po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Randka w ciemno. Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny          Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Biedrona ladybird with stripes Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki Wysłany: Nie 10:37, 09 Wrz 2007    Temat postu: Z dobrym skutkiem Lulka ja tez przeciwnik wielki wszelkiego rodzaju ciemnych, szarych i tajemnicą okrytych randek jestem... byłam... A już sama nie wiem... Teraz... hm... teraz to już wiem, że nie ważne jak poznają się ludzie - ważne jacy są i czego chcą. A co do poznania się, to mogą poznac sie nawet w toalecie publicznej (moja koleżanka tak właśnie poznała swojego męża). Można poznawać się na jasno czy na ciemno byle tylko potem chciało się chcieć. I byle tylko trafic na kogoś odpowiedniego. Post został pochwalony 1 raz Powrót do góry Paj Gość Wysłany: Czw 21:15, 13 Wrz 2007    Temat postu: Biedrona napisał: Z dobrym skutkiem Lulka ja tez przeciwnik wielki wszelkiego rodzaju ciemnych, szarych i tajemnicą okrytych randek jestem... byłam... A już sama nie wiem... Teraz... hm... teraz to już wiem, że nie ważne jak poznają się ludzie - ważne jacy są i czego chcą. A co do poznania się, to mogą poznac sie nawet w toalecie publicznej (moja koleżanka tak właśnie poznała swojego męża). Można poznawać się na jasno czy na ciemno byle tylko potem chciało się chcieć. I byle tylko trafic na kogoś odpowiedniego. Biedronko kochana.... Ale klopot w tym, ze kobiety..to czesto nie wiedza czego chca... Takie niezdecydowane bywaja... Powrót do góry dżeska maszynista z Melbourne Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 7:53, 14 Wrz 2007    Temat postu: Nie wiem, może ja nie na temat, ale sprowokował mnie tytuł topiku..... Kiedyś umówiłam się na randkę w ciemno..... Nie mieliśmy nawet swoich nr telefonów.....Znaliśmy sie jedynie z maili...... Umówiliśmy się w pewnym gwarnym miejscu mojego miasta..... Mniej więcej wiedzieliśmy jak wyglądamy, znakiem rozpoznawczym ( o dzizussssssss) miała być gazeta w prawej dłoni..... co za banał....... a więc, umówionej godzinie, idę i widzę........faceta z gazetą, na którego widok odechciało mi się kawy, którą mieliśmy razem wypić....wystraszony, przerażony.....nie podeszłam, przeszłam obok i zniknęłam ..... żadnych randek w ciemno...... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Biedrona ladybird with stripes Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki Wysłany: Pią 7:58, 14 Wrz 2007    Temat postu: Paj napisał: Biedrona napisał: Z dobrym skutkiem Lulka ja tez przeciwnik wielki wszelkiego rodzaju ciemnych, szarych i tajemnicą okrytych randek jestem... byłam... A już sama nie wiem... Teraz... hm... teraz to już wiem, że nie ważne jak poznają się ludzie - ważne jacy są i czego chcą. A co do poznania się, to mogą poznac sie nawet w toalecie publicznej (moja koleżanka tak właśnie poznała swojego męża). Można poznawać się na jasno czy na ciemno byle tylko potem chciało się chcieć. I byle tylko trafic na kogoś odpowiedniego. Biedronko kochana.... Ale klopot w tym, ze kobiety..to czesto nie wiedza czego chca... Takie niezdecydowane bywaja... Pajutek... cały problem w tym, by w odpowiednim momencie poczuć, że właśnie się wie... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry animavilis Gość Wysłany: Pią 8:50, 14 Wrz 2007    Temat postu: dżeska napisał: Mniej więcej wiedzieliśmy jak wyglądamy, znakiem rozpoznawczym ( o dzizussssssss) miała być gazeta w prawej dłoni..... co za banał....... a więc, umówionej godzinie, idę i widzę........faceta z gazetą, na którego widok odechciało mi się kawy, którą mieliśmy razem wypić....wystraszony, przerażony.....nie podeszłam, przeszłam obok i zniknęłam ..... żadnych randek w ciemno...... Bardzo dawno temu, umówiłam się na taką klasyczną właśnie randkę w ciemno, a znakiem rozpoznawczym miała być wówczas czerwona róża - to dopiero był banał Wizualnie facet mi nie odpowiadał, ale doszłam do wniosku, że jedna... yyy... nie pamiętam, co to było, na pewno nie kawa... mnie nie zbawi, przecież rozmowa do niczego nie zobowiązuje. Rozmowa była nawet przyjemna, ale letnia, więc odpuściłam sobie ciąg dalszy z czystym sercem. Trochę mi szkoda, Dżesko, tej Twojej wystraszonej i przerażonej randki, bo na pewno było jej bardzo przykro. Z drugiej jednak strony, skoro uznałaś, że wygląd go dyskwalifikuje, dlaczego nie zakończyć sprawy od ręki(?) Pewnie miałabym, na Twoim miejscu, spory dylemat, choć nie twierdzę, że na pewno bym nie uciekła.... No właśnie, uciekłyście/liście kiedyś z randki w ciemno? Powrót do góry Pasztet Gość Wysłany: Pią 9:36, 14 Wrz 2007    Temat postu: dżeska napisał: widzę........faceta z gazetą, na którego widok odechciało mi się kawy animavilis napisał: Wizualnie facet mi nie odpowiadał Ale kiedy jakis facet napisze, ze guzik go obchodzi bogate wnetrze i wspaniala osobowosc u kobiety, jesli nie jest przy tym po prostu fajna dupa, to z reguly podnosza sie oburzone glosy kobiet, lamentujace nad plycizna meskich wyborow. Powrót do góry bobro gryźliwy behemot Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna Wysłany: Pią 12:04, 14 Wrz 2007    Temat postu: tak, bo to my jesteśmy wrednymi szowinistycznymi świniami... kiedy kobieta pisze, że facet jej wizualnie nie odpowiada, to na pewno ma na myśli coś zupełnie innego i zapewne nie masz prawa chwytać takiej/takich za słowa, bo one mają wiele znaczeń Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry animavilis Gość Wysłany: Pią 12:52, 14 Wrz 2007    Temat postu: Ojojoj. Nigdy nie popełniłam tekstu o płyciznach i szowinistycznych świniach, podobnie jak nigdy nie twierdziłam, że wygląd nie ma znaczenia. Poza tym możemy być przecież z Dżeską niereprezentatywne, prawda? Powrót do góry nudziarz Gość Wysłany: Pią 13:34, 14 Wrz 2007    Temat postu: Cytat: Poza tym możemy być przecież z Dżeską niereprezentatywne, prawda? Pewien pan z lekka się przejęzyczając rzucił kiedyś mojej mamie: "Pani jest bardzo reprezerwatywna".. i był mocno zdziwiony zmieszaniem jakie ow tekst wywołał Powrót do góry dżeska maszynista z Melbourne Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 9:32, 15 Wrz 2007    Temat postu: animavilis napisał: Ojojoj. Nigdy nie popełniłam tekstu o płyciznach i szowinistycznych świniach, podobnie jak nigdy nie twierdziłam, że wygląd nie ma znaczenia. Poza tym możemy być przecież z Dżeską niereprezentatywne, prawda? no własnie, panowie, zgadzam się z Animą..... grzeczna / ssssssssssssszzzzzz/jestem do bólu, nigdy sie nie kłócę na forum, ewentualne przytyki biorę na klatę i nie pyskuję zbytnio..... w dodatku jestem nieprezerwatywna Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry dżeska maszynista z Melbourne Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 9:34, 15 Wrz 2007    Temat postu: animavilis napisał: dżeska napisał: Mniej więcej wiedzieliśmy jak wyglądamy, znakiem rozpoznawczym ( o dzizussssssss) miała być gazeta w prawej dłoni..... co za banał....... a więc, umówionej godzinie, idę i widzę........faceta z gazetą, na którego widok odechciało mi się kawy, którą mieliśmy razem wypić....wystraszony, przerażony.....nie podeszłam, przeszłam obok i zniknęłam ..... żadnych randek w ciemno...... Bardzo dawno temu, umówiłam się na taką klasyczną właśnie randkę w ciemno, a znakiem rozpoznawczym miała być wówczas czerwona róża - to dopiero był banał Wizualnie facet mi nie odpowiadał, ale doszłam do wniosku, że jedna... yyy... nie pamiętam, co to było, na pewno nie kawa... mnie nie zbawi, przecież rozmowa do niczego nie zobowiązuje. Rozmowa była nawet przyjemna, ale letnia, więc odpuściłam sobie ciąg dalszy z czystym sercem. Trochę mi szkoda, Dżesko, tej Twojej wystraszonej i przerażonej randki, bo na pewno było jej bardzo przykro. Z drugiej jednak strony, skoro uznałaś, że wygląd go dyskwalifikuje, dlaczego nie zakończyć sprawy od ręki(?) Pewnie miałabym, na Twoim miejscu, spory dylemat, choć nie twierdzę, że na pewno bym nie uciekła.... No właśnie, uciekłyście/liście kiedyś z randki w ciemno? wiem, że było mu przykro, mi zresztą tez...... mało asertywna byłam i stchórzyłam..... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry dżeska maszynista z Melbourne Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 9:38, 15 Wrz 2007    Temat postu: Pasztet napisał: dżeska napisał: widzę........faceta z gazetą, na którego widok odechciało mi się kawy animavilis napisał: Wizualnie facet mi nie odpowiadał Ale kiedy jakis facet napisze, ze guzik go obchodzi bogate wnetrze i wspaniala osobowosc u kobiety, jesli nie jest przy tym po prostu fajna dupa, to z reguly podnosza sie oburzone glosy kobiet, lamentujace nad plycizna meskich wyborow. tam zaraz..... zaraz zaraz, to panowie czytacie ten topik? Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry karena_35 trzypiętrowe liczydło Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pomorskie Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 19:15, 19 Paź 2008    Temat postu: Na dwoje babka wróżyła...To moze byc wlasnie "to".albo gorsza lub lepsza przygoda Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Szymon Krusz maszynista z Melbourne Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 21:26, 19 Paź 2008    Temat postu: Nie byłem na randce w ciemnościach ale na czymś podobnym niestety nic z tego nie wyszło potem próbowałem jeszcze raz z gorszym skutkiem jak za pierwszym razem. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Poldek googletyczny autopostowicz Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3 Wysłany: Śro 12:47, 29 Paź 2008    Temat postu: Obawiam sie ze randka w ciemnosci to jedyna na jaka mam szanse Wiec jestem jak najabardziej ich zwolennikiem. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Mati. criatura na końcu czasu Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 11:23, 30 Paź 2008    Temat postu: ..pojechałam na taką randkę jeden raz w życiu.. na koniec Polski.. i nie było odwrotu, nawet o odwrocie nie myślałam, decyzja bezmyślnie spontaniczna, ale efekt był piorunujący, zresztą jedyny jaki dopuszczałam do świadomości.. po prostu wiedziałam, że będzie fajnie... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry livia kijek od klawikordu Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 0:14, 31 Paź 2008    Temat postu: A ja bym się nie umówiła w takie ciemno, jakaś tchórzliwa jestem z natury, nie żeby zawsze ale tak w ciemno.... no nie, nie poszłabym. Raz znajomi postawili mnie a raczej nas w takiej sytuacji zapraszajac żeby sobie wzajemnie przedstawić i.... z ukosa zerkaliśmy na siebie i głupio nam było nieziemsko no i jabłek z tego nie było Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Szymon Krusz maszynista z Melbourne Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 19:19, 05 Paź 2010    Temat postu: Aproxymat napisał: A jakie jest prawdopodobieństwo trafienia na takiego? Albo się trafi na oszusta oszustkę [link widoczny dla zalogowanych] Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry slepa i brzydka madonna z wielkim cycem Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss Wysłany: Śro 7:44, 06 Paź 2010    Temat postu: no ale to juz trzeba byc debilem... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry EMES emerytowany hank moody Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Wysłany: Śro 18:30, 06 Paź 2010    Temat postu: ee tam wystarczy być zakochanym Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny Strona 5 z 8   Skocz do: Wybierz forum Stan Nieważkości----------------Po 30-tcePałac Kultury i NaukiSaloon PolitycznyUskok TektonicznyTe Sprawy...Kaszaloty Po GreckuW przerwie na kawę!Mechaniczna PomarańczaTravelDział growy Forum----------------Sprawy techniczne i administracyjneCo nick to topikWysypiskoFalowanie i spadanieShoutboxstatystykiBez Bleblaniahomo politicus  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:Stan NieważkościForumCo nick to topikPo 30-tceW przerwie na kawę!Saloon PolitycznyPałac Kultury i NaukiDział growyWysypiskoUskok TektonicznyTe Sprawy...Sprawy techniczne i administracyjnestatystykiMechaniczna PomarańczaKaszaloty Po Greckuhomo politicusFalowanie i spadanieTravelBez Bleblania