po 30-tce

flykiller · Gość

Dlaczego, Zorro, w założonym przez siebie temacie, nie piszesz na temat? Think

Zorro

Pseprasam Fly.

Wracając do tematu-

Czy to prawda że Żydówki mają w poprzek?

sir Francis Drake

flykiller · Gość

Antysemitą. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

sir Francis Drake

flykiller · Gość

Odsyłam do słownika, jeśli nie rozumiesz znaczenia słowa "antysemityzm". Ja z "moimi Kałmukami" odniosłam się do sfery polskiego języka potocznego, w którym, czego już wielokrotnie dałeś dowód, też nie jesteś zbyt mocno osadzony.

sir Francis Drake

nie rozsmieszaj mnie..

flykiller · Gość

Śmiech to zdrowie. A jeszcze z siebie - bezcenny.

Zorro

flykiller · Gość

Żyd ma potwornego pecha, bo nigdy nie jest traktowany jak człowiek, tylko jak nośnik wyobrażeń. Czy to in plus - bo należy do plemienia wybranego, które ma większe możliwości, większe zdolności, czy in minus - o czym można się przekonać, zaglądając do internetu. Po wpisaniu "Polska-Żydzi" otwiera się prawdziwe piekło.
Fascynuje mnie, dlaczego ten nieobecny Żyd jest nam tak potrzebny. Przecież żadni Żydzi nie wrócą, a jednak Polacy zachowują się tak, jakby ich tu wciąż było kilka milionów.

[A. Stasiuk, Życie to jednak strata jest]

Zorro

Nie pecha, nie pecha.

Jakoś to nie żydzi ratowali Polaków przed nacjami które postawiły sobie za cel wymordować i unicestwić Naród Polski.

Żydki widocznie sobie zasłużyli na tego ''pecha''

Do tej pory sobie grabią. ''ty polski hamie'' czy ci z Czerskiej...

A tymi nazwiskami to piekielne ulice Diabli brukują:

[link widoczny dla zalogowanych]

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Leon

Zorro

flykiller · Gość

Zorro, gdybyś nie miał żadnego wroga, to sam byś go sobie znalazł. Bo Ty musisz mieć kogoś, na kogo byś szczuł i kogo nienawidził. Tego Żyda, imigranta, tego POlszewika z ich wyimaginowanymi winami i wyssanymi z palcami zagrożeniami. Czasami niemal płakać mi się chce z bezsilności, że istnieją ludzie tak podli, małostkowi i ograniczeni, tak pozbawieni wyobraźni, dla których wszystko jest wyłącznie: czarne albo białe, z całkowitym pominięciem złożoności świata i natury człowieka. Ludzie o faszystowskiej umysłowości, w których człowiek budzi ludzkie odruchy wyłącznie wtedy, gdy to Polak, Katolik i koniecznie Wierny jak Pies Wyznawca Jedynej Słusznej Opcji Politycznej. Najgorsze w tym jest to, że to co Cię dyskwalifikuje i jako partnera do rozmowy i, przede wszystkim, jako przyzwoitego człowieka, Ty poczytujesz sobie za walor. Szczycisz się swoją duchową miernotą i radośnie kalasz rozbryzgami tej zgnilizny każdy, nawet zupełnie neutralny, temat.

To jest tym bardziej żenujące, że jesteś (tak, jak my wszyscy), z tego pokolenia, które Żyda zna z obrazka albo z lektur szkolnych, więc nawet nie możesz powołać się na jednostkowe doświadczenie, które, choć często krzywdzące dla ogółu, tłumaczy niechęć do jakiejś grupy osób. Nie dostrzegasz tragedii narodu żydowskiego, ani tego, jak gigantyczny wkład mieli ludzie tej narodowości choćby w polską kulturę, ale wywlekasz niechlubne przypadki występowania Żydów przeciwko Polakom, jakby zapominając, że na pewno nie mniej mamy sobie w tym względzie do zarzucenia.
To się chyba wiąże z jakimś strasznym polskim kompleksem, że te niemieckie obozy śmierci zostały ulokowane w naszym kraju, więc tak jakbyśmy w tym, nie uczestnicząc - uczestniczyli i, w związku z tym, z jakąś absurdalną próbą odcięcia się od tego poprzez irracjonalny atak, który wyprzedza zarzut, jakiego nie ma. Plus ewidentnie nieczyste sumienie, jeśli chodzi o rozbłyski polskiego antysemityzmu na przestrzeni wieków. Zaatakuj bez sensu, po chamsku, na odlew, żeby uciszyć ewentualny niepokój i wątpliwości.

Formalny

Pełne uznanie dla flykiller za cierpliwość i próbę przemówienia do niego jak do człowieka rozumnego - myślącego.
Choć jest to z góry skazane na niepowodzenie na co wskazuje bardzo długi już okres przedstawienia się "tego osobnika" o najgorszej - odhumanizowanej i w najmniejszym stopniu racjonalnej umysłowości. Koncentrat nienawiści, bezrozumnej wściekłości i braku jakichkolwiek umiejętności porozumiewania się jak już dawno widać zniechęca wielu do podejmowania dialogu w jakiejkolwiek formie.
Ty próbujesz... To się chyba nazywa "anielska cierpliwość"?

Zorro

flykiller · Gość

Zorro

flykiller · Gość

Kilo OK