|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 17:12, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ anmario... Twoja przynależność do TWA tak zależy od Ciebie jak wygranie kumulacji w totka ode mnie.
Hipotetycznie bowiem któż mi zabroni (?) i jak (?) adorować Ciebie, jeżeli będę miała na to ochotę lub chociażby taki kaprys ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 17:48, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ależ anmario... Twoja przynależność do TWA tak zależy od Ciebie jak wygranie kumulacji w totka ode mnie.
Hipotetycznie bowiem któż mi zabroni (?) i jak (?) adorować Ciebie, jeżeli będę miała na to ochotę lub chociażby taki kaprys ? |
Tylko, że to wtedy będzie TA a nie TWA, nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 18:43, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie. Od lat prowadzę eksperymenty w tym kierunku i z całą stanowczością stwierdzam, że regułą raczej jest, że sympatia rodzi sympatię a nie antypatię. Chociaż oczywiście pewnie są wyjątki.
Zasadniczo chodzi mi o to, że na pewno są na tym świecie osoby które lubisz i które lubią Ciebie. To nieuniknione o ile nie żyje się na wyspie bezludnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:38, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Nie stary, nie należę nawet do zupełnie malutkiego TWA. Zawężając to całkiem nie należę nawet do jednoosobowego TWA, nie ma takiej możliwości, bo znam całe swoje życie i to wyklucza mój udział w moim TWA. No często staję przed problemem "wciśnięcia" się w obce TWA, ale nigdy za cenę współuczestnictwa, ani nawet za godność ewentualnego sędziego czy tylko rozjemcy ponieważ brak mi do tego odpowiednich kwalifikacji (także moralnych). Na ogół prędzej czy później moje "twarde" stanowisko zostaje zaakceptowane i mogę cieszyć sie prawie takimi samymi prawami jak inni członkowie danego TWA. "Prawie" ponieważ w takim TWA mogę liczyć na ogół tylko na siebie i na tzw "ludzką sprawiedliwość" co jest dość mizernym kapitałem w ewentualnych potyczkach zważywszy źle, moim zdaniem pojętą solidarność należących do każdego TWA.
Podsumowując, na ogół patrzę "z boku". Chyba zapadło mi w pamięć tłuczone mi do głowy od dzieciństwa, znane powiedzenie szachistów - "Z boku lepiej widać" Bo to prawda jest a ja niezmiennie jestem jej bardzo ciekawy.
Po krótkim zastanowienu dodam, że moje TWA mogłoby ewentualnie istnieć i być dwuosobowe: złożone ze mnie i z mojej żony. No, ale nie mam żony, co już chyba mało dziwi każdego kto trochę mnie poznał, nie? |
Nie rozumiem .... to chcesz do tego TWA czy nie ???
Bo jesli tak - to ciężko być w srodku stojąc z boku, a jesli nie - to o co chodzi ??? gdyby ich nie było nie miałbyś być obok czego
Swoją drogą to strasznie samo musi Ci być ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:15, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | W tym TWA to najbardziej pociaga mnie slowo "wzajemnej".
Bo w zyciu jakos tak jest, ze każdy chce byc adorowany, a nikt nie chce adorować mnie
To ja bym sie zapisał jesli mozna.
P.S. Ile wynosi wpisowe i kto przyniesie do niego sok? |
Ależ Panie Nudziarzu, jestem Pana zagorzałą fanką, a w szczególności Pańskiego avatarka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 20:26, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Pani Livio... nie byłaby Pani taka fanką awatara gdyby wiedziała Pani jaki jest tytuł ksiązeczki.
P.S. A tak w ogóle to pióra strasznie w zeby włażą |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 20:27, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
deja napisał: | Swoją drogą to strasznie samo musi Ci być ... |
Nigdy nie twierdziłem, że jest mi lekko, nie? No, ale teraz powiem to jasno, jest. Sam nie jestem na pewno zresztą, tak jak każdy znam wielu ludzi, a wielu z nich twierdzi, że jesteśmy przyjaciółmi co w niektórych przypadkach potwierdzam. Z racji wykonywanej pracy krąg znajomych stale się poszerza w dodatku przy czym "wypadniecie" kogoś z niego to dość duża rzadkość chyba. Poza tym w moim życiu dość często spełnia się marzenie (?) Niebieskiego co wielu na pewno doliczy do plusów mojego położenia Na swój los więc nie mam co narzekać i nie narzekam na pewno, ale fakt, z moim samopoczuciem nie zawsze jest wszystko w najlepszym porządku. Bo gnębi mnie wiele najczęściej niezwiązanych z moim położeniem spraw po prostu, jakoś tak mam i już |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Nie 20:52, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:06, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 21:49, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Wiesz, AnMario... tak czytam co piszesz i zaczynam zazdrościć. Nie wiem, czy dobrze zinterpretowałem, ale postaram się pozbierać tylko to co napisałeś w korespondencji ze mną od przedwczoraj:
- nie oceniasz ludzi, a jedynie ich poglądy
- masz znajomych chociaż masz ich w nosie
- nie starasz się nikogo lubić, bo nie chcesz należeć do TWA, mimo to ludzie Cię i tak lubią, czyli to taka jednokierunkowa adoracja
- znasz się na wielu rzeczach
- byłeś krótko żonaty, ale możesz napisać o tym powieść
- laski pchają Ci się do łóżka
- jesteś męski
Chyba brakuje mi tej siły i męskości jaką prezentujesz. Pisząc o TWA miałem na myśli siebie i Ciebie. Teraz widzę, że seeni też dostrzega podobne Twoje zalety. Wpakujemy Cię chyba do tego naszego TWA i jak się od tego uwolnisz? |
- Oceniam ludzi. W razie sporów walczę z ich poglądami a nie z nimi. Dla wielu to jedno i to samo, ale mam na myśli na przykład środki jakich dobiera się kiedy walczy się z człowiekiem a jakie kiedy walczy się z jego poglądami. To oczywiście też temat na niejedną powieść, nie?
- Nikogo nie mam w nosie. Mam w nosie próby kupowania mojej przychylności. Miło kiedy ludzie się uśmiechają do mnie, ale zdecydowanie wolę tych, którzy uśmiechają się niewymuszenie.
- Nie staram się nikogo lubić. Albo lubię albo nie po prostu. Nie pociąga to konieczności należenia do TWA tego kogoś i nie oczekuję tego w stosunku do siebie. Ludzie, generalnie rzecz biorąc rzeczywiście wydają się mnie lubić, bardzo często ze wzajemnością bywa, że bez.
- Znam się na bardzo wielu rzeczach. Jeżeli chodzi o matematykę, fizykę i informatykę jestem profesjonalistą. W zamierzchłych czasach byłem w brydżowej kadrze juniorów Szczecina, mam pierwszą kategorię w szachach. Przez siedem czy osiem lat trenowałem pływanie i waterpolo, ale nie osiągnąłem tu żadnych sukcesów poza niezłą sylwetką, która zapewne zostanie mi do końca życia. Od zawsze interesuję się literaturą, od około ośmiu lat psychologią, przeczytałem masę książek na ten temat.
Oprócz tego zajmowałem się w życiu budowlanką, zarówno od strony wykonawcy jak i właściciela firmy, byłem akwizytorem (tak, tak ), zajmowałem się demontażem konstrukcji stalowych też jakiś czas jako pracownik i znacznie dłużej jako właściciel firmy, byłem przez jakiś czas współwłaścicielem stolarni, około dwa lata pracowałem przy najzwyklejszym rozładunku. To chyba daleko nie koniec, ale nie chcę nikogo zanudzać pewnego rodzaju barwnością mojego życia, wiąże się ona po prostu z moim charakterem, który z pewnością nie jest doskonały. Po prostu, tak jak to ująłeś, znam sie na wielu rzeczach.
- Byłem krótko żonaty i piszę - między innymi o tym - powieść.
- Bywa, że się pchają, ale nie sądzę bym był jakąś szczególną atrakcją dla nich. Bardziej mnie kręci kiedy mnie uda się wepchnąć do łóżka którejś, z tym, że staram się wtedy nie używać sformułowań typu "laska", na przykład dlatego, że lubię długo wygrzewać się pod kołdrą.
- Ocenę czy jestem męski zostawię Yappowi
Mam nadzieję, że przedstawiłem się dostatecznie wyraziście, w pewnym sensie napisałem to w ramach rewanżu za nie pozbawioną rezerwy życzliwość jaką wyczuwam w Tobie w stosunku do mojej osoby, więc już chyba jesteśmy w TWA, co?
Z Seeni jest podobnie |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:03, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Chyba brakuje mi tej siły i męskości jaką prezentujesz. Pisząc o TWA miałem na myśli siebie i Ciebie. Teraz widzę, że seeni też dostrzega podobne Twoje zalety. Wpakujemy Cię chyba do tego naszego TWA i jak się od tego uwolnisz? |
Ej... Niebieski nie zaniżaj swojej oceny zupełnie sie z nia nie zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 0:44, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czy ja mogę krótko, może niekoniecznie celnie ale po dwóch ( i pół) butelkach wina podsumować ostatni post anmario ??????????
Sratatata
Brak TWA. Rzeczywiście. Winszuję koledze wiszenia w niebyyyyycie.
Z lekka adorując nieśmiało ( albo i nie):
Seeni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pon 6:17, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Czy ja mogę krótko, może niekoniecznie celnie ale po dwóch ( i pół) butelkach wina podsumować ostatni post anmario ??????????
Sratatata
Brak TWA. Rzeczywiście. Winszuję koledze wiszenia w niebyyyyycie.
Z lekka adorując nieśmiało ( albo i nie):
Seeni |
Uśmiecham się. Do Ciebie, Seeni. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pon 21:44, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:07, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 22:10, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O przepraszam [-X
Ja tylko tak hipotetycznie pisałam.
Po tak krótkiej wirtualnej znajomości TWA jest wykluczone.
Trzeba się wódki napić, ze trzy razy pokłócić na ważkie tematy, kilka razy podzielić poglądy. a nie to tamto- od razu
To by zepsuło ideę TWA
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pon 23:18, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | O przepraszam [-X
Ja tylko tak hipotetycznie pisałam.
Po tak krótkiej wirtualnej znajomości TWA jest wykluczone.
Trzeba się wódki napić, ze trzy razy pokłócić na ważkie tematy, kilka razy podzielić poglądy. a nie to tamto- od razu
To by zepsuło ideę TWA |
W tym nie ma żadnej idei |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 9:07, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Anmario. problem polega jedynie na wielkości. |
a podobno to nie wielkość a jakość się liczy ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:27, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tutaj jest całkiem zdrowo jak na normy internetowe - nikt nie wpisze sobie samemu kilku postów popierających własne słowa (aczkolwiek, dla artystów, jest możliwość zarejestrowania drugiego nicka żeby popierał pierwszego nicka) no i nie ma "tyrania" - tak więc TWA jest tutaj tylko kosmetyczne, pytanie czy tak kosmetyczne TWA jest jeszcze TWA czy tylko zbiorem ludzi o podobnym światopoglądzie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 22:38, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:08, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 23:41, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Czyżbym i w tym temacie był na typowym końcu polaka szaraka?
|
To bardzo niedobrze, niebieski. Jak wspomniał kolega anmario, to forum dla niezwykłych ludzi [a zatem pewnie i "w tym temacie"], a nie - przeciętnych |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:30, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | tutaj jest całkiem zdrowo jak na normy internetowe - nikt nie wpisze sobie samemu kilku postów popierających własne słowa (aczkolwiek, dla artystów, jest możliwość zarejestrowania drugiego nicka żeby popierał pierwszego nicka) no i nie ma "tyrania" - tak więc TWA jest tutaj tylko kosmetyczne, pytanie czy tak kosmetyczne TWA jest jeszcze TWA czy tylko zbiorem ludzi o podobnym światopoglądzie ? |
W zasadzie wielonickowość nie jest zabroniona, tylko nie bardzo tu ma sens, bo czemu właściwie miałaby służyć. W grę w zasadzie wchodziłaby tylko zabawa. "Tyranie" i spamowanie chyba dość szybko ucinamy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|