Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Topik o pieprzeniu wszystkiego co się rusza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 27 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:


.. 'kontrolować' to niezbyt szczęśliwe określenie a z pewnością niejednoznaczne.. nie chodzi o szperanie, grzebanie i... - poza tym to porażka tego, kto szpera i szuka.. może raczej chodzi o to, żeby 'być czujnym'..

To wyjaśnij mi jeszcze czemu to ma służyć? Obserwować, być czujną, to możesz być na placu zabaw, nie spuszczając z oka swojego dziecka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:55, 27 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
fedrus napisał:
poproszę o definicję "kontrolować"


..wystarczy kontrola jakości.... Blue_Light_Colorz_PDT_02 ..

.. 'kontrolować' to niezbyt szczęśliwe określenie a z pewnością niejednoznaczne.. nie chodzi o szperanie, grzebanie i... - poza tym to porażka tego, kto szpera i szuka.. może raczej chodzi o to, żeby 'być czujnym'..
i tak zwykle o tym, czy kontrolujemy decyduje 'nieszczęśliwy przypadek'.. kiedy odkryjemy jakieś kłamstewka..
wtedy nie wystarcza nam już 'słowo honoru'.. wtedy dowody niewinności lub winy przybierają bardziej przyziemną formę..

Chyba wiem, o co chodzi Mateczce.
I pozwolę sobie powiedzieć pewną, no nie wiem, czy zabawną historię, ale...własnie o "sprawdzaniu".
To się czuję.
Dzisiaj nawet wiem, że czują to kobiety i mężczyźni.
Nazwijmy to wyczuwają pewne..."zagrożenia" w otoczeniu.
A więc było tak, że zaczęłam czuć..
No i nie sprawdzałam telefonu, kieszeni, nie wąchałam koszul.
Po prostu przygotowałam taki specjalny wieczór.
Kiedyś dość smutno żartobliwie to opisałam.
Powiem tylko, że duża część rekwizytów...z tej butikowej strony była zastosowana własnie w ten wieczór.
I koronki, pończochy i szpilki..i wiele więcej.
No i frutti di mare i wino i..
No ale do czego zmierzam.
To było własnie takie sprawdzanie...wytrzymałości, a może..zainteresowania? Nazwijmy to dowolnie.
Wiedziałam, że jest to dość....silna próba, ale jednak może mi dość dobitnie pokazać, co się dzieje.
No i pokazała.
Baaaardzo dobitnie.
Brick wall Brick wall Brick wall Brick wall
Chociaż dzisiaj z perspektywy czasu wiem, że zrobiłam dość dużo, aby było dobrze.
A więc...właściwe ubranie to jest nie tylko przyjemność dla męskiego oka; dla naszego kobiecego też, ale również...narzędzie.
Wybaczcie Panowie. 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:02, 27 Lis 2008    Temat postu:

fedrus napisał:


Obserwować, być czujną, to możesz być na placu zabaw, nie spuszczając z oka swojego dziecka. [/quote]

..trafnie to zobrazowałeś.. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 22:09, 27 Lis 2008    Temat postu:

Mój całkowity brak jakiejkolwiek czujności wynika, być może z błędnego przekonania,że jestem najlepsiejszą z wszystkich żont jakie mogłyby się trafić mojemu mezowi. Zwyczajnie do głowy mi nie przychodzi, że móglby zainteresowac sie kimś innym. Z resztą nawet gdyby to świat się w związku z tym nie skończy. No i praktycznie rzecz biorąc kiedy miałby to robić- w godzinach katrożnizej pracy czy między wymianą opon a gotowaniem gulaszu ?
Kobiety same się nakręcają węszeniem. Kiedy okazuje sie, że zaprzyjaźniony facet zdradza zawsze sie zastanawiam gdzie przyczyna a gdzie skutek. Czy on to zrobił i ona miała rację, ze go o to cały czas podejrzewała, czy on miał juz dosyc podejrzeń i zdradził, zeby w końcu raz wiedzieć za co ona ciosa mu kołki na głowie.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:18, 27 Lis 2008    Temat postu:

Paj napisał:

Powiem tylko, że duża część rekwizytów...z tej butikowej strony była zastosowana własnie w ten wieczór.
I koronki, pończochy i szpilki..i wiele więcej.
No i frutti di mare i wino i..

Wiedziałam, że jest to dość....silna próba, ale jednak może mi dość dobitnie pokazać, co się dzieje.
No i pokazała.
Baaaardzo dobitnie.
Brick wall Brick wall Brick wall Brick wall

On pomyślał: skoro tak się stara, to pewnie ma coś na sumieniupo czym wstał i wyszedł trzaskając drzwiami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:19, 27 Lis 2008    Temat postu:

On pomyślał: skoro tak się stara, to pewnie ma coś na sumieniupo czym wstał i wyszedł trzaskając drzwiami?
On pomyślał; aha..ona nadal kocha..niczego się nie domyśla, że ją zdradzam.
A więc mogę jeszcze tak.
No i się troszkę pomylił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:58, 27 Lis 2008    Temat postu:

Podstępnie spieprzyłaś mu plany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:01, 27 Lis 2008    Temat postu:

A zwykły szaraczek, taki co to do zdrady nie ma nawet okazji, (o sobie piszę ) wpadłby w panikę, że zapomniał o jakiejś ważnej rocznicy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:03, 27 Lis 2008    Temat postu:

i poleciałby po kwiaty
a a wtedy to już nie domniemanie a upewnienie się w domniemaniu zdrady Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:05, 27 Lis 2008    Temat postu:

beata napisał:
Podstępnie spieprzyłaś mu plany

No nie...
Chyba nie spieprzyłam.
Troszkę otrzeźwiałam.
Ale chyba był mocno zaskoczony..tym bardziej, że na jednym taki wieczorze nie skończyłam.
On na pewno nabrał pewności siebie.
A ja? Próbowałam mu wytłumaczyć, że jednak nie jestem głupią blondynką.
Ale zycie to nie jest bajka.
Śmieję się trochę na wspomnienie tego..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:07, 27 Lis 2008    Temat postu:

Dokładnie. Jaki z tego wniosek?

Kolacja - niespodzianka zawsze zakończy się katastrofą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:07, 27 Lis 2008    Temat postu:

Paj napisał:
Śmieję się trochę na wspomnienie tego..


A to już duży sukces Paj )))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:08, 27 Lis 2008    Temat postu:

Zapewne podczas kolacji coś mu zaszkodziło..
Bidulek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:11, 27 Lis 2008    Temat postu:

Zbyt popieprzyłaś potrawy ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:16, 27 Lis 2008    Temat postu:

beata napisał:
Paj napisał:
Śmieję się trochę na wspomnienie tego..


A to już duży sukces Paj )))))

Chyba tak.
Nie ma co już robić tragedii; ona już była.
Dzisiaj jest tu i teraz.
Trzeba wyciągać wnioski.
Uczyć się.
Aby zupa nie była przepieprzona...jak jakiś kawałek zycia.
ALe teraz dość powaznie.
Skutki chyba są też smutne.
Dość długo za długo myślałam, że wszyscy faceci tak mają.
Że muszą zdradzać.
I że nie warto ich ..całkiem kochać,ufać.
No i to było nieuczciwe.
Mam na myśli swoją postawę.
A więc trzeba znaleść cudowny środek w tym wszystkim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:26, 27 Lis 2008    Temat postu:

Gdybyś uwierzyła w to
Paj napisał:

Dość długo za długo myślałam, że wszyscy faceci tak mają.
Że muszą zdradzać.

To nie miałabyś problemu z tym
Paj napisał:

I że nie warto ich ..całkiem kochać,ufać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:33, 27 Lis 2008    Temat postu:

Staram się o tym dość lekko i żartobliwie mówić.
ALe wiadome, że jak się raz strujesz daną potrawą, to choćby nie wiem, jak wyglądała apetycznie, była smaczna, pachnąca...to jednak nieufnie do niej podchodzisz następną razą.
Dzisiaj uważam, że warto całkiem ufnie kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:16, 28 Lis 2008    Temat postu: Re: Topik o pieprzeniu wszystkiego co się rusza

king napisał:


Jeśli nie kumawszy, to mogę bardziej dosadnie


Dosadnie też potrafię: pozbądź się tego mentorskiego tonu jak z kimś rozmawiasz, albo po prostu zlewaj moje posty ciepłym moczem.
Sorry, jakoś mi na nerwy działasz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Pią 8:17, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:37, 28 Lis 2008    Temat postu:

Twoje nerwy, Twoja sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:43, 28 Lis 2008    Temat postu:

I jeszcze tylko w kwestii 'bad boys vs good girls'
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin