Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Zdradza, bo dla niego małżeństwo już nie istnieje. Gdyby było inaczej, nie robił by tego. |
Z tym nie mogę się zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Juli* napisał: | Zdradza, bo dla niego małżeństwo już nie istnieje. Gdyby było inaczej, nie robił by tego. |
Z tym nie mogę się zgodzić. |
Ja tak, ale tylko jako na jeden z przykładów. Przecież wiemy, że powody dla których partner zdradza są różne. Na pytanie dlaczego pada wiele odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:10, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
Ja tak, ale tylko jako na jeden z przykładów. Przecież wiemy, że powody dla których partner zdradza są różne. Na pytanie dlaczego pada wiele odpowiedzi. |
Właśnie. Wiemy również, że małżeństwo nie opiera się jedynie na seksie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Właśnie. Wiemy również, że małżeństwo nie opiera się jedynie na seksie. |
Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ? Skoro małżeństwo to nie tylko seks, nie powinien go za wszelką cenę szukać i rozwalać tego, co jest ważne i ma solidne podwaliny. Przynajmniej powinno mieć. Skoro nie ma, to szuka w innym miejscu. Tylko dlaczego to szukanie rozpoczyna się właśnie od seksu, skoro wg tego, co zasugerowałaś związki, do których i małżeństwo należy, nie powinny się na nim tylko opierać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:21, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ? |
To bardzo ważne pytanie. Wymaga uczciwej odpowiedzi.
Nie rani, dopóki o tym nie wiesz.
Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:23, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Juli* napisał: |
Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ? |
To bardzo ważne pytanie. Wymaga uczciwej odpowiedzi.
Nie rani, dopóki o tym nie wiesz.
Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby. |
między innymi potrzebę samodowartościowania się .
Wbrew pozorom dla niektorych cholernie ważna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:29, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Nie rani, dopóki o tym nie wiesz. |
Otóż rani nawet, kiedy o tym druga strona nie wie. Tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.
pogłoska napisał: | Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby. |
Pomyślmy. Brak obiadu o odpowiedniej porze ? Odreagowanie hałasu dzieci i obowiązków z nim związanych ? Zmęczenie partnera, bo wszystko przyjął na swoje barki, a on chciałby jeszcze przyjemnego seksu ? Może najpierw pomyślałby o równowadze zadań zamiast biec po seks w ciszy, spokoju, bez pociech i problemów dnia codziennego ? Nie uważasz, że to coś nie tak ?
Nie ma to jak seks spontaniczny, przyjemne odreagowanie, chęć na bliskość z kimś kogo kocham, ale różnimy się troszkę od zwierząt i kontroli to jakiejś podlega.
Satysfakcjonuje Cię tekst - kocham Cię, ale.....tak jakoś wyszło, bo ja mam swoje potrzeby ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:35, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
między innymi potrzebę samodowartościowania się .
Wbrew pozorom dla niektorych cholernie ważna |
I pewnie często w tym rzecz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:36, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | No tak. Ciebie mąż nie zdradza |
Jakaś aluzja? tak ?
nie jestem tej orientacji chociaż ujawnianie się podobno teraz jest w modzie żeby byś zdradzonym trzeba po pierwsze być z kimś czy też stanowić podstawową komórkę rodzinną jak to kiedyś było słyszałem na ślubie cywilnym (ale to było dawno i nie wiem czy jeszcze tak mówią) a potem dopiero być zdradzonym czy zdradzanym a że ja nie stanowię żadnej komórki więc samo przez sie tłumaczy itd. itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 21:37, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:39, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | ....... |
Odniosłeś się do tematu, a tam nie ma nic o zdradzaniu przez żonę. Wyszedłeś poza ramy Twojego i mojego zdania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:42, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
Satysfakcjonuje Cię tekst - kocham Cię, ale.....tak jakoś wyszło, bo ja mam swoje potrzeby ? |
Oczywiście, że nie.
Pytanie, dlaczego ja nie mogę zaspokoić twoich potrzeb? Hm?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:51, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Pytanie, dlaczego ja nie mogę zaspokoić twoich potrzeb? Hm? |
Można odwrócić kota ogonem i zapytać o to samo partnera. Różnica tylko polega na tym, że powiedzmy kobieta chce o tym rozmawiać i szukać przyczyny, a mężczyzna woli poszukać innego źródła, bo ma potrzebę teraz, zaraz. Gdyby zastanowił się wcześniej, ze może to nie w kobiecie, ale w nim tkwi problem, to by może nie zdradzał.
Wiem, wiem. Odwrotnie tez bywa. Co nie zmienia faktu, że ktoś kogoś rani i to bardzo. a skoro zrobił to raz, to może i kolejny. Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni. |
Zawsze warto dotrzeć do przyczyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:13, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | chłopak z nizin napisał: | ....... |
Odniosłeś się do tematu, a tam nie ma nic o zdradzaniu przez żonę. Wyszedłeś poza ramy Twojego i mojego zdania. |
Aha oups
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:15, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:17, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać |
Fachowcy radzą, by nigdy się do tego nie przyznawać. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:43, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to jest dziwne i głupota najpierw tyle zachodu z zapoznaniem się potem okres narzeczeński potem ślub dorabianie się a potem co okazuje się że ta wybrana wymarzona kobieta życia to już nie jest tą wybraną wymarzoną kobietą życia że to był błąd czy coś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Juli* napisał: | Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni. |
Zawsze warto dotrzeć do przyczyny. |
Jaka by ona nie była, to nie ma nikt prawa oszukiwać i nie szanować swojego partnera. Jeśli ci on nie odpowiada, to zwyczajnie czas zakończyć związek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:52, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać |
Nie widzę problemów, by miało to miejsce na tym topicu. Wystarczy sprecyzować problem.
chłopak z nizin napisał: | Dla mnie to jest dziwne i głupota najpierw tyle zachodu z zapoznaniem się potem okres narzeczeński potem ślub dorabianie się a potem co okazuje się że ta wybrana wymarzona kobieta życia to już nie jest tą wybraną wymarzoną kobietą życia że to był błąd czy coś |
Dla mnie nie tyle głupotą jest, co podłym wręcz oszukiwanie kogoś i ranienie, bo.... Jak pisałam wyżej lepiej się rozstać, niż tkwić w czymś tak paskudnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:41, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
Jaka by ona nie była, to nie ma nikt prawa oszukiwać i nie szanować swojego partnera. Jeśli ci on nie odpowiada, to zwyczajnie czas zakończyć związek. |
Pewnie tak.
Jak zmusić do powiedzenia prawdy tych, którzy zdradzają i oszukują?
Zdrada wychodzi na jaw najczęściej nie wtedy, gdy zdradzający się przyznaje, tylko, gdy zdradzany odkryje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|