po 30-tce

anmario · Gość

Żadna struktura otwarta nie jest trwała, to zwyczajnie niemożliwe. Jeszcze raz powiem , że nie potrafię pojąć idei tkwiącej w tym założeniu. Czy forum na którym może pisać każdy kto chce i w zasadzie co chce pod jednym, jedynym warunkiem zalogowania się na nim nie jest otwarte? Zważ, że odeszło stąd sporo sfrustrowanych ludzi, ludzi mściwych w dodatku. Niektórzy z nich mają sporą wiedzę na temat użytkowników forum z którymi mieli całkiem prywatne kontakty. I ta wiedza przydaje im się w potyczkach, wiele razy zauważyłem jak gość jednym, pozornie niezwiązanym z tematem zdaniem, zamyka usta polemizującemu z nim forumowiczowi. I kto wie czy niektórzy nie odeszli właśnie z tego powodu - nagle, niepodziewanie - ot, grom z jasnego nieba. Przykładów całkiem niespodziewanych, wręcz spektakularnych odejść podawał nie będę, podobnie jak linków do polemik, które wzbudziły szczególne moje zainteresowanie, w jednym i drugim wypadku byłoby to w poruszanym przeze mnie kontekście odebrane jako rażące naruszenie czyjejś prywatności. Więc jak Ci się wydaje Apro, czy przez te otwarte drzwi nie wycieknie stąd w końcu całe tutejsze życie?

lulka

Przeczytałam wszystko. Podpisuje się pod tym co w ostatnim poscie napisał Anmario.

Do bobra: 200 ile? Może realnie popatrz ile osób wypowiada się w ankietach?

Do Animy: owszem, można nie czytać, ale sie czyta. I juz sie potem pisac nie chce. Mnie!

I jeszcze jedno - może jak nie będzie piwnicy to te anonimy jednak dadzą głos wyżej? Przyzwyczajenie to silny magnes. Wiem coś o tym

Brońcie piwnicy Admini (wyłączając Beatę). Skoro jest taka istotna to oznacza, że ja należę do tej oznakowanej mniejszości? To może faktycznie nic tutaj po mnie?
Was boli krytyka ustroju na forum - że będą sprzeciwy. Mnie wkurwia to wieczne wieszanie psów na tych z logiem.
I ma to istotny wpływ na moje zniechęcenie. Owszem, wiem, że to forum da radę beze mnie ( Blue_Light_Colorz_PDT_02

) tylko z tego co czytam takich jak ja jest więcej.
W końcu zostanie tylko piwnica - i to nie jest czarnowidztwo. Wystarczy popatrzeć na wyższe piętra.
Najlepiej w ogóle od razu zmienić jej nazwę na "o2bis".

Ps. Ok. rewolucje to nie jest jednak moja specjalność. Na tym kończę mój udział w tym wątku.

Edit: przedostatnim postem Anmaria bo teraz zobaczyłam, że jest kolejny, ale jeszcze nie przeczytałam.

Aproxymat

Trudno mi powiedzieć, może nowe forum Aliego odessie partię niezadowolonych ze starego i niezalogowani poczują się lepiej jako zalogowani w innym miejscu?
Ja tak czy owak, uraz nie trzymam, życzę jak najlepiej i zawsze wspominam raczej te lepsze chwile a każdy zawsze może wrócić albo pisać tu i tam i jeszcze gdzie indziej, nawet na milionie forów, jeśli ma na to czas i siły.

Poza tym naprawdę trudno mi poświęcać Evruszkę, Mata i inne sympatyczne a niezalogowane osoby, trudno zamykać Krzyczalnię i inne topiki, które z założenia nieźle się sprawdzają na BI. Może zamknięcie to mniejsze zło, ale może nawet i takiego zła uda się uniknąć.

Stąd moja propozycja, by BI potraktować tak jak i pozostałe działy forum: pojawiają się kłótnie i personalne ataki? - przenosimy na Wysypisko, wtedy jeśli ktoś niezalogowany będzie chciał je kontynuować, musiałby się zalogować i zniknęłyby anonimowe ataki. Co Wy na to?

Inne rozwiązania? BI otwarte dla niezalogowanych tylko w określonych godzinach? w określone dni?

Kewa

Apro, nie komplikuj jasnej sprawy - zamknąć BI!!! Anmario ma rację, to nie jest arena równych szans. Jeśli życzliwe nam osoby będą chciały z nami pisać zwyczajnie się zalogują - czy to zamach na wolność? Czegoś to nie rozumiem.

fedrus

Aproxymat

Nie, nie zamierzam nikogo krytykować. Nie przepadam za sztucznym tworzeniem dylematu rewolwerowców. "Nie ma miejsca dla nas obu na tym forum". To głupie i dziecinne. Kto chce może tu przyjść i znaleźć swoje miejsce, nie chcę się pojedynkować i udowadniać, że jesteśmy lepsi.

A teraz co do piwnicy. Moja druga propozycja:
Dajmy, powiedzmy tydzień, będą się pojawiać nowe agresywne wpisy - zamkniemy BI, tzn. będzie oczywiście istniało ale dostępne dla zalogowanych (i siłą rzeczy pod nową nazwą).
A jeśli będzie spokojnie, to po co wtedy zamykać. Czy taki pomysł jest rozsądniejszy? Ja myślę, że BI ma szansę powrócić na swoje zwykłe tory, z Matem i Evruszką pogadującymi sobie nocami, Krzyczalnią i Rysunkową Postacią i Pierdołami nawet (choć nie mam teraz jak grać w Diablo), w takiej formie BI wydawało mi się czymś zupełnie normalnym i pożytecznym.
Jeśli natomiast wektor będzie w drugą stronę i BI stanie się po prostu Wysypiskiem, no to nie będzie sensu podtrzymywać go przy życiu.

Ja doskonale rozumiem, że można się z tym czuć źle, idea BI została wykorzystana do czegoś innego niż miał być ten dział z założenia, większość forów nie ma czegoś takiego jak BI, na tych, które mają, nie jest z kolei wykorzystywane to do ataków na innych.
Brakuje mi czasu niestety, żeby więcej nad tym pracować, dlatego zaproponowałem termin tygodniowy, bo w tygodniu będę mało dyspozycyjny i nie będę mógł reagować, potem na spokojnie poczytam.
Pozdrawiam wszystkich, odetchnijmy od tych awantur, najgorsza jest ta paskudna zasada konsekwencji, która zmusza ludzi do brnięcia w ruchome piaski "bo tak, bo już się zrobiło ten krok". Trudno potem naprawić coś co się zrobiło, cofnąć co się powiedziało.

lulka

W pierwszej chwili chciałam napisać, że ten tydzień to całkiem rozsądny pomysł.
Po namyśle uważam, że taki sobie.
Nie wiem kto tam pisze, ale obawiam się, że nie każdy rewolwerowiec będzie chciał po dżentelmeńsku złożyć broń.

Ale ok. W końcu tydzień to tylko tydzień.

Ps. I przepraszam wszystkich rewolwerowców. Chyba moja podejrzliwość osiągnęła właśnie apogeum i przerodziła się w rodzaj manii prześladowczej.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Aproxymat

OK, czyli za tydzień zobaczymy co dalej.

A rewolwerowcy działają zawsze zgodnie z ustalonym schematem: nie może być w miasteczku dwóch i pojedynek jest po prostu obowiązkowy.

Gorzej jak ktoś "nie chce się strzelać".

animavilis · Gość

fedrus

Dlaczego więc tu bronisz BI?

animavilis · Gość

Skąd wiesz, że bronię? Nie zajęłam wcale stanowiska w tej sprawie.

fedrus

Twój wczorajszy, wieczorny post brzmi dosyć jednoznacznie - pozostawić bez zmian.

animavilis · Gość

Nie napisałam tego, ale mogę teraz.
Rzeczywiście, nie podoba mi się pomysł zamknięcia BI, bo choć jest to propozycja, na swój sposób, rozsądna, odbieram ją jako próbę ochrony nas samych przed nami. To my czytamy te jęki, to nas one wkurzają, to my się tym nakręcamy, to my trwonimy energię na bezsensowne dysputy z anonimami, zaniedbując "wyższe piętra". To my pozwalamy, aby paru niezadowolonych frustratów, którzy nie mają odwagi się zalogować wodziło nas za nos. To my się na to godzimy. Nie musimy. Z braku pożywki, którą im dajemy, po prostu przestaną miauczeć albo się zalogują.

Szkoda zamykać dział, który do tej pory działał całkiem fajnie, zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem i dawać pretekst do kolejnej dysputy o cenzurze. Tym bardziej, że to trochę tak, jakbyśmy sami siebie cenzurowali, bo nie radzimy sobie z jakimś problemem. Już sam fakt, że anonimowe głosy w jednym tylko z działów forum mogą stanowić zagrożenie dla jego istnienia, nie świadczy najlepiej właśnie o zalogowanych.

Aproxymat

Spoko, testujemy zobaczymy co będzie. Paradoksalnie powstanie innych forów sprawiło, że zniesmaczeni tym forum mogą sami poradzić sobie z problemami administracyjnymi na kolejnych forach.

I pomyśleć, że to mi zarzucano żądzę władzy.

Dobrze, słuchajcie, znowu będę mało obecny, ale postaram się zaglądać, pewnie koło północy w dni powszednie, niczym taki duch. Na ile będę potrafił to popracuję nad forum, jeśli ktoś ma jakieś pytania, proszę raczej na maila niż na pw, bo szybciej odbiorę informację. Na gry, zabawy i zagadki na razie też pewnie czasu nie będę miał za wiele, ale obiecuję zorganizować coś w końcu (mam nawet fajną grę dewastacyjną, ale nie wiem czy klimat będzie jej sprzyjał

).

edit: Anima wyraziła trochę mój pogląd, którego ja nie umiem dobrze ująć w słowa.

anmario · Gość

Anima jest kobietą. Może sobie pozwolić na pewne, hmmm, rozterki. Nie to co my Fedrus, my musimy być twardzi jak Nadia Krupska i od razu, jeszcze zanim pojawi się problem, wiedzieć co jest pięć.
Bez urazy Anima, wiem, że starannie analizujesz to co pisze się o Tobie i wiem, że jesteś uczciwa w tym co piszesz. Jednak, po tylu miesiącach zapoznawania się chyba mogę liczyć na to, że nie znajdę jutro na topiku Anmario na conickach wyczerpującej analizy moich niedoskonałości

Kewa

Z bólem przyjmuję wyrok tygodniowej próby, żeby nie było, że ze mnie wichrzyciel lub nie daj boże - ksenofob.
Żeby nie było wątpliwości, to, że z "bólem" wcale nie oznacza, że "jestem głęboko poraniona..."

Aproxymat

A ja mówię, że nic złego się nie stanie przez ten tydzień, chyba że ktoś byłby naprawdę bardzo złośliwy. Poza tym Piwnica przekształciła się w nowe fora, gdzie można sobie pisać bez obecności złowrogiego Apra.

rosegreta · Gość

Ne wiedziałam, gdzie zadać pytanie. Dlaczego na tamtych forach piszą, że to chyli się ku upadkowi? Czy może coś w teń deseń? d'oh!

Nie zauważyłam, żeby okręt tonął. Think

bobro

nie mogą tutaj rozwalić to muszą próbować gdzie indziej

rosegreta · Gość

E tam, pierdoły, jeszcze za tęsknią Not talking