|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 21:52, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Seeni napisał: | Wyjaśnij proszę, dlaczego tak. Dlaczego według Ciebie, zachowania kazirodcze u ludzi są typowe(normalne/naturalne)
|
Nie mogę tego wyjaśnić, bo nie wiem czy są zgodne z naturą czy nie. Dlatego pytałam Ciebie, bo twierdziłaś, że nie są zgodne z naturą. Więc dlaczego nie są zgodne z naturą? Bo..... ? |
Napisałam przecież, że być może nie miałam racji pisząc o zgodności, czy niezgodności z naturą w ogólności. Napisałam, że nie wiem dlaczego natura takie zachowania u zwierząt traktuje jako typowe ( w sensie występują one nagminnie).
W sumie nie wiem tez, co chcesz powiedzieć w swoich postach i do czego próbujesz mnie i inne osoby przekonać: że kazirodztwo jest zjawiskiem, które należy interpretować pozytywnie, czy że homoseksualizm powinien być traktowany na równi z kazirodztwem???
Naprawdę nie widzisz żadnej różnicy w tym, że kochasz się z kobietą i z własnym Ojcem/Dzieckiem.
Między obydwoma tymi zachowaniami postawisz znak równości?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:58, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mit opowiada także o homoseksualnym związku pomiędzy Setem a Horusem. Set jakoby miał zaprosić Horusa do domu swego i powiedzieć "Jaki masz piękny tył". Gdy Horus usnął w jego łożu, Set zgwałcił go, by dowieść swej dominacji nad młodszym rywalem. Horus jednak był czujny, zebrał nasienie Seta do ręki, po czym natychmiast pobiegł do swj matki Izyda. Ta, wiedząc jak niebezpieczny ten gwalt może się okazać w skutkach, odcięła rękę Horusa, która trzymała nasienie, po czym wrzuciła ją do Nilu, na jej miejsce tworząc nową. Potem zebrała nasienie Horusa i zaniosła do ogrodu Seta, gdzie rozsmarowała je na sałacie, ulubionym pożywieniu Seta. Gdy Set zaszedł do ogrodu i zjadł sałaty, został w "cudowny" sposób zapłodniony przez Horusa.
Set wcale nie zamierzał poprzestać na samym gwałcie. Obwieścił wszystkim bogom co zrobił, by upokorzyć bratanka. Jednak Horus zarzadał, by przywołano nasienie jego i stryja. Nasienie Seta odezwało się z rzeki. Nasienie Horusa - z wnętrza Seta. W ten sposób to Horus upokorzył Seta.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:19, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
W sumie nie wiem tez, co chcesz powiedzieć w swoich postach i do czego próbujesz mnie i inne osoby przekonać: że kazirodztwo jest zjawiskiem, które należy interpretować pozytywnie, czy że homoseksualizm powinien być traktowany na równi z kazirodztwem???
|
Ani jedno, ani drugie. Uważam, że zarówno związki kazirodcze, jak i związki homoseksualne są wynaturzeniem, dewiacją seksualną. Dlaczego? Ponieważ... przepraszam za górnolotne określenie,ale inaczej nie potrafię tego ująć- działają na szkodę ludzkości. Są wbrew naturze. Ze związków kazirodczych rodzą się słabe, chore dzieci, zagrożone różnymi genetycznymi chorobami, które są przekazywane następnym pokoleniom. Natomiast ze związków homoseksualnych wogóle nie rodzą się dzieci, więc zagrożony jest gatunek ludzki. Nie postawię znaku równości między tymi związkami, ponieważ bardziej czuję wstręt na myśl o związku kazirodczym. Wynika to pewnie z zakorzenienia w takiej a nie innej kulturze, nie wiem dokładnie. Jednak zachowania homoseksualne też wzbudzają we mnie odrazę, choć może nie w takim stopniu, co kazirodztwo. Ale jednak. Zastanawiam się, czym powinnismy się kierować ustanawiając prawo? Odczuciami? Intuicją? Wiedzą naukową? Moim zdaniem trzeba umieć przewidzieć skutki uregulowań prawnych i to w różnych sferach życia. Patrzeć zawsze o kilka kroków dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 22:27, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem, ale uważam inaczej.
Dobranoc.
I przepraszam za wstawki demagogiczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:28, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Czy ustanowienie praw dotyczących regulacji związków partnerskich miałoby wpływ na spadek przyrostu naturalnego ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:30, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Podobnie sprzeczne są z prokreacją wszystkie zachowania seksualne, z których dzieci nie będzie- seks z zabeezpieczeniem, seks w dni niepłodne, a nawet zwykłe pocaunki. |
Nieprawda. Wszystkie te zachowania mogą skutkować ciążą. Nawet niewinne pocałunki mogą skończyć się wszyscy wiemy jak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:35, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Natomiast ze związków homoseksualnych wogóle nie rodzą się dzieci, więc zagrożony jest gatunek ludzki. |
Co nie zmienia faktu, że liczba homoseksualistów jest stała, nawet tam, gdzie grozi za to więzienie. Jeśli odwołujemy się do natury, to musimy przyjąć, że główną przyczyną rozwoju jest dobór naturalny, zatem natura się wybroni. Gatunek ludzki nie jest zagrożony, jest ekspansywny i dominujący. Gdyby się tak zastanowić, to ludzi jest nawet za dużo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:54, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Czy ustanowienie praw dotyczących regulacji związków partnerskich miałoby wpływ na spadek przyrostu naturalnego ? |
Kto wie... Związki partnerskie nie służą trwałości rodziny, więc byc może partnerzy z jeszcze większą ostrożnością niż w związkach małżeńskich podejmowaliby decyzję o rodzicielstwie. Natomiast związki partnerskie homoseksualne stałyby się "wyrwą" (jak to ktoś wcześniej ujął), która na pewno nie pozostałaby bez znaczenia w sensie psychologicznym i społecznym. Co jest dozwolone prawem, staje się normą obyczajową, czymś normalnym, akceptowanym itd. Nie ma już motywacji, aby to zmieniać (skłonność homoseksualną), nawet, aby badać sposoby leczenia dewiacji seksualnej. Bo i po co? Skoro to jest normalne? Dalej, otoczenie i następne pokolenia wzrastające w poczuciu, że związek wujka z innym panem to jest norma, tak jak związek dwóch pań nauczycielek ze szkoły - może chcieć sprawdzać w przyszłości swoje skłonności seksualne "a może lepiej mi będzie w związku homoseksualnym"? Wiem, że to tylko gdybanie co by było gdyby, ale gdy jakaś sprawa wzbudza kontrowersje i kategoryczny sprzeciw dużej części społeczeństwa, nie należy tego ignorować, lecz przyjrzeć się uważniej i zachować ostrożność.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:58, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Co nie zmienia faktu, że liczba homoseksualistów jest stała, nawet tam, gdzie grozi za to więzienie. |
Nawet tam, gdzie zalegalizowano związki małżeńskie homoseksualistów?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 10:59, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Seeni napisał: |
Podobnie sprzeczne są z prokreacją wszystkie zachowania seksualne, z których dzieci nie będzie- seks z zabeezpieczeniem, seks w dni niepłodne, a nawet zwykłe pocaunki. |
Nieprawda. Wszystkie te zachowania mogą skutkować ciążą. Nawet niewinne pocałunki mogą skończyć się wszyscy wiemy jak |
Tak mniej więcej do 8-go roku życia byłam przekonana, że dzieci biorą się z picia wody z saturatora. Miałam już wiedzę w zakresie jajeczek i plemniczków, ale nikt mi nie chciał powiedzić konkretnie skąd te plemniczki biorą się prz jajeczkach. I uknułam, że jak się pije wodę z saturatora z tej samej szklanki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:47, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że zupełnie odeszlismy od tematu. Autor chciał rozmawiać o posłance Grodzkiej, a ten temat mnie nie interesuje. Przepraszam za posty nie na temat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 11:50, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo one wszystkie są obok tematów. Hasło Grodzka otwiera furtki związków partnerskich, transseksualizmu, homoseksualizmu...itd.
Jak przypuszczam Szamil nie ma nic przeciwko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:24, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wolę jednak założyć nowy temat. a może znajdę już istniejący.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:18, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Kewa napisał: | Co nie zmienia faktu, że liczba homoseksualistów jest stała, nawet tam, gdzie grozi za to więzienie. |
Nawet tam, gdzie zalegalizowano związki małżeńskie homoseksualistów? |
To ja też tylko szybko odpowiem i znikam, żeby nie było, że nie na temat.
Liczba homoseksualistów jest stała wszędzie i to od zawsze, to nie jest sprawa kultury, tylko wrodzonych skłonności (przy aktualnej wiedzy, oczywiście). Na dodatek, akurat te kraje w których związki partnerskie wprowadzono mają wysoki przyrost ludności. Nie twierdzę, że jest jakaś korelacja między tymi zmiennymi. Dziwię się trochę, że w kraju tak katolickim i konserwatywnym jak Polska stale spada liczba urodzeń. Widać nie tędy droga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 13:32, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Liczba homoseksualistów jest stała wszędzie i to od zawsze, to nie jest sprawa kultury, tylko wrodzonych skłonności (przy aktualnej wiedzy, oczywiście). |
To nie jest sprawa tylko wrodzonych skłonności. Mówi się także o "homoseksualizmie nabytym", warunkowanym zewnętrznymi bodźcami. Ostatnio, do swojej odmiennej orientacji przyznała się Jodie Foster, wychowywana przez homoseksualną matkę, żyjącą przez wiele lat w związku z inną kobietą. Co prawda, rodzeństwo aktorki jest heteroseksualne, ale czy stan dzisiejszej wiedzy pozwala wykluczyć, że wpływ środowiska całkowicie pozostaje bez wpływu na późniejsze preferencje danej osoby? Wydaje mi się, że mamy za mało danych na ten temat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 13:43, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Kewa napisał: |
Liczba homoseksualistów jest stała wszędzie i to od zawsze, to nie jest sprawa kultury, tylko wrodzonych skłonności (przy aktualnej wiedzy, oczywiście). |
To nie jest sprawa tylko wrodzonych skłonności. Mówi się także o "homoseksualizmie nabytym", warunkowanym zewnętrznymi bodźcami. Ostatnio, do swojej odmiennej orientacji przyznała się Jodie Foster, wychowywana przez homoseksualną matkę, żyjącą przez wiele lat w związku z inną kobietą. Co prawda, rodzeństwo aktorki jest heteroseksualne, ale czy stan dzisiejszej wiedzy pozwala wykluczyć, że wpływ środowiska całkowicie pozostaje bez wpływu na późniejsze preferencje danej osoby? Wydaje mi się, że mamy za mało danych na ten temat. |
To powiedz mi, dlaczego przy bodzcach nabytych w heteroseksualnych zwiazkach rodza sie homoseksualisci
Wydaje mi sie ze zgodnie z tym co napisalas nabywanie powinno dzialac rowniez w druga strone - co praktycznie z automatu wyklucza mozliwosc nabywania preferencji homoseksualnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 13:52, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
To powiedz mi, dlaczego przy bodzcach nabytych w heteroseksualnych zwiazkach rodza sie homoseksualisci
Wydaje mi sie ze zgodnie z tym co napisalas nabywanie powinno dzialac rowniez w druga strone - co praktycznie z automatu wyklucza mozliwosc nabywania preferencji homoseksualnych. |
Ale ja nie twierdzę, że tak jest, tylko że chyba brak nam wystarczająco wielu danych, aby zaprzeczyć, że tak być nie może.
Poza tym, istnieją dwa(?) równoległe nurty - homoseksualizm "wrodzony" i "nabyty". Nie wiem, pewnie ten pierwszy odgrywa większą rolę i jest częstszy (stąd homoseksualne potomstwo u par hetero), ale skoro mówi się też o drugim to, moim zdaniem, nie można całkowicie wykluczyć, że wzorzec wpojony w dzieciństwie, w jakiś sposób ukierunkuje niektóre jednostki w stronę preferencji takich, jakie mieli rodzice. Żaden pewnik, ale - warte zastanowienia(?) |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 13:55, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Poldek napisał: |
To powiedz mi, dlaczego przy bodzcach nabytych w heteroseksualnych zwiazkach rodza sie homoseksualisci
Wydaje mi sie ze zgodnie z tym co napisalas nabywanie powinno dzialac rowniez w druga strone - co praktycznie z automatu wyklucza mozliwosc nabywania preferencji homoseksualnych. |
Ale ja nie twierdzę, że tak jest, tylko że chyba brak nam wystarczająco wielu danych, aby zaprzeczyć, że tak być nie może.
Poza tym, istnieją dwa(?) równoległe nurty - homoseksualizm "wrodzony" i "nabyty". Nie wiem, pewnie ten pierwszy odgrywa większą rolę i jest częstszy (stąd homoseksualne potomstwo u par hetero), ale skoro mówi się też o drugim to, moim zdaniem, nie można całkowicie wykluczyć, że wzorzec wpojony w dzieciństwie, w jakiś sposób ukierunkuje niektóre jednostki w stronę preferencji takich, jakie mieli rodzice. Żaden pewnik, ale - warte zastanowienia(?) |
Gdyby tak bylo, to osoby o preferencjach homoseksualnych stanowily grupe na granicy bledu statystycznego a nie kilkunastoprocentowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:00, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Nie wiem, pewnie ten pierwszy odgrywa większą rolę i jest częstszy (stąd homoseksualne potomstwo u par hetero), ale skoro mówi się też o drugim to, moim zdaniem, nie można całkowicie wykluczyć, że wzorzec wpojony w dzieciństwie, w jakiś sposób ukierunkuje niektóre jednostki w stronę preferencji takich, jakie mieli rodzice. Żaden pewnik, ale - warte zastanowienia(?) |
Nie pamiętam, niestety, tego filozofa, który ujawnił swój homoseksualizm dopiero po samobójczej śmierci swego brata, również homoseksualisty. Ojciec był homofobem i pomimo samobójstwa jednego z braci, wyrzekł się drugiego po jego coming aucie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:41, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
Gdyby tak bylo, to osoby o preferencjach homoseksualnych stanowily grupe na granicy bledu statystycznego a nie kilkunastoprocentowa. |
Z tego co wiem, stanowią ok.1% populacji.
"Z pierwszych w historii oficjalnych badań preferencji seksualnych Brytyjczyków (przeprowadzonych w 2010 roku) wynika, że zaledwie 1,3 proc. mężczyzn uważa się za gejów, 0,6 proc. kobiet za lesbijki, a 0,5 proc. to osoby biseksualne. W sumie za mniejszość seksualną uznaje się 1,5 proc. z 61-milionowego społeczeństwa. To o wiele mniej, niż twierdziło lobby homoseksualne szacujące liczbę gejów i lesbijek na 7 proc. populacji. (...) "
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|