po 30-tce

olak

Acha, znaczy ktos się podszywa...

Formalny

nudziarz

tak sobie myślę, że w miarę atraktycyjny i majacy powodzenie facet kiedy juz pchany hormonami zaliczy blondynke i brunetkę, intelektualistkę i nimfomankę, szczuplutka i puszystą.. etc.. w koncu dojrzeje i mózg zacznie przewazać nad testosteronem.
Przestanie więc zachwycac sie tym co powierzchowne i odmienne od dotychczaswych doswiadczeń, a zacznie szukac czegoś głębszego... w kazdym razie nie tylko ciała.
No bo ciało jest na raz.. a KOBIETA na całe życie

EDIT: Już naprawdę dobranoc . zyczy niewatpliwie atrakcyjny i niewatpliwie mający powodzenia..a tylko z lekka przeterminowany nudzirz

EMES

za demotywatorami:

teraz takie czasy że kobiety potrafią być chu...mi a męzczyźni cipami Tongue out (1)

pogłoska

kasia_imig

kasia_imig

pogłoska

nudziarz

pogłoska

kasia_imig

Formalny

pogłoska

Jayin

jak ja lubię was czytać...

Kobieta - jak dla mnie - to kobiecy wygląd (bardziej Wenus z Milo, niż Kate Moss), takt, subtelność (zachowania głównie), zaradność ogólnożyciowa, i wyczucie równowagi między własną samodzielnością, a umożliwieniem Mężczyźnie zadbania o nią (Kobietę)

Zastanawiam się jeszcze nad troskliwością (ale nie umartwianiem się). Ale to muszę przemyśleć

A Mężczyzna? - silny, mądry, inteligentny, z poczuciem humoru (ale inteligentnym, nie chamskim), kulturalny, ale nie nieśmiały, zaradny - czyli i szafkę naprawi, i pieniądze na utrzymanie rodziny zarobi, tak by Kobieta mogła sama zdecydować, czy woli pracować zawodowo, czy leżeć w domu i pachnieć Tongue out (1)

...A i "przystojność" u Mężczyzny nie zawadzi Angel

Ja to chyba mam bardzo starodawne poglądy na Kobiecości i Męskości. Takie wzorce Damy i Rycerza.

Think

szb

Hmm. Mnie się wydaje, że nie mniej ważne są czasy w których się żyje.
Kiedyś wystarczyło samicę łupnąć w głowę maczugą i zatachać do jaskini.
Ona zaś musiała zadbać o ciepło domowego ogniska (dosłownie)

Potem trzeba było mieć wąsy i rewolwer. A ona musiała mieć gacie do kolan z dziurką na sikanie. Oczywiście, że musiała się zająć dziećmi!
W zasadzie do dzisiejszych czasów dobrze jest jak kobieta zajmuje się dziećmi. Musi. Inaczej czegoś jej brakuje. Najpewniej tych dzieci.

Natury nie oszukasz.

A dzisiaj. Mężczyzna musi zadbać o rodzinę, musi zachować resztki cech, które są już na wymarciu, musi pokazywać facetom gdzie jest ich miejsce, musi być elastyczny żeby facetowi nie dać w mordę, musi być troskliwy i uczynny, musi mieć w sobie karizmę i odpowiednio wysoko umieć musi podnosić zaczepnie brew. Nie jest łatwo być mężczyzną.
Nawet ciężko samego siebie tak zdefiniować. Bo niby na jakim etapie życia? Czy 20latek może tak o sobie powiedzieć? A 30latek? A 40?
A może prawdziwego mężczyznę powinno się rozliczać dopiero przy pochówku?

Co do kobiety to ... musi nosić stringi i mieć internet

ps. dostosowujemy się do czasów w których idzie nam żyć.
zmienia się zakres czynności i różne tam takie.
aby się dowiedzieć kim się jest pasuje zadać sobie pytanie
kim bym był i jak bym się zachowywał np. w średniowieczu.
tam leży odpowiedź na pytanie o mężczyznach i kobietach.

Formalny