po 30-tce

Nikiasz · Wysłany: Czw 19:33, 24 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Preziowi boją się zabrać immunitet , gdyby posiadał choćby szczyptę honoru sam by się go zrzekł

Poldek · Wysłany: Czw 20:35, 24 Mar 2011 Temat postu:

Gość · Wysłany: Czw 20:55, 24 Mar 2011 Temat postu:

Specjalna dedykacja dla Katolika, jak sam twierdzi on nie czyta moich postów, więc proszę poinformujcie Katolika o tym:

[link widoczny dla zalogowanych]

Przykładowe ceny produktów spożywczych po wprowadzeniu nowych stawek VAT:
•chleb z 2,6 na 2,65 zł
•sok owocowy z 3,20 na 3,27
•ser żółty z 22,00 na 22,44
•szynka z 26,00 na 26,32
•ryż z 3,65 na 3,72
•filety z kurczaka z 15,99 na 16,31
•papierosy, np. z 9,80 na 9,99
•wódka, np. z 22,85 na 23,31

Formalny · Wysłany: Czw 21:32, 24 Mar 2011 Temat postu:

Drogi druhu Katoliku! Pośredniczę w przekazaniu Tobie informacji. Podobno istnieje potencjalna możliwość, że jesteś w stanie przeczytać i zrozumieć artykuł, do którego podaję link:

[link widoczny dla zalogowanych]

Moja prywatna prośba: jeśli przeczytasz cały artykuł, a jeszcze do tego wyciągniesz jakiś wniosek, daj proszę znać. Jestem bardzo zaciekawiony efektami Twojego zapoznania się z treścią tego artykułu, a po tylu latach wzajemnej sympatii wynikającej z forumowych kontaktów wierzę, że podejmiesz ten trud.

Przy okazji wynik sondażu w sprawie cen cukru. Pytanie brzmiało: "Ile kosztuje cukier w sklepie, w którym robisz zakupy?"
Odpowiedziało 73971 respondentów

Poniżej 4,50 zł 17669 24%
Od 4,5 zł do 5 zł 27585 37%
Od 5 zł do 5,5 zł 7919 11%
Od 5,5 zł do 6 zł 4826 6%
Od 6 zł do 6,50 zł 2694 4%
Od 6,50 zł do 7 zł 2624 4%
Powyżej 7 zł 1734 2%
Nie wiem 4902 7%
Nie interesuje mnie to 4018 5%

Co Twoim zdaniem z tego wynika?

Poldek · Wysłany: Czw 22:50, 24 Mar 2011 Temat postu:

animavilis · Gość

Nikiasz · Wysłany: Pią 16:17, 25 Mar 2011 Temat postu:

Odnoszę wrażenie że gdyby nie owe "pewne smaczne ciastka " oraz sok nie zauważyłabyś wzrostu cen- może czas na dietę Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa · Wysłany: Pią 16:23, 25 Mar 2011 Temat postu:

Anima to chudzina i szczęściara, bo na dodatek bezkarnie może jeść słodycze

Szymon Krusz · Wysłany: Pią 18:59, 25 Mar 2011 Temat postu:

politykier.pl
napisz do nas » bądź na bieżąco RSS »

[color=blue]Kaczyński o zakupach w "Biedronce": powiedziałem prawdę[/color]

Kaczyński: powiedziałem prawdę, prawda bywa bolesna.

Szef PiS Jarosław Kaczyński postanowił wytłumaczyć na swoim blogu, co miał na myśli mówiąc: "oczywiście moglibyśmy iść do Biedronki, ale to jest jednak sklep dla najbiedniejszych".
"Uwaga wielu skupiła się na jednym wypowiedzianym przeze mnie zdaniu, dotyczącym sieci dyskontów Biedronka. Powiedziałem prawdę, prawda bywa bolesna" - czytamy na blogu szefa PiS. "Przez Donalda Tuska bardzo wielu Polaków zostało zmuszonych do kupowania w dyskontach, nie dlatego, że chcą, tylko dlatego, że muszą. Zakupy w dyskoncie nie są niczym uwłaczającym. Uwłaczające jest takie traktowanie Polaków przez obecnie rządzących" - tłumaczy Kaczyński.

Były premier podaje też szczegóły wtorkowej wyprawy do osiedlowego spożywczaka. "Chcąc zwrócić uwagę mediów na poziom cen i sytuację ludzi, udałem się do zwykłego osiedlowego sklepu spożywczego. Najważniejsze dla mnie było pokazanie, jak podstawową sprawą, a równocześnie nierzadko coraz większym problemem, dla wielu rodzin w Polsce stają się codzienne zakupy" - relacjonuje szef PiS.

"Dokładna cena poszczególnych produktów nie była tu najistotniejsza, gdyż one różnią się w zależności od sklepu i regionu, ale sam fakt ogromnego wzrostu cen i nie podejmowania przez obecny rząd jakichkolwiek działań. Polacy nie mają czasu i pieniędzy na drogą benzynę po 5 zł, by jeździć po mieście i szukać najtańszego sklepu, często więc kupują najbliżej domu" - stwierdza Kaczyński. I teraz wszystko jasne. I o co było w mediach tyle hałasu?

[color=blue]Ekspedientka ze sklepu obok domu prezesa PiS: Nie pamiętam kiedy Kaczyński robił ostatnio u mnie zakup[/color]

Tagi:ekspedientka, jarosław kaczyński, Joanna Jakubowska, PiS, sklep, sklep spożywczy Agatka, ul Potocka, ul Żwirki i Wigury, Warszawa, zakupy, Żoliborz
Data publikacji: 25.03.2011 16:10
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (62 l.) w świetle kamer i przy błysku fleszy przewędrował przez sklep spożywczy, by pokazać, jaka w nich panuje drożyzna. Wyprawa na zakupy musiała być dla niego sporym przeżyciem, bo tak naprawdę w sklepach obok jego domu od lat nikt go nie widział! No cóż, zakupy w wykonaniu Kaczyńskiego to była zwykła polityczna ściema.

Nie pamiętam kiedy Kaczyński robił ostatnio u mnie zakupy

Jarosław Kaczyński wybrał się na zakupy. Wydał ponad 50 zł
Posłanka Sikora z PiS, która kazała policjantom całować się w d... poskarży się na nich premierowi
Proces Kaczyński vs Giertych. Szef PiS: "Giertych kłamie, nie zbierałem haków"

Ziemniaki, jabłka, mąka, kurczak i cukier - oto niektóre ze sprawunków, które kilka dni temu na oczach narodu nabył prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Wyprawa do sklepu przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie miała być ciosem wymierzonym w rząd Platformy, który zdaniem PiS nie potrafi poradzić sobie z galopującymi cenami żywności.
Dowód? Rachunek na 55 zł. Pokazując go dziennikarzom, prezes PiS stwierdził, że 3,5 roku temu - kiedy on rządził - za te same produkty Polacy płacili dwa razy mniej. Skąd prezes to wie, skoro sam nie był w sklepie od lat. Tak przynajmniej twierdzą właściciele i pracownicy sklepów nieopodal jego domu na warszawskim Żoliborzu. A tych jest naprawdę sporo.

- Nie widzieliśmy tu Jarosława Kaczyńskiego od lat - mówi Joanna Jakubowska (27 l.), która pracuje w sklepie spożywczym Agatka przy ul. Potockiej, zaledwie kilkadziesiąt metrów od domu prezesa PiS.

- Kilka lat temu bywała tu jego mama, ale teraz i jej nie widać - dodaje.

W pobliskim sklepie ze swojskimi wyrobami i zdrową żywnością podobnie. Nie widziano go nawet w piekarni. - Nie bywa u nas - mówią zgodnie pracujące tam ekspedientki.

Ciekawe więc, skąd prezes PiS bierze żywność, bo kupiony kilogram kurczaka, dwa kilo cukru i ziemniaki raczej na długo mu nie wystarczą.

Więcej
[link widoczny dla zalogowanych]

saper · Wysłany: Pią 22:00, 25 Mar 2011 Temat postu:

Spec od gerbera ucichl po wpadce na tym topicu

Gość · Wysłany: Pią 22:34, 25 Mar 2011 Temat postu:

Kilo OK · Wysłany: Sob 0:33, 26 Mar 2011 Temat postu:

Szymon Krusz · Wysłany: Sob 12:09, 26 Mar 2011 Temat postu:

Najnowszy żart o Prezesuniu

Idzie Prezesunio do sklepu spożywczego.

Gość · Wysłany: Sob 13:02, 26 Mar 2011 Temat postu:

Prezes wzywa Małysza na dywanik, chce sobie z Małyszem pogadać. Nie wybiera się też do Zakopanego na impreze poświęconą zakończenia kariery przez pana Małysza.
Kaczyński ostatnio widziany jest razem z agentem Tomkiem. Media nie podały, czy agent Tomek uczy Kaczyńskiego jak poprawnie żeluje się włosy

Moje przypuszcznie jest inne, a mianowicie Kaczyński Jarosław przechodził intensywny kurs zdobywania kondycji, bo on sam wystąpi w niedziele w maratonie warszawskim Blue_Light_Colorz_PDT_02

Tusk i inni politycy grają w piłkę, a Kaczyński poświęcił się maratonowi, tylko za jasną choler nie mogę sobie wyobrazić Kaczyńskiego w krótkich majtkach.

saper · Wysłany: Sob 13:06, 26 Mar 2011 Temat postu:

saper · Wysłany: Sob 13:08, 26 Mar 2011 Temat postu:

Szymon Krusz · Wysłany: Sob 14:22, 26 Mar 2011 Temat postu:

Właściwie to szefowie "Biedronki" powinni zapłacić Prezesuniowi że ich reklamował.Nie wiadomo tylko czy określenie "Biedronka sklep dla ubogich" ich satysfakcjonuje.

Kewa · Wysłany: Sob 14:25, 26 Mar 2011 Temat postu:

Szymon Krusz · Wysłany: Sob 14:45, 26 Mar 2011 Temat postu:

Trzeba przyznać że Prezesunio ma szczególny dar do takich określeń już słynne że "za granicę wyjeżdżają tylko nieudacznicy" teraz to o Biedronce a w międzyczasie jeszcze kilka innych których nie przytoczę bo Kilo OK zaraz napisze że się czepiam Prezesunia ale to i tak jest dziwne że mimo wszystko ludzie na niego głosują.

Diabelsky · Gość

jestem pełen podziwu jaką fascunującą osobą jest mały kurdupelek wzbudzajcy tyle emocji.

Nie jestem fanem prezia ale należy mu się ,,adwokat,, przy takim nawale forumowej nagonki.

Do tego prezio nie jest tak kiepską alternatywą jako wódz i przewodnia siła narodu, jak obecny rudy oszust szarlatan ze swoją nienapasioną bandą.

Obecnie obserwuje sobie jak rozwalana jest przez psy rudego wodza doskonale prosperująca firma Skarbu Państwa.
Filar i potencjał ludzki na którym opiera się firma, nazywa się w mediach garbem.
Będzie to kolejna po Telekomunikacji, Zamechu, Palmy, ZNTK, i kilku innych pomniejszych browarów i spółdzielni rozkawałkowana i rozsprzedana firma przez obecną ekipę i tych samych przekrętów. Tylko tutaj psom tak odbiło, że nie ma już znaczenie bezpieczeństwo energetyczne i nie liczą się już z nikim i niczym.
Szkoda mi też mojej kasy którą zeżrą ZUSy.
Więc Prezio wróć!!!
Może też kryminaliści i oszuści będą siedzieć tam gdzie ich miejsca...