po 30-tce

Ron

Nasz Najczcigodniejszy Administrator raczy się chować po kątach jak szczur i nawet "pocałuj mnie w dupę" nie powie. Trwa to już pół roku. Dlatego tytułowe pytanie. W związku z tym, że Bóbr się nie chowa to może zapytam - czy są jakieś granice skurwysyństwa po przekroczeniu, których byłbyś skłonny zareagować? Zasadniczo chodzi mi o Twoją interpretację Regulaminu.

Kilo OK

Napisz bezpośredniego donosa.

Ron

No co Ty?

3 razy dziennie na PW donoszę ale Najczcigodniejszy Admin mnie olewa i nie odbiera.

Kilo OK

To znaczy że wypadłeś z TWA.

Ron

Puknij się Kilo. Blue_Light_Colorz_PDT_21

A po cholerę bym tu perły swego intelektu rzucał jak nie po to, żeby mnie liczne urocze damy adorowały.

Żeś wymyślił. Not talking

Kilo OK

A łogiery forumowe Cię kochają.

Seeni

Potwierdzam, jako Łogiera, chociaż Dama Forumowa podoba mi się bardziej Angel

Admin ojcuje i widocznie tacierzyński u niego trwa dłużej.

Ron

Seeni

Ale, że zaprzeczasz Łogierze, miłości, czy ojcowaniu Admina piękna Huryso w Seraju?

Ron

No nikt nie zaprzeczy, iż naszego Najczcigodniejszego Admina fantazja czasem ponosi. Ale zasadniczo jestem ojcem dwóch potomek i stwierdzam z doświadczenia, że nie jest to przeszkodą, aby nie zajrzeć na forum od czasu do czasu.

Ron

Znaczy się chodzi mi o to, że z naszym Najczcigodniejszym Adminem jest jak z kaczką. Jak coś wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka, kwacze jak kaczka to najprawdopodobniej jest to kaczka. Analogicznie jeśli nasz Najczcigodniejszy Admin od pół roku zachowuje się jak nieodpowiedzialny gówniarz to najprawdopodobniej jest to nieodpowiedzialny gówniarz.

hachiko · Gość

Ron! Nie znasz sytuacji, więc proszę nie używaj takich określeń. Nie wiemy dlaczego Apro nie reaguje i myślę,że najgorszą rzeczą w tej chwili jest pomawianie.

Ron

EMES

A cóż Ci potrzeba Ronie od admina ? może damy radę jakoś tą sprawę załatwić

Mati · Gość

czy Ron i Nygus to ta sama osoba?

Ron

LampionyZeStarychSloikow

o boże, mury się kruszą

Ron

A nasz zaharowany kochający tatuś milczy.

Pasztet

To już przekracza granice śmieszności. Koleś, który wprowadził chamstwo i knajackie obyczaje na forum, czyli Ron, czy tam jupiter, czy jakkolwiek się nazywa, biadoli nad upadkiem obyczajów

Sądziłeś może, że kiedy zaczniesz określać innych mianem gnojów, bydlaków itp, to wszyscy będą tulić uszy po sobie i pokornie słuchać? Inicjując takie zachowanie, sam się wyjąłeś spod prawa. Więc teraz nie narzekaj, bo nie masz prawa wymagać szacunku wobec siebie.
A to, że jesteś dość tępy i nie potrafisz wymyślić żadnych ciekawych inwektyw, prócz zwykłego, prostackiego chamstwa, to już Twój problem. Widocznie bolesny, skoro założyłeś taki topik.

kasia_imig