po 30-tce

Ron

No co robić? Czy troll ma honor? Czy można jakoś przekonać go, że to co robi jest złe? Czy można oczekiwać, że z własnej woli przestanie się ohydnie zachowywać? Wątpię. Jeśli trollem jest Administrator to sprawa jest chyba beznadziejna.
Nie uciekaj tchórzu tylko sam się przenieś na Wysypisko. Wytłumacz wszystkim, czemu najważniejsze są na forum trolle? To co robisz jest tchórzliwe, chamskie i bezczelne w otoczce rozrastającego się samozadowolenia. Jesteś podobno super inteligentnym Apro, więc może ty znajdziesz sposób na to jak się pozbyć administratora gnoja.

Ron

Cześć Apro. Wiesz, że Administrator to ważna osoba na forum. Czy możesz przedstawić jakieś zaświadczenie, że jeszcze jesteś poczytalny, bo Twoje zachowanie skłania do poważnych obaw. Think

Jeśli chcesz to swoje obawy uzasadnię.

flykiller · Gość

Wydaje mi się, że Apro jest na urlopie tacierzyńskim i nie zagląda zbyt często na forum, a Bobro od początku deklarował, że będzie Administratorem od spraw "technicznych". To przecież nie praca na etacie.
Poza tym, po tych wszystkich idiotkach i skurwysynach, to nie wiem, czy domaganie się interwencji Administratora jest najszczęśliwszym pomysłem.

Ron

Tatusiuje, albo nie tatusiuje. Któż to może w przypadku Apro wiedzieć?

Natomiast polubił już chyba brzydkie wyrazy, bo na męskie pizdy i chujki nie reaguje. To chyba o niewinną idiotkę, czy inny brzydki wyraz, uzasadnione przecież, nie użyje swej potężnej władzy w słusznym gniewie. Think

A Ty się Animko przyznaj, że przygnębił Cię mój błyskotliwy koncept majtek Madonny wobec Twojego trywialnego wyjazdu Muchy. Not talking

No Bóbr rzeczywiście chyba jest jeszcze bardziej niż ja leniwy ale w odróżnieniu od Apro wydaje się być normalny. Think

EMES

ale o co chodzi ?

Ron

annaliza

Ron, wyluzuj. Przestań w kółko gadać o tym, że Apro jest trollem. To, że Ty tak twierdzisz, nie znaczy, że wszyscy tak myslę. A forum jest wspólne. Napij się wina. Przeczytaj fajną książkę. Idź na masaż albo na manicure (co tam lubisz).

Osobiście uważam, że im mniej admina na forum, tym lepiej. I nie wydaje mi się, żeby wizja Apro jakoś istotnie od tego odbiegała.

LampionyZeStarychSloikow

saper

Ron - get a life....

i zapoznaj się z definicją trolla.

Kilo OK

Kto to się zalogował, by łajać.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Ron

No takie wyobrażenie Apro byloby nawet zabawne.

Ale chodzi o trollowanie.

[link widoczny dla zalogowanych]

I taki Apro zabawny już nie jest. Think

nudziarz

Wiesz Ron.. jakby nudziarz to napisał.. taki udający , że grzeczny i że z dystansem.. to może i ktoś ( choćby Lampion ) na tym forum by sie chwilę nad całościa zatrzymał...
Ale jesli pisze to cokolwiek kontrowersyjny Ron, to taki udający nudziarz będzie miał nieodpartą chęć napisać : " innych się czepia , a sam jest co najmniej taki sam".
Oczywiscie taki nudziarz tego nie napisze ( bo ile można udawac ) , ale i tak w jego ocenie kontrowersyjny Ron jest jedną z ostatnich osob na tym biednym forum, ktory ma prawo cokolwiek komukolwiek zarzucać.
Tekst wysmażyłem niewatpliwie paskudny, ale z pełna sympatia , i ku zastanowieniu pisany

Ron

Zaraz tam paskudny. Całkiem spoko tekst.

Sęk w tym, że patrzymy z różnej perspektywy. Nie zgadzam się z powiedzeniem - kto się z kim zadaje takim się staje ale rozumiem, że jak ktoś się z boku przygląda to mu różnice umykają.

A zadaję się z trollami nie z jakichś ohydnych sympatii tylko dlatego, że muszę.
Kiedś nasze relacje, znaczy się Apro i jupitera były przyjazne i pelne wzajemnego szacunku. W pewnym momencie Apro z przyczyn, które mogę tylko podejrzewać swój stosunek do mnie diametralnie zmienił, tylko zapomniał mnie o tym poinformować. Ja nie zmieniłem. Pomińmy resztę. Obecnie ma prawo czuć się obrażony. On Artur Iksiński ma prawo nie zaszczycać mnie Andrzeja Igrekowskiego rozmową. Tak samo użytkownik Aproxymat ma prawo ignorować użytkownika Rona. Ale Administrator nie ma prawa nie odzywać się do użytkownika o ile rozmowa traktować ma o sprawach administracyjnych. Apro ignoruje mnie i swoje podstawowe obowiązki. Ja się bulwersuję. Staję się niemiły i niegrzeczny. Wtedy Apro przypomina sobie, że jest Administratorem i wkracza poczynając od wykładni dyscyplinującej na PW, poprzez ostrzeżenie na banie kończąc. To jest nawet coś gorszego niż trollowanie. Nie jest to z mojej strony obsesja, czepianie się, przejaw braku kultury, lecz realny, poważny problem forum. Think

Gość

Drogi Ronie!

Czekaj chłopie, wszystko jest Psalm nr XIII

Kilo OK mnie przeprosi, my się zjedziemy do Nudziarza, a ja płace za wszystko!

Będzie ok?

Kilo OK

Gość

Kilo OK

znów....
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
1. za co mam przeprosić
2. gdzie coś takiego deklarowałem

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Mati · Gość

Nie wierzę

gdybyśmy się tak od czasu do czasu niezobowiązująco razem napierdolili nie było takich tematów..

a tak, to jest taki np. :
Ron Kichot w Krainie Trolli..

Blue_Light_Colorz_PDT_02

LampionyZeStarychSloikow