po 30-tce

letnisztorm

Miałam coś napisać o impotencji i nadymaniu ....................., ale weekend się zbliża, zmniejszam aktywność . Blue_Light_Colorz_PDT_02

I tradycyjnie miłego, bla, bla .

Gość

Co sie nadymacie i bananujecie...

Temat dobry... bo jest. Skupia ludzi.

Przez kilka stronek kolega Formalny POciągnął forum. Brawo.

Problemem może by był gosć w czpce marynarskiej w awatarze bo bluzga. Może z zawodu szewc, albo doker ze Szczecina. Mało istotne zresztą.
Wybaczyć nie bananować trzeba człowiekowi Angel

Co do Smoleńska to już nawet nie ma o czym pisać. Tragedia i komedia POmyłek, festiwal kłamstw i ignorancji ekipy która przejęłą władze po tragedii Smoleńskiej.

A i ekipa tutejsza niewłaściwa do jakiejkolwiek konfrontacji na argumenty w tym temacie.

Gość

Komunikat.

,,Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga w Warszawie informuje, iż postanowieniem z dnia 26 października 2012r. zostało wszczęte śledztwo w sprawie ujawnienia osobie nieuprawnionej, w okresie od dnia 10 kwietnia 2010 roku do dnia 28 września 2012 roku, przez funkcjonariusza publicznego informacji w postaci fotografii, wykonanych w dniach 10 i 11 kwietnia 2010 roku na terenie Federacji Rosyjskiej, a przedstawiających miejsce katastrofy statku powietrznego TU-154 M nr boczny 101 oraz wizerunek ciała Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, uzyskanych w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a których ujawnienie mogło narazić na szkodę prawnie chroniony interes osób najbliższych Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu oraz prowadzonych postępowań przygotowawczych, a następnie wykorzystania tych fotografii poprzez ich opublikowanie na zagranicznych i krajowych witrynach internetowych w okresie począwszy od 28 września 2012 roku, tj. o czyn z art. 266§2 kk.,,

i co cieszysz się ruski szpiegu?

flykiller · Gość

Zmęczyło mnie szczypanie (na razie). Bywają postacie tak groteskowe w swoim zadęciu, że czy igłą je, czy pałką, śladu autorefleksji nie obudzisz.

I, faktycznie. "Antypatyk" został źle użyty (w przeciwieństwie do niektórych userów, umiem przyznać się do błędu).

To Ty, Diabelsky, jesteś funkcjonariuszem publicznym, który w okresie od 10 kwietnia 2010 r. do 26 października 2012 r. udostępnił fotografie osobie nieuprawnionej, czy osobą nieuprawnioną, która następnie opublikowała je na zagranicznych i krajowych witrynach internetowych? Angel

Seeni

No też się zdziwiłam, że to Groszek. Think

Podobnie jak tym, że antypatyk to gbur a nie antonim sympatyka.
Patrz Pani- człowiek uczy się całe życie Angel

Gość

Gość

Formalny

Zacząłem piątek od "dzień dobry", to i dobranocką wypada zakończyć...
Intrygujące jest doradzanie przez inteligentną i sympatyczną osobę, by zejść do poziomu żaby. Think

Czym innym jest znajomość języka obcego, a czym innym dołączenie do kumkającego chóru. Wspólne kumkanie, to wydawanie dźwięków zawierających niewiele treści, poza ewentualnie sygnałami godowymi...

W takim żabim chórku kumkanie jest niestety tożsame z "nie kumaniem". Poza tym, już podstawy znajomości przyrody pozwalają każdemu uzmysłowić sobie, że nadymanie się (o którym tak chętnie pisze jedna z żabek) jest typowym zachowaniem w czasie żabiego kumkania (innymi słowy, rechotu). Gdyby nawet rada (propozycja?)zejścia do żabiego poziomu była życzliwą podpowiedzią skorzystania z mimikry, to w forumowej rzeczywistości oznaczałaby ona zbyt mocny akcent hipokryzji, tak bliski żeńskiej części użytkowników forum, ale męskiej obcy i przeciwny naturze... Tak źle i tak niedobrze, bo natura nie lubi, gdy ktoś myli naczelne z płazami...

Tym optymistycznym akcentem kończę i życzę dobrej nocy wypełnionej ulubionym kumkaniem...

PS Część dotycząca rozróżnienia żeńskiej i męskiej części użytkowników forum włączona została w dobranockę dla stymulacji kumkania określonej żabki...

Seeni

Nie wiem jak z tą żabą jest. W semsie kumkania i nadymania. Jakoś tak nie przyszło mi do głowy obserwowanie zwyczajów żab ( czego zasadniczo szczerze żałuję). Pomijając jakiekolwiek szczypanki pochyliłam się z refleksją nad Letniej "warto czasem spojrzeć na innych" ( bez tej pozycji żaby) Bo to ogólnie mądre jest.
Gdybym patrzyła na Janusza przez pryzmat jego poszukiwań idealnego łóżka do sypialni, albo jakże ludzkiej niechęci do teściowej, gdybym umiała zawsze -zanim przeczytam wkurzający mnie post Janusza- przypomnieć sobie o tych wszystkich rzeczach, którymi mnie rozbawił- reagowałabym inaczej. Podobnie z Groszkiem. Dlaczego nie przyznać, że poruta obuta w sandałki mateczki wydała mi się, chociaż niezrozumiała co do przekazu, rewelacyjna w formie.
W stosunku do niektórych osób na forum, być może z racji długiej znajomości, umiejętność czytania plusów przychodzi mi z łatwością. Haniebne posty wybaczam in blanco tłumacząc- ot zły dzień. Różnic w poglądach nie dostrzegam, podśmiechujki i szczypanki są szyte prawdziwie przyzwoitą intencją zabawy a nie dokopania.
Niejako z automatu przychodzi mi przywołanie Głodomory i niesamowitych uczuć Ojcowskich na irytujące ględzenie Emesa czy obrazu smsa do Kewy z przysięgą o nie przyłożeniu ręki do jej śmierci, kiedy ta zbyt mocno feminizuje. Jak mnie wkurza Kilo Ok- nakładam na to tzycki, a jak nie pomaga wyobrażam go sobie na manifestacji feministycznej z transparentem: " pierdolę , nie rodzę"
Itd, itp
Kiedy wkurza mnie wszystko dystansuję się wizualizacją Letniej w rózowych stringach(w cekinki) na głowie
Wszyscy mamy jakieś swoje racje, jakieś świętości, jakąś pietę Achillesa. Jesteśmy jak perz i jak bławatek. Kochamy psy, nienawidzimy kur, jadamy masło lub nie, pijamy wino z Biedronki.
Na co nasze swary głupie ?

W tym miejscu natchniona powyższą refleksją chciałabym serdecznie
(przysięgam) przeprosić wszystkich tych, dla których byłam podła, nieznośna, nadeta i kumkająca.

Gość

Tylko biedronka nie ma ogonka , nie ma ogonka biedronka...

http://www.youtube.com/watch?v=9ql7-kIgwpE

Oceany miłości dla wszystkich!!!

Gość

Formalny

Kewa

Kilo OK

Zgadzam się z przedmówczynią.
Nikt tak nie ośmiesza feminizmu, jak.... feministki.

Poldek

Kilo OK

Koliberku
Mnie też, mnie też.

letnisztorm

Jeżeli komuś nie podoba się kumkanie, kumanie i patrzenie z perspektywy żaby, mogę polecić innego płaza .

Te bardzo rzadkie stwory są blisko spokrewnione z żabami ale raczej nie rechoczą, chyba nie kumaja się zbytnio, nie patrzą z "perspektywy żaby" bo oczu nie posiadają, ale być może przez swój wygląd bliższe są męskiej części forum ..........

Przedstawiam Państwu bez cienia hipokryzji Atretochoana eiselti który może dorastać do metra długości Applause

edit: ciekawe czy się nadyma ?