Temat postu:

tak, dopóki coś się złego nie dzieje, wtedy to jest los, przeznaczenie, życie juz takie jest, mężczyźni/kobiety to świnie, ten co ma to ukradł etc etc

nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:31, 29 Lis 2012    Temat postu:

no i żylibyśmy podobnie jak bohaterzy "Walki o ogień" niby nie tak znów źle, ale ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 18:46, 29 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:

..a o ile życie byłoby prostsze, gdyby interesowały nas tylko 'Trudne sprawy', 'M jak miłość' i 'Gotuj z Okrasą'.. domowe porządki, obiadki i oklaski na dobranoc.. O ile łatwiej by było, gdybyśmy przyjmowali to, co nam podają, bez zbędnego wnikania, refleksji, wątpliwości i gdyby nasz cały świat określały przytępione zmysły, w których nieomylność wierzylibyśmy bezgranicznie..

Myślę, że znaczna część ludzi, albo i większość, tak właśnie postępuje i ich życie jest proste. A innym, którym się wydaje, że sięgają o wiele głębiej, zwykle tylko się wydaje.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 19:59, 29 Lis 2012    Temat postu:

Ja zasadniczo tak mam. Think Z wyjątkiem tego "Gotuj z okrasą" Not talking
Żadnej głębi, życie z dnia na dzień, branie jak leci, refleksje z rzadka i jakoś tak tylko z nudów. W ogóle nie oddaję się rozmyślaniom o swoim umyśle i jego możliwościach. Białe jest białe, czarne jest czarne, chociaż toleruję odcienie. Problemy egzystencjalne mnie nużą, w ogóle ich nie czuję i chociaż to ohydne- przepadam za swoim pustostanem mentalnym.Wszystko sobie poukładałam będąc jeszcze dziecięciem, uporządkowałam w szufladkach- może z lekka nieporządnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 20:15, 29 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:


i pytanie, które mi się nasunęło w związku z tym programe,.... brzmiało: jak wierzyć świadkom naocznym?

Zawodowo odpowiem:
Po pierwsze z góry założyć należy, że każdy z nich trochę inaczej postrzega tę samą rzeczywistość.
Po drugie nie pytać o kolor kurtki, konkretny kolor, tylko: jasna- ciemna, krótka- długa, obszerna- dopasowana. ( podobnie nie pytamy o godzinę tylko było jasno ciemno, po pracy, przed pracą, sklep obok był już zamknięty...itd)
po trzecie- jeżeli różnice dotyczą drobiazgów- nie mają większego znaczenia.
Jeżeli ktoś opisuje mężczyznę jako: wysokiego, postawnego, ubranego w jasną, sportkową kurtkę
Ktoś inny jako: raczej średniego wzrostu, z lekką nadwagą i chyba w niebieskiej kurtce
a jeszcze ktoś inny jako męzczyznę wzrostu przeciętnego i przeciętnej budowy w kurtce prawdopodobnie zielonej
to najczęsciej nie mam wątpliwości, że cała trójka opisuje tego samego męzczyznę( przy czym pierwszy świadek to niska drobna kobieta ubrana w markowe ciuchy, drugi świadek to też kobieta, dosyć wysoka, strasznie chuda i niedbale ubrana a trzeci to mężczyzna, przeciętnego wzrostu i tuszy.)
I to jest właśnie po czwarte: musisz spróbować ocenić rzeczywistość z punktu widzenia konkretnych świadków


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Czw 20:34, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:29, 29 Lis 2012    Temat postu:

tak nawiasem mowiąc... jak bardzo trudno znaleźć jest kogoś umiejącego prosto, precyzyjnie i w zdaniach zawierający jakiś ciąg logiczny wypowiedzi opisać dowolne zjawisko.
Zanim zacznie sie kamienowanie mnie... poproście kogokolwiek o streszczenie wlasnie obejrzanego filmu ( oj.. za trudne.. odcinka telenoweli tak, byście nie oglądając ostatniego odcinka nie stracili watku )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 21:31, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:25, 29 Lis 2012    Temat postu:

Seeni napisał:

Zawodowo odpowiem:
Po pierwsze z góry założyć należy, że każdy z nich trochę inaczej postrzega tę samą rzeczywistość.
Po drugie nie pytać o kolor kurtki, konkretny kolor, tylko: jasna- ciemna, krótka- długa, obszerna- dopasowana. ( podobnie nie pytamy o godzinę tylko było jasno ciemno, po pracy, przed pracą, sklep obok był już zamknięty...itd)
po trzecie- jeżeli różnice dotyczą drobiazgów- nie mają większego znaczenia.
Jeżeli ktoś opisuje mężczyznę jako: wysokiego, postawnego, ubranego w jasną, sportkową kurtkę
Ktoś inny jako: raczej średniego wzrostu, z lekką nadwagą i chyba w niebieskiej kurtce
a jeszcze ktoś inny jako męzczyznę wzrostu przeciętnego i przeciętnej budowy w kurtce prawdopodobnie zielonej
to najczęsciej nie mam wątpliwości, że cała trójka opisuje tego samego męzczyznę( przy czym pierwszy świadek to niska drobna kobieta ubrana w markowe ciuchy, drugi świadek to też kobieta, dosyć wysoka, strasznie chuda i niedbale ubrana a trzeci to mężczyzna, przeciętnego wzrostu i tuszy.)
I to jest właśnie po czwarte: musisz spróbować ocenić rzeczywistość z punktu widzenia konkretnych świadków


Seeni, żadna ameba nie byłaby w stanie tego powiedzieć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:28, 29 Lis 2012    Temat postu:

nudziarz napisał:
tak nawiasem mowiąc... jak bardzo trudno znaleźć jest kogoś umiejącego prosto, precyzyjnie i w zdaniach zawierający jakiś ciąg logiczny wypowiedzi opisać dowolne zjawisko.


prawda, a jeśli potrafi i wymaga tego od innych, to generalnie ich wnerwia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:31, 29 Lis 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
A innym, którym się wydaje, że sięgają o wiele głębiej, zwykle tylko się wydaje.


zgadzam się z tym, nie chodzi o głębię tylko o rozwój, im dalej w las tym większa skromność (?), bo tym większa świadomość siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:07, 30 Lis 2012    Temat postu:

jakie emocje generuja u was uczucie nienawisci?




ps nie wszyscy naraz po kolei...




Cytat:
Czy uczucia są biologiczne, czy też są tworem społecznym?
...
Japońskie amae, zachowanie mające na celu wywołanie zachowań opiekuńczych, rozpieszczania.
Bycie dziką świnią na wyżynach Nowej Gwineii (np. Gururumba) polega na agresywnym i uporczywym zachowaniu, odrzuceniu na jakiś czas norm społecznych; młodzi mężczyźni przez parę dni zachowują się jak dzikie świnie po czym wracają do normy, a społeczność to toleruje.
...
Emocje mobilizują organizmy do wykonywania pewnych czynności.
Emocje są prawidłowo rozpoznawane na twarzach ludzi wszystkich kultur.



ps2 na zadanie domowe macie sie nauczyc zachowywac homeostaze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pią 8:08, 30 Lis 2012    Temat postu:

corsaire napisał:
jakie emocje generuja u was uczucie nienawisci?

Tradycyjnie nie rozumiem. Jakie emocje generują inną emocję? Może - jakie sytuacje, okoliczności wyzwalają konkretną emocję?

nudziarz napisał:
tak nawiasem mowiąc... jak bardzo trudno znaleźć jest kogoś umiejącego prosto, precyzyjnie i w zdaniach zawierający jakiś ciąg logiczny wypowiedzi opisać dowolne zjawisko.

Dowolne nie ale, może sobie pochlebiam, uważam, że potrafię się wypowiadać - zwłaszcza w formie pisemnej - dość klarownie, opisując rzeczy i zjawiska, do których mam dystans. Natomiast często nie udaje mi się to w przypadku emocji, które mnie dotykają lub poglądów, które są mi bliskie.

ws napisał:
flykiller napisał:
A innym, którym się wydaje, że sięgają o wiele głębiej, zwykle tylko się wydaje.

zgadzam się z tym, nie chodzi o głębię tylko o rozwój, im dalej w las tym większa skromność (?), bo tym większa świadomość siebie

Uhm. Robienie wokół siebie szumu i deklarowanie światu "za mocno czuję, zbyt gęsto śnię" (na marginesie, bardzo ładny tekst i zupełnie nie razi mnie jako forma artystycznego przekazu - artystom w ogóle "uchodzi" więcej), zawsze budzi we mnie podejrzenie, że osoba, która to mówi albo, co gorsza, ciągle powtarza, jest emocjonalnie mało dojrzała. Przekonanie o własnej wyjątkowości, rzadko idzie w parze z wyjątkowością. Ktoś, kto istotnie za mocno czuje i sięga głęboko, nie ogłasza tego, bo nie ma takiej potrzeby i wie, że nie ma także sensu.
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:10, 30 Lis 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Dziad napisał:

..a o ile życie byłoby prostsze, gdyby interesowały nas tylko 'Trudne sprawy', 'M jak miłość' i 'Gotuj z Okrasą'.. domowe porządki, obiadki i oklaski na dobranoc.. O ile łatwiej by było, gdybyśmy przyjmowali to, co nam podają, bez zbędnego wnikania, refleksji, wątpliwości i gdyby nasz cały świat określały przytępione zmysły, w których nieomylność wierzylibyśmy bezgranicznie..

Myślę, że znaczna część ludzi, albo i większość, tak właśnie postępuje i ich życie jest proste. A innym, którym się wydaje, że sięgają o wiele głębiej, zwykle tylko się wydaje.



Tylko skąd ta pewność, ze ich życie jest proste ? Z obserwacji ? Doświadczenia ?

Ten rozwój, ta świadomość, czyni lepszym człowiekiem więc, ktoś kto nie pochyla się nad ideałami to ameba ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:17, 30 Lis 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
corsaire napisał:
jakie emocje generuja u was uczucie nienawisci?

Tradycyjnie nie rozumiem. Jakie emocje generują inną emocję? Może - jakie sytuacje, okoliczności wyzwalają konkretną emocję?

...


nienawisc to jest uczucie a nie emocja, wiec rzeczywiscie nie rozumiesz...

sa jeszcze np nastroje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:00, 30 Lis 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Przekonanie o własnej wyjątkowości, rzadko idzie w parze z wyjątkowością. Ktoś, kto istotnie za mocno czuje i sięga głęboko, nie ogłasza tego, bo nie ma takiej potrzeby i wie, że nie ma także sensu.


dokładnie tak myślę, przy czym w ogóle mi nie przeszkadza czyjeś poczucie wyjątkowości, ludzie zresztą są wyjątkowi, natomiast poczucie wyższości z tego powodu, obojętnie kogo dotyczy jest tak nieuzasadnione, jak i zwyczajnie ograniczające


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:05, 30 Lis 2012    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Ten rozwój, ta świadomość, czyni lepszym człowiekiem więc, ktoś kto nie pochyla się nad ideałami to ameba ?


ja przepraszam za tą amebę, jeśli kogoś to uraża,
trzeba zdefiniować pojęcie lepszego człowieka i te ideały, żeby coś powiedzieć, uważam je za dość ryzykowne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:13, 30 Lis 2012    Temat postu:

w myśl różnych definicji, nienawiść może być i emocją i uczuciem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pią 9:26, 30 Lis 2012    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Tylko skąd ta pewność, ze ich życie jest proste ? Z obserwacji ? Doświadczenia ?

Proste, w sensie - pozbawione głębszych egzystencjalnych rozterek, a skoncentrowane na trudach dnia codziennego. Oczywiście, jeśli chodzi o to ostatnie, może to być życie bardzo trudne. Z moich obserwacji wynika, że jeśli ktoś ma głowę zaprzątniętą codziennością, zwykle nie pochyla się nad sprawami egzystencjalnymi, bo nie ma na to czasu i chęci (to wiem także z doświadczenia). Przypuszczam też, że jest spora grupa ludzi, dla której codzienność jest przyjemna i nieuciążliwa, co też nie skłania ich do szukania głębszych sensów, bo i po co(?)

ws napisał:
w myśl różnych definicji, nienawiść może być i emocją i uczuciem

O, dziękuję Ci Ws, właśnie miałam zapytać Corsaire, skąd pewność, że nienawiść musi być uczuciem, a nie emocją. Skoro już tak dzieli włos na czworo, ciekawa jestem, Jego odpowiedzi. Jakież to emocje generują u Corsaire uczucie nienawiści? Chyba że Corsaire zrobi klasyczny unik stwierdzając, że tak niskie uczucia/emocje jak nienawiść w ogóle nigdy go nie nachodzą.
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:12, 30 Lis 2012    Temat postu:

ws napisał:
letnisztorm napisał:

Ten rozwój, ta świadomość, czyni lepszym człowiekiem więc, ktoś kto nie pochyla się nad ideałami to ameba ?


ja przepraszam za tą amebę, jeśli kogoś to uraża,
trzeba zdefiniować pojęcie lepszego człowieka i te ideały, żeby coś powiedzieć, uważam je za dość ryzykowne


Ameba to całkiem przyjemne stworzenie Angel , może nawet ma emocje , potrafi kochać i nienawidzić a już na pewno ta homeostaza jest dla niej bardzo ważna ( w sensie żeby jej jakaś osmoza nie pożarła ) Shhh
Pojecie ideałów, dobrego człowieka, w zasadzie każdy ma indywidualnie zdefiniowane, bez względu na to czy się nad tym zastanawia głębiej czy nie i na tej podstawie kształtuje opinie na temat "prostoty życia innych " czy ich życia wewnętrznego.

Zawsze subiektywnie. Inaczej gospodyni domowa głowiąca się każdego dnia co ugotować na obiad aby było tanio, zdrowo i pozytywnie, inaczej medytujący hinduski pustelnik siedzący gołym tyłkiem na himalajskim lodowcu.

edit: pożywnie nie pozytywnie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pią 10:34, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 14 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin