|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:38, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Umówiliśmy się, kobiecość to coś więcej niż wygląd. Tylko, że ciągle nie wiemy co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 22:38, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ale obracamy się teraz w kręgu wizerunku. Ci wymieni panowie są mężczyznami z powodu swoich zewnętrznych atrybutów i to też tylko niektórych. Wydaje się, że oni sami nie zdecydowali, czy uważają się za mężczyzn. A mnie chodziło o faceta, który wygląda jak facet, nie kwestionuje swojej męskości i chociaż otoczenie też tego nie kwestionuje, to jednak ma problem (to otoczenie) z przypisaniem temu mężczyźnie męskości. Niby wszystko się zgadza, ale kiedy myśli się o tym kimś, to nie przychodzi do głowy słowo "męski", a pojawia się wrażenie "kobiecy". |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 3:27, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Trochę mi to zaczyna przypominać rozważania o niuansach smakowych belgijskich pralinek, prowadzone przez mieszkańców Korei Północnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 6:56, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dam sobie rękę uciąć, że to tylko taki żarcik Pasztet, bo w życiu nie słyszałeś, jak mieszkańcy Korei Północnej dyskutują o czekoladzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zorro nie śmiejcie się ze mnie
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 1652 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:38, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Ale obracamy się teraz w kręgu wizerunku. Ci wymieni panowie są mężczyznami z powodu swoich zewnętrznych atrybutów i to też tylko niektórych. Wydaje się, że oni sami nie zdecydowali, czy uważają się za mężczyzn. A mnie chodziło o faceta, który wygląda jak facet, nie kwestionuje swojej męskości i chociaż otoczenie też tego nie kwestionuje, to jednak ma problem (to otoczenie) z przypisaniem temu mężczyźnie męskości. Niby wszystko się zgadza, ale kiedy myśli się o tym kimś, to nie przychodzi do głowy słowo "męski", a pojawia się wrażenie "kobiecy". |
Jak stanie na Twojej drodze facet taki jak ja, wszystkie wątpliwości co do męskości oraz kobiecości zmienią się radykalnie.
Poczujesz się kobietą całą sobą, oraz w najgłębszym i najskrytszym zakamarku ciała i świadomości. Rozwiniesz skrzydła.
Czego Wam wszystkim życzę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zorro dnia Pią 9:41, 11 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:51, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | (…) |
nie odpowiadam za to, jak odbierasz moje posty. napisałam już, że nie są o tobie i mam w odwłoku, czy mi wierzysz czy nie, tak samo jak powód, dlaczego tak histerycznie reagujesz. możesz sobie przeklinać, wulgaryzować, etc. jak bardzo chcesz, mi to lata i nie ma teraz dla mnie żadnego znaczenia. to twój język, nie mój.
slepa i brzydka napisał: |
bosska, sprawa jest prosta; znam Cię wystarczająco długo i dobrze wiem, kiedy szukasz chuja do dupy. [Tak, napisałam słowo chuj i nie zawaham się go jeszcze znowu użyć.] Ja w tej kwestii zawsze służę pomocą, jestem w końcu bardzo męska, tylko potem nie spinaj się tak i nie płacz rzewnie, że boli, i że mam natychmiast wyciągnąć.
|
kwintesencja kobiecości
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:06, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Kewa napisał: | Mężczyzna kobiecy? E, nie, chyba nie. To znaczy - może być subtelny, delikatny, ale kobiecy? Nigdy bym nie użyła takiego określenia. |
A Madoxx?? A Mateusz Maga? |
to jest, zdaje się, typ androgeniczny. takich osób jest, jak się okazuje, całkiem sporo.
np. ta pani, zdobywczyni oscara. ja ją pamiętam z constantine:
być może flykiller też taki typ miała na myśli, pisząc to:
flykiller napisał: | A mnie chodziło o faceta, który wygląda jak facet, nie kwestionuje swojej męskości i chociaż otoczenie też tego nie kwestionuje, to jednak ma problem (to otoczenie) z przypisaniem temu mężczyźnie męskości. Niby wszystko się zgadza, ale kiedy myśli się o tym kimś, to nie przychodzi do głowy słowo "męski", a pojawia się wrażenie "kobiecy". |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Mati napisał: |
(...) natomiast myślę, że może warto zacząć od uznania siebie jako 100% kobiety i zachowania zgodnego z sobą.
|
Przy czym poczucie zgody ze sobą, na siebie, może się nijak mieć do uznania stu procent swojej kobiecości. I nie myślę tu o osobach z kryzysem tożsamości seksualnej lub heteroseksualnych (swoją drogą, to interesująca kwestia - czy lesbijka może czuć się stuprocentową kobietą(?)), tylko o zwyczajnych kobietach, dla których ich kobiecość nie jest żadnym priorytetem. Wydaje mi się nawet, że dążenie do, jak to powiedzieć, kształtowania w sobie poczucia stuprocentowej kobiecości ma charakter ulegania powszechnemu dyktatowi wizerunku "prawdziwej" kobiety. Na szczęście, przypuszczam, że większość przedstawicielek płci żeńskiej nie snuje rozważań, czy dane jest im być kobietami w stu, czy w pięćdziesięciu procentach.
Dla mnie, na przykład, priorytetem jest bycie człowiekiem, bycie osobą (osobną osobą), postacią taką, jaką chciałabym być, a nie jestem, z powodu indywidualnych ograniczeń. Nigdy nie było dla mnie istotne bycie stuprocentową kobietą, bo nie w tym upatrywałam zgody na siebie. Nawet jeśli odczuwam jakieś deficyty mojej kobiecości, to żal z tego powodu jest krótki, zbyt ulotny, aby się nad nim pochylać. |
To, co chciałam powiedzieć, bo w stu procentach zgadzam się z Twoim podejściem, miało po krótce brzmieć: jestem kobietą i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Czuję się kobieco sama w sobie i z sobą, co nie stanowi tematu moich rozważań i mam w dupie konwenanse, mody, wymyślone przez innych wzory, czy szablony.. Chodziło mi o to, że kobiecość jest integralną częścią każdej z nas, więc nie ma co porównywać się do innych, a zwłaszcza do opinii innych, bo co to da? Oczywiście, zawsze można nauczyć się jak z niektórych atrybutów kobiecości świadomie korzystać.. w szkole elegancji np. Pytanie tylko, jaki miałoby to mieć cel.. I nie mówię tu o wyjątkowo męskich kobietach, w których zaistniała pewna przesadna dysproporcja hormonalna, które wstając rano odruchowo, choć bez sensu „drapią się po jajkach”....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:37, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A ja tak gdzieś od dwóch stron zupełnie was kobiety nie rozumiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:49, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Walnij dwie lufy, a wszystko zrozumiesz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:23, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
dwie lufy naraz?
one in the pink, one in the stink
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:39, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No bo to trochę tak: Ślepa poddaje w wątpliwość swoją kobiecość, a są mężczyźni, którym na kobiecości zbywa. I ja już nie wiem, cz to dla Polski dobrze, czy może do lufy... luftu, znaczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:44, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że w dzisiejszych czasach jest duży problem z rozgraniczaniem kobiecości i tzw. seksowności. To nie są pojęcia równoznaczne.
Seksowność - wszystko , co wzbudza pożądanie.
Kobiecość - mieszanka cech przypisywana kobietom.
Przypisywana, więc przynależna kulturowo.
Tu wkraczamy w krainę genderqueer.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:09, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Umówiliśmy się, kobiecość to coś więcej niż wygląd. Tylko, że ciągle nie wiemy co? |
Ale mi też nie o sam wygląd chodziło. Ok zagadzam się z tym co powiedziała bosska, że to typ androgeniczny, ale nawet jeśli, to poprzez zachowanie, mówienie, poruszanie się i ubieranie mogliby dalej podkreślac swoją męską stronę. A oni właśnie podkreślają kobiecą. Więc tu o nie o fizyczność chodzi a chyba właśnie o zaburzenia płci mózgu bardziej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:13, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | dwie lufy naraz?
one in the pink, one in the stink |
Gdziekolwiek byle z gracją
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:06, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Proszę, nawet trzy Gracje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:30, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
W punkt Sztormiku 😉
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 21:37, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Prawie w punkt.
Przypatruję się już dzisiaj kolejny raz temu obrazowi i coś mi w nim nie pasuje. Już wiem co.
Nie chodzi o rozmiar garderoby owych pań, gdyby w ogóle miały na sobie jakąś garderobę.
Kobiety mają kształty i krągłości, mnie to jara, ale kondycja ich skóry ten niezdrowo wyglądający cellulit, którego teraz kobiety nawet podobnych rozmiarów nie mają, a przynajmniej potrafią go leczyć. To mnie odrzuca. Niezdrowy wizerunek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pon 21:38, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:46, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Mają mają, tylko takie mniej się rozbierają.
Patrząc na ten obraz teraz, przyjęte w naszych czasach pejoratywne brzmienie rubensowskich kształtów, blednie i zanika. Patrząc na Aglaję, Eufrosynę i Talię nie dostrzega się fałdek tłuszczu lecz dzięki ułożeniu ich dotykających się ramion, dzięki ich twarzom wyrażającym wzajemną adorację i międzykobiecą przyjaźń, dostrzega się nowe znaczenie rubensowskich kształtów: Kobiety zdolne są do harmonijnych relacji między sobą, do sympatii, wspierania się i dostrzegania wzajemnego piękna. I to wszystko uchwycił sir Rubens-feminista, ponad pięć wieków temu, inspirowany boginiami z krwi i kości.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe podejście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 22:24, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
Kobiety mają kształty i krągłości, mnie to jara, ale kondycja ich skóry ten niezdrowo wyglądający cellulit, którego teraz kobiety nawet podobnych rozmiarów nie mają, a przynajmniej potrafią go leczyć. To mnie odrzuca. Niezdrowy wizerunek. |
a jedna wygląda, jakby miała skoliozę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|