po 30-tce

Juli*

Od kilku lat wspólnie z mężem podróżujemy tzw. wschodnim pasem naszego kraju. Bywamy w Bieszczadach, na Mazurach, ostatnio w okolicach Zamościa i Lublina, a dokładniej w Zwierzyńcu - piękne okolice.

Jeśli ktoś chciałby polecić coś z tego rejonu Polski, to bardzo chętnie poczytam i się tam wybiorę. Południe, zachód, północ czy centrum mam w większości zwiedzone i to kilkakrotnie, a tam dla mnie dziewicze tereny Tongue out (1)

Na dodatek jakie piękne......

Mii

Juli, jeśli chodzi o tamte strony to polecam Ci Zamość, miasto ciekawe ze względu na swoją historię jak również architekturę, przepiekny odnowiony rynek ( byłam tam kiedy był odnawiany) ciekawa historycznie Rotunda, pałac Zamojskich, Akademia Zamojska, katedra w której znajduje się dzwonnica z której można obejrzeć miasto i jego okolice, synagoga, jest naprawdę co podziwiać.
Polecam Ci również pałac w Łańcucie oraz koniecznie Kazimierz Dolny.
Podobno Przemyśl warto zwiedzić, niestety nie starczyło mi czasu na to miasto czego bardzo żałuję.
Z moich wędrówek zapamietałam jeszcze Szumy na Tanwi i kamieniołomy w Józefowie, zapora na Solinie (obok jest zamek wart odwiedzenia) i oczywiście połoniny (niestety nie dane mi było ich podziwiać gdyż w dniu kiedy wybraliśmy się na Tarnicę nic nie było widać ze względu na niesamowitą mgłę)

letnisztorm

Bardzo piękne tereny.

W zeszłym roku zaliczyłam Sandomierz i Łańcut, bardzo byłam zadowolona, ale napisze co planuje w przyszłym roku, a to będzie bardziej południowy-wschód, miks tego co już widziałam z tym czego jeszcze nie.

* Krosno - moje ukochane od dziecka, ciągle się zmienia ale zawsze zachwycało mnie dbałością o szczegóły, w porównaniu ze Śląskiem i Zagłębiem było dla mnie miastem jak z bajki. W planie Centrum dziedzictwa Szkła.

* Jasło - przejazdem ostatnio wydało mi się odmienione. W planie Karpacka Troja w Trzcinicy, Dworek Konopnickiej w Żarnowcu nad Jasiołką ( to taka rzeczka w której Sztormi lubi się pluskać )

* Bóbrka - Muzeum Górnictwa Gazowego i Naftowego ( z racji profesji dziadów i pradziadów Sztormi )

* Biecz i Dukla, bo to podobno piękne historyczne mieściny, które do tej pory nie wiem dlaczego ignorowałam, chociaż zawsze fascynowała mnie Góra Cergowa u podnóża której leży Dukla

Juli*

Juli*

nudziarz

Byłem we wszystkich opisanych tu miejscach.
Poza tym, ze Sandomierza ja przynajmniej nie zaliczyłbym do Polski wschodniej wszystkie sa piekne

.
Szcerze polecam zjechanie z głównych szklaków, chocby po to by zobaczyć niezwykłej urody monaster w Jabłecznej, lub chocby Włodawę.

P.S. A skoro i Sandomierz to sciana wschodnia - koniecznie przy okazji warto zaczepić o Baranów i Krzyżtopór

Juli*

nudziarz

Baranów - [link widoczny dla zalogowanych]
Krzyżtopór [link widoczny dla zalogowanych]

Google prawdę Ci powie

Juli*

Google nie zawsze mówi prawdę. A najlepszą reklamą są własne wspomnienia, wrażenia, upamiętnione fotką.

Niemniej dzięki. Poczytam.

letnisztorm

Nie lubię określenia "ściana wschodnia" tym bardziej ścisłych podziałów, i nie mam pojecie do jakiej części Polski Sandomierz zaliczyłby Nudziarz, może centralna albo południowa ?

Zgodnie z Programem Rozwoju Polski Wschodniej całe województwo świętokrzyskie do niej należy a tym bardziej Sandomierz leżący na granicy z województwem podkarpackim i w pobliżu granicy z województwem lubelski.

Juli*

Też nie lubię tego określenia. Podobnie, jak podziału na Polskę B ( wschód włącznie z Wawą )i A, czyli cała reszta.

Świętokrzyskie ma swoje perełki. Śliczne tereny. W ogóle urzeka mnie wschodnia cisza i plenery. Jeszcze kilka lat temu nie było tam tak turystycznie, że tak napiszę. Teraz miło, sympatycznie, gościnnie. Może doceniono to, co się posiada ? A jest się czym chwalić i nie bójmy się powiedzieć - czerpać z tego zyski.

W2

Ileż to lat jeździłem do Polski wschodniej na wczasy. Dawne to były czasy, kiedy okupywałem Mazury. Piękne okolice.

Juli*

Warmia i Mazury to u mnie, że tak powiem standard dawniej i dziś. A w Hajnówce czy okolicach byłeś ? Ktoś mi polecił te tereny do głębszego zbadania Tongue out (1)

flykiller · Gość

W Hajnówce jest dość liczna mniejszość białoruska. Swojego czasu ta wioska słynęła z "Baru u Wołodi", takiej małej knajpy obfitującej w radzieckie akcesoria (plakaty, flagi, szynele, etc.), podobno bardzo klimatycznej. Ale to wiem tylko z opowiadań.

Chyba nie wspomniano jeszcze o Kozłówce(?) i znajdującym się w niej pałacu Zamojskich, z pięknym parkiem, niewielkim rosarium, powozownią i przyklejonym z boku muzeum socrealizmu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli ktoś lubi senny klimat małych miasteczek, można też zajrzeć do Krasnegostawu, którego ryneczek ożywa w okresie "chmielaków krasnostawskich" cyklicznej imprezy browarniczej odbywającej się pod koniec sierpnia.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

flykiller · Gość

W Zamościu, oprócz zabytków, o których pisaliście, jest też dopiero co wyremontowany ogród zoologiczny (chociaż szału nie ma) i, niejako po drodze do tego ZOO, można się natknąć na malutkie, ale bardzo ciekawe Muzeum Barwy i Oręża, gdzie na zewnątrz stoją czołgi, samoloty, działka i takie tam...

[link widoczny dla zalogowanych]

Juli*

W2

Juli*

Miejscowości tej nie kojarzę, chociaż Giżycko i okolice to tereny, gdzie zajrzeć sobie lubię. W ogóle lubię Mazury pod wieloma względami. Ale by moja znajomość wschodnich terenów nie ograniczała się tylko do tych bardziej znanych właśnie od kilku lat preferuję coś w stylu - Poznaj mój kraj", a zwłaszcza jego uroczą wschodnią część

Zamiast wyszukiwać w necie i zastanawiać się czy warte jest coś obejrzenia bardziej lub mniej dobrze jest skorzystać z doświadczeń innych.

Miranda

A ja zapraszam do mojego rodzinnego miasta - Chełma

Jest czysto, ładnie i warto odwiedzić średniowieczne podziemia kredowe

Juli*

A jego okolice ?