|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:31, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | prawie robi wielka roznice |
Nie chodzi o - zamiast.
Chodzi o - i.
Zupełnie inny rodzaj doznań i właśnie tę wolność, o której pisała flykiller. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:37, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Niby dorosli, a zalety lizania cukru przez szybę omawiają
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 15:49, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
myslenie o seksie w kontekscie braku konsekwencji jakiegokolwiek rodzaju (biologiczne, psychiczne, spoleczne) to mrzonka. doceniajac w pelni mozliwosci ludzkiej wyobrazni, jakikolwiek wirtualny seks z realnym partnerem, acz niedostepnym fizycznie, bedzie zawsze tylko i wylacznie dosyc wysublimowana forma masturbacji. a masturbacja skuteczna moze byc i bez wtajemniczania w nia kogokolwiek postronnego, i wtedy faktycznie nie ma zadnych konsekwencji. w zasadzie w seksie naglym i przypadkowym najwiekszy problem nie lezy w opiniach po fakcie o samym akcie czy jego uczestnikach, ani w przypadkowych ciazach czy chorobach itd. najwiekszy problem w przypadkowym seksie to nie osiagniecie satysfakcji, na ktora sie liczylo... a znajac sie wystarczajaco dobrze, to wlasnie powstrzymuje mnie skutecznie przed pogonia za pelnia uniesien opisywanych przez anime.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Niby dorosli, a zalety lizania cukru przez szybę omawiają
|
Nie tuczy. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 16:43, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Wytwarzasz obraz (...) |
Wyobraźnia to wspaniała rzecz i ma wielką moc, ale nie da się poczuć życia inaczej, niż poprzez dotknięcie go w najbardziej namacalnym aspekcie. Im bardziej rozbudowana imaginacja i zredukowana sfera działania, tym to pragnienie jest silniejsze.
slepa i brzydka napisał: | (...) najwiekszy problem w przypadkowym seksie to nie osiagniecie satysfakcji, na ktora sie liczylo... a znajac sie wystarczajaco dobrze, to wlasnie powstrzymuje mnie skutecznie przed pogonia za pelnia uniesien opisywanych przez anime. |
Też tak sądzę, dlatego wydaje mi się, że jeśli nie zaistnieje jakiś, hm, przełom, moment otwarcia, czy nawet kryzys, jednym słowem, jakieś zdarzenie, które odblokuje coś w jednostce i pozwoli na całkowite przewartościowanie, to przypadkowy seks, obojętnie już, realny czy wirtualny, będzie smutny, groteskowy i pozostawi niesmak.
Jeśli flykiller miałby szukać wolności w anonimowych ramionach jako flykiller to, niestety, byłaby to całkowita porażka |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:24, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A ja to widzę inaczej tzn. cyberseks.
Wróćmy do ważnego pytania Barona - w jakim celu?
Jeśli celem seksu jest szczytowanie, to cyberseks z boku może wyglądać jak masturbacja, ale cele bywają różne. (patrz: 237 powodów uprawiania seksu)
Jeśli ma to być transgresja, nieskrępowane poczucie wolności, to nie ma na to szans w realnym seksie. (Chyba)
Cyberseks daje możliwość poznawania sekretów, pragnień i fantazji. Rozbudza, wznieca i podsyca. Czytasz o pieszczotach, na które sama nie wpadłaś, poznajesz techniki podniecania. Od razu poznajesz czy masz do czynienia z niezdarnym prawiczkiem, narcyzem zapatrzonym w swój penis czy koneserem kobiecego ciała.
Masz przed sobą umysł bez żałosnej cielesnej powłoki.
Tę stwarzasz sama w wyobraźni.
Seks rodzi się w głowie.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:27, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Wyobraźnia to wspaniała rzecz i ma wielką moc, ale nie da się poczuć życia inaczej, niż poprzez dotknięcie go w najbardziej namacalnym aspekcie. Im bardziej rozbudowana imaginacja i zredukowana sfera działania, tym to pragnienie jest silniejsze. |
Tu nie ma albo-albo.
Obie sfery mogą się uzupełniać a czasem przenikać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:43, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Masz przed sobą umysł bez żałosnej cielesnej powłoki.
|
Nieprawda
Masz przed sobą wyłacznie slowa, z całym ich ograniczeniem przekazu tresci i emocji jakie generuje umysl
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:52, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Nieprawda
Masz przed sobą wyłacznie slowa, z całym ich ograniczeniem przekazu tresci i emocji jakie generuje umysl |
Cóż jedynie język daje nam możliwość intersubiektywnej komunikowalności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:34, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W seksie ?
A zapach, oddech.. drzenie ciała będace sygnałem...
Oj Pogłosko , naprawde da się bez słów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pią 19:46, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:48, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | W seksie ?
A zapach, oddech.. drzenie ciała będace sygnałem...
Oj Pogłosko , naprawde da się milcząc |
Wszystko to mogę sobie wyobrazić. )))
(Nawet w wydaniu nudziarza, o...już to widzę ))) )
Umysł, umysł mnie interesuje - co myślisz, jak widzisz, czego pragniesz.)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:34, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Pogłosko kochana ..znów nieprawda .
Nie umysł. Nie umysł !!!! , a umiejętnośc ubrania myśli w słowa odziałujace na Twoją wyobraźnię ( a może i talent umozliwiający pisanie tego, czego oczekujesz ).
Czy ów talent ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistymi odczuciami strony drugiej - pozostawim bez komentarza, dając Ci możliwość wciąż i wciąż przeżywania radości bez poczucia, iż byc moze jesteś na smyczy czyjegos wyrafinowania i czerpania ( przyznasz - ciut chorej ) radości wyłącznie ze sterownaia na zimno Twymi emocjami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pią 20:36, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:43, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Pogłosko kochana ..znów nieprawda .
Nie umysł. Nie umysł !!!! , a umiejętnośc ubrania myśli w słowa odziałujace na Twoją wyobraźnię ( a może i talent umozliwiający pisanie tego, czego oczekujesz ).
Czy ów talent ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistymi odczuciami strony drugiej - pozostawim bez komentarza, dając Ci możliwość wciąż i wciąż przeżywania radości bez poczucia, iż byc moze jesteś na smyczy czyjegos wyrafinowania i czerpania ( przyznasz - ciut chorej ) radości wyłącznie ze sterownaia na zimno Twymi emocjami |
Nudziarzu, czy ja wyglądam na niewinną, naiwną dziewczynkę?
Sam piszesz, że ubiera myśli w słowa, więc te myśli muszą tam być. )))
W cyberseksie zaspokajasz swoje potrzeby, więc jeśli potrzebą drugiej strony jest manipulacja, to ją zaspokaja.
Jeśli potrafi utrafić w moje pragnienia - idealnie! Wtedy uczę się czegoś o sobie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 20:48, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
tak sobie gawedzicie o seksie jak slepy z gluchym o kolorach... i oboje mozecie miec racje, wszak rozne bodzce podniecaja roznych ludzi i pewnie tak jak istnieje 237 powodow uprawiania seksu, istnieje tez i 237 sposobow jego uprawiania, a przynajmniej szczytowania, bo ilosc konfiguracji (i dziurek) jest ograniczona raptem do kilku możliwosci:
| lub |~
|+|~ lub |+| lub |~+|~
|+|~+|~ lub |+|~+|
|+|~|~|~|~|~|~|~|~|~|~ (|~+n)
|||~|||||||~||||||~||||||||||~|||||~||||||~||||||~|||| (|+n)+ (|~+n)
ew || (|+n) lub |~|~ (|~+n)
czy cos pominelam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pią 20:49, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:50, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ skad !
By uczyć się czegoś o sobie musisz mieć świadomość owej manipulacji
Inaczej jesteś tylko jednak naiwna ofiara ( a nie ma nikogo kto wobec drugiej strony nie może być kiedyś "tym naiwnym " ).
Pozostaje mi pogratulować pewności opinii o sobie
Branocka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Ależ skad !
By uczyć się czegoś o sobie musisz mieć świadomość owej manipulacji
Inaczej jesteś tylko jednak naiwna ofiara ( a nie ma nikogo kto wobec drugiej strony nie może być kiedyś "tym naiwnym " ).
Pozostaje mi pogratulować pewności opinii o sobie
Branocka |
Chyba nie pojmujesz istoty cyberseksu.
Jeśli ktoś swoim umysłem potrafi pobudzić moją wyobraźnię, opowiedzieć mi o swoich fantazjach (po co ma je zmyślać?), opisać co widzi, to znaczy, że to siedzi w jego głowie.
A jeśli wymyśla, by prowokować i nie przestaje, to znaczy, że też utrafiłam w jakąś właściwą nutkę. To gra.
Bez ciała pozbywamy się zwierzęcości, instynktu i pozostawiamy wysublimowany czysto ludzki wymiar wyobraźni.
E: Fantazje są zmyślone. )))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Pią 21:08, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 21:51, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Od razu poznajesz czy masz do czynienia z niezdarnym prawiczkiem, narcyzem zapatrzonym w swój penis czy koneserem kobiecego ciała.
Masz przed sobą umysł bez żałosnej cielesnej powłoki.
Tę stwarzasz sama w wyobraźni.
Seks rodzi się w głowie. |
Oczywiście, to ekscytujące, jeśli oczekujesz jakiejś formy poznania.
Mnie chodziło raczej o to, że ważny jest tylko ten impuls, który popycha w czyjeś ramiona, a nie to, czy to będą ramiona narcyza, prawiczka czy konesera i co tym panom siedzi w głowie. Przecież ów ktoś miałby być tylko efemerydą, mgnieniem, im mniej go w sferze poznania, tym lepiej.
pogłoska napisał: |
Bez ciała pozbywamy się zwierzęcości, instynktu i pozostawiamy wysublimowany czysto ludzki wymiar wyobraźni.
|
No właśnie! Dlatego, chyba, się w tym temacie nie spotkamy, bo chodzi mi o zwierzęcy, atawistyczny moment zatracenia się w czyimś ciele, z czyimś ciałem, czysty i prosty w swojej prymitywności. Bez myśli, bez wyobrażeń. Absolutny umysłowy ugór, niebyt, moment triumfu nietrwałej materii. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 22:00, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
. Przecież ów ktoś miałby być tylko efemerydą, mgnieniem, im mniej go w sferze poznania, tym lepiej. |
no i wlasnie tutaj jest ten knyf, bo kiedy spotyka sie dwoje ludzi z takim podejsciem celem uprawiania seksu, to sa tak bardzo skupieni na odebraniu wlasnej przyjemnosci, ze druga osoba przestaje miec znaczenie. na dodatek przez brak jakiegokolwiek poznania, trudno oczekiwac "naciskania wlasciwych guziczkow". jest jednak cos romantycznie (paradoksalnie) naiwnego, w oczekiwaniu, ze seks z obcym, bedzie magicznym zblizeniem pelnym fajerwerkow i utraty przytomnosci... pomimo, ze taki seks moze sie okazac zwykla strata czasu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:08, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
No właśnie! Dlatego, chyba, się w tym temacie nie spotkamy, bo chodzi mi o zwierzęcy, atawistyczny moment zatracenia się w czyimś ciele, z czyimś ciałem, czysty i prosty w swojej prymitywności. Bez myśli, bez wyobrażeń. Absolutny umysłowy ugór, niebyt, moment triumfu nietrwałej materii. |
A jak tak, to tak. )))
Sądziłam, że chodzi Ci o wyzwolenie z ograniczeń, o czystą wolność a nie zwierzęcy magnetyzm. (Choć i to można wykreować w cyberseksie )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:26, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W życiu nie przeżyłam atawistycznego zatracenia się w czyimś ciele. Po prawdzie w umyśle też. Generalnie nie posiadam umiejętności zatracania się
To nie jest, przy tym tak, że ja się w jakiś sposób kontroluję.
Generalnie seks mnie, przede wszystkim, śmieszy. Nijak nie potrafię powstrzymać się w tzw trakcie od myślenia, że w gruncie rzeczy kopulacja jest niesłychanie zabawna. Z automatu myślę o zakupie ziemniaków na następny dzień i przykładowo rozbieram na czynniki pierwsze problematykę dyszenia oraz problem odpowiedniego ułożenia, dajmy na to, lewej nogi. Rzecz jasna jednocześnie. Kiedy dociera do mnie czym zajmuje się mój umysł w trakcie czynności, którą generalnie ludzkość uważa za niezwykle doniosłą, niezwykle tajemniczą w swej istocie i na trwale związana z bliskością- jestem niezmiennie i bezgranicznie rozbawiona.
Seks jest czymś, co wywołuje zawsze mój uśmiech od ucha do ucha. Fizyczna przyjemność to jedynie dodatek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|