po 30-tce

bobro

jasna dupa i pierdoła

miałem wydzielić więcej postów, a wydzieliło mi się w dwóch kawałkach i nie umiem ich połączyć

to nic; może ktoś zrobi to za mnie

Aproxymat

Ale skąd ja mogę wiedzieć, które posty chciałeś wydzielić? Jest mgła taka, że nie mogę znaleźć mojego aparatu do czytania myśli.

bobro

wydzieliłem dobrze, ino jak zaznaczyłem na jednej stronie do wydzielenia i przeszedłem na następną, to mi tamtych nie zapamiętało;
w rezultacie są dwa takie same topiki, których nie umiem połączyć, dlatego jeden z nich zablokowałem, żeby już się tam nikt nie dopisał; a to jest dalsza jego część

Aproxymat

Czyli ten trzeba przyłączyć do tamtego? To pojedynczo posty trzeba poprzenosić.

Mii

A ja się naszukałam swojego posta! d'oh!

Bobro, pierdoło jedna...należało "tam" zostawić jakieś info, że przeniosłeś posty o pochwałach gdzie indziej

Aproxymat

Już zaraz to poukładam, Mii. Poczekaj proszę chwilkę.

Mii

Oczywiście, że poczekam...skleisz te dwa tematy do kupy?

Aproxymat

Trochę to uciążliwe ale wykonalne. Już.

animavilis · Gość

Seeni

Z bólem niejakim to przyznaję ale bosska ma trochę racji.
Pod wpływem tego topiku przejrzałam swoje pochwały i pochwały innych. Bingo- być może tylko podświadomie, jednakowoż częściej chwalę tych użytkowników, którzy chwalą mnie. Na swoja obronę oraz obronę prezentowanego przez Animę poglądu, że chwalenie, co do zasady, jest bezinteresowne mam to, że owa tendencja do częstszego chwalenia "chwalaczy" utrzymywała się także wówczas, kiedy nie wiedziałam kto chwali i za co. To mi nasuwa pewien wniosek : być może chwalenie jest związane nie tyle z tym jak kto pięknie pisze i ślicznie wygląda ale z tym jak bardzo kogoś lubimy. To by także wyjaśniało niechęc niektórych do posiadania tej opcji- albo totalny tumiwisizm ( wszystko mi jedno czy ktoś mnie lubi czy nie) albo lęk ( lepiej wyłączyć niż miałoby się okazać jak mało osób mnie lubi).
Sama uwielbiam pochwały, a od kiedy wiem jak sprawdzać za co są, uwielbiam je jeszcze bardziej. Lubię także chwalić, bo być może błędnie zakładam, że to co sprawia mi taką radochę, sprawia ją także innym. Nie stosuję tak zwanych antypochwał i nie przyszłoby mi do głowy, że można to robić.
Chwalenie jest nieohydne. Angel

animavilis · Gość

No nie wiem. To jasne, że nie będę chwaliła osób, których nie lubię, nie jestem przecież masochistką. Ale zdarza mi się chwalić ludzi, którzy, jako pewne postacie na forum, ewidentnie mnie irytują.
Nie pochwaliłabym natomiast osoby, którą lubię, jeśli pisałaby niedorzecznie lub wyglądała akurat niekorzystnie. Inna sprawa, że osoby, które lubię, jak na złość piszą raczej dorzecznie

Kasztanka · Gość

Aproxymat

Mogę Wam włączyć na chwilę pochwały, Kasztanko i Bobro, to się pochwalicie nawzajem.

bobro

nie musisz, gdyby była opcja "chwal Kasztankę za prawie każdy jej wpis" to ja bym sobie taką opcję włączył sam Tongue up (1)

bosska · Gość

bosska · Gość

animavilis · Gość

bosska · Gość

animavilis · Gość

bobro

po ponownym włączeniu pochwał, historia pozostaje, czyli pokazuje to, co było przed ich wyłączeniem