po 30-tce

Nasunęło się mnie kilka pytań, droga społeczności "Po 30-tce".
Czas jakiś temu się zgubiłam w innych stronach internetu, jednak drogi tutaj nie sposób zapomnieć...

Powiedzcie więc Wy mni ...

Ślepa,
pogubiłam się już w pierwszym poście.
Ty chcesz tej diety, czy nie chcesz? Think

Jedyna skuteczna dla mnie jest dieta żp.
Co prawda stosuję tylko w stanach ciężkiego stresu, niejako mimo ...

Widzę, że się zrobiło nieco optymistyczniej

Apro,
Co do kultu młodości, jeszcze nie tak dawno był sprowadzany do tzw. mody na zdrowie, szczupłej sylwetki, solarium, odpowiedniej diety i ogólnego dbania o siebie, a ta odrażająca starość opisywa ...

Wakacje są po to żeby narzekać opcjonalnie
a) na brak towarzystwa /nudne towarzystwo/ przesadnie rozrywkowe towarzystwo
b) brak pieniedzy /wydawanie zbyt dużych pieniedzy /marnowanie pieniedzy /oszc ...

Ktoś kto tu pisał, że woli zapłacić za usługę medyczną, chyba dawno nie chorował.

Badanie krwi, po skierowaniu od lekarza, ponad 100 złotych, specjalistyczne, pełna odpłatność. Wybaczcie laikowi, a ...

Tylko nie rozwiązuje mojego "problemu"

No więc chata wolna, zapraszam.
Mel, Ty masz wpisane że z Bangkoku jesteś...

Oznaczanie i przeszukiwanie poczty jakie proponuje gmail, to po prostu jedyna rzecz powstrzymująca przed waleniem głową w ścianę po sciagnięciu poczty ze wszystkich kont prywatnych, służbowych i tych ...

Wy tu sobie gadu gadu, a ja nadal nie mam co zrobić z sylwestrem.
Szkoda, że wszyscy tu tacy poukładani, że nie na naciągnę nikogo na nasiadówkę z kropelką specyfiku na rozmowność.
Buuu, będę musiał ...

Rycheza,
za uKleje tu mordują

Idę zwalczyć ból głowy czymś mocniejszym, tymczasem.

To że się cieszę tym co mam...
Nie zmniejsza smutku z powodu tego czego nie mam... Jakkolwiek by to brzmiało.

Tak, wszystko jest do bani.
I co zmienia ta wiedza?

Nieeeee.... picie na moście to jeszcze straszniejsze niz tv i poświąteczne resztki z lodówki

Napić to bym się nawet napiła, szukam towarzystwa - może być w równie paskudnym nastroju jak ja

H ...

Dobrze, wybaczam Ci, że jesteś sylwestrowo przygnebiona bardziej ode mnie. Czegóż to się nie robi dla Ślepej, ehhh.

Nooo w sumie, szczególnie że jeszcze do Szczecina trzeba dojechać... Starczyłoby.
Kurde, mam pecha do sylwestrów. Aż nie wiem czy by się nie wykoleił.

hehe, anima... problem w tym że każdy pociąg dojeżdża do celu ; )
Kiedyś trzeba wysiąść...

no chyba nie na darmo zwą Cię posępnym dorszem, Kje

Cóż, szukanie poprawy nastroju na forum nie było dobrym pomysłem.

Ehh, tylko skąd wziąć kogoś do towarzystwa na już.
Zdaje się, że właśnie rozsypały się moje plany sylwestrowe... i wiele innych dalszych...
I zupełnie nie mam co z sobą zrobić. Humor też nie dopisu ...

Właściwie jak traktujecie wieczór sylwestrowy?
Jako okazje do odpoczynku, uroczystą kontynuację świąt, czas na wzdychanie "no i kolejny rok minał", czy dzień radości?

PS. Proszę o podsun ...