po 30-tce

Seeni

Ja tam nie wiem, jak z tymi banami. Not talking

Ja bym dała jednemu i drugiemu, gdyż co do zasady to nie pierwsza pyskówka- zupełnie niepotrzebna.
Rozumiem i popieram argument, że zdjęcia są ohydne w swej wymowie. Nie rozumiem natomiast argumentu, że z uwagi na apel rodzin ofiar nie nalezy ich rozpowszechniać.
I co z tego, że rodziny apelowały.

Ja tam nieustannie o coś do kogoś apeluję, w sprawach dla mnie istotnych, ważnych itd i zasadniczo odbiorcy owych apeli mają to najczęściej w głębokim poważaniu.
Nie kumam tego, że apel kogokolwiek, ktokolwiek inny miałby traktować jako imperatyw, bezwzględnie stosować się do niego itd.

Jak ktoś chce i w swoim sumieniu rozważy, że moralnie zamieszczanie takich fotografii jest naganne to niech ich nie zamieszcza ( rozpowszechnia). Jak zamieszcza- widać nie ocenia tego moralnie negatywnie i ma do tego pełne prawo - wszak sumienie mamy- kazdy trochę inne.
Skamlanie, że przecież były apele i w związku z tym czegoś nie wolno robić, następnie próba uczynienia z tego przestępstwa, podjęcie akcji zmierzajacej do zamknięcia forum z uwagi na niedostosowanie się do prósb rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej- z mojego punktu widzenia jest dużo bardziej ohydne niz zamieszczenie samego linku do zdjęć.
Nie mieści mi się w głowie, że ktokolwiek z tego powodu mógł zrobić taką aferę, rozdmuchać ją do megarozmiarów, w dodatku działając na szkodę społeczności, którą przecież zna( forowicze) Kuriozalne jest dla mnie, że wszystko to działo się w imię jakiś wyimaginowanych krzywd zupełnie mu obcych osób ( zakładam, że Janusz zna rodziny ofiar katastrofy w stopniu takim jak znamy je wszyscy- czyli prawie wcale).
Temat smoleński w ogóle jest dla mnie ohydny. To rozstrząsanie kto zawinił, rozgrzebywanie zwłok, wieczne babranie w śmierci, rzekome wołanie o prawdę, robienie karier politycznych na zwykłej ludzkiej tragedii jest tak nieludzkie, że trudno mi znależć odpowiednie słowa oburzenia.
Z przeproszeniem, kurwa, dajmy im w końcu spokojnie odejść.

flykiller · Gość

Gość

Gość

Seeni

Kilo OK

Senii nie do końca tak.

Gdyby nie jazgot, nie "robienie politycznej szopki" czy "karier", Smoleńsk został by dawno zapomniany. A jakieś niejasności, kłamstwa czy niedociągnięcia kwitowano by: CISZEJ NAD TYMI TRUMNAMI.

Gość

Seeni

A nie dziękuję, nie będę sobie psuła wieczoru, który zapowiada się wyjątkowo przyjemnie.

Napisałam co chciałam, wyraziłam swoją opinię na temat waszej prywatnej wojenki i już. Nie chce mi się więcej z Tobą gadać.
Bo i po co Think

flykiller · Gość

To pod jakim nickiem tu piszesz, Groszku, bo nie chce mi się przedzierać... (?) Angel

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

czyli jednak ruski szpieg, udający głupa Dancing

Szymon Krusz

Temat Smoleńska już dawno by nie istniał gdyby nie pewna grupa ludzi (nie muszę pisać jaka grupa wszyscy wiedzą kto i co ) która cały czas próbuje ten temat rozniecać.I ciszy nad tymi trumnami jeszcze długo nie będzie.

Formalny

mailo

Gość

Gość

Gość

Gość

Formalny

Jest taka logiczna prawidłowość: dyskutuje się tylko z osobami, które potrafią zachować się w sposób naturalny dla ludzi cywilizowanych, nie mylących wymiany poglądów z wymachiwaniem kijem do baseballa i wydawaniem z siebie rżenia wskazującego na przynależność do... określonej grupy... ssaków.
Co do przedstawiania argumentów, to można je przedstawiać tylko tym ludziom, którzy wiedzą co to jest i rozumieją jakie treści argument zawiera - inaczej jest to strata czasu.
Moja wrodzona wielkoduszność i doświadczenia wynikające z kontaktów z niezbyt rozgarniętymi studentami powodują, że w określonych warunkach reaguję na grzeczne prośby o wytłumaczenie czegoś. W tym przypadku prośba musiałaby być dodatkowo poprzedzona przeprosinami za nieodpowiednie zachowanie wobec mnie.
Można próbować, powodzenia...