Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:53, 23 Sty 2008 Temat postu: Cyberek |
|
|
Hehe... co za idiotyczne słowo. W każdym razie dostałem maila o takim tytule, pod którym kryło się zaproszenie do Red Light Center. Chyba kiedyś wspominaliśmy o tym przy okazji Second Life, to jest jakby to samo, tylko w wersji dla dorosłych. O jednodniowym doświadczeniu z Second Life i ogólnym znudzeniu jakie we mnie wywołało, też chyba pisałem.
W każdym razie wczoraj miałem trochę czasu, więc myślę sobie "A co tam, zobaczymy co to jest". Ściągnąłem zalecany plik (trochę to trwało), zainstalowałem (błyskawicznie), założyłem darmowe konto i zalogowałem się w tym RLC.
Jeśli Second Life było nudne i monotematyczne, to RLC jest monotematyczne jeszcze bardziej. Rany... ja wiem, że wszystko jest kwestią wyobraźni, ale mi akurat wyobraźnia lubi płatać figle i jakoś zniechęca mnie myśl, że za za rozebranymi animacjami pań, przemieszczającymi się po RLC, kryją się jacyś faceci. Co prawda jest tam niby jakiś obszar wydzielony dla homoseksualistów, ale kto sprawdzi, kto jest kim. No i przez tę wyobraźnię (choć to najmocniejszy afrodyzjak), stwierdziłem, że zupełnie nie nadaję się do cybersexu
Oczywiście, za dostęp do wszystkich animacji i możliwości trzeba zapłacić, inaczej poprzestaje się na nieustannej gadaninie, snuciu się po wirtualnych uliczkach pomiędzy zaskakująco licznym tłumem innych użytkowników, tudzież niemądrymi tańcami i jazdą na rolkach. Przynajmniej tyle zdążyłem zaobserwować.
Tak jak mówię, zaskoczyła mnie popularność tego miejsca Może to jest jakaś przyszłość? Nie wiem... w każdym razie konto usunąłem i zdezinstalowałem program... Raczej nie polecam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:56, 23 Sty 2008 Temat postu: Re: Cyberek |
|
|
Aproxymat napisał: | stwierdziłem, że zupełnie nie nadaję się do cybersexu |
??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:58, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po prostu nie mogę. Do cyber nie. Poza tym wszystko ze mną ok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:00, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego masz z tego powodu taką zmartwioną emotkę?
Żałujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:01, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie za bardzo wiem Apro o czym napisałeś, ale koncentrując się na tym samym co mel.........
To ja wiedziałam juz dawno , bez instalowania jakichś programów, że się nie nadaję do cyberseksu , a to takie "dziś" niemodne ; )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:02, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Poczułem się po prostu nienowocześnie nieufny.
Szkoda, że nie zrobiłem screenshotów, ale nie chce mi się tego jeszcze raz instalować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:04, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, no jak mają podniecać jakieś pikselowe lale, bądź faceci?
To nawet nie jest lizanie cukierka przez szybkę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:05, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No... i w dodatku nie wiadomo z czego na pewno jest zrobiony ten cukierek
Tu znalazłem obrazki
[link widoczny dla zalogowanych]
Tam są prawdziwe tłumy, naprawdę, masa osób, wszyscy zagadują i zaczepiają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:10, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Z wyglądu wygląda całkiem jak komiks
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:14, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, taki trójwymiarowy. Teraz sobie pomyślałem, że może rzecz jest też atrakcyjna dla amatorów przebieranek, bo swoją postać można modyfikować i ubierać na tysiąc sposobów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Śro 16:15, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Widzialem gre w tenisa na playstation. To podobnie idiotyczny pomysl jak RLC, czy inne takie bzdury. A mimo to iles osob siedzi z dzojstkiem przed telewizorem, zamiast po prostu pojsc na kort.
Dla mnie to ersatz zycia. Ale byc moze dla kolejnego pokolenia juz niekoniecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:23, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Do pewnego stopnia rozumiem atrakcyjność symulacji. Pewnych rzeczy można w życiu nie doznać, polowanie na tyranozaury, pilotowanie wahadłowców, rzucanie czarów... ok, to coś mają w sobie gry i przyciągają tym ludzi. Z drugiej strony symulowanie rzeczy dostępnych, czy wręcz próby naśladowania życia wydaje mi się jakoś nie wiem, absurdalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:21, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Z drugiej strony symulowanie rzeczy dostępnych, czy wręcz próby naśladowania życia wydaje mi się jakoś nie wiem, absurdalne. |
Pewnie cieszą się popularnością głównie wśród tych, dla których nie są dostępne lub nie w takiej wersji, jakby sobie tego życzyli.
Te animacje wizualnie są paskudne - wieje zimnem, pustką i dehumanizacją. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:53, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Do pewnego stopnia rozumiem atrakcyjność symulacji. Pewnych rzeczy można w życiu nie doznać, polowanie na tyranozaury, pilotowanie wahadłowców, rzucanie czarów... ok, to coś mają w sobie gry i przyciągają tym ludzi. Z drugiej strony symulowanie rzeczy dostępnych, czy wręcz próby naśladowania życia wydaje mi się jakoś nie wiem, absurdalne. |
Równie absurdalne wydaje się życie życiem bohaterów tasiemcowych telenowel. A taki Klan z dziesiąty rok leci. Społeczności wirtualne są ogromnie popularne....ich popularność cały czas rośnie. Dodatkowym wabikiem jest pewnie to, że można tam wejść nudząc się w pracy...Telenowelę trudniej w pracy obejrzeć.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:57, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A później się dziwić, że komuś się wydaje, że jest Napoleonem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:34, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy do RLC można wejść z pracy ot tak sobie Poza tym z tego co się doczytałem, ludzie przeżywają tam dramaty zazdrości, zdrad i tym podobnych historii (ale ja tam byłem za krótko, żeby cokolwiek dostrzec). Tak jakby w realnym życiu tego rodzaju wydarzenia nie były wystarczająco przykre i stresujące, jak mi się wydaje.
Animo - animacje są istotnie dość brzydkie, choć "motion capture" prezentował się przyzwoicie - poruszały się zgrabnie - choć wizualnie same twarze i postacie są nieciekawe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 13:59, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | ... choć wizualnie same twarze i postacie są nieciekawe. |
worek na glowe i jebudu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:28, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myślisz, że to dobry pomysł??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:39, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Nie wiem czy do RLC można wejść z pracy ot tak sobie Poza tym z tego co się doczytałem, ludzie przeżywają tam dramaty zazdrości, zdrad i tym podobnych historii (ale ja tam byłem za krótko, żeby cokolwiek dostrzec). Tak jakby w realnym życiu tego rodzaju wydarzenia nie były wystarczająco przykre i stresujące, jak mi się wydaje.
Animo - animacje są istotnie dość brzydkie, choć "motion capture" prezentował się przyzwoicie - poruszały się zgrabnie - choć wizualnie same twarze i postacie są nieciekawe. |
Nie potrzeba do tego specjalnego portalu sexasiarskiego. No do tych dramatów, zazdrości itp. Wystarczą normalne fora Niezłe rzeczy można zaobserwować...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:40, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Aproxymat napisał: | ... choć wizualnie same twarze i postacie są nieciekawe. |
worek na glowe i jebudu... |
Ja poproszę o bliższe wskazówki. Bo jak? Ten worek mam przesuwać po ekranie, w zależności od sytuacji.? A już jebudu (cokolwiek oznacza) jawi mi się całkiem awykonalne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Czw 18:41, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|