po 30-tce

mailo

Najgorsze, ze naprawde ładne kobiety się szpecą. Hunter Tylo przesadziła z ustami, biustem i botoksem

Nikiasz

Kurcze , jak rano obudziłbym się obok takiego cuda operacji plastycznych to mogłoby się skończyć jakimś zawałem..

Juli*

Kewa

Weszłam pewna, że potępię jakieś kolejne dziwadło. Tymczasem wcale nie. Oceńcie sami: [link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz mi się podobał: xdt:
" ~xdt Użytkownik anonimowy
Bo 50 latka, powinna być gruba, mieć owłosione nogi,a głowie różową trwałą i złote zęby. A facet ma mieć brzuch, czesać się z baka, mieć wąsy i czerwony nos od alkoholu.

Kobieta powinna też nieustająco mieszać się swoim dzieciom do małżeństwa, a mężczyzna, pucować samochód albo zajmować się majsterkowaniem,

I wszyscy mają być tacy sami i nikomu nie wolno być innym bo to drażni i irytuje większość.
Ciemne to nasze społeczeństwo i zasciankowe"
Moje zastrzeżenie to tylko troska o zdrowie tej pani. Osobiście nie poświęciłabym zdrowia w imię wyglądu, chyba, że byłoby to wyraźne oszpecenie.

ribka_pilka

Kewa

Oj, tam, oj, tam

mailo

Jakoś dawno was nie straszyłem, a więc - węgierska celebrytka Maria Geronazzo mówi "Dzień dobry"

agniecha

niech mi nikt nie mówi, że operacje plastyczne odmładzają i upiększają

agniecha

chyba to już kiedyś pisałam Blue_Light_Colorz_PDT_40

Indian Summer

mnie tylko ciekawi, co ona widzi w lustrze? widzi piękność, którą chce być? trudno w to uwierzyć....ale anorektyczka widzi w lustrze grubasa....to wszystko siedzi w ludzkiej głowie...więc...może wydaje jej się,że tak jest pięknie...to dopiero dramat.... Think

hachiko · Gość

Jasny gwint,ale się wystraszyłam. Na pewno to ta sama osoba?

lena

tak, anorektyczka widzi w lustrze grubasa, więc pewnie osoba uzależniona od operacji plastycznych ciągle widzi niedoskonałości swej urody Think

ps. anorektyczki rozumiem i wiem, że to siedzi w głowie Brick wall

hachiko · Gość

Miałam na myśli te zdjęcia powyżej. Jeśli nie widziałaś, nie oglądaj,albo teraz kiedy do nocy daleko Anxious

Indian Summer

Haczensie, Lena odniosła się do mojego postu wyżej....

Myślę Leno,że uzależnienie od operacji plastycznych może mieć podobne podłoże psychiczne co choroby typu bulimia czy anoreksja: nieprawdziwy wizerunek własnego ciała/twarzy, tkwiący tak głęboko w głowie...tak głęboko,że człowiek sam nie jet w stanie się z tym uporać.... (choć oczywiście psychologiem nie jestem, domysły snuję, próbuję zrozumieć...)

lena

Indianko - dokładnie tak jest.
Nie wiem jak to powiedzieć, ale ja się otarłam o anoreksję, więc wiem jak to jest.
TO siedzi w głowie i naprawdę zaburza obraz samej siebie Brick wall

Był czas, że ważyłam 45 kg. Miałam już problemy zdrowotne (między innymi zanik miesiączki).
Na szczęście w porę mi się udało, choć w głowie to jest cały czas.

Indian Summer

no masz.... ja się czasem zastanawiam: jak to jest,że takie piękne dziewczyny -jak Ty chociażby- mają takie problemy....skąd to się bierze,że coś Ci w uchu szepcze grubasie, choć już jesteś prawie przezroczysta? to musi być straszne!

lena

Indi ja całe życie byłam gruba

serio serio d'oh!

Całe życie na diecie... aż w końcu się udało - aż za bardzo d'oh!

To jest tak, że jak człowiek całe życie patrzy w lustro i widzi grubasa, to nawet jak schudnie to nadal widzi tamten swój obraz.

Jayin

To skoro seria z cyklu: "Opowieści z krypty"...

lena

ale "laleczka" Silenced

Indian Summer

OMG.... masakra...