|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:42, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
"Towarzystwo" to zmienna X. Najczęściej występuje w postaci "bycia wśród swoich ziomów" i "bycia wśród firmowych korpoludków" (jakoś z 80% życia)
Letnia, napisz więcej - trailer wygląda nieźle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Z całej tej historii tylko chochla jest zabawna. Pojechaliśmy całą paczką na osiemnastkę do siostry koleżanki ze studiów, pod Bielsko. Impreza była w takim malutkim wiejskim domu kultury, całkiem kulturalna, do czasu. Wpadli koło północy zadymiarze ze wsi obok, zniszczyli wszystko co na stołach, cały sprzęt, kilku osobom rozwali głowy potrzaskanymi butelkami, innych skopali, pobili.
Ja akurat byłam w kuchni poza głównym nurtem zdarzeń, ten co się tam zabłąkał oberwał tym co było pod ręką, wielką chochlą na długim trzonku.
Wrażenie po całym zdarzeniu niesamowicie traumatyczne, do tamtej pory nie zdawałam sobie sprawy jaka przemoc jest przerażająca. Dla mnie trudnym przeżyciem było nawet to, że kogoś uderzyłam. Nie jest to miłe uczucie.
Na filmach wygląda to tak lekko i beztrosko.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:53, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Korpoludki dla mnie to taka sama abstrakcja jak krasnoludki z Szuflunadii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 14:39, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ta historia Bosskiej o dmuchaniu (w alkomat), przywodzi mi na myśl koleżankę, którą cechuje wybitny wręcz talent do wychwytywania językowych dwuznaczności. Jeśli coś stoi, zwisa, rozkłada się, pokłada, jest, nie daj boże, sztywne bądź twarde, można być pewnym, że koleżanka osadzi to w stosownym kontekście I kiedy sobie plotkujemy o facetach między nami koleżankami, często bywa zabawnie. Natomiast zdarzało mi się widzieć panów, mocno skonfundowanych pikantnym tekstem wystrzelonym przez koleżankę. Myślę, że trzeba jednak mieć wyczucie, co się mówi i do kogo, bo to, co dla jednego stanie się zaproszeniem do flirtu i zabawną wymianą zdań z pieprzem, przez innego będzie odebrane jako niesmaczne i nadmiernie poufałe. Przyznam, że ilość i, czasem, jakość skojarzeń koleżanki, wprawia mnie, niekiedy, w irytację, ale być może wynika to, przynajmniej po części, z zazdrości, iż z żadnym uroczym tekstem nie umiem wypalić, nawet gdy przypuszczam, że mogłoby to być mile widziane. Nie cechuje mnie, jak to się teraz mawia, dobry timing. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 14:44, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Och, no i wszystko jasne, ja cały ten wątek pociągnęłam z zazdrości o tę nieznośną lekkość bytu forumowej koleżanki. Dzięki anima, to wiele tłumaczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 15:00, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Super. A za chwilę Bosska zruga mnie za "niesmaczne i nadmiernie poufałe." Już nic nie napiszę |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 15:06, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewaj się zbytniej atencji to się nie rozczarujesz.
Konfucjusz.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:41, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Ta historia Bosskiej o dmuchaniu (w alkomat), przywodzi mi na myśl koleżankę, którą cechuje wybitny wręcz talent do wychwytywania językowych dwuznaczności. Jeśli coś stoi, zwisa, rozkłada się, pokłada, jest, nie daj boże, sztywne bądź twarde, można być pewnym, że koleżanka osadzi to w stosownym kontekście I kiedy sobie plotkujemy o facetach między nami koleżankami, często bywa zabawnie. Natomiast zdarzało mi się widzieć panów, mocno skonfundowanych pikantnym tekstem wystrzelonym przez koleżankę. Myślę, że trzeba jednak mieć wyczucie, co się mówi i do kogo, bo to, co dla jednego stanie się zaproszeniem do flirtu i zabawną wymianą zdań z pieprzem, przez innego będzie odebrane jako niesmaczne i nadmiernie poufałe. Przyznam, że ilość i, czasem, jakość skojarzeń koleżanki, wprawia mnie, niekiedy, w irytację, ale być może wynika to, przynajmniej po części, z zazdrości, iż z żadnym uroczym tekstem nie umiem wypalić, nawet gdy przypuszczam, że mogłoby to być mile widziane. Nie cechuje mnie, jak to się teraz mawia, dobry timing. |
Twoją koleżankę dokładnie rozumiem. to jest tak, że niektóre wyrazy same tak się układają, że wymawia się je w taki, a nie inny sposób. ja zdaję sobie sprawę z tego z reguły po fakcie. po prostu mój język jest szybszy. i dlatego stawianie masztu na łódce, zakup oleju penetrującego, etc. dla mnie są wyrażeniami z gatunku niebezpiecznych. zwłaszcza, jak rozmawiam z płcią przeciwną. jednakże pokusa, by ich użyć, czasem jest nie do opanowania. i leci.
flykiller napisał: |
A za chwilę Bosska zruga mnie za "niesmaczne i nadmiernie poufałe." |
nie rozumiem. niby dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
Przeklinanie pewnie jest subiektywne. Mi nie przeszkadza o ile laska nie nawija non-stop w żargonie blokerskim. Bardziej bym to podpiął pod "nieumiejętność zachowania się w towarzystwie" - to jest antykobiece. Ale samo przekleństwo, o ile jest przy browcu wśród swoich, nie widzę problemu. |
dokładnie.
trudno w obecnych czasach całkiem nie przeklinać. ale co innego jest ciągle obracać mięsem jako przecinek w zdaniu, a co innego użyć w chwilach silnego wzburzenia/emocji, czy podczas niektórych spotkań w gronie swojej paczki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:22, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: |
Twoją koleżankę dokładnie rozumiem. to jest tak, że niektóre wyrazy same tak się układają, że wymawia się je w taki, a nie inny sposób. ja zdaję sobie sprawę z tego z reguły po fakcie. |
Też lubię taką dwuznaczność, grę słów, ale zwykle się powstrzymuję. Chyba, że w zaufanym gronie, a już do męża to bardzo często, co chyba go bawi. W ogóle uważam, że to przejaw inteligencji jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:17, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | bosska napisał: |
Twoją koleżankę dokładnie rozumiem. to jest tak, że niektóre wyrazy same tak się układają, że wymawia się je w taki, a nie inny sposób. ja zdaję sobie sprawę z tego z reguły po fakcie. |
Też lubię taką dwuznaczność, grę słów, ale zwykle się powstrzymuję. Chyba, że w zaufanym gronie, a już do męża to bardzo często, co chyba go bawi. W ogóle uważam, że to przejaw inteligencji jest |
Przyznaję Ci rację z jednym rozszerzeniem: żeby gra słów bawiła obie strony, obie strony muszą przejawiać inteligencję. W przeciwnym przypadku pojawiają się nieporozumienia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:50, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jak tak czytam, co się powinno a czego nie, jak się zachowywać żeby było kobieco, a jak nie, to coraz bardziej dochodzę do wniosku że najważniejsze to nie zgubić w tym wszystkim swojej własnej indywidualności.
Co mi tej wspaniałej kobiecości jeżeli będzie ona jedynie wyreżyserowanym spektaklem które, ma sprostać wyobrażeniom o niej innych.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 8:08, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej jestes z tych co pytaja, a nie tych co odpowiadaja, wiec z zalozenia zagubienie i zadne potkniecia Ci nie groza. Nikt po prostu nie moze Ci nic zarzucic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:23, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Już chyba doszłam do takiego etapu, że zwyczajnie mi lotto czy innym się podobam, czy mnie akceptują albo lubią.
Zdanie kilku osób jest dla mnie ważne, ale nie przesądza o tym kim mam być.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:41, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Już chyba doszłam do takiego etapu, że zwyczajnie mi lotto czy innym się podobam, czy mnie akceptują albo lubią.
Zdanie kilku osób jest dla mnie ważne, ale nie przesądza o tym kim mam być. |
dokładnie.
bo najważniejsze to być sobą i dobrze się z tym czuć. opinia innych ma drugorzędne znaczenie. najważniejsze, co ja myślę o sobie. nie dokonuję porównań do innych, by później pisać "drogie bravo. mam mniejsze piersi od koleżanki i nie wiem, co mam zrobić". każda z nas jest inna i to jest fajne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:48, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | bosska napisał: |
Twoją koleżankę dokładnie rozumiem. to jest tak, że niektóre wyrazy same tak się układają, że wymawia się je w taki, a nie inny sposób. ja zdaję sobie sprawę z tego z reguły po fakcie. |
Też lubię taką dwuznaczność, grę słów, ale zwykle się powstrzymuję. Chyba, że w zaufanym gronie, a już do męża to bardzo często, co chyba go bawi. W ogóle uważam, że to przejaw inteligencji jest |
taaa, inteligencja ze zbytnio nieraz szybkim językiem .
kupowałam moje ulubione mentosy. nie było miętowych, pan w kiosku zaproponował super extra strong i uprzedził, że są wyjątkowo silne. bez namysły odparłam: nie szkodzi, najwyżej się będę dłużej całować.
jego mina zaraz po moich słowach, a zwłaszcza uśmiech od ucha do ucha. moja odpowiedź musiała mu się wyjątkowo spodobać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:22, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ja za młodu, mam nadzieję, że z wiekiem mi minęło...zdarzało się, że walnęłam coś z podtekstem...załapując kontekst później, czasem pod wpływem reakcji innych. Np. jesteśmy na piwie w parę osób, barman pytał nas po kolei jaki piwo chcemy: duże czy małe, nie wiele myśląc, strzeliłam: duże, bo ja lubię coś dużego w ręku trzymać...Słowa pofrunęły, knajpa wyła...a ja byłam purpurowa ze wstydu. I chyba to był ten przysłowiowy gwóźdź, który nakazał mi autocenzurę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:48, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
oj ryba, wyłączone pochwały i klops .
czytając Twojego posta wyobraziłam sobie tę sytuację, grzeszna kobieto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 16:58, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Oglądam zdjęcia Helmuta Newtona i myślę, że musiał być ekspertem od kobiecości , a te fotografie, choć czasem perwersyjne, są doskonałe i wysmakowane
|
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:53, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A jak dla mnie przekaz jest nadto oczywisty.
Oczywiscie to moja ( starucha, co to chciałby Bóg wie czego ) opinia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|