|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 12:41, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oczekujesz z mej strony do jednego:
TAK lub NIE
?
Wybacz ale Ty motywowałeś swój wybór na TAK względami troski o przyszłe pokolenia. Te górnolotne zapewnienia postanowiłem rozbić o góry lodowe rzeczywistości.
P.S.
Oczywiście głosować.
Nieobecni (przy urnach) nie mają racji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 12:42, 05 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 13:01, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Po chwili:
Nie głosowanie też jest formą wyboru, też jest wybraniem mniejszego zła. Boją się tego partie które stracą najwięcej głosów liczonych nie w % ale w osobach przy uranach. Boją gdyż wiedzą że nowy projekt na scenie politycznej strąci je w otchłań historii (patrz AWS, UW czy o mały włos SLD) stą te nawoływania do oddania głosu na mniejsze zło.
Nie idąc do urny głosuje się przeciw całej obecnej klasie politycznej (jak pisała Dziewczyna z widłami).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:14, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Po chwili:
Nie głosowanie też jest formą wyboru, też jest wybraniem mniejszego zła. Boją się tego partie które stracą najwięcej głosów liczonych nie w % ale w osobach przy uranach. Boją gdyż wiedzą że nowy projekt na scenie politycznej strąci je w otchłań historii (patrz AWS, UW czy o mały włos SLD) stą te nawoływania do oddania głosu na mniejsze zło.
Nie idąc do urny głosuje się przeciw całej obecnej klasie politycznej (jak pisała Dziewczyna z widłami). |
[link widoczny dla zalogowanych]
bo mi emerytury nie wypłacą |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:32, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Po chwili:
Nie głosowanie też jest formą wyboru, też jest wybraniem mniejszego zła. Boją się tego partie które stracą najwięcej głosów liczonych nie w % ale w osobach przy uranach. Boją gdyż wiedzą że nowy projekt na scenie politycznej strąci je w otchłań historii (patrz AWS, UW czy o mały włos SLD) stą te nawoływania do oddania głosu na mniejsze zło.
Nie idąc do urny głosuje się przeciw całej obecnej klasie politycznej (jak pisała Dziewczyna z widłami). |
nie ma czegoś takiego jak głos przeciw "wszystkim" - demokracja nie przewidziała
gdyby było okienko "anarchia" na karcie to tak
i zawsze będzie głosowanie na mniejsze zło, głosowanie z przekonaniem na partię, z przekonaniem że partia to dobro dane przez siłę wyższą która uzdrowi kraj i uczyni ludzi szczęśliwymi... tak, tacy też są ale obawiam się czy mają wszystko OK w główkach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 13:52, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Nieobecni (przy urnach) nie mają racji. |
Nie muszą jej mieć. Nie każdy żyje polityką. Myślę, że jest coraz więcej ludzi, którzy biorą z nią "rozwód emocjonalny". Chociaż, z drugiej strony, tendencje do radykalizacji w grupie tych osób, które się polityką interesują, także rosną.
Kilo OK napisał: |
Nie idąc do urny głosuje się przeciw całej obecnej klasie politycznej. |
Właśnie, całej. Nie rządzącej, tylko całej.
Problem w tym, że nie idąc na głosowanie mam świadomość, że moje "przeciw" skierowane wobec całości, najbardziej uderzy w PO. Dla PiS-u będzie korzyścią, bo i tak nigdy nie mogliby liczyć na mój głos.
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
zawsze będziemy wybierać mniejsze zło (...) |
Nie wszyscy tak robią. Wielu wybiera zgodnie z własnym, głębokim przekonaniem. Niestety, tak zwykle wybierają wyborcy PiS-u. Zastanawiam się dlaczego, uogólniając, wyborcy tej partii stoją za nią murem, a my - za PO - z braku laku?
Tego nie da się przecież wytłumaczyć tylko wizerunkiem "statystycznego" wyborcy PiS-u (starszy, słabiej wykształcony, z małego miasteczka) ani radykalizmem jego zwolenników (nawet na forum widać, że każda partia ma swoich fa... ykhm, fascynatów ).
Fakt, że PO usiłuje manipulować poprzez straszenie rządami PiS, jest bezsporny. Zastanawia mnie jednak czasem, z czym, tak naprawdę, dla przeciętnego Polaka, wiązałaby się wygrana PiS. Ono już miało swoje 5-minut. Rządziło źle, ale świat się nie zawalił. Przeciętny Polak nie zbankrutował, jego wolności nie były ograniczane. Jego życie nie uległo dramatycznej zmianie, w tym - pogorszeniu. Zawsze bowiem istnieje demokratyczna opozycja, która utrzymuje ten układ w równowadze. Zatem czy katastroficzne wizje, w demokratycznym kraju, mają szansę się spełnić? Jak wiele można napsuć przez 4 lata? Może najgorszy z czarnych scenariuszy - wygrana PiSu, dałaby wreszcie takiego kopa PO, że zaczęliby szanować swoich wyborców i realizować wyborcze obietnice. Ile jeszcze można z nami pogrywać?
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 13:54, 05 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 14:01, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Wielu wybiera zgodnie z własnym, głębokim przekonaniem. Niestety, tak zwykle wybierają wyborcy PiS-u. Zastanawiam się dlaczego, uogólniając, wyborcy tej partii stoją za nią murem, a my - za PO - z braku laku?
Tego nie da się przecież wytłumaczyć tylko wizerunkiem "statystycznego" wyborcy PiS-u (starszy, słabiej wykształcony, z małego miasteczka) ani radykalizmem jego zwolenników (nawet na forum widać, że każda partia ma swoich fa... ykhm, fascynatów ).
|
Dlaczego niestety?
Tylko dlatego że PO ma tyle głosów przez strach przez Jarkiem? patrzy wygrana Komorowskiego.
Pisałem o tym wielokrotnie gdyby PO rządziło inaczej mieli by mój głos. Teraz z uwagi na odzieranie mnie z człowieczeństwa przez bojowników PO ani myślę stanąć z nimi w jednym szeregu.
PiS zagroził nie mnie, Tobie czy Kowalskiemu lecz.... wystarczy przejrzeć media które są najaktywniejsze w nagonce na opozycję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:23, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Zastanawiam się dlaczego, uogólniając, wyborcy tej partii stoją za nią murem, a my - za PO - z braku laku?
Tego nie da się przecież wytłumaczyć tylko wizerunkiem "statystycznego" wyborcy PiS-u (starszy, słabiej wykształcony, z małego miasteczka) ani radykalizmem jego zwolenników (nawet na forum widać, że każda partia ma swoich fa... ykhm, fascynatów ).
|
Im bardziej ekstremalny człowiek tym bardziej stoi twardo przy jednej decyzji (nie wiem czy wiesz że przy testach na wysokie menedżerskie stanowiska odsiewa się tych co wykazują dużą determinację - jest to traktowane jak WADA) - elektorat partii skrajnych jest najtwardszy a PiS opiera się o ścianę z napisem "narodowy fundamentalizm" - więc w zasadzie tłumaczyłbym to radykalizmem. Tak, po naszej stronie, też mamy radykałów (może nawet i ja ) ale to jest radykalizm "byle nie oni" więc odwrotny, bardziej wyluzowany.
animavilis napisał: |
Fakt, że PO usiłuje manipulować poprzez straszenie rządami PiS, jest bezsporny. Zastanawia mnie jednak czasem, z czym, tak naprawdę, dla przeciętnego Polaka, wiązałaby się wygrana PiS. Ono już miało swoje 5-minut. Rządziło źle, ale świat się nie zawalił. Przeciętny Polak nie zbankrutował, jego wolności nie były ograniczane. Jego życie nie uległo dramatycznej zmianie, w tym - pogorszeniu. |
Pytanie z gatunku mocnych. Przede wszystkim kto jest przeciętnym Polakiem ? Bo statystycznie rzecz biorąc... lepiej się żyje za PO niż za PiSu, a za PiSu było lepiej niż za SLD, a za SLD lepiej niż za AWS itd. aż do Jagiellonów. Czyli nie ma związku między rządami a tym jak się żyje (stawiam tezę). Na osi czasu posuwamy się zawsze wzwyż z wahnięciami typu rosja stalinowska, chiny mao tse tunga czy korea obecnie ale w większości krajów, u nas też, wraz z postępem czasu, technologii i świadomości polepszamy swój byt. Teraz jeżdżą Audi, za naszych rodziców polonezy, za ich rodziców wozy drabiniaste. Więc prawdopodobnie gdyby wygrał PiS to i tak by się statystycznie polepszyło. Pytanie o ile i kto to lepiej zrobi ?
A i tak znajdą się tacy co z roku na rok mają zawsze gorzej i zawsze winny jest temu Premier
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:17, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czy jest jakaś alternatywa dla PO i PiS (o SLD miłościwie nie wspomnę w ogóle), poza Korwinem-Mikke? Zastanawiam się właśnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 17:28, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem: na Dolnym coś organizuje Dudkiewicz psując Platformie elektorat.
Inni się.... ośmieszyli (PJN czy Paligłup). Aaaa... masz oczywiście PSL.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:30, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że aktualnie nie widzę nikogo "Godnego Głosu Mego".
I co z tym fantem robić? Nie głosować? To takie niepatriotyczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 17:36, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Głosuj na Korwina, i tak nie dostanie się do sejmu a Ty pokażesz gdzie ich wszystkich masz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:38, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No i tutaj kot pogrzebany leży. Oddawanie głosu, jako "pokazanie gdzie mam resztę" - to tak samo jakby bez przekonania głosowac na PO, bo się nie lubi PiS, albo na PiS, bo się nie lubi PO
Poza tym K-M każe kobietom iść do kuchni i dzieci rodzić (najlepiej w tej kuchni właśnie)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 17:41, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Eeeeeeee jak sie czyta tylko gejzetę to sie wierzy w opowieści o Korwinie.
Nie chce mu robić kampanii ale to nie do końca tak.
Nie głosuj wcale, komitet wyborczy zagłosuje za Ciebie (patrz karty do głosowania u aresztowanego komendanta z Białołęki).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:46, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie z GW, ja tu mam w rodzinie wielkiego zwolennika K-M. Przy każdej okazji nas indoktrynuje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 17:54, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To trochę wypacza pomysły KM, postrzeganie miejsca kobiety warunkuje uwielbienie dla byłego lidera UPR.
Z mych obserwacji opowieści Korwinowych iż pozostawia dowolność ale chce by facet zabiał tak dobrze by kobieta mogła się realizować tylko w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:00, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
...A poza tym leżeć i pachnieć. Jest to jakaś opcja Oczywiście - jeśli nie wiązałoby się to z patriarchatem na innych polach (np. uzależnieniem finansowym kobiet od mężczyzn).
Ale to utopijny plan polityczny. Z tym "bogatym mężem dla każdej Polki". A przynajmniej nie w tym dziesięcioleciu. Podobnie jak "odchudzenie armii urzędników".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 18:07, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś to działało aaaa później przyszła wojna, "wyzwoliciele" ze wschodu i chroniczny brak mężczyzn do pracy a tym ideologia.
Jak pisałem Korwin chce takiej możliwości odżegnując się od pomysłów lewicy. Ale bardziej mu idzie o obciążenia fiskalne niż o zapędzenie kobiet do kuchni.
Co robi kobieta w przedpokoju?
Zerwała się z łańcucha w kuchni!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:11, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Co robi kobieta w przedpokoju?
Zerwała się z łańcucha w kuchni!
|
A to z faceta dupa techniczna musiała być, że kiepskim łańcuchem przywiązał
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:49, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | To prawda, że najgorszą opcją jest niegłosowanie i późniejsze użalanie się na wszystko i wszystkich.
. |
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
ale Ci co nie głosowali ???? co oni chcą ? siedzieć cicho i obiadem się zająć a nie że internet i pouczanie innych ! |
Ale bierzecie chyba pod uwagę, że są osoby, które nie głosują, ale też nie narzekają i nie wylewają żali, bo się np nie interesują polityką ani "losem przyszłych pokoleń" itp?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Sob 7:50, 06 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 8:52, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: |
Ale bierzecie chyba pod uwagę, że są osoby, które nie głosują, ale też nie narzekają i nie wylewają żali, bo się np nie interesują polityką ani "losem przyszłych pokoleń" itp? |
Bierzemy
animavilis napisał: | Kilo OK napisał: |
Nieobecni (przy urnach) nie mają racji. |
Nie muszą jej mieć. Nie każdy żyje polityką. Myślę, że jest coraz więcej ludzi, którzy biorą z nią "rozwód emocjonalny". |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|