po 30-tce

illunga

Tak sobie myślę...jak można w takiej sukni po plaży... Think

Nieważne. Pięknie śpiewają. Oboje

http://www.youtube.com/watch?v=lmbBwufDE24

Garfield

melpomena

Można Ill, można

A ta kiecka mi do dziś sen z powiek ściąga
http://www.youtube.com/watch?v=bkBYVNrjjIs

illunga

Gary, niech ona najlepiej się przebierze, a sukienkę może mi dać

Mel, ja Cię bardzo dobrze rozumiem

Ja tak mam z tą sukienką:

[link widoczny dla zalogowanych]

od kiedy zobaczyłam ten film po raz pierwszy

Nawet myślałam,ze może sobie ślubną taką strzelić...Ale chyba bym musiała swego przyszłego/niedoszłego na smyczy prowadzić, bo szerokość krynoliny jest zabójcza

illunga

I jeszcze taką chcę mieć

[link widoczny dla zalogowanych]

i włosy też. Ale najbardziej podobają mi się te rękawiczki

melpomena

No....

Garfield

illunga

Dobra

Powiedzmy,że ...jak mi włosy odrosną

illunga

Drogą pylista...drogą polną...jak kolorowa panny krajka

[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzina już na wakacjach. A człek nadal w pracy placz

Moja siostra wypoczywa nad ciepłymi morzami. Rozmawiałyśmy wczoraj. I pojawiła się kwestia toplesów u pań i stringowych kąpielówek u panów. O ile damskie toplesy są jak najbardziej do przyjęcia, o tyle męskie stringowe kąpielówki jakoś mnie niesmaczą Blue_Light_Colorz_PDT_29

A moża ja zwyczajnie stara już jestem Think

Albo purytanizm mam zakamuflowany Think

Albo moherem zaczynam porastać Think

Myśle myślę i przychodzą mi do głowy różne psie myśli d'oh!

lulka

Obejrzałam te Wasze sukienki i postanowiłam z większym zaangażowaniem zająć sie swoję przyszłą karierą muzyczną (w kreskówkach się jakoę nie widzę) Think

Leżeniu na plaży mówię stanowcze nie!
Natomiast chodzenie po plaży o zmroku lubię i uprawiam jak mam okazję.
W sierpniu wybieram się tam:

i tam:

Ostatnie zdjęcie jest tendencyjne. W obliczu doniesień prasowych powinnam zamieścic fotkę na której widnieją sterty śmieci.

Udane wczasy to takie po których ledwie ziapię.
Takie, które łagodzą mój ból za odchodzącym latem.
Jedynym pocieszeniem bowiem jest fakt, że nadchodzi czas by odpocząć.

illunga

Ładnie Tam

Mimo,że wulkan straszy

Ja czekam aż moi nieletni urosną na tyle, bym nie musiała odpowiadać stale na pytanie "Daleko jeszcze?"

I może wtedy pokażę im,że mozna nie tylko te łopatki i kopanie dołów na piachu

Troche tęsknię za tym, jak mówisz Lu, wakacyjnym zmęczeniem. Ale...wszystko ma swój czas. Poczekamy

PS. a nie będzie Ci tam w sierpniu za gorąco? Bo to przeca temperaturki wtedy dają popalić (dosłownie) w tych rejonach?

lulka

illunga

Nie

Miejsce nie jest ważne

Przekonałam się o tym już czas jakiś temu: zabraliśmy dzieci w góry, pokazywaliśmy co tylko się dało, a one z całego wyjazdu najlepiej wspominają apartament w hotelu (szarpnęliśmy się wtedy

). Bo w nim były elektrycznie opuszczane rolety zewnetrzne Brick wall

I to było najfajniejsze wg. nich, z całego wyjazdu Blue_Light_Colorz_PDT_05

Pamięć to takie dziwne urządzenie: gromadzi zwykle nie to, co chcielibyśmy, co wydaje nam się warte przechowania, a jedynie drobiazgi jakieś: zamiast pieknego zachodu słońca, pamięta się lepiej zimne kamienie, na których się siedziało o zmierzchu, zamiast zawartości muzeum-smak lodów w kafejce obok... tak jakby w określonym momencie właczały nam się inne zmysły. I zapamietujemy te, a nie inne odczucia, rejestrowane przez pamięć

Ciekawe zjawisko. Blue_Light_Colorz_PDT_15

Mii

Tutaj umieszczę ten link...jestem dumna, że w Świnoujściu, Pogorzelicy i Pobierowie powiewa błękitna flaga.

[link widoczny dla zalogowanych]

illunga

Przeczytałam. Dobrze by było, gdyby więcej osób respektowało zakaz wchodzenia na plaże z psami. Są miejsca, gdzie to nikomu nie przeszkadza, ale na taką zwykłą plażę, wg. mnie, nie powinno się wchodzić. Ja pomijam to,że zwierzak leży w tym upale kilka godzin, a właściciel w zasadzie ogranicza się do postawienia mu miski z piciem. Ale psy też bywają różne. Ja się zwyczajnie boję, że ogłupiały z tego gorąca zwierzak, nawet najgrzeczniejszy, nie posłucha właściciela i zwyczajnie może kogoś capnąć zębami.
Poza tym co innego mały psiak, a co innego wielkie wodołazy czy rotwailery, a właśnie takie duże psy widziałam w ub. roku, wraz z właścicielami siedzące na piasku.

illunga

Upał dziś masakryczny...Popłynęłabym sobie kiedyś takim czymś..

[link widoczny dla zalogowanych]

albo takim

[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda,że nie mamy już choćby "Batorego".

illunga

Troszkę karaibskich klimacików?

http://www.youtube.com/watch?v=LF4Qj0ZSZyc

Szymon Krusz

O ile uda się dotrwać do letnich dni (wiadomo nieszczęścia się zdarzają) od kilku lat wyjeżdżam do Zakopanego na trzy cztery dni jak w tej piosence co ją Maryla Rodowicz śpiewała
"Zakopane Zakopane Zakopane
i tylko ja i ty
Zakopane Zakopane Zakopane
trzy może cztery dni"
czy jakoś tak
I oczywiście Kraków przy okazji.Każdy kto był w Krakowie mówi że tam panuje specyficzny klimat i faktycznie panuje nie raz sam sprawdzałem.
Od kilku lat też chodził za mną pomysł wyjechania do Wrocławia aż w ubiegłym roku ten pomysł doczekał się realizacji.Trzeba powiedzieć ładne miasto.Żeby tylko jeszcze bardziej chcieli widzieć turystów z mniej zasobnymi kieszeniami (ceny w hotelach aż strach powiedzieć).
Nad morze jeździłem też nie raz przechodziłem po plaży ale jak wszedłem do wody brrrrrr jak można się w tym czymś kąpać.

illunga

Mam syndrom wystrzelania. Ciągłe wrażenie że się powielam. W słowach, gestach, myślnięciach.... Ewidentny znak, że plaża wzywa

A tu jeszcze miesiąc .... Brick wall

Praca jest nieludzka! I bolą mnie nogi od rowerowania wczorajszego. I przedwczorajszego d'oh!