po 30-tce

letnisztorm

A ja kiedyś napisałam PW do Starej Reklamy i mi nie odpowiedziała, nawet nie przeczytała, i ją skasowałam. Not talking

rosegreta · Gość

forum jak forum, nie jest tematyczne to i duzo wątków ogolnych do porozmawiania tez o niczym i o wszystkim, do rozrywki itp.

Nie wiem więc o co hałas...ale ja malo rzeczy rozumiem chyba, to wygodne...
ale co jak co, Apro w zyciu nikogo nie obraził, on jakis tak grzeczny zbytnio jest, w sumie to dobrze, nie jest to jakis mój znajomy, więc o żadne TWA mnie nie posądzą chyba, choć każdy może odbiera wszystko jak mu wygodnie.
Albo może nie dobrze, ze Apro jest miły i grzeczny, i jeszcze się tłumaczy.

To nie forum mnie zniechęca to takie żenujące sytuacje jak ta...
Moze Niebieski sam przytocz wizje swoje idealnego forum... a inni niech wyrażą opinie czy im to odpowiada czy nie... podejrzewam, że wtedy nie będzie miejsca dla takich jak ja.

Kewa

animavilis · Gość

Aproxymat

Próbowaliśmy już wersji "ostrej" i wersji "łagodnej" i całe to dwuletnie bicie piany toczy się wyłącznie między zwolennikami ostrego rygoru i łagodnego luzu. Dlatego nie ma żadnego rozwiązania a ja muszę balansować między oboma tymi obozami, obrywając zresztą od jednych i od drugich - dla jednych jestem krwawym tyranem, dla drugich mięczakiem.

Aproxymat

Animo, pretensje wynikają też z dziwnego przeświadczenia, że administrator czyta wszystkie posty albo wręcz, że ma obowiązek to robić. Problem w tym, że ja nie czytam wszystkiego. Często mnie nie ma a wiele topików po prostu pomijam, w końcu jestem też użytkownikiem i czytam/piszę tam, gdzie coś mnie zainteresuje.

rosegreta · Gość

milka...

jest coś takiego jak pw, tak sobie myslę, ze tu można pogadać...
na spokojnie, bez publiczki i komentarzy, nakręcania się...

wydaje mi się, że "starzy" userzy zapominają jak to być nowym, zostałam tu tylko dzięki kilku osobom, które okazały mi trochę zrozumienia...chociaż nie byłam "swoja".

nie znam się, na forach, ale znam się na ludziach i gdyby nie Apro i jego postawa, czasem krtykowana, to forum dawno by przestało istniec...
i pewnie też popełnia błedy a czasem pewnie nie wie co zrobić...ale kto jest nieomylny?

Aproxymat

Dzięki, Milko, na dokładkę pewnie i tak wszystkie odpowiedzi są błędne.

bobro

bosska

klementyna

Kewa

Aproxymat

Bosska, jeszcze nikt (ani tym bardziej Nikt) nie został nawet ostrzeżony za zwyzywanie Aproxymata. To lepiej mnie niż innych, jak już kto ma pretensje.

Juli*

milka...

wiesz Juli, łatwo się pisze i latwo krytykować...wszyscy mądrzy...

piszesz co myslisz i masz cięte...paluszki...

Juli*

Nikt

animavilis · Gość

To niewiarygodne, że taki tchórzliwy, fałszywy pokurcz, który całymi dniami anonimowo kąsał wszystko i wszystkich w dziale Bez Identyfikatora, ma w ogóle czelność mówić o przyzwoitości i subiektywności. Tupet tego osobnika mnie zadziwia, chociaż to właściwie już nie tupet nawet, a jakieś poważne zaburzenie emocjonalne. Ile by razy nie powtórzyć osobnikowi, że coś z nim nie halo, kto by tego nie zrobił i w jakiej bądź formie - osobnik choć przez sekundę się nad tym nie pochyli, tak całkowicie jest bezrefleksyjny i zaślepiony.
Pytałaś, Paj, po co ona tu pisze? To jasne. W swej bezbrzeżnej "życzliwości" dla świata, znajduje dziką satysfakcję z sączenia jadu w jedynym miejscu, gdzie jej to uchodzi bezkarnie. W realu nikt by jej na to nie pozwolił. W realu pewnie paraduje z uśmiechem przylepionym do twarzy. Przeraża mnie myśl, że taki osobnik ma bliski kontakt z młodzieżą.
W ogóle nie powinnam tego pisać, bo już widzę, jak osobnik czyta ten post z wypiekami na twarzy i szykuje się do wysmażenia jakiejś błyskotliwej riposty i niepotrzebnie zupełnie daję mu pożywkę dla jego chorych emocji, ale nic mnie tak nie mierzi jak połączenie głupoty, bezczelności, złośliwości i fałszu, o którą się co krok potykam.

Seeni

Mnie to już się zasadniczo" pokurcze" mylą, tzn w tym sensie że nie łapię od razu o kogo chodzi. Takie czasy, Panie takie czasy.
(Wody nadal nie ma i jestem coraz bardziej brudna)