po 30-tce

anmario

"W krzakach siedzą tekstylni, gryzą palce bezsilni..."

Zmieściłem się w siedmiu Dancing

letnisztorm

Pokolenie Wodeckiego to powinno wypracowanie na kilka stron Shame on you

l

letnisztorm

Po pierwsze, to nie było pytanie: co to jest? tylko: po co? ( może jednak więcej czasu trzeba poświecić na gramatykę). Po drugie, brakuje uzasadnienia racjonalnymi przesłankami ( ale nie typu: nie wierzę że to ŚiB ). Po trzecie, to nie był test na szukanie definicji w necie tylko na samodzielne myślenie.

l

letnisztorm

Deprecjonowanie tego pytania nie pozbawi go sensu. Faktem jest, że na forach pl. jest taka możliwość, z której forumowicze korzystają zatem musi to mieć jakiś cel. W każdym razie powinno.

Co do atawizmu takiego rozwiązania to będę polemizować. Wszędzie tam gdzie pojawia się "wolność i swoboda" tworzą się mechanizmy w jakimś stopniu je ograniczające, regulujące z uwagi na interes ogółu lub ochronę praw jednostki. Tak było z demokracją, swobodą działalności gospodarczej, wolnością słowa i nawet z prawem własności. Czy to wsteczne? Być może, dla kogoś o skrajnie liberalnych poglądach.

Względy prawne?
Prawo do decydowania o tym kto i w jaki sposób przetwarza mój, wizerunek.

Podstawy prawne? Proszę bardzo.

ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem
przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych,
zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.

Także ustawa o ochronie danych osobowych:

Art. 6.

1. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. ( wizerunek w doktrynie i w praktyce uważa się za taka daną)

wszelkie dane podlegają na mocy tej ustawy ochronie

Art. 1.

1) Każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych osobowych.

osoba trzecia może je przetwarzać i przekazywać tylko za zgodą lub w przypadkach ściśle określonych w ustawie

Art. 23.

1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:

1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych,

2) jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa,

3) jest to konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane dotyczą, jest jej stroną lub gdy jest to niezbędne do podjęcia działań przed zawarciem umowy na żądanie osoby, której dane dotyczą,

4) jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego,

5) jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą.

jeżeli to nie wystarczy to zawsze można się powołać na klauzule współżycia społecznego z k.c.

Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Tak mniej więcej wygląd prawne ograniczenie buszowania z wizerunkiem innych w "przestrzeni publicznej".

Jasne, zawsze można stwierdzić, że ktoś umieszczając zdjęcia w necie musi się liczyć z tym, że ktoś będzie je przetwarzał lub przekazywał, tak jak kobieta w krótkiej spódniczce musi się liczyć z możliwością gwałtu Think

Odpowiedź na moje pytanie :

1. Dział tylko dla zalogowanych jest przestrzenią zamkniętą, do której maja dostęp osoby, które w przypadku nadużycia można zidentyfikować.
2. Zdjęcia tam umieszczone nie wyświetlają się w wyszukiwarce, te z działów ogólnych tak.

nudziarz

Bardzo fajnie i szeroko opisała wszystko Sztormi... ale ja po męsku..
Jesli chcę żeby moje zdjęcia oglądał Józek, a anonimowy Franek już nie, to moja decyzja i g* komu do tego dlaczego tak chcę i jakie sa tego podstawy prawne.
A kazdy człowiek, który nie jest taboretem winien , z czystej przyzwoitości, do tego się dostosować.

Reszta to dorabianie dupie uszu.

Koniec.. kropka.

Baron von DupenDrapen

flykiller · Gość

Baron von DupenDrapen

Z jednej strony piękne.
Ale czy taki "owoc z drzewa ani zlego, ani dobrego" możę wogóle mieć smak?

flykiller · Gość

Smak wolności(?)

pogłoska

flykiller · Gość

Wręcz przeciwnie.
Cyberseks wydaje mi się niesmaczny, żałosny, odhumanizowany i, zwyczajnie, smutny.
Poza tym, gdzie tu jest miejsce na spontaniczność i radość czerpania z cudzego ciała?

bosska

podobno miłość do samego siebie to najpiękniejszy rodzaj miłości. trwa przez całe życie. a człowiek potrafi być samowystarczalny.
Angel

dlatego, jak ktoś chce, to ...... ja nie widzę tutaj żadnego problemu.

pogłoska

slepa i brzydka

prawie robi wielka roznice