Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:49, 16 Sie 2010 Temat postu: Re: nie tak |
|
|
POjep napisał: |
I może nie tyle o same zapisy ustawy mi chodzi (z intencji zapewne słuszne), co o to, że może ona dać możliwość znacznych nadużyć i to niestety w świetle prawa. |
Niestety też mam takie odczucia. Państwo nie powinno zbytnio ingerować w sprawy wychowania dzieci w rodzinie. A takie ma zapędy, jeśli wierzyć komentarzom. Chce narzucić rodzicom styl wychowania. Bo jeśli prawdą jest, że prawo zakazuje dać klapsa, to uważam za przegięcie. Albo, że nie można wprowadzić czasowego "szlabanu" niesfornej nastolatce- to też przegięcie. Prawdą jest, że oba te czyny są zagrożone karą (w myśl nowej ustawy)? Jeśli tak, to jaka kara czeka wyrodnego rodzica?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cytryna jarzębina
Dołączył: 12 Paź 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:22, 15 Paź 2010 Temat postu: Re: nie tak |
|
|
Wiolinowa napisał: | POjep napisał: |
I może nie tyle o same zapisy ustawy mi chodzi (z intencji zapewne słuszne), co o to, że może ona dać możliwość znacznych nadużyć i to niestety w świetle prawa. |
Niestety też mam takie odczucia. Państwo nie powinno zbytnio ingerować w sprawy wychowania dzieci w rodzinie. A takie ma zapędy, jeśli wierzyć komentarzom. Chce narzucić rodzicom styl wychowania. Bo jeśli prawdą jest, że prawo zakazuje dać klapsa, to uważam za przegięcie. Albo, że nie można wprowadzić czasowego "szlabanu" niesfornej nastolatce- to też przegięcie. Prawdą jest, że oba te czyny są zagrożone karą (w myśl nowej ustawy)? Jeśli tak, to jaka kara czeka wyrodnego rodzica? |
W ekstremalnej sytuacji zamkną, a dziecko straci jedno z opiekunów i żywiciela. Albo odbiorą niesfornego dzieciaka, który trafi do placówki gdzie będzie miał takie wzorce i towarzystwo, że zatęskni za szlabanem.
Mało kto myśli o tym, że takie prawo daje spory popis dla np. chcących się odegrać na rodzicach nastolatkach, które uzyskały status świętych krów. Nie puścisz na imprezę, na wakacje, dasz szlaban, a ona doniesie, że się znęcasz i dorzuci swoje trzy grosze.
A ten kto bije dzieci będzie bił nadal
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tola1976 mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 09 Paź 2010 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z fotela Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:13, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Syna mam więc nie mnie się wypowiadac o metodach wychowawczych dzaiłajacych na dziewczynki. Ale jak moj 14 latek zdecydowanie przegnie, a zdarza mu sie to wcale nie rzadko to szlaban dostaje, neta odcinam, kolegów nie wpuszczam. i mam gdzies wszystkie ustawy jakie w chorych głowach naszych polityków powstaly, bez wzgledu na partię. Moje dziecko ma byc bezpieczne i obcy bubek na paierze nie napisze mi na to recepty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cytryna jarzębina
Dołączył: 12 Paź 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:47, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz prawda jest taka, że jak polityka dzieciak coś wywinie to mu to ujdzie płazem bo tata załatwi. A Twój poszedł by do poprawczaka i nie ma zmiłuj. Z dwojga złego chyba lepiej, że rodzice terroryzują dzieciaka szlabanem...
A co do wychowania ja stosuję prostą zasadę - dziecko nie może się nudzić. Musi mieć pasję, której będzie się poświęcać i obowiązki w domu odpowiednie do wieku, czyli chociażby posprzątanie swojego pokoju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:57, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, nawet ktoś napisał "nuda najgorszym wychowawcą".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:20, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytryna napisał: |
A co do wychowania ja stosuję prostą zasadę - dziecko nie może się nudzić. Musi mieć pasję, której będzie się poświęcać i obowiązki w domu odpowiednie do wieku, czyli chociażby posprzątanie swojego pokoju. |
Bardzo mnie interesuje jak zmuszasz dziecko do posiadania pasji i sprzątania pokoju?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:15, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
oj... trzy ddni bez obiadu i pasja się znajdzie.....
a jak czlek bedzie konsekwentny to i sprzatanie stanie się pasją
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:24, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | oj... trzy ddni bez obiadu i pasja się znajdzie.....
a jak czlek bedzie konsekwentny to i sprzatanie stanie się pasją
|
Szantażowanie jedzeniem?
Konsekwencja to taki mityczny klucz do każdego zamka. Skąd go wziąć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tola1976 mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 09 Paź 2010 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z fotela Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:46, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sprzatanie to nawet ja traktuje jak karę więc sadzę,że większośc młodziezy równiez
Z pasją bywa cięzko. to co nas interesuje to już nie koniecznie porywa nastolatka. a co jak jego zainteresuje boks uliczny?
Chyba nie ma złotej zasady odnosnie wychowanai, bo ile małolatów tyle metod.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 7:56, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | oj... trzy ddni bez obiadu i pasja się znajdzie.....
a jak czlek bedzie konsekwentny to i sprzatanie stanie się pasją
|
konsekwentny - też zawsze to mówię z tym że próbują mi wmówić że uparty jak osioł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cytryna jarzębina
Dołączył: 12 Paź 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:18, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
tola1976 napisał: | Sprzatanie to nawet ja traktuje jak karę więc sadzę,że większośc młodziezy równiez
Z pasją bywa cięzko. to co nas interesuje to już nie koniecznie porywa nastolatka. a co jak jego zainteresuje boks uliczny?
Chyba nie ma złotej zasady odnosnie wychowanai, bo ile małolatów tyle metod. |
Sprzątanie to obowiązek. Na ten temat nawet nie ma dyskusji i nigdy nie było. A z hobby jest prosto - wystarczy proponować różne rzeczy, jak coś się spodoba to zostaje. Aktualnie jesteśmy na etapie uwalanej gliną łazienki bo dziecię oddaje się rzeźbieniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:05, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Cytryna napisał: |
A co do wychowania ja stosuję prostą zasadę - dziecko nie może się nudzić. Musi mieć pasję, której będzie się poświęcać i obowiązki w domu odpowiednie do wieku, czyli chociażby posprzątanie swojego pokoju. |
Bardzo mnie interesuje jak zmuszasz dziecko do posiadania pasji i sprzątania pokoju? |
Osobiście do posiadania pasji nie zmuszam. Zmuszam do sprzątania - i to nie tylko własnego pokoju, tylko całego mieszkania.( z odkurzaniem, myciem podłóg włącznie) Aktualnie w poniedziałki i środy sprząta młodsza , w piątki starsza, ja we wtorki, ja i mąż w sobotę. W czwartki i w niedziele jest wolne. Jeżeli któraś z córek nie posprząta zmuszona jest mi wypłacić z kieszonkowego 15 zetów. Osobiście mnie do ręki. Dodatkowo strasznie zrzędzę, odmawiam finansowania czegokolwiek i one tak jakoś uważają bunt sprzatączy za nieopłacalny.
Swoją drogą pamiętam jak moja Michaśka wróciła kiedyś ( III klasa podstawówki) strasznie wkurzona do domu. Pani na godzinie wychowawczej kazała dzieciom opowiadać jak pomagają w domu. Julka oświadczyła, że chodzi po pieczywo, Odkar podobno sprząta swój pokój a Marysia nakrywa do kolacji. Na to wstała moja Michaśka, wzięła się pod boki i powiedziała, żeby jej nie rozśmieszać, gdyż ona trzy razy w tygodniu sprząta całe mieszkanie - w tym także myje kibelek, chodzi po zakupy, przed świętami myje okna od środka, w piątki prasuje ścierki i w ogóle dom jest zasadniczo na jej głowie. Pani na takie dictum kazała jej siadać i więcej nie zmyślać.
A to zasadniczo najprawdziwsza prawda była.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:34, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Jeżeli któraś z córek nie posprząta zmuszona jest mi wypłacić z kieszonkowego 15 zetów. Osobiście mnie do ręki. Dodatkowo strasznie zrzędzę, odmawiam finansowania czegokolwiek i one tak jakoś uważają bunt sprzatączy za nieopłacalny.
|
Ile dostają kieszonkowego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:47, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
14- latka 60 zł plus doładowanie za 30, 18- latka 150 zł plus doładowanie za 30.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 18:40, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale na tydzień czy na miesiąc?
I dlaczego młodsza sprząta mieszkanie aż dwukrotnie, a reszta tylko po razie??
Seeni, dziecko chcecie zamęczyć i to uczące się?
W ogóle, to jest jakiś horror
Jak sprzątam mieszkanie (przypuszczam, że znacząco mniejsze od Twojego), z odkurzaniem, układaniem, czyszczeniem szafek, myciem WC i łazienki, myciem i pastowaniem podłóg, to od razu rozkładam to na 3 dni, żeby nie padać na przysłowiowy pysk... |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:07, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Na miesiąc oczywiście.
Młodsza sprząta teraz dwa razy, a starsza raz bo obowiązki sprzątacze dostosowane są do obowiązków szkolnych i godzin powrotów do domu. W sobote są generalne porządki, z których dzieci są wyłączone całkowicie. Sprzątać trzeba często. Jeżeli sprząta się często to na sprzątanie wystarczy przeznaczyć półtorej godziny jednorazowo ( z wyjątkiem porządków generalnych). Ja sprzątam we wtorki gdyż we wtorki jadę do pracy na 6 rano i w związku z tym mogę wyjść wcześniej. Poza tym ja jestem od gotowania, dopieszczania psa, wypieku ciast, koordynacji zadań i zakupów miesno- warzywno-owocowych.
Każdy w domu jest od czegoś. Nie ma to tamto. Jest współodpowiedzialność za dom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:34, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni - bardzo podoba mi się twój system podziału obowiązków domowych
super !!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:38, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ba Lena- nawet Pies reaguje na hasło- kocyk proszę do klateczki, natychmiast!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 19:59, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zamordyzm |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:08, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | zamordyzm |
Też bym tego nie zniosła.
Ale...jeśli córki Seeni są tak samo energiczne jak ona, to ta rodzina musi jakoś kanalizować energię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|