po 30-tce

Juli*

Wracając do tematu

Wyciągniętą bardzo często dłoń. W ogóle dłonie męskie są super. Czasami delikatne, innym razem silny uścisk ( nie mam na myśli wrogości)

Szymon Krusz

Na Discowery leci taki program "Pogromcy mitów" można powiedzieć że tz solidarność kobieca czy też solidarność jajników jak mówią inni można powiedzieć mit obalony.

tola1976

A ja od zawsze twierdziłam ,że generalnie wole mężczyzn. Są prosci w obsłudze, nie zostawiaja niedomówien. Rozmawia sie z nimi na ciekawe tematy a nie tak jak z ogromna ilościa kobiet tylko kiecki, buty i kupki jak sa młodymi mamusiami. A moze ja niefart mam do kobiet i mnie sie takie w otoczeniu niedirobione trafiają Think

Aproxymat

"Prości w obsłudze".

Tina

co lubie w mezczyznach...
hihihi!

ich geny!!!

ich sposob bycia - taki meski... chm...

to, ze potrafia znalezc proste rozwiazanie w zawilych problemach... ze mozna sie przytulic, no i zapomniec o problemach tego swiata....

ze sa... po prostu sa, gdy sie ich potrzebuje... a potrafia znikac, gdy chce od nich odetchnac i odoczac sobie...

ze mnie rozumieja...
ze sa jacy sa

bo... chmm.... wymieniac mozna bez konca

animavilis · Gość

Tina

a ja znam mlode mamuski, z ktorymi mozna porozmawiac tez o innyc sprawach niz swiat zupek i kupek.

przyklad - to ja

mam malego 3-latka i nie bede Was zanudzac problemem przejscia od pampersa do siusiania na klo
slowo zucha!

ps. ja tam lubie inteligentne kobiety - obojetne ile maja lat i czy sa mamuskami, czy nie. bo zawsze mozna sie wtedy dogadac

no i sorry panowie, ale z mezczyznami nie mozna o wszystkim rozmaiwac.
no nie da sie omawiac problemow czysto kobiecych (np. karmienie piersia).
dlatego cenie sobie mozliwosc porozmawiania z kobietami na typowo babskie tematy. Natomiast z mezczyznami rozmawia sie inaczej, no i na inne tematy.

i ta mozliwosc wyboru jest piekna!

bosska

tola1976

Ciesze się że nie tylko ja mam takie odczucia odnosnie większosci kobiet. Mam tak ze pracuje z kobietami i tematy sa niezmienne: przepis, nowe buty, dzieci, mycie okien itp. O filmie, ksiązce, dobrej płycie szaaaa jakby był zakaz mówienia na te tematy. A jak idziemy na piwo z kolegami ze starego podwórka to sie okazuje ze jeden wszedł na czterotysięcznik, inny poleca jakies fajne kino alternatywne itp. Pijemy piwko,smiejemy sie i nie mnożymy problemów. No i najwazniejsze,że nie obrazają się jak ma się inne zdanie, nie strzelaja fochów i nie oceniaja czy mam dobrze pomalowane paznokcie, dobrane kolorystycznie skarpetki itp. I jak tu nie ceni sobie męskiego towarzystwa? Piwo

Tina

hahaha

Tola
zmien kolezanki

hihihihi!

tola1976

tola1976

Tina

bosska

Nikt

A może nie ma czego dostrzegać?*

*Żart.

tola1976

Tina w zasadzie masz rację ale jest małe ale... Ja moge o paznokciach rozmawiac powiedzmy pięc minut a nie trzy godziny wiec odpada spotkanie bo polegne. Nie twierdze ze jestem bardzo inteligentna, mądra, oczytana itp. Ale uwazam ,że nalezy wybierac sobie rozmówce ktory cos wniesie, podzieli sie swoja wiedzą. Mnie kwestja kiecek czy paznokci nie interesuje tak zreszta jak kupki przetwory czy karmienie piersia. I na tym polega problem. Mam w swoim otoczeniu kobiety ktore kochają rozmowy na takie tematy. Nie twierdze ze ich nie lubię czy nie szanuje ale nudza mnie. Zdecydowanie wole tematy ktore sa mi troche obce, na które wiem niewiele bo jest szansa poszerzenia horyzontu.

animavilis · Gość

No, ale Ty akurat masz oczy, które zwracają uwagę, więc przynajmniej nie można poczytać tego męskiego wzdychania do Twoich oczu jako czystą kurtuazję

bosska

bosska