po 30-tce

[Aproxymat]

E tam, co Ty Bosska taką szadenfrojdę uskuteczniasz. Poprosiłem o konkretne wpisy i to prosiłem parę razy, bo nie czytałem przez dłuższy czas tych topików i nie zgadnę, które dokładnie wypowiedzi Tymat uważa za godne przesunięcia, a które jeszcze nie. Zresztą odpowiedziałem 24 listopada na pytanie zadane 24 listopada, więc nie wiem skąd Ci się te daty wzięły w ogóle? Nie szerz dezinformacji i, choć wiem, że mierzi Cię okropnie moja osoba, to jednak wypadałoby przynajmniej odrobinę trzymać się prawdy.
Nawiasem mówiąc Tymat też nie czyta moich postów, czego dowód na topiku "Krzyżacy".
Seeni, usunę dubla, okej?

[bosska]

[Seeni]

Ale tego gorszego

[bosska]

[Aproxymat]

Ale po raz kolejny mówię, że:
1. Apro nie jest Tymatem i nie czyta w myślach ani Tymata ani żadnego innego Forowicza. Są tacy, którym nawalanki odpowiadają i tak się między sobą porozumiewają, inni mają jakiś swój specyficzny sposób komunikacji między sobą, dopóki ktoś mi nie zgłosi co jest, to ja się niekoniecznie muszę rozeznawać
2. Apro nie czyta wszystkiego. Powtarzam to i powtarzam i mówiłem to od lat.
3. Jeśli chcesz się dołączyć do nakręcania tej awantury, proszę bardzo, ja schodzę z linii strzału i czekam na wskazanie konkretnych wpisów. Ze strony Tymata oczywiście.
I miejże, Bosska, litość - toż ja ledwo żywy jestem od paru dni.
Aa.. i moją datę, też musisz poprawić, bo prośbę o wskazanie wpisów umieściłem zaraz w kolejnym poście po tym Tymata, czyli dokładnie:
Śro 15:08, 24 Lis 2010

[bosska]

[Aproxymat]

Ale mój post z 24.11. z godziny 15:08 był również adresowany bezpośrednio i wyłącznie do Tymata. Mało tego, minęła nieco ponad godzina a ja nawet napisałem "już spieszę z wyjaśnieniami".
Widzisz, prawdopodobnie chciałaś wykazać, jak to Apro nie reaguje na tę prośbę. Najpierw, kierowana emocjami (a skąd one, przecież to cały czas przede wszystkim sprawa między Apro i Tymatem) radujesz się z błędnie podanej 8-dniowej różnicy między wpisami, potem ta różnica czasowa zrobiła się mniejsza. A wobec rzeczywistej, czyli nieco ponad godzinnej, Twoja radość okazałaby się po prostu zwykłą złośliwością. Po cóż to, Bosska? Proszę Cię, naprawdę rzecz nie wymaga robienia ze mnie znowu jakiegoś demona, który znęca się nad niewinnymi forowymi duszyczkami. Cała sprawa już pewnie dawno wszystkich znużyła, oprócz bezpośrednio zainteresowanych. Ja też próbuję resztkami sił Ci odpisywać, bo pora już na moje lekarstwa. Darujmy sobie te przytyki i złośliwości, ok?

[bosska]

[Aproxymat]

Nie chodzi o wychylanie się czy nie, tylko żeby nie robić jakichś zupełnie zbędnych potyczek, bo tak naprawdę nie mamy o co się bić, sprawa się wyjaśni, mam nadzieję jak najszybciej.

[animavilis]

A może zamiast ciągle rozmawiać, po prostu, coś zróbmy?
Dajmy niebieskiemu (jeśli zechce), na próbę, porządzić według Jego koncepcji.
Niech mu w tym nikt nie przeszkadza.
Apro i bobro zostaną Administratorami, a niebieski mógłby być
kimś w rodzaju Nadrzędnego Moderatora.
Moderowałby (przesuwał wypowiedzi nie na temat, reagował
na konkretne zgłoszenia, itp.) według ogólnego regulaminu fora.pl
i w zgodzie z własnym sumieniem.
Zobaczylibyśmy, co z tego wyjdzie.
To lepsze niż niekończące się roztrząsania.
?

[Poldek]

[Kewa]

[Malena]

[letnisztorm]

Myślałam też o tym, znaczy o tym o czym pisze Anima. Wydaje mi ie że trzeba mieć dużo odwagi żeby zastąpić Apro , łatwa jest gnębić " władzę ", trudniej natomiast jest wyjść z roli pokrzywdzonego i wsiąść na siebie jakąś odpowiedzialność.

[animavilis]

No to nie wiem co
Odeszło mnóstwo fajnych osób, na forum jest dość nudno,
bez przerwy ktoś jest z czegoś niezadowolony
i ciągle obrywa się Apro, który nigdy nie ukrywał,
że rola stanowczego moderatora Mu nie leży.
Mnie jest, zasadniczo, wszystko jedno, bo nie zamierzam się domagać
ani przenoszenia czegokolwiek na Wysypisko ani dawania ostrzeżeń,
ale jeśli inni uważają, że jakieś formy nadzoru są konieczne
i poprawią sytuację, to trzeba by jakoś zadziałać.

[famka_]

popdpisuję się pod Animą , tematy powinny być dawno zamkniete , bez rozkręcania , a osoby niestosujące się do regulaminu powinny otrzymywac ostrzeżenia

ale znowu sie powtarzam i podbijam

[Nikt]

[Malena]

[slepa i brzydka]

a mnie sie nasuwa jedno pytanie:
po chuj?
i wcale nie oczekuje, ze zalozyciel forum bedzie mi na nie odpowiadal...

wiecie co wam powiem... ja mam urlop od 02 do 20 grudnia, potem jestem w pracy na trzy dni i znowu mnie nie ma.
mam szczera nadzieje, ze forum do przyszlego roku nie odpierdzieli w kosmos, bo jednak chcialabym miec do czego wracac...

[Kewa]

Chodzi za mną fraza: wszystko już było
Nie chcę forum według sztywnych reguł! Chcę bleblania w grupie fajnych, ciekawych osób. Ktoś na Azylu powiedział, że właściwie wcale nowi nie są nam tak bezwzględnie potrzebni. Jeśli są to osoby miłe i ciekawe to przecież mamy dla nich zawsze otwarte drzwi, jak ktoś przychodzi przestawiać nam mebelki, to mamy gdzieś takie odwiedziny.
Ślepa, forum nie odpierdzieli w kosmos rozumiem, że się tak tylko "zawiesiłaś" Miłego urlopu! Czekamy, jak zwykle, z utęsknieniem.