|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:38, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: |
żeby zrozumieć mężczyznę trzeb dopuścić do siebie myśl że w skrajnych przypadkach może on być naprawdę niewinnym aniołkiem... |
przykładzik..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
1963 farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:49, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
żeby nie popadać w skrajności spokojnie mógłbym podać co najmniej jeden przykład ze swojego najbliższego otoczenia ale niestety zabrania mi tego ustawa o ochronie danych osobowych...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:11, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
INSTALLING A HUSBAND
Dear Tech Support,
Last year I upgraded from Boyfriend 5.0 to Husband 1.0 and noticed a distinct slow down in overall system performance, particularly in the flower and jewellery applications, which operated flawlessly under Boyfriend 5.0.
In addition, Husband 1.0 uninstalled many other valuable programs, such as Romance 9.5 and Personal Attention 6.5, and then installed undesirable programs such as Cricket 5.0, AFL 3.0 and Golf Clubs 4.1.
Conversation 8.0 no longer runs, and Housecleaning 2.6 simply crashes the system.
Please note that I have tried running Nagging 5.3 to fix these problems, but to no avail.
What can I do?
Signed,
Desperate.
DEAR DESPERATE,
First, keep in mind, Boyfriend 5.0 is an Entertainment Package, while Husband 1.0 is an operating system.
Please enter command: ithoughtyoulovedme.html and try to download Tears 6.2 and do not forget to install the Guilt 3.0 update.
If that application works as designed, Husband 1.0 should then automatically run the applications Jewelry 2.0 and Flowers 3.5.
However, remember, overuse of the above application can cause Husband 1.0 to default to Grumpy Silence 2.5, Happy Hour 7.0 orBeer 6.1.
Please note that Beer 6.1 is a very bad program that will download the Farting and Snoring Loudly Beta.
Whatever you do, DO NOT under any circumstances install Mother-In-Law 1.0 (it runs a virus in the background that will eventually seize control of all your system resources.)
In addition, please do not attempt to reinstall the Boyfriend 5.0 ;program.These are unsupported applications and will crash Husband 1.0.
In summary, Husband 1.0 is a great program, but it does have limited memory and cannot learn new applications quickly. You might consider buying additional software to improve memory and performance. We recommend Cooking 3.0 and Hot Lingerie 7.7.
Good Luck!
Tech Support
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:25, 04 Cze 2009 Temat postu: Re: i zrozum tu człowieku mężczyznę |
|
|
bosska napisał: |
kupię książkę, może być instrukcja, pt. jak zrozumieć faceta. albo z uwagą wysłucham wskazówek. podobno mężczyzna jest prosto zbudowany, jak cep, z jednej wajchy. ale to byłoby zbyt piękne...
|
Cóż, mężczyźni (tak jak kobiety) bywają różni. Mogę jedynie odpowiedzieć, jak zrozumieć mojego faceta, ale wątpię, abyś była tym zainteresowana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:30, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: | żeby nie popadać w skrajności spokojnie mógłbym podać co najmniej jeden przykład ze swojego najbliższego otoczenia ale niestety zabrania mi tego ustawa o ochronie danych osobowych... |
chodziło mi o skrajny przypadek
dane osobowe mnie nie interesują..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:57, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: | ribka_pilka napisał: |
męskie zakłamanie jest bezgraniczne
|
jakiś przykładzik... |
wolę świecić przykładem na ten przykład niż donosy składać....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:57, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
DO NOT under any circumstances install Mother-In-Law
Fuuuuuuuuuuuck!!! Yes you are fucked, shits out of luck .... and my cock you will suck!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 16:09, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nudny ten temat.
Powaznie (tu spróbuję zrobic poważna minę) to ja ludzi nie rozumiem.
Ale czy koniecznie muszę rozumieć? Przecież ludzie to nie matematyka (akcent na przedostatnią sylabę - żart).
Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja z życia (mojego, Qurcze tyle lat juz żyję .
Męzczyźni (tu akurat mam na mysli mojego męża ) często opowiadają jacy to nie są szczęśliwi i jacy są ograniczeni przez małżenstwo.
Sytuacja: towarzystwo w tym jeden kawaler. No i wszyscy żonaci męzczyźni opowiadają jak to źle byc żonatym. Oczywiście kobiety nie reagują pewnie z przyzwyczajania.
Nagle ja, tak dla żartów, ale z powazną miną mówię : słuchaj przecież w każdej chwili możesz odejść.
Mąż rozejrzał się, spojrzał na mnie ( zwrok szczenięcia odpychanego).
No oczywiście mrugnęłam. Wiem przecież, że docenia to wielkie szczęście jakie go spotkało - czyli moje towarzystwo.
Teraz trochę inaczej patrzę na sytuację. Może oni chcieli pocieszyc kawalera. Zeby mu smutno nie było. A ja, okrutna
|
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 16:17, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moja córcia wypożyczyła w bibliotece mojemu mężowi książkę pt "Pomocy, jestem tatą, czyli jak być dobrym ojcem i nie oświeć zbyt szybko" L. Talko
Mała to spryciara i bardzo dowcipna, nie wiem po kim.
Tam na wstępie ksiązki jest tekst :
To książka o tobie, sympatycznym facecie planującm rodzinę, któremu żona powiedziała, że jest w ciąży, albo któremu za chwilę urodzi się dziecko. A może już się urodziło.
To również książka o twojej żonie albo dziewczynie. Ładnej, inteligentnej, z głową pełną planów i nadziei na przyszłość.
Niech panowie zapamiętają słowa zaznaczone na czerwono.
Nie, ja jestem pewna, że panowie to wiedzą.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 18:59, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 22:13, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | 1963 napisał: | ribka_pilka napisał: |
męskie zakłamanie jest bezgraniczne
|
jakiś przykładzik... |
wolę świecić przykładem na ten przykład niż donosy składać.... |
dobry donos nie jest zły np; na teściową do łosia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:05, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
duin napisał: |
aż musiałem skrócić sobie wychodne, prowokatorko Ty
|
że co ? nie bądź jak część polityków, co to wszędzie ją węszą
nie było bowiem żadnej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:08, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: | poza wyjątkami mężczyźni przeważnie lubią kobiety – ten fakt powinien być bardzo pomocny kobietom w ich znaczy się w nas zrozumieniu… |
tak, to pomaga,
pomaga ? hmmm, kwestia do poważnego rozważenia, natomiast łatwiej koegzystować w lubieniu, to na pewno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:10, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
i przeważnie bardzo świadomie pakują się w paszczę lwa.. |
że co ? o przepraszam, nie dysponuję, a podejrzewam, że nie ja jedna
to taki więcej taniec życia, niż jakieś tam paszcze, myślę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:16, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: |
kobieta ma bardziej skomplikowaną biologię i naturę i oczywistą oczywistością jest to że faceci mogą mniej...niż kobiety... zrozumieć, zatem to na kobietę kładzie się ciężar kompetencji zrozumienia we wzajemnych relacjach. |
żeby tylko relacji, ale tak zgadzam się, problem kiedy druga strona nie współpracuje, a często też nie chce, tak myślę, nie chce być rozumiany, czy znany, chce być nieodgadniony
to my kobiety chcemy być rozumiane, a często to czego sami chcemy projektujemy na innych
choć w ,,Księdze kobiet,, Osho napisał, że kobiety nie trzeba rozumieć, trzeba ją kochać, ja być może nie jestem na takim poziomie rozwoju wew by to zdanie poczuć, natomiast wiem, że sporo związków ma problemy, bo ludzie się nie rozumieją, tak więc jednak rozumienie jest ważne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:17, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: | Seeni napisał: | hmm..... mimo, iż, co do zasady, jestem kobietą, wiekszość kobiet- bez prowokacji - postrzegam, jak duin.
My baby durne jesteśmy.
Ot co. |
no właśnie... nie są głupie tylko leniwe bo instrumenty wrodzone posiadają ale ich nie wykorzystują i wtedy my mężczyźni musimy się poświęcać (nie mając naturalnych predyspozycji) z różnym skutkiem jak to bywa z wykonaniem zastępczym |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:20, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | jeśli mężczyzna chce być zrozumiany to zrobi tak, żeby go kobieta pojęła..
może być też za męża.. |
he he, coś w tym jest, tzw dobra wola działa swoje, jak chcemy czegoś tak naprawdę i to jest dla nas ważne, to to się wydarzy, a zwłaszcza ta współpraca, która w połowie zależy od nas zawsze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:24, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
1963 napisał: |
żeby zrozumieć mężczyznę trzeb dopuścić do siebie myśl że w skrajnych przypadkach może on być naprawdę niewinnym aniołkiem... |
zawsze jesteśmy niewinnym aniołem, ponieważ, wg mojego pojmowania ludzi, nigdy świadomie nie robimy rzeczy, które sami uznalibyśmy za wraże, czyli bardzo mało jesteśmy świadomi tu i teraz, natomiast czasem po fakcie jak mamy dość odwagi, bywa że tą niewinność nieco weryfikujemy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:31, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
rose napisał: |
No i wszyscy żonaci męzczyźni opowiadają jak to źle byc żonatym. Oczywiście kobiety nie reagują pewnie z przyzwyczajania.
Nagle ja, tak dla żartów, ale z powazną miną mówię : słuchaj przecież w każdej chwili możesz odejść.
Mąż rozejrzał się, spojrzał na mnie ( zwrok szczenięcia odpychanego).
No oczywiście mrugnęłam. Wiem przecież, że docenia to wielkie szczęście jakie go spotkało - czyli moje towarzystwo.
|
bo wielu z nas ludzi, ma tak, że chciałoby wszystko (np ja) i to jest na ogół możliwe ale rzadko w tym samym czasie
tak więc np dobrze mieć rodzinę, lubimy być jej częścią i mieć bliskich do których chcemy wracać, ale też chcemy być wolni i robić to na co mamy ochotę, nie musząc liczyć się z niczyimi potrzebami i uczuciami ....
i to jakoś się tak nie udaje w tym samym czasie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 8:52, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ws napisał: |
bo wielu z nas ludzi, ma tak, że chciałoby wszystko (np ja) i to jest na ogół możliwe ale rzadko w tym samym czasie
tak więc np dobrze mieć rodzinę, lubimy być jej częścią i mieć bliskich do których chcemy wracać, ale też chcemy być wolni i robić to na co mamy ochotę, nie musząc liczyć się z niczyimi potrzebami i uczuciami ....
i to jakoś się tak nie udaje w tym samym czasie |
Myslę, że udaję się, albo może się udać. Kwestia ustalenia zasad.
Ktoś mnie kiedys udusi (lepiej brzmi i tak z literaturą się kojarzy;) ) za te zasady.
Powinnam mieć nick- zasada lub nie rozumiem. Przemyślę to.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 9:19, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
duin Gość
|
Wysłany: Sob 8:57, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ws napisał: |
że co ? nie bądź jak część polityków, co to wszędzie ją węszą
nie było bowiem żadnej |
spróbuję, ale obiecać nie mogę,
jedno jest pewne - im częściej przebywam w ich towarzystwie
tym gorzej je rozumiem, a Ciebie to już w ogóle
chodź, pogadamy
Ostatnio zmieniony przez duin dnia Sob 8:58, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|