po 30-tce

Kewa

To ja też może pójdę popracować. Think

Miejsce zajęte!

illunga

Miejsce podmienione

Pora chora. Teraz to się powinno domek, obiad, może kawałek rowera. Albo grzebanie w gruncie. A tak....kobieta pracująca. Blue_Light_Colorz_PDT_46

illunga

Ciekawe co robicie. W tej chwili

Tak mię filozoficzne naszło, że przecież w tym momencie wiele ludzi robi bardzo fajne rzeczy, wiele robi bardzo niefajne, ktoś klika w klawisze tak jak ja, ktoś klika w takie czarno-białe...

w jednej chwili może dziać się w zasadzie wszystko.
Ciekawe czy ktoś teraz np. poluje na lwa Think

Kewa

Właśnie wróciłam z pracy i rozsiadłam się z lodami w czterech smakach i z polewą czekoladową. Mniam. Lew położył się u mego boku.

Seeni

W tej chwili skończyłam właśnie wypalać fajeczkę na balkonie, poczytuję Intrygę małżeńską, słuchając na pół gwizdka jak mąż tłumaczy Pani Pogodynce, że powinna zmienić zawód. Wierny Pies leży przy nogach

Poldek

Wreszcie moge powisieć i sie relaksować.
Wprawdzie wczoraj relaksowałem sie na plaży w Chałupach ale bz wiszenia, więc sie nie liczy.

Ron

Wychałupował się i jeszcze chce wisieć. Not talking

Pazerność glusiowa nie zna granic. Blue_Light_Colorz_PDT_21

Poldek

Wisialnośc również.

Ron

Chyba spadalność. Think

illunga

Jestem

W pracy było śmiesznie. W pewnym momencie błysło i zgasło. Dokładnie monitory pogasły. Ale selektywnie, mój nie zgasł, ale kolegi piętro wyżej tak. No to miałam towarzystwo nudzącego się kolegi. Później informatyk kazał wyłączyć wszystko i iść sobie precz. No to poszliśmy. A ci, którzy byli samochodami poszli tylko na parking, bo prądu brakło w bramce i szlaban ich nie chciał wypuścić :hamster_evil: