|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:30, 04 Gru 2009 Temat postu: Sex nastolatków |
|
|
Tak siedzę sobie na przyzbie i myślę. Zasadniczo teoretycznie, bo ani ja nie jestem nastolatkiem, ani potomki, a wnuków jeszcze chyba nie mam.
No ale jeśli odrzucimy możliwość ciąży to czemu seks nastolatków jest zły? Znaczy się pedały mogą normalnie, więźniowie mają "mokre" widzenia, a małolaty nie mogą, a jak druga strona ma więcej niż 18 lat to nawet przestępstwo to jest. Czy grożą nam parady równości nastolatków? Czy stanie się to motywem politycznym, wszak to przyszli wyborcy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 16:20, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ron to jest chyba pytanie retoryczne, czy Ty sie faktycznie zastanawiasz?
sam piszesz, ze seks sluzy prokreacji, w tym celu go dobry Bog stworzyl i taki powinien byc efekt spolkowania. ot, pierwszy argument - dzieci majace dzieci nie sa gotowe podjac sie trudow rodzicielstwa z przyczym emocjonalnych i ekonomicznych. to tak jakby pierwszy powod.
ponadto przychodzi mi do glowy mlodziencza nieodpowiedzialnosc, ktora jesli nie prowadzi do ciazy, to sluzy rozprzestrzenianiu chorob plciowych. i jeszcze jak widze czy slysze o nastolatkach, ktore kupczą swoim cialem za iPody i ciuchy, to z trudem powstrzymuje odruchy wymiotne. bezmyslnosc, glupota, pustka, uzyskiwanie korzysci materialnych - taki jest seks nastolatkow - to sa wystarczajace powody, ale go zakazywac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:02, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to by oznaczało, że dorosłość polega na prawie do nieodpowiedzialności.
Znaczy się nastolatki uprawiające seks to nieodpowiedzialne gnoje? Czy też są nieodpowiedzialne zachowania seksualne względne wiekowo? Znaczy się kobieta zaliczająca wszystkich kolegów z pracy jest kobietą wyzwoloną erotycznie, a dziewczyna zaliczająca kolegów z klasy to nieodpowiedzialna puszczalska gówniara? A seks za korzyści jakieś to kwestia wartości korzyści? Ohydnie to skomplikowane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:28, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wręcz przeciwnie, pomyliłeś odpowiedzialność z prawem do czegoś tam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredziora zrzeda i maruda
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 1475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:41, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio czytalam, ze sredni wiek inicjacji seksualnej u mlodziezy to teraz 12 lat, wiec tak sie zaczelam zastanawiac, po co by mieli paradowac i tracic czas, skoro i tak moga to robic?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:50, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Belzedziora napisał: | Ostatnio czytalam, ze sredni wiek inicjacji seksualnej u mlodziezy to teraz 12 lat |
to chyba w Afryce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:52, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
12 lat boszszsz... ja wtedy kochałam się w Pawle Mścisławskim z Lady Pank i miałam plakat Limahl'a na ścianie (chociaż w nim się nie kochałam), a potem w księdzu od religii, a o seksie wiedziałam tyle co nic (co nie znaczy, że to dobrze)
No tak, wielkimi krokami zbliża się era wodnika.... era wiedzy, wiedzy, wiedzy i korzystania z niej w pełni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez livia dnia Pią 19:53, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredziora zrzeda i maruda
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 1475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:04, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W UK ta srednia to rzekomo 12 lat, nie wiem na ile to prawda, ale nie sadze by dane byly przeklamane, niestety... z tego co pamietam, to w wieku 12 lat mi biust wyrósl a kolejnych kilka lat spedzilam na bandazowaniu go i ukrywaniu i leczeniu sie z kompleksow, seks to mi wtedy w glowie nie byl a dziewictwo z mezem w noc poslubna, ha, wiem, ze i tak mi nikt nie uwierzy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:08, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
to ja będe pierwszym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 20:22, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Ale to by oznaczało, że dorosłość polega na prawie do nieodpowiedzialności... |
glupie wnioskowanie.
z mojego posta moze co najwyzej wynikac, ze doroslosc polega na zarabianiu pieniedzy na swoje ew. dzieci, a wtedy pani z pracy, o ile chce sie puszczac z kolegami, i o ile wg Twojego postrzegania seksu, bedzie jej sluzyl dla prokreacji, to przynajmniej zarobi sobie na utrzymanie tych wszystkich dzieci. taka jest roznica pomiedzy ta pania, a ta dziewczyna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:33, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Ron napisał: | Ale to by oznaczało, że dorosłość polega na prawie do nieodpowiedzialności... |
glupie wnioskowanie.
z mojego posta moze co najwyzej wynikac, ze doroslosc polega na zarabianiu pieniedzy na swoje ew. dzieci, a wtedy pani z pracy, o ile chce sie puszczac z kolegami, i o ile wg Twojego postrzegania seksu, bedzie jej sluzyl dla prokreacji, to przynajmniej zarobi sobie na utrzymanie tych wszystkich dzieci. taka jest roznica pomiedzy ta pania, a ta dziewczyna. |
No zasadniczo nie według mojego postrzegania tylko faktycznie służy prokreacji. Przecież nie do wbijania gwoździ. Widocznie Dobry Bóg uznał, że człowiek tak sam z siebie tylko dla potomstwa to w życiu się na taką ohydę nie zdecyduje i dlatego dołożył potężną porcję marchewki, a ohydnie złośliwy człowiek zżera samą marchewkę. Takie pogrywanie z Dobrym Bogiem do niczego dobrego nie doprowadzi.
Ale zasadniczo to jak wspomniałem w pierwszym poście pomijamy ciążę niechcianą. Znaczy się zakładamy, że paniena i facet to tak się zabezpieczają, że nawet plemniki MacGyvera nie mogą nic. Chodzi o jakiś dobry argument tłumaczący dlaczego przez pierwsze ok. 6 lat po tym jak ludzie zasadniczo mogą to im teoretycznie nie wolno. Argument o samodzielności finansowej to był dobry w czasach, gdy absztyfikant przychodził najpierw do ojca panny i musiał zadowalająco odpowiedzieć na podstępne pytanie - z czego utrzyma pan moją córkę. Obecnie to i tak z reguły rodzice jakoś tam się dokładają. Do studentów połączonych węzłem na przykład.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Nie 9:36, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 9:29, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ron, skoro dobry Bog nie odrzucil ciazy nastolatkow, to i Tobie nie wolno.
ciesze sie, ze tak pozytywnie widzisz kwestie wspolnego podejmowania sie trudow wychowania niechcianego dziecka nastolatki (bo przeciez, zazwyczaj nastolatka zostaje z tym sama) przez cala jej rodzine, co eliminuje z rozmowy te kilka noworodkow martwych lub umierajacych po smietnikach itp. pewnie rownie szczesliwie postrzegasz kwestie edukacji mlodych matek, szczegolnych warunkow w szkolach, ktore trzeba ciezarnej stworzyc, zeby nie zaprzepascila edukacji. podobniez pewnie potrzegasz kwestie rozprzestrzeniania sie chorob plciowych - a jakze! odrzucmy wszystko, co nagatywnego plynie z seksu, bo skoro Ron postrzega seks, jako fajna rzecz, to ok.
slow mi brak, bo dobrze widze, ze w celu jakiejs chorej prowokacji silisz sie na naprawde glupi, glupi topik. w swoich "argumentach" dla wygody pomijasz niewygodne kwestie seksu z realnego swiata, o kwestiach psychicznych, zupelnie zapominajac. bezsensem jest poswiecenie Tobie w ogole czasu w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:37, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Belzedziora napisał: | W UK ta srednia to rzekomo 12 lat, nie wiem na ile to prawda, ale nie sadze by dane byly przeklamane, niestety... z tego co pamietam, to w wieku 12 lat mi biust wyrósl a kolejnych kilka lat spedzilam na bandazowaniu go i ukrywaniu i leczeniu sie z kompleksow, seks to mi wtedy w glowie nie byl a dziewictwo z mezem w noc poslubna, ha, wiem, ze i tak mi nikt nie uwierzy |
12 ? na szczęście moje dziecko martwi się czy jej biust urośnie
Ja Ci uwierzę, moja rozrywkowa kuzynka, miotająca się po dyskotekach,
cnotę straciła w noc poślubną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:53, 07 Gru 2009 Temat postu: Re: Sex nastolatków |
|
|
Ron napisał: |
No ale jeśli odrzucimy możliwość ciąży to czemu seks nastolatków jest zły? |
Ale czemu mamy odrzucać możliwość ciąży? Taka możliwość istnieje! Czy to niewystarczający powód?
Jak myślisz, dlaczego zdolność do czynności prawnych nabywa się z upływem 18 roku życia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:59, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Znaczy się zakładamy, że paniena i facet to tak się zabezpieczają, że nawet plemniki MacGyvera nie mogą nic. |
Nie wiem czy wiesz, że nie ma jeszcze metody dającej 100 % zabezpieczenia. Więc Twoje założenie jest błędne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:12, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A właściwie, to dlaczego ciąża nastolatków musi być taka zła?
Młody organizm lepiej znosi ciążę, dziewczyna ma już dziecko, że tak powiem, "z głowy" i tak naprawdę, z pomocą rodziny, przed niczym jej to drogi nie zamyka, a jeżeli chodzi o dojrzałość... naście lat nie wyklucza pewnej dojrzałości psychicznej, podobnie jak nie gwarantuje jej wiek późniejszy. Wcale nie jestem taka pewna, czy młoda matka musi ustępować np. trzydziestoparolatce, która ma pierwsze dziecko, w związku z czym często chucha na nie i dmucha i odchodzi od zmysłów... |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 12:15, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | A właściwie, to dlaczego ciąża nastolatków musi być taka zła?
Młody organizm lepiej znosi ciążę, dziewczyna ma już dziecko, że tak powiem, "z głowy" i tak naprawdę, z pomocą rodziny, przed niczym jej to drogi nie zamyka, a jeżeli chodzi o dojrzałość... naście lat nie wyklucza pewnej dojrzałości psychicznej, podobnie jak nie gwarantuje jej wiek późniejszy. Wcale nie jestem taka pewna, czy młoda matka musi ustępować np. trzydziestoparolatce, która ma pierwsze dziecko, w związku z czym często chucha na nie i dmucha i odchodzi od zmysłów... |
chyba do konca nie przemyslalas swojego pytania. zreszta w poscie zalozycielskim nie chodzi o to, aby nastolatki porownywac z trzydziestolatkami, a z wiezniami i homoseksualistami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:29, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | A właściwie, to dlaczego ciąża nastolatków musi być taka zła?
|
Ciąża nie jest ani dobra ani zła. Skutki ciąży mogą być różne dla zdrowia dziewczynki/dziewczyny. Wszak rozmawiamy o nastolatkach, więc często są to jeszcze dziewczynki. Mniejsza o nazwę, bo nie w tym rzecz (choć to też może być problem - skutki zdrowotne).
Chodziło mi o skutki przyjścia na świat dziecka. Czy dziecko 14-latki ma szanse na zdrowe (fizycznie/psychicznie/emocjonalnie) dzieciństwo? Jak 14-latka ma zapewnić byt i zdrowe dzieciństwo swojemu dziecku? Jest na to przygotowana?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 12:48, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
chyba do konca nie przemyslalas swojego pytania. zreszta w poscie zalozycielskim nie chodzi o to, aby nastolatki porownywac z trzydziestolatkami, a z wiezniami i homoseksualistami. |
W ogóle go nie przemyślałam
Pytanie nasunęło mi się po zapytaniu Wiolinowej "a czemu mamy odrzucać możliwość ciąży?"
No właśnie, czemu?
I skoro Ron pyta:
Ron napisał: |
No ale jeśli odrzucimy możliwość ciąży to czemu seks nastolatków jest zły? |
to czy źle interpretuję rozumując, że właśnie z powodu owej ciąży seks nastolatków miałby być zły, bo jej wykluczenie pozwala spoglądać nań łagodniejszym okiem?
Więźniów i homoseksualistów pomijam celowo, bo nie dam się sprowokować do następnej jałowej debaty krążącej wokół tematu, w którym zdanie Rona jest mi aż nadto dobrze znane.
Nie chce mi się też bronić umiejętności wychowawczych 14-latek. 14 lat to rzeczywiście mało. Natomiast nie uważam, aby urodzenie dziecka w wieku 16 czy 17 lat musiało stanowić jakąś życiową tragedię, ciągnącą się latami traumę i koniecznie nieść za sobą negatywne skutki tak dla małoletniej matki, jak jej dziecka. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:55, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli się nad tymi ciążami zastanowić to rzeczywiści wszystkie argumenty przeciw wynikają z kulturowych stereotypów, gdyby to odrzucić to młoda matka mogła by się cieszyć i młodoscia i swoim macierzyństwem pod warunkiem otrzymania odpowiedzniego wsparcia od rodziny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|