po 30-tce

Seeni · Wysłany: Wto 22:33, 06 Mar 2012 Temat postu:

Się tam znacie na tych pochwałach jak kot na szarlotce. Not talking

Co do kilogramów, to cały czas gubię co do pewnego czasu mnie cieszyło a teraz zaczyna martwić, bo to jakieś perpetum mobile jest i nieustanna sraczka.

maciejka · Wysłany: Wto 22:45, 06 Mar 2012 Temat postu:

gubienie kilogramów, i na dodatek działa jak perpetum mobile

poproszę o ten przepis skuteczny
przeca wiosna za pasem,
a kostium kąpielowy natenczas w szafie

Seeni · Wysłany: Wto 22:53, 06 Mar 2012 Temat postu:

Przepis skuteczny jest taki: trzeba sobie najpierw złamać nogę lewą ( być może prawa wystarczy), potem trzeba się załamać po zdjęciu gipsu stając na wadze, następnie trzeba się udać do tybetańczyka po tabletki z esensji herbaty zielonej. ( w międzyczasie codziennie trzeba robić 250 brzuszków)Potem trzeba załapać od dziecka grypę żółądkową, mieć teściową w szpitalu w stanie wegetatywnym i męża z niezdiagnzowanym niedowładem prawej ręki. Gwarantowany ubytek wagi - 8 kilogramów w przeciągu 3 tygodni.
Zasadniczo, mimo wszystko nie polecam

maciejka · Wysłany: Wto 23:16, 06 Mar 2012 Temat postu:

ok, zasadniczo... przyznaję rację,
w związku z tym, zaakceptuję jednak tę moją dietę Dukana,
pomimo wszystko... jest jednak do przeżycia Angel

Jayin · Wysłany: Wto 23:25, 06 Mar 2012 Temat postu:

oo... Dukana? kilka moich koleżanek "dukanowało" - ale później doczytały o negatywnych skutkach... Maciejko - czytałaś?

maciejka · Wysłany: Wto 23:42, 06 Mar 2012 Temat postu:

nie, o szkodliwości raczej nie doczytałam,
poszperam trochę w necie, dieta powinna być zdrowa oraz skuteczna,
szkodliwą należy raczej omijać, szerokim łukiem

Jayin · Wysłany: Śro 0:05, 07 Mar 2012 Temat postu:

A, poczytaj

Serio. Jakoś niedawno te "rewelacje" o szkodliwości się pojawiły. Ja się nie znam, ale z tego co się tych moich dziewczyn nasłuchałam (a na tej diecie były już długo dość), to wszystkie rzuciły od ręki Dukana i zaczęły szukać innych diet.

bosska · Wysłany: Śro 9:21, 07 Mar 2012 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Śro 9:34, 07 Mar 2012 Temat postu:

Tu się wisi, a nie odchudza!
Not talking

bosska · Wysłany: Śro 9:44, 07 Mar 2012 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Śro 10:14, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ja też lubię popatrzeć jak się dynadasz

bosska · Wysłany: Śro 10:40, 07 Mar 2012 Temat postu:

Malena · Wysłany: Śro 10:48, 07 Mar 2012 Temat postu:

Może kawy?

Ale źle się ją pije dyndając

letnisztorm · Wysłany: Śro 10:51, 07 Mar 2012 Temat postu:

Bosska to Dyndalski

Malena · Wysłany: Śro 11:01, 07 Mar 2012 Temat postu:

Dyndalski jest bosski

paj · Wysłany: Śro 12:23, 07 Mar 2012 Temat postu:

bosska · Wysłany: Śro 14:52, 07 Mar 2012 Temat postu:

Seeni · Wysłany: Śro 16:57, 07 Mar 2012 Temat postu:

nudziarz · Wysłany: Śro 20:26, 07 Mar 2012 Temat postu:

to Wy się odchudzajcie a ja po skonsumowaniu własnie steku z masełkiem ziołowo-czosnkowym ( tak na oko ze 30 dkg ) powisze sobie dla zawiązania sadełka.
Za czorta ostatnio nie mogę przytyć ! a przy moim wzroście 78 kg to chyba trochę za malo

Seeni · Wysłany: Śro 20:32, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ja się odchudzam pernamentnie, od zawsze. To jest moje drugie ulubione hobby po zakupach. Angel

Zasadniczo odchudzanie odbywa się u mnie bez większego bólu, gdyż nie przepadam za jedzeniem. Wyjątek stanowią śledzie.
Dobrym śledziem nigdy nie pogardzę.