po 30-tce

Kewa

Pamparam, witaj i to od progu tak o "ten teges"

Pasztet "na mahoń"? - kumam aluzję
Właściwie to życie przebiega na wielu płaszczyznach i dla jednych tabu to seks, dla innych marzenia, biologia, stosunki rodzinne itp.
Chodziło mi chyba o to co zauważył Pam, że kwestią wyboru jest kogo do jakich spraw i na jaką odległość dopuścimy, nasz własny ekshibicjonizm.
A rozmawiając o seksie lubię stosować niedomówienia, żarciki, wśród osób mało znanych nigdy to nie są zwierzenia.

pamparampam

Kewo, bo to przecież tematy, na których najciekawsze dyskusje wyrastają. Bez względu na to, czy ktoś lubi o tym gadać czy nie, czy opowiada o przeżyciach czy tylko zmyśla, emocji nigdy owym wypowiedziom nie zabraknie.

Aproxymat

Seks, jedzenie i bezpieczeństwo/niebezpieczeństwo to najczęstsze i podstawowe tematy rozmó między ludźmi. Właściwie są to najważniejsze sprawy w życiu

Anka

animavilis · Gość

lulka

Pasztet · Gość

Bierzesz sie na cewniki?

lulka

Raczej na cewki od elektrozaworów normalnie zamkniętych

marconi1000

Ciekawe dla mnie jest to, że - sądząc po ilości pań zabierających głos na tym topiku - okazuje się, że o własnych doznaniach seksualnych więcej chyba opowiadają kobiety, traktując je jako "babskie rozmowy". Miałem kiedyś okazję wysłuchać niechcący (przez ściankę przedziału kolejowego) takich opowiadań (ze szczegółami i imionami ich partnerów!!!) dwóch pań, rozmawiających bardzo głośno w sąsiednim przedziale i będących na lekkim rauszu. Chyba wracały z jakichś imienin. Muszę przyznać, że miały one obie dość pokaźne doświadczenia w temacie...
Wydaje mi się, że jednak rodzaj męski jest znacznie mniej skory do dzielenia się swoimi intymnymi przeżyciami (oczywiście wyłączając nastolatków chcących imponować kolegom podbojami, w większości konfabulowanymi).
Co do mnie, to uważam, że intymne przeżycia i doznania seksualne należy zachowywać wyłącznie między partnerami...

marc

animavilis · Gość

marconi1000

Próbujesz manipulować, Anima... Tu nie chodzi o statystykę, zadaj sobie trochę trudu i poczytaj,o czym mówią szanowne panie na topiku... Wysunąłem jedynie przypuszczenie, że to kobiety częściej dzielą się omawianymi wrażeniami, i podałem tego przykład. Nie uważam takiego zachowania kobiet za naganne, przeciwnie - popieram każde zachowanie, które jest w stanie dowartościować człowieka bez względu na jego płeć...

pozdrawiam

marc

AliAs99 · Gość

Teraz wszystko jasne, dlaczego ten dział o nazwie "Te Sprawy...", to najnudniejsze miejsce na tym całym forum, a może nawet najnudniejsze miejsce na www.fora.pl . Otóz nikt tutaj o jakimkolwiek swoim seksie pisac nie chce, a jak juz ktos inny o czymś tam napisze, co mu sie przydarzyło, to wszyscy inni albo zamykają taktownie oczy i uszy, albo głowę odwracają z niesmakiem, albo też wrzeszczą, że nie są przecież seksuologiem.

Ale też jesteście nudni. No chyba, że opowiecie po dwie seksowne historyjki z wakacji.

Pasztet · Gość

Mogo opowiedziec. Ale po takich opowiesciach w necie z reguly zostaje sie uznanym za gawedziarza...

Ali, czemu opusciles swe owieczki?

lulka

AliAs99 · Gość

Ja to bym nawet chciał poumierać ze śmiechu. Wolę już ze smiechu, niz z nudów. Dawaj lulka te pociągowe historyjki erotyczne. Posmiejemy się razem.
Co tam się takiego zdarzyło? Napastowali cię? Ktoś się chciał z Toba przespać? Czy może zaprosił Cię na kawę?

E tam, Pasztet. Owieczek bym nigdy nie opusił. Co innego, jeśli o tutejszą społeczność chodzi.
No i też dawaj tutaj tę swoja opowieść. Poderwałes na wakacjach jakąś dziewczynę? Naprawdę? No i jak było?

Pasztet · Gość

Lulka pierwsza

Zwlaszcza, ze zaczela dosc intrygujaco...

lulka

AliAs99 · Gość

Sytuacje erotyczne w pojazdach o małych rozmiarach są najciekawsze.
Kiedyś jeździłem maluchem i mam z niego bardzo miłe wspomnienia. Potem zacząłem jeździć samochodami nieco większymi - no i seksu w nich tyle, co na lekarstwo.

Aproxymat

Im mniejszy pojazd - tym więcej seksu??

lulka