po 30-tce

olak

Uff! Juz myslałam, ze to jakis nowy afrodyzjak. oops

A nawiązując do tematu niewinnych kłamstewek... Nie lubię fałszywych komplementów, wolę szczerość. uwazam, ze by zdobyc kobiete przede wszystkim ja zauwazyc. Mezczyznie trudno to zrozumiec, ale kobiety sa bardzo wrazliwe na sygnały niewerbalne.

Szymon Krusz

olak

Masz rację, zwykle szukamy drugiego dna i doszukujemy się innych znaczeń. Dodatkowo powiem Ci, że szalenie trudno pozbyć się tej przypadłości. Niestety utrudnia ona życie i związki.
Inna sprawa, że u kobiety duży wpływ na psychikę maja hormony - jesteśmu istotami cyklicznymi i albo unoszą nas estrogeny nad ziemią albo wbija nas w nią progesteron.

Szymon Krusz

Nie tak dawno czytałem artykuł o tym że kobiety po czterdziestce czują się tak jakby były niewidzialne czyli że mężczyźni nie zwracają na nie uwagi a może to tylko właśnie chodzi o tę "wrażliwość".

Szymon Krusz

olak

To nie jest kwestia wieku a raczej braku pewności siebie, pewnie w trochę rutyny w związkach. To strasznie skomplikowane i z własnego niestety doświadczenia wiem, że za kryzysy (te bardzo poważne) w związkach są odpowiedzialne obie strony. Ta "niewidzialność" to też niestety znane mi uczucie. (choć do czterdziestki jeszcze mam chwilę) Cry (2)

olak

Szymon Krusz

Niestety kobiety potrafią tak czasami zagmatwać a potem pada te słynne zdanie wytrych tak często mówione przez kobiety "jak ty nic nie rozumiesz".

olak

Poczekaj, czego się zaraz zacietrzewiasz. Mężczyzn też jest trudno zrozumieć czasem. A mój egzemplarz to jakaś edycja limitowana jest, bo za Chiny nie mogę pojąć skąd u niego pomysl, żeby ze mą byc?
A co Cię jeszcze irytuje w kobietach oprócz "zdania - wytrychu"?

kasia_imig

Chłopaku, ale dlaczego Ty masz do nas (kobiet) pretensje o to, jakie jesteśmy mentalnie i biologicznie? Kobiety mają jakieś tam cechy i można to przedstawiać tak, jak Ty, można też tym się zachwycać.

kasia_imig

Ja sobie w każdym razie nie dam wmówić, że jest coś złego w kobiecości...

olak

Jestem pewna, że Chłopak nie ma tego na myśli.

W końcu, gdzieś tam kiedys się tą kobiecością zachwycał/zachwyca/będzie zachwycał.
Jak już napisałam, z racji własnych doświadczeń wiem, że kobiety bywaja trudne w obsłudze, ale panowie daleko nam w tym nie odbiegaja. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Ja bardzo chętnie usłyszałabym odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań dotyczących brzydszej częsci ludzkości. Zwłaszcza tych, które są konsekwentnie ignorowane przez mój Egzemplarz.

Szymon Krusz

Al kto powiedział że się zacietrzewiam jestem spokojny

irytuje irytuje może i by się co znalazło ale nie czas dziś

kolorowych nieustająco

Szymon Krusz

Szymon Krusz

[link widoczny dla zalogowanych]

I jakoś nikomu nie zależy aby na to wynaleźć lekarstwo.

Szymon Krusz

Niektórzy próbują klin klinem inni okłamują siebie że już nigdy nigdy a najsłabsi giną.

Nikt

Czy prawienie komplementów jest nieodzownie konieczne?

Jak MISIE coś przypomni jeszcze, to nie omieszkam zapytać

olak

Nie, ale bywa pomocne i wiele ułatwia.

Poza tym za komplement zawsze można usłyszeć komplement zwrotny.

Nikt

Aaaaa czyli odwieczne prawo natury:
"Coś za coś"...

olak

Napisałam, że "zawsze można" a nie, że "zawsze trzeba (komplementem odpowiadać na komplement)".