Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 15:51, 25 Wrz 2007 Temat postu: Chcą pracować w kraju.... |
|
|
Czyżby kolejne obalenie mitu, że większość Polaków po studiach chce tylko i wyłącznie wyjechać i pracować poza granicami naszego kraju ? Może przysłowie : „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”, bądź słowa piosenki : „Tam najlepiej zawsze jest gdzie nas nie ma. Obiecaną ziemią pachnie nowy ląd…”wzięły górę.
Na dodatek kolejna zmiana. Dla naszych młodych, pełnych energii ludzi liczy się nie tylko pieniądz :
„zmienia się podejście młodych ludzi do pracy. Wysoka pensja zeszła na dalszy plan. Dla pokolenia, które teraz kończy studia, najważniejsze jest, by praca była atrakcyjnym wyzwaniem.”
„Dwudziestoparolatki nie chcą, jak yuppies z lat 90., tylko ciężko pracować, ale używać uroków życia. -Pojawia się grupa, która nazywa siebie bohema bourgea. Jej symbolem jest menedżer, który w jednej ręce trzyma laptop, a w drugiej kieliszek wina-mówi prof. Palska.”
„W całej Europie młodzi chcą, by praca nie wiązała się z wyrzeczeniami. Życie prywatne jest dla nich tak samo ważne jak kariera. W biurze liczy się też bardzo przyjazna atmosfera, która jest ważniejsza niż socjalne zabezpieczenia.”
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:10, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to nie taka chwilowa zmiana nastrojów i jak to wyjdzie w rzeczywistości, powiedzmy w ciągu 10 lat czy taka tendencja się utrzyma. Nie każdy może być menedżerem z laptopem i kieliszkiem wina, mało tego, tacy osobnicy stanowią raczej wyraźną mniejszość.
W dodatku praca w wielkich korporacjach też ma mnóstwo minusów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 16:26, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Mnie też się jakoś nie chce w to wierzyć. Ale czasy się zmieniają, więc może nasza młodzież też inaczej zaczyna spoglądać na realia w kraju. Chociaż kiedy słucham mojego syna zauważam jeszcze coś - nieważne gdzie, byle byłoby mi dobrze - to jego podejście. Bierze pod uwagę zarówno Polskę, jak i inne kraje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:26, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bo w sumie nie wiadomo czy chodzi o patriotyzm, czy np. zwykłe wygodnictwo? A może niewysokie wymagania od życia też nie są złe? Takich stoików czy buddystów zen też się ceni za niezbyt duże oczekiwania od reszty świata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 19:24, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem zmiany życia w kraju mają z tym cos wspólnego. Jeżeli ktoś po studiach wie, ze może dostać dobrą pracę u siebie, to pewnie nigdzie nie ma zamiaru się wybierać. Tutaj ma rodzinę, znajomych, zna kulturę i obyczaje, więc po co szukać czegoś gdzieś tam. |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:32, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
aha... niektórzy pracodawcy jeszcze nie zdążyli się przyzwyczaić do wymagań rynku...
ostatnio miałem propozycję: będziesz projektantem, wykonawcą i serwisantem naszych systemów, a my ci damy 2000 złotych (tak, dwa koła), a potem może nawet ze dwa i pół... hahaha...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 19:44, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm to Twoim zdaniem malo czy dużo ? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ktośko..dla projektanta systemow to dużo.. jak na tygodniowke |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:58, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a do tego jeszcze pensja wykonawcy i serwisanta powinna dojść...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 21:56, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No Panowie to w tej sytuacji powinnam chyba wyjechać. Tylko, że ja nie młodzież po studiach. Hmmmm... muszę udac się po jakis zasiłek Ale mam doła |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:07, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
czym się przejmujesz? przecież nie chcą tyle płacić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 22:11, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to nie chcą ? Przecież Nudziarz pisal o tygodniówce, a Ty dodaleś jeszcze dwie pensje |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:26, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
powinno być, ale nie jest, więc podziękowałem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 7:25, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 12:54, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:48, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie dziś czytałem artykuł, że młodzi ludzie generalnie nie chcą już zasilać wielkich korporacji - co socjolog to inna opinia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Sob 21:37, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziwaszy to większość młodych ludzi tak naprawdę sama nie wie, co może być dla nich najlepsze. Nie dlatego, że są niedojrzali i nie radzą sobie z podejmowaniem decyzji, ale dlatego, że sytuacja w kraju ciągle jest niestabilna. Niby wydaje się, że wszystko jest w porządku, aż tu nagle .....Oczywiście są zmiany i to na pewno na lepsze, ale polityka pracy ma wiele do życzenia. Przecież gdyby zapewniono młodym ludziom dobry start i godziwe warunki nie mieliby po co wyjeżdżać. Z drugiej strony nie jest aż tak źle, by to robić.
Co do badań i ich wyników. Wszystko zależy od czasu ich przeprowadzenia, rzetelności i doboru kryteriów. Nie tak dawno śledziłam sobie sytuację bezrobocia. W chwili obecnej rzekomo spadało, co niektórzy tłumaczą tym, iż poprawił się rynek pracy, a inni dodają, że owszem tylko za granicą i ci, którzy jej nie mieli zwyczajnie wyjechali. Pewnie wśrod nich jest wielu młodych, utalentowanych ludzi.
Niemniej pocieszający jest fakt, że jednak zostają, rozwiją się zawodowo i nieźle sobie radzą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pon 14:39, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A wlasciwie to jaka jest roznica miedzy decyzja (np. Wroclawianina) o podjeciu pracy w Gdansku, a decyzja o podjeciu pracy w Norymberdze? Tak czy siak zmienia miejsce zamieszkania, odleglosc od "korzeni" taka sama (tzn. z Norymbergi prawie caly czas autostrada, a z Gdanska he he), wiec jaka to roznica, zwlaszcza, jesli ktos zna jezyk? |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pon 18:33, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pomaga rozwijać gospodarkę innego państwa. Gromadzić plusy na jego rzecz. Chyba tylko taka pomijając oczywiście finanse. |
|
Powrót do góry |
|
|
|