po 30-tce

lulka

Osłabiło mnie to szukanie przystojniaków. Wszyscy niemożebnie wypacykowani.
Zaczynam sądzić, że ten cały fotoszop tak naprawdę zohydza świat. Straszliwie zohydza.

Ale jeszcze jeden bo z reguły łysi mi się nie podobają.
Tylko nie wiem kto to jest.
Tam skąd jest to zdjęcie twierdzą, że Andre Agassi, ale za cholerę niepodobny.
No ale z tym fotoszopem to wszystko możliwe.

Think

W2

Jest duża różnica między mężczyznami i kobietami w postrzeganiu płci przeciwnej. Facet kicię roku chce widzieć nagą, żeby uchwycić cechy najistotniejsze, czyli urodę całego ciała. Natomiast kobiety wklejają tu męskie twarze i się nimi emocjonują. Oczywiście, że z twarzy można wiele wyczytać, lecz z innych części ciała także. Chciałbym, żeby kobiety wypowiedziały się, czy na przykład męskie pośladki potrafią je zaciekawić?
Albo jeśli stanąłby przed Wami nagi obcy mężczyzna, to na co najpierw zwrócicie uwagę?

Kewa

Oczywiście, że na inteligencję. Hyhy

nudziarz

Formalny

Były na ten temat robione, badania w grupie kobiet 20 - 50. Z tego co pamiętam, kobiety odruchowo (!) spoglądały przelotnie na twarz, potem dłużej (o ułamek sekundy) na ręce, jeszcze dłużej na pośladki, potem znów przelotnie na twarz , znowu na ręce, następnie spojrzenie nieprzyzwoicie omiatało strategiczną cześć męskiego obiektu, by spowrotem spojrzeć na dłonie i już na koniec pozostać na twarzy. Co ciekawe statystycznie kolejność i czasy spoglądania nie były zależne od wieku i w proporcjach czasu, nie różniły się mocno.

Kewa

Coś w tym jest. Zauważam to w teatrze. Gdy aktor się rozbiera ja skupiam się na twarzy. Nadal!

nudziarz

Kewa

lulka

W2

Facet ma utrudnione zadanie, bo w mig musi ocenić kobietę. On w ułamku sekundy musi przeprowadzić selekcje atrakcyjności. Jeśli utkwi wzrok na jednej, to drugą kobietę może mu zdmuchnąć ktoś inny. Lub ona sama mu spierniczy gubiąc nawet szpilki. Mężczyzna w krótkiej chwili ocenia sylwetkę kobiety, proporcje ciała, talię. Może mieć nieciekawą twarz, lecz decydują kształty ciała. Inteligencja owszem, lecz nie jest najważniejsza. Zbyt duża jest niepożądana, bo może facecika wpędzić w kompleksy.
Natomiast dla kobiety inteligencja u mężczyzny jest bardzo ważna, bo po co jej matołek. Jeszcze by musiała na niego pracować. Dlatego na pierwszy rzut oka idzie twarz, bo ona wyraża wnętrze człowieka. Ręce, pośladki, ramiona też są ważne i w połączeniu z inteligencją potrafią czynić cuda. Oczywiście po rozbudzeniu kobiety. A po wszystkim, potrzebne są do działań na rzecz kobiety.

olak

Odpowiadając na pytanie W2: roześmiałabym się, głośno i szczerze. Czemu taka reakcja? Bo wciąż, niezmiennie, mimo wieku (jeszcze nie posuniętego, ale jednak widziałam swoje

) siedzi we mnie pensjonarka i nagość męska wywołuje zakłopotanie maskowane śmiechem. Wiem reakcja niefajna, ale... Na swoje usprawiedliwienie dodam, że takie reakcje niektórych mężczyzn również rozbawiają i potrafią ze swojej niedoskonałej physis świetnie żartować. Zupełnie nie kręcą mnie mężczyźni z pięknym, wypracowanym ciałem. A co do pośladków męskich i innych części ciała... Zdecydowanie bardziej lubię dotykać niż oglądać...

lulka

Oj, trochę mi zepsułaś koncepcję Ola.
Chciałam wyciagnąć już daleko idący wniosek o szeroko pojętych różnicach płci polegających na tym, że na widok obcej, nagiej kobiety mężczyzna prze do przodu gdy tymczasem kobieta na widok nagiego, obcego faceta robi w tym zwrot i ucieka.

A Ty się śmiejesz.

Not talking

Indian Summer

ale ten śmiech to właśnie też rodzaj ucieczki- z zawstydzenia

śmiać pewnie bym się nie śmiała..ale na pewno sprawdziłabym,czy się nie speszy, gdybym patrzyła mu tylko w oczy

(ubrani się peszą, a co dopiero golas)

flykiller · Gość

Od minionego lata (nie wiem, dlaczego akurat tak) zainteresowały mnie męskie nogi. Tzn. doszłam do wniosku, że ładne, zgrabne, umięśnione łydki (najlepiej opalone i nie nadmiernie kosmate) zwieńczone takimiż udami, są zdecydowanie jedną z bardziej atrakcyjnych partii męskiego ciała. Pośladki ani klaty nigdy nie robiły na mnie specjalnego wrażenia (zresztą, umięśnione nogi sugerują, że z pośladkami też powinno być nienajgorzej). Zatem, jeśli chodzi o tego golasa, na pewno zwróciłabym uwagę na jego nogi. Co do reszty, lustracja zależałaby od tego, czy byłaby bezkarna (obiekt nie wiedziałaby, że jest obserwowany), czy też nie. Gdyby nie wiedział, zostałby zlustrowany szczegółowo, bez pomijania żadnych partii ciała. W przeciwnym razie, obejrzałabym obiekt pobieżnie. Ażeby go nie krępować, rzecz jasna Anxious

lulka

Mnie się męskie uda podobają od zawsze choć nie idą nie pierwszy ogień bo przeważnie zakryte.
Najfajniejsze są kosmate oczywiście.
No ale to też zależy od sytuacji bo jak widzę faceta w przykrótkich spodenkach na ulicy to i te uda chyba nie pomogą.
No.
Po prostu uda to jest, że tak powiem dopełnienie. Fajnie jak po tych oczach i dłoniach i ramionach okażą się też seksi.

Boszsz...Chyba mi ten las nie pomógł.

:hamster_evil:

Seeni

Indian Summer

pamiętam jak na wf robiłyśmy rankingi na najlepsze nogi naszych kolegów... kiedyś zwycięzcę ogłosiłyśmy publicznie...boshh...jak ona się zawstydził..a faaajny chłopak był

lulka

My na ostatnim spotkaniu klasowym opowiadaliśmy sobie kto w kim się kochał.
O malo do zdrad małżeńskich nie doszło tak nas ten temat rozochocił.
W dodatku po sporych dawkach alkoholu to i człek zamiast tych starych dziadów miał w oczach tych chłopaczków sprzed lat.

Formalny

flykiller · Gość