|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:02, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Niesmak mnie męczy straszny po lekturze tego topiku
Rzeczywiście miłość musi być aż tak pokrętna???
Pewnie zależy to od osobowości, pewnie od warunków
w jakich dorastaliśmy obserwując różną miłość dorosłych wokół nas...
Może nie jestem klasycznym przykładem więc co tu się do mnie odnosić,
długo czekałam na prawdziwą miłość, bo wybredna byłam w wyborze i pewnie obserwowane przeze mnie obiekty były równie wybredne
Ale teraz kocham bez żadnych nieracjonalnych oczekiwań, znam mojego męża jak własną kieszeń,
on zna mnie równie dobrze. Jasne, że trzeba było się dotrzeć i bez zgrzytów i iskier się nie obeszło.
Tworzymy sobie romantyczne chwile, bo w pędzie rodzinnego życia trzeba na nie wykupywać czas.
Dbamy o swój wygląd żeby nie razić partnera rozciągnietym podkoszulkiem.
Staramy sie mieć wspólny cel i chociaż to on najczęściej dyktuje sposoby na jego osiągnięcie to jednak moje zdanie też ma znaczenie.
I rzeczywiście to ja akurat musiałam sie zdobyć na większy kompromis, ale ktoś musiał, a mi to przyszło łatwiej
Czasem gdy za długo się o siebie ocieramy to się cieszę gdy na kilka godzin pozbędę się go z pola widzenia.
Ale spać sama nie cierpię i czekam aż wróci.
Różnimy się od siebie jak woda i ogień, jak niebo i morze, jak yin i yang
ale akceptujemy siebie z pełnym dorobkiem inwentarza
i w stuprocentowym zaufaniu i polegniu na sobie chyba drzemie tajemnica sukcesu.
Tak sukcesu, bo za sukces uważam naszą przez wiele lat oczekiwaną miłość.
.... i jeszcze jedno, pewna lekcja wyciągnięta z życia, która pomogła znaleźć odpowiednie yin do pasujacego yang
...ale to już inna bajka...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:14, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Też miałem jakieś takie wrażenie, że wręcz nie wypada napisać: w kwestii miłości u mnie wszystko gra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:55, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
..do dupy z takim graniem..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 16:07, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 22:57, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | zadziora napisał: | Wiolinowa napisał: | Słyszałam, ale nie wszystko co słyszysz jest prawdą. Ludzie wymyślają różne powody, aby usprawiedliwić swoje działanie. Np. słyszałam dziesiątki powodów usprawiedliwiających zdradę. Dlatego nie dowierzam, gdy ktoś mówi, że opuszcza ukochaną/ukochanego dla jej/jego dobra. łatwiej mi uwierzyć, że opuszcza, bo sam nie czuje się szczęśliwy w związku. |
możnaby, ewentualnie, załozyć jeszcze hipotetyczną wersję, gdy dochodzisz do wniosku, że mimo uczucia, związek na dłuższą metę nie ma szans przetrwania, i opuszczasz - dla dobra wszystkich zainteresowanych |
No tak, ale na to samo wychodzi. Bo jeśli już dochodzisz do wniosku, że związek nie ma szans na przetrwanie, to chyba muszą istnieć ku temu ważne powody. A skoro tak, to chyba nie czujesz się szczęśliwa w tym związku? |
chyba tak, jak już napisałam, teoretyzowałam tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Wto 23:09, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
livia napisał: | Niesmak mnie męczy straszny po lekturze tego topiku
Rzeczywiście miłość musi być aż tak pokrętna???
Pewnie zależy to od osobowości, pewnie od warunków
w jakich dorastaliśmy obserwując różną miłość dorosłych wokół nas... |
no cóż, przykro mi z powodu tych wszystkich umęczonych niesmakiem nicków, biję się w piersi, wołając mea culpa, i kajam za założenie topiku o miłości. mój pierwszy post i może jeszcze parę innych było smuciarskich, co nie znaczy, że nie można tutaj uskuteczniać miłosnych podskoków radości, wybuchów euforii, czy pisać o innych rodzajach miłości...
wszak miłość to nie jedynie taka między dwojgiem dorosłych ludzi, to też miłość do dzieci, wnuków, dziadków, ciotek, wujków, rodzeństwa, sąsiadki, pana Zenka, listonosza a nawet psa.
czy miłość musi być pokrętna? bywa... ale może być również prosta jak budowa cepa, może być ciepła i spokojna, jak promień słońca tańczący zza szyby po twym uśpionym jeszcze policzku o poranku, może być toksyczna, burzliwa, namiętna... kto Wam broni pisać o wszelkich możliwych rodzajach miłości? |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:09, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
miłość zawsze znajdzie zakręt,
ale czyż nie jest piękna?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nicha lewa ręka ciemności
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 8:53, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co by nie mówić o miłości to trzeba się cieszyć że jest. Zakochanie to najpiękniejsze chwile w życiu, i choćby miały trwać chwilkę tylko to warto je przeżyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:30, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | miłość zawsze znajdzie zakręt,
ale czyż nie jest piękna?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
szamil czy tym filmikiem chcesz mi coś zasugerować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bedick jarzębina
Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 16:17, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Postawcie się w roli osoby, której narzuca się ktoś w imię miłości i sratatata.. jak by nie patrzeć, skoro nie chcę, to znaczy, że coś mi nie pasuje i nic tego nie zmieni. Powiedzmy, że w imię szczytnych celów zarykujecie- ale po co? Związek męczy Was, męczy partnera, który chce Wam nieba przychylić a nie potrafi, bo nie jest jakąś "wymarzoną" istotą i choćby się starał "jak nie wiem co", to nic z tego nie będzie on to nie on. Więc po co to wszystko? Ja też kiedyś szalałem... ale przeszło mi na szczęście. Nie ma co rozpamiętywać, tylko trzeba brać się do roboty i zapomnieć. Bo jak wojsko się nudzi, to mu pierdoły do głowy przychodzą. A miłość jest jak żmija, która męczy, dręczy i zabija- głupawe ale fajne )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:05, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | szamil buckstar napisał: | miłość zawsze znajdzie zakręt,
ale czyż nie jest piękna?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
szamil czy tym filmikiem chcesz mi coś zasugerować |
tym nie, to taka miętkafora tylko ...
prędzej tym [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:27, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bedick napisał: | Postawcie się w roli osoby, której narzuca się ktoś w imię miłości i sratatata.. |
Z miłością (jego) nie miałabym problemu. Ale nie wiem czy "sratatata" nie jest ważniejsze, musiałby zdefiniować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:17, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: |
tym nie, to taka miętkafora tylko ...
prędzej tym [link widoczny dla zalogowanych] |
oooooooooo to to rozumiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Nie 19:55, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Znalezione
Odkryj sile domowych afrodyzjakowi
Tego typu olejki do masażu maja, z jednej strony, rozgrzewać, relaksować, a z drugiej - podniecać, bo pełnią tez funkcje afrodyzjaku. A z afrodyzjakami tak juz jest, ze nie na każdego działają tak samo. Poza tym większość sporządzana jest na bazie różnych wyciągów roślinnych, głównie ziołowych.
Nierzadko tych samych, które mamy pod ręką.
Może wiec na początek lepiej wypróbować właśnie te z własnej kuchni. Można je stosować i wewnętrznie, i zewnętrznie. Sałatka obficie posypana pieprzem, do tego masaż miodem z pieprzem... To dopiero może być przyjemność!
-Czarny pieprz - rozszerza naczynia, także te w narządach płciowych, powodując szybki napływ krwi do nich. A to oznacza, ze podniecenie utrzymuje sie dłużej, a przeżycia seksualne są bardziej zmysłowe.
-Papryka chili - zawiera kapsaicyne, substancje, która nadaje jej ostry, piekący smak. I to właśnie ona pobudza wydzielanie w organizmie endorfin, neuroprzekaznikow, które m.in. zwiększają apetyt na seks. Wyciągi z chili znajdują sie w afrodyzjakach, stosowanych zewnetrznie. Penisy potraktowane w ten sposób zwiększają swoja objętość i długo mogą stać na baczność.
-Natka pietruszki - pobudza seksualnie obie płcie. Wystarcza dwie łyżki siekanej natki (im grubiej, tym lepiej), żeby poczuć rodzące Sie podniecenie. To, dlatego domy uciech w Niemczech pachniały pietruszka...
-Cynamon - podobnie jak chili w charakterze afrodyzjaku może być stosowany wewnętrznie lub zewnętrznie, na genitalia. A przy okazji - nie tylko pobudza seksualnie, ale tez rozwesela. Seks na wesoło? Czemu nie! Prawie tak samo, choć nieco słabiej, działają goździki i wanilia.
-Imbir - we wschodnich ars amandi ma opinie "wzniecacza ognia". Podobno błyskawicznie i skutecznie pobudza narządy płciowe, tak żeńskie, jak i męskie, choć te drugie znacznie mocniej. Zaleca sie mężczyznom, aby co dzień, przez cały miesiąc, spożywali jaja zmieszane z miodem i imbirem (2 jaja, 2 łyżki miodu i spora szczypta imbiru). Taka mieszanka sprawi, ze staną sie doskonałymi kochankami.
-Mak - stosowany głównie w krajach Azji i Europy. Określano go jako erotyczna pigułkę wesołości. Jednak z makiem należy uważać, bo jak sie przedobrzy, to z wesołości wpadnie się w senność.
-Miód - jeden z najbardziej popularnych afrodyzjakowi w wielu kulturach świata, począwszy od starożytności. Znajdujące się w nim cukry, enzymy, kwasy organiczne i nieorganiczne, sole mineralne, witaminy i hormony maja wpływ na aktywność seksualna.
Nie żałujcie wiec sobie przypraw, które rozbudza wasze zmysły, a przy okazji dobrze wpłyną na przemianę materii.
Bożena STASIAK
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|