po 30-tce

Jayin · Wysłany: Pon 18:51, 12 Mar 2012 Temat postu:

ale ona, ta feministka, to trzypierś miała, bo za blisko beczki z atomami stała... to dlatego d'oh!

paj · Wysłany: Pon 18:56, 12 Mar 2012 Temat postu:

nudziarz · Wysłany: Pon 18:56, 12 Mar 2012 Temat postu:

Jayin · Wysłany: Pon 18:59, 12 Mar 2012 Temat postu:

taaa.... Beczka Cudów....

nudziarz · Wysłany: Pon 19:07, 12 Mar 2012 Temat postu:

tak ciut bardziej serio... protestacyjne wystawianie biustów tak spowszedniało, ze owa Pani została dostrzeżona wyłącznie za sprawa trójbiuscia.
Pora chyba na dogłębna analizę częsci ciała, które jeszcze w ramach protestu można by pokazać, by wzbudzić czyjekolwiek zainteresowanie.

maciejka · Wysłany: Pon 19:58, 12 Mar 2012 Temat postu:

Warto było dotrwać do setnej strony, a działo się na niej, oj działo. Niektóre koleżanki rozebrały się w celu uzyskania lepszych efektów w dyndaniu a reszta bywalców statystyk podglądała nieśmiało. Kto pierwszy zaczął prezentację, nie wiadomo, prawdopodobnie Kewa. Jedna z koleżanek zaprezentowała nawet trzy piersi, piękneeee, jędrne i kształtne. Patrzącym na to widowisko aż dech zaparło.
Nudziarz najpierw zamarł w bezruchu, po czym w następnej chwili, z powodu natłoku pozytywnych emocji, awansował psa do rangi tłumacza ... i to przysięgłego, a Niemca sprowadził do roli onanizatora telewizyjnego... czy jakoś tak. d'oh!

Jak sam później przyznał, nawet piwo nie pomogło, więc je rzucił w cholerę... tylko nie wiadomo w którą. Może w tę Wandę co Niemca nie chciała... Think

Pajówka z niedowierzaniem stwierdziła, że jej pięcioletni pies nagle i niespodziewanie zmienił rasę. Z pięknego polskiego dalmatyńczyka przeistoczył się w najbielszego-kropkowanego-brązem-młodego-niemieckiego wilczura. W wyniku przeżytej traumy owym wydarzeniem, wiszenie nie przyniosło oczekiwanej przyjemności i odpadła. Natomiast zajady których nabawiła się Paj w wyniku gorącej dyskusji z Celebrytką, uleczyła niezastąpiona Olak.
Bobro za podglądanie nagich damskich biustów dostał w mordę i do tej pory szuka sprawcy niecnego czynu. Aguśka podobno coś widziała, by po krótkiej chwili stwierdzić, że to było tylko złudzenie... optyczne. Silenced

Letnisztorm z ogromnym zaangażowaniem starała się rozpoznać feministki i udzielać im fachowych porad. Następnie większość bywalców, pod przewodnictwem Paj odzianej tylko w szydełkowy beret oraz Jayin z transparentem, udała się na pacyfkę, sorry na manifkę, czyli na manifestację przeciw dopuszczaniu męskiej części społeczeństwa do Skrzyni Cudów.
Imprezka zakończyła się uchyleniem wieka Puszki Pandory a ponieważ nie było oczekiwanych efektów, dobrano się do Beczki Cudów. I był to strzał w dziesiątkę. Na miejscu, czyli na setnej stronie pozostała wisząca i rozmodlona Seeni. Modły zostały wysłuchane przez Wszechwiedzącego, ponieważ wspomniana Beczka Cudów została przytaszczona na Statystyki. Angel

P.S. Podobno ktoś zajumał klamerki Shame on you

nudziarz · Wysłany: Pon 20:22, 12 Mar 2012 Temat postu:

Paj zajumała!!
Sama się przyznała że się zebami sznurka trzymała, a przed nią klamerki były!!!
Oj.. nieładnie Shame on you

paj · Wysłany: Pon 21:13, 12 Mar 2012 Temat postu:

Tak poza tym,to wszyscy jesteśmy normalni, całkiem normalni.
Nie mam trzech piersi,o trzech przyrodzeniach już nic nie powiem.
Linka do prania nie działa, jak nic dentystyczna, a beret mój widzę ogromny.
Klamerki połknęłam w ramach diety cud, bo gruba się zrobiłam.
Idę stąd, bo całkiem zwariuję!!
Nawet mój pies juższczeka po niemiecku, a mój partner mówi do mnie: kochanie, ty nie myśl, bo Ci szkodzi. Ty pisz.
Adin, dwa, tri..................buuuuuuuuuuuuuum.

maciejka · Wysłany: Pon 21:31, 12 Mar 2012 Temat postu:

nie rycz mała, nie rycz Shame on you

, będzie dobrze... pisz, a później daj do poczytania, plissska Pray

paj · Wysłany: Pon 21:45, 12 Mar 2012 Temat postu:

Czuję się jak półdebil.
Pół, bo jednak zostawiam sobie odrobinę nadziei.
Jestem rozdrażniona, nerwowa, marudna.
Nawet wywiezienie mnie do fryzjera skończyło się źle.
Dla mnie, bo mój partner prawie łysy, tzn "obronny kryjący jeżyk".
Tarczyca mnie dusi, jak jedna z moich teściowych, tylko nie wiem, która, bo jedna bardzo źle widzi, aby nie powiedziec, że oślepła, bo ja jej współczuje.
Ręce mam zimne jak lody, stopy też, a więc wciąż wpycham łapy w rozporek, ups.
Stopy się nie mieszczą, a poza tym,toto chyba by było zboczenie, aby stopami..
Aby stopy se ogrzewac.
Ide!
Ide!
Ps.
Apropos linki.
Dzisiaj wieczorem mój partner krzyczał za jednym facetem z psem:
NA LINE GO!!! NA LINE!!
Facet patrzył zdumiony i uciekł przed wariatem.
Musiałam przetłumaczyc memu partnerowi:
Kochanie, trzeba było powiedziec spokojnie: proszę zapiąc psa na smycz.
Język niemiecki jest jednak bardzo odmienny od polskiego. Tam nie ma form grzecznościowych.
Dobranoc.

Jayin · Wysłany: Pon 21:51, 12 Mar 2012 Temat postu:

Paj - gorąca herbata i łapki się rozgrzeją

A co do Niemieckich Okrzyków - to na tutejszej "tankszteli" miałam dziś wybitnie radosny widoczek Niemca, lejącego benzynę do wielkiego kanistra, który w pewnym momencie zagapił się na coś tam i przelał - w sensie, że przekroczył (z tego co dało się usłyszeć w promieniu chyba 3 km dookoła...

) - zaplanowany wydatek na benzynę o... 10 centów... Takiej furii, w dodatku po germańsku, to ja dawno nie widziałam... Blue_Light_Colorz_PDT_02

jak scena rodzajowa z "Hansa Klossa"....

nudziarz · Wysłany: Pon 21:59, 12 Mar 2012 Temat postu:

i gdziez ten Schiller... gdzie ten Goethe.....

maciejka · Wysłany: Pon 22:09, 12 Mar 2012 Temat postu:

w bibliotece...

Jayin · Wysłany: Pon 22:17, 12 Mar 2012 Temat postu:

albo na cmentarzu. zależy o które ich części pytasz? Think

maciejka · Wysłany: Pon 22:58, 12 Mar 2012 Temat postu:

też prawda

Kewa · Wysłany: Wto 20:21, 13 Mar 2012 Temat postu:

Z tego wszystkiego zapomniałam jak to przyjemnie sobie powisieć

maciejka · Wysłany: Wto 23:48, 13 Mar 2012 Temat postu:

nie zapomniałam, jak fajnie się wisi ...

albo dynda Tongue out (1)

agniecha · Wysłany: Śro 8:40, 14 Mar 2012 Temat postu:

aż spróbuję Angel

Kewa · Wysłany: Śro 9:44, 14 Mar 2012 Temat postu:

potraficie namówić, jak mało kto