|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Śro 20:08, 28 Maj 2008 Temat postu: Co mężczyźnie ( kobiecie) wypada...... |
|
|
Co mężczyźnie ( kobiecie) wypada, a czego powinien ( powinna) unikać ?
Przeczytałam sobie artykuł dotyczący depilacji u mężczyzn. Ciekawa jestem Waszych opinii w tym temacie i niekoniecznie w stosunku do mężczyzn, jak i też ogólnych stwierdzeń czego Panowie ( Panie) powinni (powinny) unikać, a co wręcz przeciwnie robić, by mówiono o nich „prawdziwy mężczyzna ( kobieta)”.
Weźmy pod uwagę nie tylko wygląd, ale i charakter czy zachowania. Ciekawe czy w większości będziemy zgodni ? A może przeważać będą sytuacje, w których to każde z nas inaczej spojrzy na daną cechę, zachowanie czy wygląd ?
Źródło :
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Śro 20:23, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To prosze ten usunąć |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 7:03, 29 Maj 2008 Temat postu: Re: Co mężczyźnie ( kobiecie) wypada...... |
|
|
znana ktośka napisał: | Co mężczyźnie ( kobiecie) wypada, a czego powinien ( powinna) unikać ?
(...)
Weźmy pod uwagę nie tylko wygląd, ale i charakter czy zachowania |
Nie mraudź, fedrus.
Ktośka potraktowała temat trochę szerzej, a pytanie w tytule jest w ogóle tak rozległe, że nawet nie podejmuję się go rozbijać na części.
Uogólniając, wydaje mi się tylko, że mimo iż dziedzina "czy to wypada" w przypadku kobiet wciąż się poszerza [co jest optymistyczne], kobietom wciąż uchodzi o wiele mniej niż mężczyznom.
Podając banalne i powszechne przykłady ze sfery damsko-męskiej czy obyczajowej: kobieta, która pierwsza wychodzi z inicjatywą [tu czyt. podrywa] mężczyznę, nie jest dobrze odbierana przez otoczenie w ogóle, a często i sam obiekt zainteresowania preferuje tradycyjną kolejność rozwoju znajomości [on wybiera, on inicjuje]. Kobieta paląca na ulicy, choć może nie naraża się już na podejrzenia o wojujący feminizm lub kiepską proweniencję, ciągle wygląda "wstrętnie", "beznadziejnie", "nieelegancko", podczas gdy nikomu nie przychodzi do głowy używać takich "argumentów", czy raczej - epitetów, w stosunku do palącego mężczyzny. |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:44, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jak to nie? każdy mężczyzna palący na ulicy w pobliżu niepalących jest wstrętny, zachowuje się beznadziejnie i nieelegancko i jeszcze do tego jest wrednym chujem;
a kobieta wredną cipą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:51, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: |
i jeszcze do tego jest wrednym chujem;
|
Oł, dżizes!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:59, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a jaak;
jeszcze nie trafiłem na takiego, który po zwróceniu mu uwagi, przystanąłby, pomyślał chwilę i po przemyśleniu, że dym rzeczywiście może drugiemu przeszkadzać, zgasiłby smroda z "przepraszam już nie będę" na ustach;
zwykle słyszę "spierdalaj" albo "już gaszę" (ten jest najgorszy), albo "na dworze każdy może", albo "za takie coś to w zęby można zarobić", albo "nie bądź czepliwy, dobra?"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Czw 10:07, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ode mnie, jako wrednego chuja, usłyszałbyś wtedy bobro:
- Spierdalaj! Idź umyj zęby, bo ja smrodzę papierosem, a tobie wali z gęby, jak koniowi z dupy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:10, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ale żeby wszystko było zgodne z prawdą, musiałbyś sprawdzić, czy rzeczywiście wali mi z gęby;
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Czw 10:14, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro jestem wrednych chujem, to nie muszę sprawdzać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:15, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
przecież wredny chuj nie musi być zarazem kłamliwym i zmyślającym wrednym chujem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 10:19, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając namolnie do tematu
Właśnie
Cytat: | Ode mnie, jako wrednego chuja, usłyszałbyś wtedy bobro:
- Spierdalaj! Idź umyj zęby, bo ja smrodzę papierosem, a tobie wali z gęby, jak koniowi z dupy!
|
kobiecie tak nie wypada powiedzieć
[odpowiedzieć, co prawda, tym bardziej ] |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Czw 10:28, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | przecież wredny chuj nie musi być zarazem kłamliwym i zmyślającym wrednym chujem |
Samo określenie wredny chuj oznacza już wszystko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 10:29, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | a jaak;
jeszcze nie trafiłem na takiego, który po zwróceniu mu uwagi, przystanąłby, pomyślał chwilę i po przemyśleniu, że dym rzeczywiście może drugiemu przeszkadzać, zgasiłby smroda z "przepraszam już nie będę" na ustach;
zwykle słyszę "spierdalaj" albo "już gaszę" (ten jest najgorszy), albo "na dworze każdy może", albo "za takie coś to w zęby można zarobić", albo "nie bądź czepliwy, dobra?" |
ja kiedyś usłyszałam od jednego faceta, że nazjechało się takie wieśniactwo i uwagę zwraca (czy jakoś tak) i żebym zajęła się lepiej słomą, co mi z butów wystaje. odpowiedziałam, że moje buty są chociaz czyste.
jestem przeciwnikiem palenia. nie paliłam, nie palę i palić nie będę. w moim domu się nie pali i nie znoszę palaczy w swoim otoczeniu. jakby nie było, przesiąknięta papierosami odzież dla mnie jest nie do zniesienia. nawet faceci, z którymi kiedykowiek się związałam czy jestem związana, musieli byc niepalący. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Czw 10:35, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Wracając namolnie do tematu
Właśnie
Cytat: | Ode mnie, jako wrednego chuja, usłyszałbyś wtedy bobro:
- Spierdalaj! Idź umyj zęby, bo ja smrodzę papierosem, a tobie wali z gęby, jak koniowi z dupy!
|
kobiecie tak nie wypada powiedzieć
[odpowiedzieć, co prawda, tym bardziej ] |
To łagodniejszą formę proponuję:
Na tekst a'la bobro zwracający uwagę, zawsze możesz zwrócić uwagę, że osobnik wypowiadający ją, jest brzydko ubrany, ma źle dobrane ubranie i w zamian prosisz go, o bezzwłoczne udanie się do domu celem przebrania się, gdyż obecny jego wygląd (możesz wspomnieć coś o barku dokładnego ogolenia się) narusza Twoje poczucie estetyki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:37, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jakiś nikotynowy topik się zrobił Palę, paliłam i będę palić. Mało tego, życzę sobie, żeby mi do trumny włożyli karton fajek.Staram się natomiast nie palić w miejscach publicznych, chociaż mnie czasem skręca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Czw 10:44, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hm... idę na papierosa....
Ja myślę, że każdy dobrze wychowany człowiek wie co mu wypada a czego nie...
I myślę, że to czego nie wypada robić w towarzystwie jednych ludzi może być dozwolone w drugim.
Tak właśnie jak z paleniem. Przy Boskiej palenie jest czymś złym a z Sabiną można sobie swobodnie popalić i nie uchodzi to za coś nagannego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 10:51, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Biedrona napisał: |
Tak właśnie jak z paleniem. Przy Boskiej palenie jest czymś złym a z Sabiną można sobie swobodnie popalić i nie uchodzi to za coś nagannego. |
Jako palacz weekendowy prezentuję postawę pośrednią:
w zadymionym pubie, do którego wchodzę na własne życzenie, aby przy piwie popykać sobie fajkę, dym mi nie tylko nie przeszkadza, ale ma swój urok, natomiast obłok dymu spływający na mnie na ulicy zza czyichś pleców traktuję jako agresywny zamach na moją wolność osobistą |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 10:54, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez pale, ale kiedy ktos pali przy mnie na przystanku, robi mi sie niedobrze. odchodze, odsuwam sie. raz zwrocilam uwage, zeby pewien pan odszedl z papierosem i pan to zrobil, ale ja bylam wtedy umierajaca, czekalam na transport po wypadku i mialam chyba fioletowo-zielony kolor - facet wolal odejsc...
u mnie w domu sie nie pali, pali sie natomiast u mnie w aucie i na lezaczku przed domem. mam zatem dwa miejsca do palenia - nie jestm glupia cipa i wypraszam sobie wrzucanie palaczy do jednego wora.
a co do wypadania...
nikomu nie wypada chodzic z kupa przyczepiona do podeszwy, ani z kupa ptaka na ramieniu. nie wypada tez chodzic z wszelkiego rodzaju plamami na odziezy z ktorejkolwiek strony czlowieka patrzac. glupio tez wyjsc z ubikacji ze spodnica wsadzona w rajstopy albo papierem toletowym uczepionym obcasa.
nie wypada sie obdrapywac publicznie, grzabac se w uszach i nosie, i poprawiac publicznie gaci. osobiscie uwielbiam wszystkie te czynnosci i oddaje sie im z luboscia w domowym zaciszu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:58, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ślepa, weź no porządnych ludzi nie wkręcaj Jakoś nie chce mi się wierzyć, że w domowym zaciszu uwielbiasz chodzić z kupą na podeszwach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|