|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:41, 16 Lis 2011 Temat postu: Dubai |
|
|
wybieramy sie tam na urlop. byl ktos tam?
jakies praktyczne porady, wskazowki, sprawdzone restauracje?
co warto rzeczywiscie zobaczyc?
na okres pobytu bedziemy miec samochod z wypozyczalni.
slyszalam, ze w Dubaju samochody jezdza w ogole nieubezpieczone!!!
czyli jak dojdzie do wypadku drogowego, to my jako turysci powinnismy natychmiast odjechac, nie zatrzymywac sie, gdyz bedziemy ZAWSZE WINNI. spowodowane jest to tym, ze wszyscy wiedza, ze tylko turysci maja ubezpieczone samochody, wiec winny jest ten, kto ma ubezpieczony samochod, bo ubezpieczenie "zaplaci".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:09, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś tu przypadkiem kiedyś nie wspominał o Dubaju? PORI?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:14, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem w dubaju. Benzyna kosztuje tu niecale 40 centow za litr. Za pelny bak zaplacilismy 15 euro!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:26, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Testuje, czy wejdzie foto
To widok z mojego okna
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:33, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tina, pięknie, pięknie... i tanio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:42, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nadal choruje i "zwiedzam" dubai z lozka. To widok na burj al khalifa, bo wlasnie lsni o zachodzie slonca. U nas juz 17:42 bo orzesuniecie czasowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:57, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pięknie tam, chociaż jakoś tak... cicho
Bardzo współczuję choroby, to naprawdę przykre. Zdążysz wyzdrowieć i jeszcze coś zwiedzić? Ile tam jest teraz stopni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:59, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest 27 stopni, w nocy temp. spada do 17. Czyli zima na calego. Tubylcy nie wchodza do wody, bo zimno, ale ja sadze, ze nie byli nigdy w Baltyku
Moj maz plywa w morzu (czy zatoka perska jest morzem....), ale ja to tylko nogi zmoczylam, pozbieralam muszelek i wiecej niz jedna godzine, to nie wytrymuje na sloncu.
I tak juz przespalam w lozku 3 dni...
Bylam za to na burj khalifa. Mielismy wspaniala i przejrzysta pogode, wiec widok byl imponujacy. Chyba jednak niewiele zwedze, bo jestem po anytbiotyk oslabiona impo,prostu nie chce mi sie nigdzie chodzic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:50, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To sa fontanny pod burj khalifa. Przedstawienia sa do ogladania co 15 minut, zaczynajac od godz 19-ej. My dostalismy rade od znajomych meza, ktorzy juz tu 3 lata mieszkaja, aby ogladac je u restauracji abd el wahab, bo z gory jest lepszy widok. Rzczywiscie sitna wsazowka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja dodam, ze swietnie smakuje jajecznica z jagniecina, oberzyna w jogurcie, no i baklawa
Acha, zamowilismy swize owoce na deser i dostalismy olbrzymi talerz roznych owocow!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:53, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej to nie to zdjecie!,,
Ups
w domu zrobie porzadek z fotkami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:45, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | Ojej to nie to zdjecie!,,
Ups
|
Ale też ładne. Jejku Tina, jak ja bym się chciała wygrzać w słoneczku. Nie choruj tylko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 10:42, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | Ojej to nie to zdjecie!,,
Ups
w domu zrobie porzadek z fotkami. |
Jak już zrobisz porządek z fotkami, jeszcze cos wrzuć i opowiedz
Powiem tak, ze wszystkich podrózy to najlepiej lubię te z relacji innych i z fotek.
Dla mnie podróże są zbyt stresujące.
Najlepszy wypoczynek to dla mnie to chyba dacza w jakims urokliwym miejscu. Wtedy wypoczywam.
To nie znaczy, ze nie lubię zwiedzać, oglądać nowych, zazwyczaj ciekawych miejsc. Lubię, jak juz pokonam stres związany z wyjazdem, jak już nie mam wyjścia, bo już musiałam gdzies się wybrać to z chęcią zwiedzam i spaceruję. Nie jestem statyczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:45, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze ciągnie do ludzi, wolę poznawać ludzi, niż zwiedzać zabytki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:58, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Glupio mi, ze tak mi schodzi. Postaram sie wkrotce zmniejszyc fotki i cos opisac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:18, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
wklejam moj jedyny komentarz na zywo z podrozy
Dubai
Jestem na plazy wiec mam czas na opisanie moich dotychczasowych wrazen.
Mieszkamy w tzw. luksusowym apartamencie na Palmie Jumeirah, dokladnie na jej pniu. Mamy do dyspozycji ok. 100 m. kw. to jest 1 sypialnie, dwie lazienki i duzy salon z jadalnia, no i plus kuchnia, ktora wyposazona jest w zmywarke, pralke z suszarka, lodowke z zamrazarka. Mozna wiec wygodnie mieszkac przez urlop. No i przede wszytski taniej niz w hotelu.
to widok na ulice , ktora dokladnie jest w srodku palmy jumerieth, a bdynek jest odbiciem naszego
[link widoczny dla zalogowanych]
Wybor apartamentu podyktowany byl wlasnie posiadaniem wiekszej przestrzeni, co w przypadku malucha, ktory jeszcze w dzien spi jest przewygodne!
Poza tym maz mowi, ze nie musi co dzien ogladac tych samych twarzy przy sniadaniu, ja moge tylko dodac, ze wszystko ma swoje pozytywy i negatywy. Jednak w hotelu nie trzeba myslec o sniadaniu, a co za tym idzie o zakupach w hipermarketach.
Ale tak jak juz wspominalam, w hotelu nie ma tej przestrzeni...
A przeciez chodzi o to, aby wypoczac, a nie aby sie meczyc w ciasnocie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mamy jednak od wczoraj problem z dojsciem na plaze, bo wylonil sie tu problem z placeniem za beach club, basen, plac zabaw, ogrod i chyba silownie. Nasi wlasciciele placa roczne czlonkowsttwo w clubie 6000 €, ale my jako wynajmujacy - nie. I od dwoch dni wprowadzono nowa ustawe, ze wynajmujacy (czyli my) musza placic za wstep do beach clubu. Wczoraj zaplacilismy 150 dirham (to jest 30 euro), dzis 100 (20); bo dzieci maja bezplatnie. Ciekawe ile zaplacimy jutro. Na szczescie pojutrze juz wracamy.
Naturalnie sa tu sprzeciwy od wlascicieli, ale ja mysle, ze to nic nie da, bo oni szukaja dodatkowych pieniedzy. Firma ta ma bowiem 20 mld. dlugu.
Co do wynajecia samochodu, to stwierdzilismy, ze jesli tu wrocimy, to nie oplaca sie wynajecie samochodu, bo taksowki sa tu bardzo tanie, a poza tym ciagle trzeba sie pilnowac, zeby sie nie zgubic, a objazd wtedy trwa pol godz. Nasi znajomi podziwiali, ze w ogole jezdzimy tu autem, bo to trudno dla turystow. Fakt. Mamy plan, ale trasy sa jeszcze nie wybudowane, albo maja inne numery itp. Palma deira w ogole jeszcze nie istnieje, myslimy nawet, ze jej nie wybuduja.
The world jest juz zaczety, wiec moze tez kiedys skoncza...
W ogole widac, ze kryzys dotknal Dubai, bo wiele drog jest niedokonczonych, a roboty budowlane... Zniknely... Niby Dubai, to jeden wielki plac budowy, ale ja widze jeden pusty plac budowy...
Jak na filmie SF.
Ale to tylko niektore miejsca tak strasza, inne wprawiaja w podziw. Jest wiele pieknych miejsc, jaka szkoda, ze pol mojego urlopu spedzilam w lozku!
Centra zakupowe sa naprawde przepiekne i warte zwiedzenia. W najwiekszym Dubai Malls byl na zywo pkaz mody, jak szlam ogladac burj khalifa. Niestety nie zrobilam fotek, a jak bylam tam drugi raz, to tego miejsca nie znalazlam. Za to zabladzilismy do olbrzymiego akwarium, widzialam ten slynny wodospad, ale w sumie nie zrobil na mnie wielkiego wrazenia.
Za to ilosc firm znanych zrojektanow i to w jednym miejscu przyprawil mnie o zachwyt. Ceny jednak wprawily mnie w lekkie zaklopotanie, bo slyszalam o tym jak tanio mozna zrobic zakupy w Dubaju, a tu takie najtansze sandalki od Gucci kosztuja 650 euro, a u nas ok 300. Dla porownania. Naturalnie widzialam tez ladna torebke z krokodyla za 8000 euro, ale... Sorry, nawet nie stac mnie na te marzenia wiec odpuscilam sobie.
Weszlam do arabskiego sklepu z sandalami, gdzie ceny wahaly sie za buty od 600 euro za pare. Zmierzylam sobie tego pieknego bucika z krzysztalkami Swarowskiego i... sie zakochalam w tych klapeczkach...
Niestety moja milosc pozostanie nieodwzajemniona
Za to widzialam wiele Arabek, ktore dumnie nosily swoje burki. Te burki wygladaky imponujaco! Wspaniale czarne szaty, kunsztownie upiete, czesto przystrojone krysztalkami Swarowskiego. Efekt niesamowicie elegancki, a sposob w jaki sie poruszaly (dostojny chod) wprawil mnie w zachwyt i oslupienie. Zrozumialam co znaczy byc dumnym jak Arabka.
W Dubaju zyje 20% Arabow, reszta to ludnosc naplywowa, najczesciej z Pakistanu - tania sila robocza.
Obywatelstwa arabskiego praktycznie nie mozna tu otrzymac, wiec mozna zrozumiec, ze Arabowie, jako bogacze czuja sie lepsi.
Nasza znajoma opowiadala nam (bylismy zaproszeni na kolacje), ze arabskie dzieci sa bardzo rozpieszczane. Kazde ma do dyspozycji swoja sluzaca, ktora spi na dywaniku przed lozkiem dziecka i doslownie chodzi za dzieckiem i sprzata. Nowoczesna niewolnica. Jak sie nie podoba, to sa inne chetne.
A ze oni swoje dziewczynki wychowuja jednak w duchu europejskim, nie zatrudniaja wiec takie nianie. Ze dziewczynki same zanosza po sobie talerze ze stolu itp. (naturalnie maja pania sprzatajaca). Ale co mnie uderzylo, dziewczyki 10 i 13 lat) wcale nie byly zachwycone wychowaniem w stylu europejskim. Widac bylo, ze wolalyby byc wychowane w sylu arabskim - z wlasna sluzaca. I tak mi sie prypomnialo, ze w Niemczech czesto dziwnie patrzymy na Turkow, ktorzy swoje dziecim wychowuja w duchu tradycji tureckiej...
Tja...
To tyle na dzisiaj, moje spostrzezenia z Dubaju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 18:24, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Czw 16:29, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam
Też fajnie piszesz, choć widać, różnicę między relacją na bieżąco, a relacją z dystansu. Opisałaś dużo szczegółów technicznych (które pewnie z czasem umykają z pamięci) i gdzieś mi w tym ogólne wrażenie tamtejszego klimatu się rozmyło. Natomiast końcówka (o tych Arabach) jest na prawdę ciekawa! To chyba kwestia kto co lubi, dla mnie właśnie taka forma jak w ostatnim akapicie najlepiej oddaje klimat miejsca. Opis ludności i krajobrazu przemawia do mnie bardziej niż informacje techniczne, jak opis sklepów, hotelu, środków komunikacji, itp. (no chyba, że są na prawdę wyjątkowe).
Kurde, czuję się jak recenzentka
No ale sama chciałaś
Ostatnio zmieniony przez Jadwinia dnia Czw 23:04, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:12, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A mi się bardzo podoba Tina Twój styl pisania, bardziej kobiecy, no i nie o chlaniu
Jak już wspominałam najbardziej interesują mnie ludzie, ich kultura i wzajemne relacje oraz osobiste dygresje, a tego u Ciebie dużo.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Czw 23:02, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ojej, tak źle to zabrzmiało?
A przecież i mi się podoba. Tam gdzie pisze o Arabach jest bajka ! Forma pisania na prawdę super. A to, że jedne treści mnie interesują bardziej inne mniej, to tylko kwestia mojej osoby. Podkreślam jeszcze raz - podoba mi się styl pisania Tiny!
Ostatnio zmieniony przez Jadwinia dnia Czw 23:03, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:15, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
to ja wolę z Chorwatem paczać na 1 litr rakiji niż buty z krokodyla za 600 ojro
rzecz jasna zazdroszczę i podróżującym po Dubaju, jak i po Chorwacji na lekkim haju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:36, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ojeje, najwazniejsze, ze sie mozna cos dowiedziec. ja to lubie czytac takie sprawozdania, albo wrazenia, bo nie ma w nich sztucznej reklamy.
mozna sobie wyobrazic atmosfere jaka tam jest.
no dobrze wklejam fotke: [link widoczny dla zalogowanych]
zwroccie uwge o ile wyzszy jest burj khalifa od drapaczy chmur. ponoc jest to najwyzszy drapacz na swiecie, jak tam bylam, to akurat byla w kinach wyswietlana premiera filmu: mission imposible 3 z tomem cruzem. bo on tam wlasnie sie wspinal na tym burj khalifa.
no ale jak bylam chora, wiec nie bylam na premierze. nie widzialam tez toma cruza, ktory przyjechal osobiscie z cala swoja swita. tylko glosno bylo o tym wydarzeniu w calym dubaju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 17:40, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|