Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:10, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
oj zdrada to zdrada ...
a co potem to jest tak indywidualna sprawa że chyba nie warto o tym dyskutować teoretycznie
Może ktoś poda przykłady z życia ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:15, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
haha proszę jaka ciekawa
zaczynaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:18, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | haha proszę jaka ciekawa
zaczynaj |
no dobra, ale właściwie nie wiem co napisać ....
teoretyzować każdy potrafi, ale kiedy życie pisze taki nieprzewidywalny scenariusz ... to ciężko opisać dlaczego człowiek postępuje tak a nie inaczej ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:26, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no z tym się akurat zgodzę, ale nie będe Wam opisywał czemu postępowałem tak a nie inaczej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:28, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | no z tym się akurat zgodzę, ale nie będe Wam opisywał czemu postępowałem tak a nie inaczej |
no właśnie
teoretyzować i oceniać jest łatwo ...
a praktyka ... to zupełnie inna sprawa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:31, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a pewnie , naprawdę kochałem wszystkie trzy
czwartej to nigdy nie kochałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:33, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
EM jesteś lepszy ode mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:48, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a są jakieś nagrody ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:51, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | a są jakieś nagrody ? |
tak, piąta kochanka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 6:08, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
eee to nie startuje bo piąta to była tylko taka odskocznia od szarej codzienności
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:33, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
że wtrącę
zdrada jako seks jest całkiem pusta
to musi być coś ... że jak się obudzisz to sam sobie powiesz do lustra:
ale kurwa dałem, należało się jej .... no i mnie
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 14:02, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: |
Zdrada nie istnieje. |
Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem.
Ale zdrada to mi się kojarzy raczej ze sprzedawaniem kogoś, czegoś , ideałów, przekonań.
Co do partnerów - nikt do nikogo nie nalezy, nie jest niczyja własnością, a reszta to kwestia umowy i porozumienia.
Czy jestem zbyt liberalna ? |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 17:07, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: |
Co do partnerów - nikt do nikogo nie nalezy, nie jest niczyja własnością, a reszta to kwestia umowy i porozumienia.
|
Umów należy dotrzymywać. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 17:13, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Umów należy dotrzymywać. |
no oczywiście, więc każdy zawiera takie jakie jest w stanie dotrzymać,
proste |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:25, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | animavilis napisał: |
Umów należy dotrzymywać. |
no oczywiście, więc każdy zawiera takie jakie jest w stanie dotrzymać,
proste |
Niestety nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 17:37, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | rosegreta napisał: | animavilis napisał: |
Umów należy dotrzymywać. |
no oczywiście, więc każdy zawiera takie jakie jest w stanie dotrzymać,
proste |
Niestety nie... |
możesz rozwinąć, bo nie rozumiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:45, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ludzie zawierają "umowy", czasem w dobrej wierze.
Wierząc, że dotrzymają warunków.
Życie pokazuje, że umowy nie zawsze są przestrzegane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 17:53, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
może to nasza wina, ze zakładamy żę muszą być dotrzymane, ze nie potrafimy przebaczać /wybaczać, ze jesteśmy zbyt dumni, zbyt duzo wymagamy.
Czasem ludzie zachowują się tak jakby "zdrada" bo tak to niektórzy nazywają, była śmiertelną chorobą, końcem świata, kataklizmem. Może za dużo wymagamy od innych... Szukamy świętych, idealnych. A przeciez upadamy, popełniamy błędy, robimy głupstwa i inne szalone rzeczy.
Widzisz nie zakładam, ze ktoś musi byc idealny, zakładam, że skoro ja popełniam błędy inni tez mogą. Fakt trzeba ponosic konsekwencje za czyny ale z drugiej strony upada się aby się podnieść.
Moze mam inne podejście z powodu wychowania, tego co przezyłam to wszystko nas kształtuje.
Nie nadaję się ostatnio do dyskusji. Przepraszam. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 18:04, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | może to nasza wina, ze zakładamy żę muszą być dotrzymane (...) |
Jaki byłby, wobec tego, sens zawierania jakichkolwiek umów, bez wiary, że będą dotrzymywane? Po co byłoby składać te przysięgi małżeńskie, w domniemaniu, że będą złamane? Istotą zawierania umów jest, jak napisała Paj, wiara w ich trwałość. Fakt, że życie później wszystko weryfikuje, nie zwalnia przecież nikogo z obowiązku przynajmniej podejmowania prób wytrwania w obietnicach, bo też i nikt nikogo siłą do ich zawierania nie zmuszał. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 18:06, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ale czyz nie jest egoizmem wymagac od kogos przysięgi przynależności całkowitej ?
wszystko sprawą umowy, ważne co się przysięga i jakie umowy zawiera,
pewnie znów się nie rozumiemy
bo odrazu zakładacie, że ktos musi zawierac umowę przynależności całkowitej, bo tak się utarło w społeczeństwie
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 18:08, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|