|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:10, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dla przypomnienia test z omawianej książki:
"1._ Wolę rozmowy w cztery oczy niż zajęcia grupowe.
2._ Często wolę wypowiadać się na piśmie.
3._ Dobrze czuję się w samotności.
4._ Mniej niż moi rówieśnicy troszczę się o zdrowie, popularność i status społeczny.
5._ Nie lubię "rozmów o niczym", za to z przyjemnością prowadzę głębokie dyskusje na interesujące mnie tematy.
6._ Wiele osób mówi mi, że potrafię dobrze słuchać.
7._ Nie lubię podejmować ryzyka.
8._ Lubię pracę, która całkowicie mnie pochlania i którą mogę wykonywać przez dłuższy czas bez przerwy.
9._ Wolę obchodzić urodziny w wąskim gronie, tylko z jednym lub dwoma bliskimi przyjaciółmi lub członkami najbliższej rodziny.
10._ Wiele osób twierdzi, że mam łagodny i miły głos.
11._ Zanim nie skończę powierzonej mi pracy, wolę nie demonstrować ani nie omawiać jej efektów z innymi.
12._ Nie lubię konfliktów.
13._ Najlepiej pracuje mi się w pojedynkę.
14._ Zwykle pomyślę, zanim cokolwiek powiem. "
Lulko, patrz punkt 5.
Na użytek tej dyskusji załóżmy, że pod skrótem myślowym "o czymś", kryją się "interesujące mnie tematy".
Edit: całkowicie skopałam cytowanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Śro 14:21, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:19, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Na użytek tej dyskusji załóżmy, że pod skrótem myślowym "o czymś", kryją się "interesujące mnie tematy". |
No. Tak lepiej.
Myślę, że ekstrawertycy mają dokładnie tak samo tyle tylko, że owo zainteresowanie tematem objawia się u nich żywiej, bardziej, mocniej, używają więcej słów i innych środków przekazu.
Jak odpowiem na te pytania to co ? Jest jakieś podsumowanie odpowiedzi
by wyciągnąć wnioski?
Ps. Chyba powinnam przeczytać ten topik by się dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Śro 10:33, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A jak właściwie wygląda rozmowa o... niczym?
Zresztą 'interesujący temat' jest pojęciem względnym..
Dla niektórych tematy o butach, torebkach i pogodzie mogą być bardzo zajmujące, innym niekoniecznie z takimi tematami 'po drodze'..
Nie jestem pewna czy sformułowanie zamieszczone w punkcie 5 jest szczęśliwe.. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:42, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie tak wychodzi pół na pół i jednak z przekonania czuję się ekstrawertykiem, przez samotność. Nie lubię jej, gdzieś tam nawet za rogiem lubię czuć drugiego człowieka nawet jeżeli nie mam chęci na rozmowy.
Jeszcze to zagadywanie, o którym pisała Fly, im jestem starsza tym częściej mi się to zdarza. To do pani w sklepie, że fajnie wyciera półki z kurzu, to w poczekalni u lekarza, do sąsiadki o pogodzie. Nawet wbrew sobie zaczynam o tej maryniowej, bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sincera cytochrom C
Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:23, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To, że na ogół paplanina mnie męczy, wcale nie oznacza, że sama prowadzę wyłącznie poważne dysputy. Ja również gadam trzy po trzy i plotę o nieistotnych rzeczach, tyle tylko, że odczuwam taką potrzebę rzadziej (niż ekstrawertycy) i moja paplanina trwa krócej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:36, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sincera napisał: | To, że na ogół paplanina mnie męczy, wcale nie oznacza, że sama prowadzę wyłącznie poważne dysputy. Ja również gadam trzy po trzy i plotę o nieistotnych rzeczach, tyle tylko, że odczuwam taką potrzebę rzadziej (niż ekstrawertycy) i moja paplanina trwa krócej |
To jest właśnie sedno problemu!
Mati, kluczowe jest słowo "mnie", czyli "interesujące mnie tematy" i wcale nie musi być to zaraz fizyka jądrowa.
Mój mąż nie cierpi filmów obyczajowych, z przekąsem wyraża się o nich "okruchy życia", ja zwykle poluję na takie filmy, lubię się wzruszać, zaraz chcę coś naprawiać, zmieniam scenariusze, gadam do siebie.
Podobnie jak Letnia - nie istnieję bez ludzi, właściwie wszystko co robię to w odniesieniu do kogoś, do innego człowieka. Introwertyk, to niekoniecznie egoistyczny odludek.
W introwertyzmie chodzi głównie o reakcję na siłę bodźca. Im mniejszego potrzebujemy bodźca, tym nam bliżej do introwertyzmu. Jak pięknie zauważyła Susan (kogoś cytowała ), że zarówno 100% introwertyk, jak i ekstrawertyk nie istnieje. Gdyby istniał niewątpliwie skończył by w zamkniętym zakładzie. Poruszamy się po skali i im bliżej środka, tym lepiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:15, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wyszło mi 8 "nie" i 6 "tak".
Pozostaję więc przy swoim "ruchliwym" introwertyzmie z postrzeganiem mnie jako ekstrawertyka.
Tyle to sama wiedziałam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 14:18, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Wyszło mi 8 "nie" i 6 "tak".
Pozostaję więc przy swoim "ruchliwym" introwertyzmie z postrzeganiem mnie jako ekstrawertyka.
Tyle to sama wiedziałam.
|
Przynajmniej się upewniłaś.
To jest właśnie coś, co mnie interesuje i tym mogę bez końca
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 16:20, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Kewa napisał: | Domeną introwertyków są głębokie rozmowy o "czymś", ...... |
Przepraszam Kewuś, ale strasznie mnie to zdanie rozbawiło bo odczytałam je: "Domeną introwertyków są głębokie rozmowy o dupie maryni" chociaż pod tym "czymś" zapewne mogą się ukrywać i inne podmioty.
|
też mi to przyszło do głowy.
Mam wrażenie, że ludziom (bez klasyfikacji) zwykle się tylko wydaje, że prowadzą "głębokie rozmowy o czymś".
Chociaż, muszę przyznać, że ostatnio, jadąc pociągiem, byłam pełna podziwu wysłuchując przez ponad dwie godziny niezwykle ożywionej dyskusji dwóch, jak wydedukowałam, filologów klasycznych, pasji, z jaką wałkowali nieszczególnie zajmujące, z mojej perspektywy, zagadnienia. Ale to rzadkość.
W tym punkcie chodzi o przeciwstawienie rozmów w miarę treściwych pogawędkom o przysłowiowej pogodzie, ale żeby to od razu miało być głębokie...
lulka napisał: |
Jestem pobudzonym introwertykiem z przejawami niepohamowanego wq....u. Choć ten ostatni objawia się nieczęsto.
|
Ja tam nie wiem, kim jestem, bo mimo symptomatycznego introwertyzmu, chyba czai się we mnie ekstrawertyk w letargu. Na pewno jestem gniewnym człowiekiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:32, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Mam wrażenie, że ludziom (bez klasyfikacji) zwykle się tylko wydaje, że prowadzą "głębokie rozmowy o czymś".
|
Nie wiem, czy nie doczytałaś, czy nawiązujesz celowo do tego niezręcznego sformułowania, z którego już się wytłumaczyłam.
Głębokie rozmowy można prowadzić o wszystkim, ważne, żeby temat "chwycił". Warunkiem "głębokości" jest zainteresowanie tematem.
Jadąc samochodem dobre pół godziny słuchałam wywiadu Anny Gacek z właścicielem modnego butiku z okularami w Warszawie. Nie myślałam, że temat może mnie zainteresować, ale człowiek mówił z taką pasją, że byłam pod wrażeniem, a o nowych trendach w modzie okularowej wiem teraz znacznie więcej. Podobnie mogę słuchać Kaczyńskiego, gdy mówi o muzyce poważnej, chociaż kompletnie się na niej nie znam. Podobnie słucham Miodka, gdy mówi o języku, podobnie mogę słuchać Susan Cain.
Dla mnie oni właśnie mówią "o czymś".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 19:02, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Głębokie rozmowy można prowadzić o wszystkim, ważne, żeby temat "chwycił". Warunkiem "głębokości" jest zainteresowanie tematem.
|
W takim razie, za "głębokie" można uznać rozmowy na "Butiku" czy w "Drogerii", bo tematy są chwytliwe i interesują wypowiadające się tam osoby.
Samo zainteresowanie na pewno nie jest gwarancją, że rozmowa jest dorzeczna. Przykładem może być sąsiedni topik "Homoseksualizm". Temat jest poważny i ciekawy, ale trudno go uznać za "głęboki", skoro sprowadza się do dysputy laików (z których, na dodatek, żaden nie deklaruje homoseksualizmu, co choć trochę uwiarygodniłoby niektóre padające tam stwierdzenia).
Bez merytorycznej wiedzy, bez życiowego doświadczenia, bez rozwiniętej dojrzałości emocjonalnej "głębokie" dyskusje sprowadzają się do bełkotliwych klimatów w stylu "nocne Polaków rozmowy" po kielichu.
Nie wykluczam też, że zupełnie inaczej postrzegamy to, czym jest treściwa rozmowa. Wywiad, którego przykład podałaś, to dla mnie z pewnością nie ten typ - to raczej rodzaj aktywowanego monologu, jednostronnej wypowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:08, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
W takim razie, za "głębokie" można uznać rozmowy na "Butiku" czy w "Drogerii", bo tematy są chwytliwe i interesują wypowiadające się tam osoby.
|
Oczywiście, że tak. Tylko, że ja tak, no nie bardzo... czasem coś mnie zatrzyma, tak jak na tych okularach, które w zasadzie zupełnie mnie nie interesują, ale zainteresowanie wzbudził pasjonat, o nich się wypowiadający. Od początku zastrzegałam, że pisze o swoich preferencjach i nie śmiałabym nikogo krytykować za jego zainteresowania. Nawet z okularów da się wycisnąć pasję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 19:15, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Nawet z okularów da się wycisnąć pasję. |
Ale czy głębię? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:36, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Kewa napisał: | Nawet z okularów da się wycisnąć pasję. |
Ale czy głębię? |
Nie wiem, może to za sprawą Anny Gacek te okulary mnie zainteresowały. Zadawała ciekawe pytania, typu:
- ile zwykle trzeba przymierzyć modeli, żeby wybrać?
- czy zdarza mu się zaczepić kogoś na ulicy i zapytać o model okularów, którego nie zna?
- czy są osoby, którym nie pasują żadne okulary?
itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 20:17, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | o ile cos takiego jak introwertyk wogole istnieje |
Na jakiej podstawie poddajesz to wątpliwości? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:36, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że jestem introwertykiem ale z ADHD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:40, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Wydaje mi się, że jestem introwertykiem ale z ADHD |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 20:42, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje,że nie należysz do drużyny introwertyków |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:42, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Mnie się wydaje,że nie należysz do drużyny introwertyków |
Horoskop robiłem to wiem. Seeni naprawdę jest ponura jak Koziorożec w depresji tylko się ohydnie maskuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:47, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Bez merytorycznej wiedzy, bez życiowego doświadczenia, bez rozwiniętej dojrzałości emocjonalnej "głębokie" dyskusje sprowadzają się do bełkotliwych klimatów w stylu "nocne Polaków rozmowy" po kielichu. | witaj na forum
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|