Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:57, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Własnie dowiedziałem że że w lipcu moj chcrzesniak bierze slub, a ze żona bedzie w tym czasie we Francji pojadę z corą.
Już się cieszę na te miny i komentarze ( a zdecydowana większośc gości nie będzie mnie znała ) jak zobacza mnie z 26- letnim rudzielcem metr osiemdziesiat i z nogami do szyi.
Nawet nie będę tłumaczył , ze to corka bo i po co
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 18:58, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:09, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Czy duma z posiadania wspaniałej, inteligentnej córki wygra z męskim instynktem imponowania innym ?
O tym i innych przygodach wisielców dowiemy się w kolejnym odcinku serialu "Na wiszącą gałąź chybka koza nie podskoczy".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Nie 19:15, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:31, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Własnie dowiedziałem że że w lipcu moj chcrzesniak bierze slub, a ze żona bedzie w tym czasie we Francji pojadę z corą.
Już się cieszę na te miny i komentarze ( a zdecydowana większośc gości nie będzie mnie znała ) jak zobacza mnie z 26- letnim rudzielcem metr osiemdziesiat i z nogami do szyi.
Nawet nie będę tłumaczył , ze to corka bo i po co |
No zasadniczo my ojcowie potomek nie mamy łatwo. Jak balowałem z 18-letnią potomką na koncercie Dżemu to potępienie wisiało w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:35, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Czy duma z posiadania wspaniałej, inteligentnej córki wygra z męskim instynktem imponowania innym ?
|
Myslałem raczej o niegodnie złosliwej zabawie z usłyszanych scenicznym szeptem rzucanych komentarzy " taki stary dziad a taką młodą ma. Ciekawe czym ją przy sobie trzyma , bo na pewno nie ciałem ".
Ale... kazdy ma prawo inaczej postrzegać rzeczywistośc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:43, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Myslałem raczej o niegodnie złosliwej zabawie z usłyszanych scenicznym szeptem rzucanych komentarzy " taki stary dziad a taką młodą ma. Ciekawe czym ją przy sobie trzyma , bo na pewno nie ciałem ".
Ale... kazdy ma prawo inaczej postrzegać rzeczywistośc |
No ja wtedy to dostrzegałem te oburzenie otoczenia ale myślałem, że to głośne zgrzyty stawów i trzaski ścięgien, które emitowałem im w odbiorze muzyki przeszkadzały i dopiero Nudziarz mi uświadomił, że to ohydni zazdrośnicy byli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:48, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
co Ty tam Szanowny Ronie wiesz....
Mówię kiedyś Dostojnej Małżonce, ze krew się we mnie burzy, a ta mi na to:
jaka krew.. jaka krew ???????????!!!!!!!!
Wapno Ci się lasuje i tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 19:49, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:07, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No wiem, że Dostojne Małżonki są zasadniczo ohydne. Jak mnie jakiś ohydny poryw serca dopadł i kupowałem jej fiołki, albo czekoladę to zaraz się ohydnie spinała i warczała - czego chcesz? Oczywiście taka małoduszna podejrzliwość co do mocy mych uczuć ohydnie mnie bulwersowala. W końcu oświadczyła, że uwierzy w moją miłość jak jej kupię osobistego Harleya.
No ale jak tu kupić Ukochanej Kobiecie tak ohydnie niebezpieczny pojazd? No jak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:09, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
oj Ronie... Ronie.....
Taki swiatowy człek a nie pamięta że motor bez paliwa nie pojedzie
P.S/ zreszt bez świec tez, a szlaechne małzonki mało techniczne bywają .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:10, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 20:20, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem o czym Wy piszecie. Mój ulubiony Ojciec dosyć często zabiera mnie ze sobą na zakładowe imprezy emeryckie( bo jak twierdzi - Matka jest mało reprezentacyjna) Absolutnie nie wzbudzamy sensacji, gdyż oczy mam modre dokładnie jak On i od razu widać, że jestem córka.
Z Ojcem chadzamy także do kina, na koncerty jazzowe oraz do baru Karmazyn w Jelitkowie na lody sex on the beach i piwo ( to ostatnie skrzętnie ukrywając przed Matką).
Ojciec jest doskonałym kompanem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:22, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Nie wiem o czym Wy piszecie. Mój ulubiony Ojciec dosyć często zabiera mnie ze sobą na zakładowe imprezy emeryckie( bo jak twierdzi - Matka jest mało reprezentacyjna) Absolutnie nie wzbudzamy sensacji, gdyż oczy mam modre dokładnie jak On i od razu widać, że jestem córka.
. |
niby ja mam rudą łysinę ???? !!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:28, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | oj Ronie... Ronie.....
Taki swiatowy człek a nie pamięta że motor bez paliwa nie pojedzie
P.S/ zreszt bez świec tez, a szlaechne małzonki mało techniczne bywają . |
No jak człowiek przerażony to nie myśli logicznie. No zasadniczo, że malo techniczne są to wiem, bo Dostojna Małżonka kupowała już trzpiota do frezarki i prądnicę do alternatora, niemniej, gdy padł jakiś sprzęt gospodarstwa domowego budziła się w niej bestia. Zawłaszczała śrubokręt, nie pozwalała się zbliżyć, aż rozłożyła sprzęt na czynniki pierwsze. Zasadniczo była to niegroźna aberracja, bo wiadomo, ze co nowy sprzęt to nowy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:31, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo... ze za Panem Millerem pojadę... po tym się poznaje mężxczyznę jak kończy...
Czyli kto składał ów sprzęt ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:37, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Zasadniczo... ze za Panem Millerem pojadę... po tym się poznaje mężxczyznę jak kończy...
Czyli kto składał ów sprzęt ??? |
Zwykły rachunek ekonomiczny nakazywał kupić nowy.
Oczywiście zdarzalo się, że sprzęt padał, gdy Dostojnej Małżonki nie było w pobliżu i wtedy zazwyczaj wystarczyło wymienić bezpiecznik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:45, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Zwykły rachunek ekonomiczny nakazywał kupić nowy.
( |
Zwykła zazrość pozwala cieszyć się, iż nie posiadasz sprzętu firmy Miele
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:56, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo doświadczony udomowiony mężczyzna pilnie obserwuje jak Dostojna Małżonka kupuje buty i torebki. Z moich doświadczeń wynika, że ŻonaBliźniak kupuje: nietrwałe, zwariowane i tanie, bo i tak najdalej za 2 miesiące ohydnie jej się znudzą, a jak się zniszczą to trzeba kupić nowe. Potem wystarczy wziąć to pod uwagę przy zakupie sprzętu.
Znaczy się wnioskuję po tym Miele, że Twoja Dostojna Malżonka to bardziej solidny Koziorożec jest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:57, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jeezzu, mój małżonek uwielbia kupować mi śrubokręty, klucze, kombinerki, młotki, dłuta i inne takie. Aż się boję, gdy nieopatrznie mi się wymknie, że potrzebuję piłki na zajęcia, bo natychmiast mam cztery z wymiennym ostrzem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:10, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Znaczy się wnioskuję po tym Miele, że Twoja Dostojna Malżonka to bardziej solidny Koziorożec jest. |
Moja Dostojna małożnka to ohydny, rozgadany i całkowicie cudowny strzelec jest. A jam jej nie godny....
No chyba, ze Ona mi pralkę na srubki
Bo tego to nawet Jej nie wybaczę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:40, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Strzelce górą?!
To wiszę!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:00, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Ron napisał: |
Znaczy się wnioskuję po tym Miele, że Twoja Dostojna Malżonka to bardziej solidny Koziorożec jest. |
Moja Dostojna małożnka to ohydny, rozgadany i całkowicie cudowny strzelec jest. A jam jej nie godny....
No chyba, ze Ona mi pralkę na srubki
Bo tego to nawet Jej nie wybaczę . |
No zasadniczo kobiety Strzelec nie są tak wspaniałe jak mężczyźni Strzelec ale jako żony nie sa takie złe. Jeden z moich ulubionych dowcipow mi się a propos przypomniał
Młody człowiek się żeni i idzie po radę do dziadka.
- Dziadku, Ty i Babcia jesteście ze sobą od 50-ciu lat i nigdy nie spotkałem szczęśliwszego małżeństwa. Wiesz, że się żenię i przyszedłem zapytać w czym tkwi sekret Waszego szczęścia. Jest coś takiego?
- Oczywiście, że tak. Widzisz my jeszcze przed ślubem ustaliliśmy zasadę, której przez cały czas przestrzegaliśmy, a poza tym potrzebna jest odrobina szczęścia.
- Jaka to zasada?
- Ustaliliśmy, że w sprawach ważnych, takich rodzinnie fundamentalnych będę decydował ja, a w tych zwykłych, codziennych, mniej istotnych będzie decydować Babcia.
- No w porządku. Niegłupie to. A co z tym szczęściem?
- Wyobraź sobie Wnuczku, że przez te 50 lat ani razu nie trzeba było podejmować fundamentalnych decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Nie 22:02, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 7:09, 06 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wiszę i witam ze słonecznej wsi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|