Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:22, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja słyszałem, jak jeden pan mówił, ze używanie takich środków antykoncepcyjnych, jak ten wspomniany przez Kewę, sprzyja rozwiązłości i rozpasaniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:31, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | A ja słyszałem, jak jeden pan mówił, ze używanie takich środków antykoncepcyjnych, jak ten wspomniany przez Kewę, sprzyja rozwiązłości i rozpasaniu |
Myślę, że wszystkie środki antykoncepcyjne ( wyjątek: kalendarzyk!) sprzyjają rozpasaniu i rozwiązłości
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:04, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | nie wszystkie metody mają szkodliwe działania uboczne. |
No jak uboczne, to raczej szkodliwe
A wracając do tematu środków antykoncepcyjnych, to nie ma co polecać jakiegoś konkretnego, bo wszystkie powinny być dostosowane do danej kobiety. Szkoda tylko, że mało jest ginekologów, którzy przed zapisaniem jakiegoś środka, przeprowadzają z pacjentką wywiad, zlecają najpierw badania hormonalne, itp. Teraz idzie się do lekarza, prosi o pigułki, a lekarz nie pytając o nic przepisuje jak leci. Nie żeby to teoria spisku była, ale czy oni dostają za to kasę z jakiegoś koncernu farmaceutycznego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Wto 9:05, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 12:05, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
kewa2 napisał: | fedrus napisał: | A ja słyszałem, jak jeden pan mówił, ze używanie takich środków antykoncepcyjnych, jak ten wspomniany przez Kewę, sprzyja rozwiązłości i rozpasaniu |
Myślę, że wszystkie środki antykoncepcyjne ( wyjątek: kalendarzyk!) sprzyjają rozpasaniu i rozwiązłości |
Sie znaczy, że teraz bez pigułki nie ma co liczyć na rozpasanie ??
O tempora .. o mores!
Choć.. jesli się tak czlek zastanowi.. to jest w tym sporo racji.
Bo jak tu byc rozpasanym kiedy "w trakcie" czlowiek patrzy w ten kalendarzyk i liczy..... liczy... liczy... na cud
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:57, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Sie znaczy, że teraz bez pigułki nie ma co liczyć na rozpasanie ??
O tempora .. o mores!
Choć.. jesli się tak czlek zastanowi.. to jest w tym sporo racji.
Bo jak tu byc rozpasanym kiedy "w trakcie" czlowiek patrzy w ten kalendarzyk i liczy..... liczy... liczy... na cud
|
Chociaż z drugiej strony jest opinia, że najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest pigułka, bo skutecznie odbiera ochotę na... sex
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: |
No jak uboczne, to raczej szkodliwe
|
raczej niekoniecznie są też korzystne działania uboczne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja słyszałam, jak jedna dziewczyna mówiła do drugiej, że NPR to ciemnogród i zacofanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:13, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | A ja słyszałam, jak jedna dziewczyna mówiła do drugiej, że NPR to ciemnogród i zacofanie |
A ja nie wiem co to NPR
LPR to faktycznie ciemnogród i zacofanie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:37, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkie moje dzieci ( dwie sztuki) są z metod antykoncepcyjnych ( starsza kalendarzyk - młoda byłam i głupia) młodsza z zapomnianego cilestu.
Z antykoncepcją mam liczne traumatyczne przeżycia. Latami całymi brałam wspomniany cilest, który zasadniczo mi służył, regulował cykle itd. Z tym, że czasami zdarzało mi sie w roztargnieniu zapomnieć o pobraniu pigułki, co dawało efekty uboczne nie tylko w postaci ciąży.
Zaprzyjaźniona ginekolożka namówiła mnie na deproven - zastrzyk hormonalny, który miał dawać gwarancję na cztery miesiace beztroskiego i radosnego współżycia. Niestety w moim przypadku nie sprawdził się. Zasadniczo jeszcze przed upływem gwarancji rozpoczełam miesiaczkowanie trwające blisko rok ( z niewielkimi przerwami). Ostatecznie zniechęcona hormonami wróciłam do starych sprawdzonych prezerwatyw oraz ( w feworze zdarzeń czasami zapomniwszy o gumkach) do modlitw : panie Boze spraw, żebym nie była w ciąży, gdyż jestem zbyt stara.
Ostatnia metoda , jak narazie , wydaje się być najskuteczniejsza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
NPR - naturalne planowanie rodziny (naturalne metody zapobiegania ciąży lub planowania ciąży)
Seeni, czemu więc nie spróbujesz innej metody (nie hormonalnej)?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:14, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bo moim zdaniem, dla mnie, nie ma innych metod. Wsadzanie we własne wnętrze jakichkolwiek ciał obcych odpada- mam blokadę w głowie i już. Chemiczne środki są obrzydliwe i w dodatku uczulam się na nie.
Zostaje prezerwatywa. Chociaż namawiałam ulubionego małżonka, żeby to on brał pigułkę. I nawet owszem zgodził się- z tym, ze na nasz rynek farmaceutyczny pigułki dla Panów jeszcze nie zawitały.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 7:19, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Nie. Kalendarzyk to przeżytek. Wracam do komputerów. |
Aaaa minikomputer do regulacji ciąży osobiście uważam za kalendarzyk z termometrem, z tym że nowocześniejszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:41, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Bo moim zdaniem, dla mnie, nie ma innych metod. Wsadzanie we własne wnętrze jakichkolwiek ciał obcych odpada- mam blokadę w głowie i już. Chemiczne środki są obrzydliwe i w dodatku uczulam się na nie.
Zostaje prezerwatywa. Chociaż namawiałam ulubionego małżonka, żeby to on brał pigułkę. I nawet owszem zgodził się- z tym, ze na nasz rynek farmaceutyczny pigułki dla Panów jeszcze nie zawitały. |
Zgadzam się i owszem ....
...tylko te (wytłuszczone) dwa procenty niepewności
.., z których jestem bardzo zadowolona ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Aaaa minikomputer do regulacji ciąży osobiście uważam za kalendarzyk z termometrem, z tym że nowocześniejszy. |
A więc jednak coś więcej niz kalendarzyk. Sam kalendarzyk polegał na ustalaniu dnia owulacji na podstawie miesiączek (bardzo zawodna metoda, która od dawna uważana jest za przeżytek). Metoda termiczna to nie kalendarzyk. Właśnie nowoczesność metody termicznej ma dawać tak wysoką skuteczność. Bo komputer cyklu nie jest tylko termometrem. Gdyby tak było, wystarczyłoby kupić dokładny termometr. Niestety nie mogę jeszcze potwierdzić skuteczności metody komputerowej, bo dopiero zaczęłam stosować. Komputer narazie uczy się mojego cyklu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 13:35, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak rozumiem komputer opiera się na metodzie termicznej, tyle tylko, że pomiar jest dokładniejszy- bo prawidłowosci i pomiaru i w związku z tym dni płodnych lub niepłodnych ustala się komputerowo, w oparciu o dodatkowa baze danych ?
Nie zawierzyłabym tej metodzie.
A co ze skokami temperatury związanymi z banalnymi przeziębieniami, stresem, podróżą itp.? Czy komputer cyklu to wszystko wyłapie?
Ta metoda wydaje mi się być równie sprawdzalna jak tradycyjna metoda termiczna- czyli niestety bardzo zawodna. Chociaż, co przyznaję, ubrana w śliczne, nowoczesne ubranko.
Raczej minikomputer stosowałabym, w celu zajścia w ciążę, jako ułatwiacz ustalenia owulacji. Jako metoda zapobiegania- jak dla mnie bezużyteczna.
Daj znać Wiolinowa jakie są Twoje odczucia za jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 13:45, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Komputer narazie uczy się mojego cyklu |
jako mężczyzna moze sie i na tym nie znam....
Jako czlowiek z prawie trzydziestoletnim stazem małzenskim.. moze jednak odrobine.
czy dobrze rozumiem, że zanim komputer nauczy sie Twojego cyklu czeka Cię przymusowa abstynencja?
tak z pol roku ?
( bo chyba ze 6-7 cykli trzeba dla ustalenia pewnych prawidłowosci ? ) |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:38, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | ( bo chyba ze 6-7 cykli trzeba dla ustalenia pewnych prawidłowosci ? ) |
Lat chyba chciałeś Nudziarzu napisać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 16:18, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | nudziarz napisał: | ( bo chyba ze 6-7 cykli trzeba dla ustalenia pewnych prawidłowosci ? ) |
Lat chyba chciałeś Nudziarzu napisać. |
Niezachwianie wierze w potegę techniki
P.S. Tak się tylko zastanawiam.. czy ten komputerek to nie w Chinach robiony... bo ich to juz ze dwa miliardy chyba........ |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 17:55, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam sobie poczytać o tych minikomputerach na google. No i chyba różnie to jest.Wydaje się, że dla osób młodych, bez hormonalnych problemów, z miarę regularnym cyklem i zdyscyplinowanych jest to niezła metoda. Zresztą te minkomputerki tez są różne.
Osobiście mnie to nie przekonało, ale z drugiej strony nie ma metod 100%.No chyba, że osławiona szklanka wody. Nie ulega watpliwości, ze jest to metoda bez skutków ubocznych.
Bardzo chciałabym usłyszeć ( przeczytać) zdanie osoby, która jakis czas to stosuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:47, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jej...to już pachnie wirtualnym sexem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|