Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:51, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze leżaczkowe
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:24, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mąż wyższy od tunezyjczyków to go nawet trochę widać .
Leżakowanie mnie nieco rozgrzało.
Resztę zdjęć i opisów też w końcu znalazłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vindemiatrix eksperyment z petkutinem
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 447 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kosmosu :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kewo, już na miejscu? O rany, jak ten czas leci... cieszę się, że Tunezja Ci się podobała - miło że zamieściłaś zdjęcia Opowiedz jeszcze o Tunisie, mam wielką prośbę... mnie (nas) ominęła taka wycieczka, ale za to mogę kiedyś opowiedzieć o takiej mini-objazdówce o której potocznie mówią - "wycieczka na Saharę"
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:36, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ooo właśnie mnie ominęła taka wycieczka na Saharę z powodów kilku: mężowi się nie chciało, mężowi się nie chciało, no i mężowi się nie chciało Trzeba było wyruszać rano i tłuc się ponad 1000 km autokarem, a byliśmy świeżo po przylocie. Może następnym razem
Do Tunisu pojechaliśmy zwykłym pociągiem i już w kasie biletowej próbowano nas oszukać, w końcu z niezłym, choć ciut mniej dotkliwym skutkiem. Pociąg ruszył tak szybko, że część osób wskakiwała już podczas biegu. Zauważyłam, że to tutaj normalne: ludzie chodzą po torach, jak chcą, wskakują, a nawet dla żartów wypychają się z pociągu. Wzdłuż trasy brud, brud, brud... Śmieci walają się w rowach, na nieużytkach. W tym wszystkim pasą się owce. Tunis to na oko miasto powiatowe, ale mieszka tu kilka milionów ludzi. Zaraz przy dworcu udaliśmy się na tzw. metro naziemne. Mieliśmy jechać pół godziny, a już po chwili wysiadka i wszyscy się wylewają. Zauważyłam, że przesiadają się do innego pociągu, ale mój mąż się zaparł: on nigdzie nie jedzie. Na szczęście wróciła się po nas Francuzka, którą zaczepiłam przy wsiadaniu i na migi pokazała, że trzeba się przesiąść. Miałam też przewodnik z Polski bez trudu trafiliśmy do Kartaginy (po francusku Kartyż). W Kartaginie stałam jak urzeczona: wszędzie palmy, wszędzie wąskie chodniczki i białe domy z kopułami. Od razu podszedł do nas właściciel powozu zaprzężonego w dwa chude konie. W życiu nie dałabym mu się wozić. Udaliśmy się pieszo w górę, bo tam gdzieś miało być wzgórze Byrsa (jak głosił przewodnik). Ciężko się dogadać z tubylcami, bo oni wszyscy po francusku lub arabsku, po angielsku lub niemiecku tylko nieliczni.
cdn.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:17, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie nieprędko powtórzę lot do Tunezji
Mimo śmieci, brudu i natrętnych sprzedawców, Tunezja mnie urzekła. Afryka mnie urzekła - bardzo bym chciała wrócić tam jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:02, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No teraz w Tunezji zrobiło się niezbyt ciekawie. Jeśli tak dalej będzie, to popularne podróże północnoafrykańskie przestaną być atrakcyjne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:30, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
O to chodzi, o to chodzi... Tunezja była bardzo bezpieczna, można się bylo wypuścić między ludzi bez obawy. Teraz już pewnie będzie inaczej, boję się radykalnych islamistów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:33, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie to było dosyć zaskakujące - choć jak dla mnie jest dowodem jak naprawdę niewiele społeczeństwa dzieli od rzucania się w wir zadym i dewastacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:21, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Odszukałam z Tunezji, ale nie wiem czego wykasowało niektóre zdjęcia. Przyznać się, kto ukradł? Spróbuję ponaprawiać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|