Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:59, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to "jeszcze"? W buntowniczym nastroju jestem od niedawna.
Jeśli coś wspominałam, to musiał być ten wcześniejszy buntowniczy nastrój
[mam taki średnio raz na miesiąc]
[tylko proszę nie wyciągać pochopnych wniosków ] |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:05, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Jak to "jeszcze"? W buntowniczym nastroju jestem od niedawna.
Jeśli coś wspominałam, to musiał być ten wcześniejszy buntowniczy nastrój
[mam taki średnio raz na miesiąc]
[tylko proszę nie wyciągać pochopnych wniosków ] |
A nieeee....No jak raz na miesiąc to w porządku.
Myślałam, że tak masz cały czas, a to mogłoby być niebezpieczne dla zdrowia więc się na wszelki wypadek zmartwiłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:05, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
A mężczyźni podobno lubią pończochy. |
no ba... te przeciwżylakowe to naprawdę fajna sprawa... i nie bolą nogi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Wto 11:43, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | Paj napisał: |
A mężczyźni podobno lubią pończochy. |
no ba... te przeciwżylakowe to naprawdę fajna sprawa... i nie bolą nogi |
Nosisz, że wiesz? |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:04, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no letko... porzuciłem bandaże i przestałem się bawić w mumię, a zacząłem w ciotę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:37, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | no letko... porzuciłem bandaże i przestałem się bawić w mumię, a zacząłem w ciotę |
Eee tam...Najważniejsze żeby Nikita była zadowolona.
W końcu niektóre kobiety też lubią pończoszki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 17:09, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To był błąd zasadniczo, z tymi bandażami Bobro. Pończoszka uciska nogę do uda jedynie a taki bandaż to tyle uciska co się obwiniesz. No i teraz będziesz miał żylaki na udach.
No i nie wiem, czy w tej sytuacji jest szansa, że ktoś o Tobie wiosennie zamarzy.
Bunt ,jak rozumiem, Anima ma charakter wiosenny choć ogólny ?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Wto 17:10, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:25, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mylisz się, Seeni... bandaż zsuwał się z uda i mnie to wkurwiało, a pończoszka pod pachwinę podciągnięta i jest gicior
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 19:54, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | mylisz się, Seeni... bandaż zsuwał się z uda i mnie to wkurwiało, a pończoszka pod pachwinę podciągnięta i jest gicior |
ale...że nie zlata ????????.
Z moich doświadczeń to raczej odwrotnie - bandaż nie zsuwa się z nikąd a pończocha i owszem i to własnie kierunkowo - z uda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wisz... rozumisz... ja trochę taki na opak jestem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:52, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to widać na załączonym obrazku.
Zapewne kształt nóg i ich włochatość nie są bez wpływu na utrzymywanie się pończoszek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Wto 23:33, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | bobro napisał: | mylisz się, Seeni... bandaż zsuwał się z uda i mnie to wkurwiało, a pończoszka pod pachwinę podciągnięta i jest gicior |
ale...że nie zlata ????????.
Z moich doświadczeń to raczej odwrotnie - bandaż nie zsuwa się z nikąd a pończocha i owszem i to własnie kierunkowo - z uda. |
To trza pończochę pasem podtrzymać...albo plastrem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 16:43, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę że to topik poważnie marzeniowy - zwykle zbijam się kiedy o czymś marze- a dlatego ze te marzenia nie sa aż tak pragnące- lub zwyczajne, zawsze dostaję to na co mam ochotę . Teraz mam jedno marzenie , pragnienie - nie można go kupić , nie mogę mieć żadnego wpływu na jego realizację - jestem pierwszy raz w życiu w takiej sytuacji - ktoś mi coś zabiera i ja jestem wobec tego zupełnie bezradna ,czekanie na cud zabija - nie lubię na coś czekać , lubię mieć każdą rzecz poukładaną .Ale to kara za moją krnąbrność . Niech to moje pierwsze marzenie na które nie mam wpływu się spełni .Wiele osób przy tym uszczęśliwi. Jak się zrealizuje - to tu wrócę i napiszę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:34, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dobra sprawdzam moc studni (topiku przez siebie założonego)
wrzucam grosik i marzę o powrocie do "miejsca, w którym już byłam" i niech się spełmi .... jak sie spełni to napiszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:28, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja marzę, żeby wreszcie mój staruszek wyrobił ten cholerny paszport i żeby zabrał mnie samolotem na wycieczkę w ciepłe kraje. I tylko ja i on. I jak ma być erotycznie, to sex może być do śniadania i kolacji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:31, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Marzenia
Te wiosenne? I tak zaleza od sytuacji w jakiej sie znajdujemy.
Tak, marzy sie na miare...
A ja teraz marze, zeby Daro stanał na nogi , ta realnie. Zeby rehabilitacja przyniosła wymarzone efekty.
Zeby wyjazd w marcu doszedł dzieki temu do skutku, bo oboje marzylismy o tym i los nam te marzenia chce sprzatnac sprzed nosa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:46, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to potrzymamy wirtualne kciuki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:58, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | oboje marzylismy o tym i los nam te marzenia chce sprzatnac sprzed nosa. |
Los jest ślepy, ale nie wszechmocny - kolejna para rąk trzyma kciuki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Nie 16:10, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | mylisz się, Seeni... bandaż zsuwał się z uda i mnie to wkurwiało... |
Błagam nie opowiadaj dalej !
Nich oni nic o Nas nie wiedzą ...
To jest nasze najpiękniejsze wspomnienie...
Byłem wtedy tak oszołomiony..tak podniecony ...
No i znów drżą mi ręce i nie mogę nic pisać... |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Nie 16:24, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
O pończochach ciąg dalszy...
Kiedyś moja mama nosiła pończochy nylonowe; pamiętam..
Pas do pończoch, zabawne zapinki..
Zakazane dla małej dziewczynki.
Potem..postęp zrobił swoje; pojawiły się rajstopy- wygodne, praktyczne..
A jednak..
Jak spełnienie marzeń z dzieciństwa...kupujemy pasy do pończoch z magicznymi zapinkami, ponczochy ze szwem i nosimy je z zachwytem.
A gdy odpina się jedna z zapinek..to prawie tak, jakby on ustami ją odpiął. |
|
Powrót do góry |
|
|
|