|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:04, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
I to ma być następczyni obecnego niedojdy Arłukowicza?
No kuźwa, co na to lemingi?
,,- Nie wiem, trudno mi w tej chwili podać tak na gorąco sposób rozwiązania problemu - mówi "Super Expresowi" posłanka PO Beata Małecka-Libera, pełnomocnik rządu ds. ustawy o zdrowiu publicznym. "Rzeczpospolita" spekuluje się, że to ona zastąpi Bartosza Arłukowicza, jeśli nie uda mu się uporać z protestem lekarzy.
- Myślę, że pacjenci na pewno są zabezpieczani, że lekarze w każdy możliwy sposób będą udzielać porad. Ale na pewno jest to dla wszystkich bardzo stresujący moment. Natomiast głęboko wierzę, że ministerstwo rozwiąże ten problem jak najszybciej, że te rozmowy w jakiś sposób przez najbliższe dni spowodują, że nie będzie pata, który jest w tej chwili - mówi Beata Małecka-Libera. Pytana jak chce rozwiązać ten problem, kompromituje się: - Nie wiem, trudno mi w tej chwili podać tak na gorąco sposób rozwiązania problemu.,,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:55, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Media ,,gównego nurtu,, zaczynają puszczać bąki:
,,Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy popiera protest Porozumienia Zielonogórskiego, lekarze rozważają ogólnopolski protest ze strajkiem włącznie - oświadczyli przedstawiciele OZZL. ,,
,,Przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel powiedział, że OZZL popiera lekarzy POZ, "którzy przeżywając największą traumę swojego życia musieli odrzucić proponowane przez ministra zdrowia i rząd warunki udzielania świadczeń zdrowotnych".
"Ostatni raz była widziana w Wigilię". Lekarze chcieli złożyć zawiadomienie o zaginięciu Ewy Kopacz
Przedstawiciele Porozumienia Zielonogórskiego chcieli złożyć na policji zawiadomienie o zaginięciu premier Ewy Kopacz. - Nie mamy z nią kontaktu od Wigilii i bardzo się o nią martwimy - tłumaczył Mariusz Kocuj z PZ. Wtedy funkcjonariusze...
- Sprawa dotyczy nie tylko lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i ich pacjentów, ale wszystkich pacjentów w Polsce i wszystkich lekarzy w Polsce - dodał. ,,
Newsy:
Nam chodzi o leczenie pacjentów, im o pozory – mówił dziś na konferencji Konstanty Radziwił z Naczelnej Izby Lekarskiej. „Kontrakty na 2015 r. nie zapewniają bezpieczeństwa w leczeniu, dlatego Porozumienie Zielonogórskie nie może ich podpisać – mówił na antenie TVN24 członek zarządu PZ - dr Jarosław Krawczyk. Federacja Pacjentów Polskich podkreśla jednak, że mimo konfliktu lekarzy z ministerstwem zdrowia, ci pierwsi nie powinni zamykać gabinetów. Fakty pozostają jednak jasne. Polacy nie mogą się leczyć. A lekarze straszą ogólnopolskim strajkiem.
Porozumienie Zielonogórskie wraz z Naczelną Izbą Lekarską i Ogólnopolskim Związkiem Zawodowych Lekarzy rozważa ogólnopolski protest lekarzy. Mówili nawet o strajku i całkowitym zamknięciu gabinetów.
Wszystko ma związek z wprowadzonemu przez ministerstwo zdrowia pakietowi kolejkowemu i onkologicznemu, który nakłada nowe obowiązki na lekarzy rodzinnych oraz ze sposobem finansowania Podstawowej Opieki Zdrowotnej.
- Na pakiet onkologiczny w ogóle nie ma pieniędzy, są jedynie przesunięcia – mówił cytowany przez tvn24.pl Jarosław Krawczyk. Dodał, że z ministrem Arłukowiczem nie da się rozmawiać, bo proponowane przez niego zmiany to nie rewolucja, a wydmuszka.
Krawczyk zaznaczył, że wszystko zaczęło się od zmian wprowadzonych przez Platformę Obywatelską.
- To za rządów Platformy wprowadzono ustawę o lecznictwie, która spowodowała, że coś, co nazywałem poradnią, stała się przedsiębiorstwem podmiotu leczniczego. Jesteśmy więc biznesmenami, bo musimy nimi być – mówił.
Podkreślił, że porozumienie z Bartoszem Arłukowiczem uniemożliwiają przepisy, które pozwalają ministrowi jednostronnie zmieniać zawarte kontrakty.
- Od 1 stycznia wprowadzono coś, co wydaje się niemożliwe, ale tak jest. Pan minister może jednostronnie zmieniać warunki umowy w trakcie jej trwania bez konieczności aneksowania i wspólnego dogadania się. Może zrobić wszystko. Jeśli podpiszemy kontrakty, to minister może, na podstawie ustawy, która weszła, kazać nam np. pracować całą dobę – mówił na antenie TVN24 Krawczyk.
Stanisław Maćkowiak z Federacji Pacjentów Polskich tłumaczy, że „dla pacjentów jest obojętne, w jaki sposób ta sprawa się rozstrzygnie. Ważne aby lekarze wrócili do świadczenia pomocy”.
Jacek Krajewski, lider PZ podczas wspólnej konferencji lekarzy, podał jakie są postulaty związku: zniesienie limitów onkologicznych, likwidację możliwości jednostronnej zmiany umowy przez NFZ, zmianę zasad weryfikacji ubezpieczeń przez NFZ, przywrócenie dotychczasowego modelu opieki nad chorymi z cukrzycą i przewlekłymi chorobami układu krążenia, przywrócenie prawa leczenia u dermatologa i okulisty bez skierowania. Dodał, że nie chcą kolejek w POZ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Pon 11:47, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:21, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Neonek napisał: |
Umowy są jednostronne.
|
Zdarzyło mi się takie "jednostronne" umowy zawierać, szykować oferty i mieć częste kontakty z NFZ, to nie pitol o rzeczach, na których kompletnie się nie znasz. Na czymś się znasz w ogóle?
Taki bum na NZOZ-y ostatnio, a podobno się nie opłaca? Lekarzom nic się nie opłaca, zwłaszcza, gdy trzeba się trochę przyłożyć.Najlepiej mieć zadeklarowanych samych młodych, zdrowych i zapracowanych - takich co to nawet nie wiedzą gdzie ta przychodnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sławomir mrówkolep jadowity
Dołączył: 16 Lis 2014 Posty: 764 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:55, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Oj Kewa, przecież ten niedoszły onanista żyje wszystkim, co może dopieprzyć bierzącemu systemowi politycznemu, to jest właśnie wszystko, na co go stać - takie darmowe popiardywanie na forum - bo jutro znowu wyścig w Biedronce po super okazje z gazetki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:00, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ręce opadają jak się ogląda w ostatnich dniach telewizję i czyta gazety.jedni nie podpisali a chcieli by leczyć drudzy chcą na nie mogą itd itd. i ten cyrk zawsze na początku roku.Dobrze że nie wyszła znów sytuacja z pieczątkami.Dobrze też że byłem u lekarza w Grudniu i ominęła mnie ta zabawa "Która przychodnia jest dziś otwarta".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pon 23:02, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:44, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
ciemnota leminżana dalej nie rozumie...
,,Zaskoczy kiedyś mózgi wyprane grzyb ponad miastem, salwa nad ranem...,,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:46, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Neonek napisał: |
Umowy są jednostronne.
|
Zdarzyło mi się takie "jednostronne" umowy zawierać, szykować oferty i mieć częste kontakty z NFZ, to nie pitol o rzeczach, na których kompletnie się nie znasz. Na czymś się znasz w ogóle?
Taki bum na NZOZ-y ostatnio, a podobno się nie opłaca? Lekarzom nic się nie opłaca, zwłaszcza, gdy trzeba się trochę przyłożyć.Najlepiej mieć zadeklarowanych samych młodych, zdrowych i zapracowanych - takich co to nawet nie wiedzą gdzie ta przychodnia. |
A ten jad to z przekory że Ci służba zdrowia kiepsko płaciła, czy tak z wrodzonej narodowej przekory...
.
Tu nie o interes chodzi. To nie świński targ. Dokładnie wiesz.
Wiesz też że chodzi o interes pacjenta i umowy stwarzające możliwość manipulacji i narzucania konkretnych pakietów bo jakiemuś cwaniakowi uda się podpisać intratną umowę.
Nie rób z siebie idiotki większej jak jesteś w obronie debilnego systemu.
I nie zabieraj głosu w temacie o którym masz pojęcie takie, jakie nawkładała Ci w łepetynkę gazeta wyborcza.
A tutaj ciekawostka by oczka otworzyć:
Minister Bartosz Arłukowicz publicznie atakuje lekarzy, którzy nie podpisali nowego kontraktu z NFZ. Jednak jak ustalił portal niezalezna.pl, jego żona, Edyta Arłukowicz również nie zdecydowała się na zawiązanie umowy na działalność leczniczą z rządowym funduszem. - Proszę do mnie nie dzwonić - powiedziała żona ministra w odpowiedzi na nasze pytania i rzuciła słuchawką.
- Minister rządu RP podważył konstytucyjnie zagwarantowaną wolność gospodarczą i zaatakował prawo przedsiębiorców do prowadzenia firm. Podważa wiarygodność przedstawicieli Porozumienia Zielonogórskiego. Wytyka im udział w spółce mającej na celu wspieranie rozwoju placówek podstawowej opieki zdrowotnej - pisze w swoim oświadczeniu lekarskie Porozumienie Zielonogórskie i punktuje ministra Bartosza Arłukowicza.
- Czy w związku z tym należy przyjąć, że wiarygodność ministra podważa fakt prowadzenia przez jego żonę sieci gabinetów stomatologicznych, do czego niezbędne było założenie działalności gospodarczej? - pyta w oświadczeniu związek lekarski. Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja stomatolog dziecięcej, Edyty Arłukowicz (prywatnie zony ministra zdrowia). Zaprzeczyła ona informacji o posiadaniu sieci gabinetów, przyznała jednak, że nie ma podpisanej umowy z NFZ.
- Proszę do mnie więcej nie dzwonić i nie łączyć ze sprawą - powiedziała żona ministra, dopytywana w tej sprawie i rzuciła słuchawką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Wto 12:41, 06 Sty 2015, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:30, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Głosem lekarza:
Kto ponosi winę za zamknięte gabinety lekarskie?
2015-01-06 13:55
Zanim odpowiem na postawione w tytule pytanie, kilka uwag wstępnych:
Jestem lekarzem, specjalistą chirurgiem. Nie pracuję w POZ, czyli w Podstawowej Opiece Zdrowotnej, tylko w AOS ( Ambulatoryjna Opieka Specjalistyczna), oraz na oddziale chirurgii ogólnej.
Spór pomiędzy POZ a ministrem Arułkowiczem, mnie nie dotyczy. Wczoraj, to jest piątego stycznia, normalnie pracowałem w przyszpitalnej poradni chirurgicznej, przyjąłem ponad dwudziestu chorych. Nie jestem więc sędzią w mojej własnej sprawie.
Lekarze pracują dla pieniędzy. Jest to nasz sposób na życie. Nie zmienia to faktu, że do tego zawodu potrzebne jest powołanie. Fakt powołania, nie sprawia, że możemy i mamy leczyć za darmo. Oprócz naszej wiedzy, wykształcenia, doświadczenia, do leczenia potrzebujemy pomieszczeń, sprzętu, leków, gipsu, itp, itd. Na to wszystko muszą znaleźć się pieniądze, zabezpieczone w kontraktach.
Podlegamy Ordynacji Podatkowej, płacimy podatki, podlegamy kontroli skarbowej, od 2012 roku mamy obowiązek posiadania kas fiskalnych. Sytuacja społeczno-polityczna i prawna robią z nas biznesmenów, zmuszają nas do rachunku ekonomicznego, liczenia przychodów i rozchodów, wystawiania i przyjmowania rachunków, przewidywania, czy wysokość pieniędzy otrzymanych w ramach kontraktu, wystarczy na przetrwanie na rynku - a wobec tego zarzut sformułowany przez ministra Arułkowicza, jakoby lekarze przestali być lekarzami, a stali się biznesmenami, jest zupełnie schizofreniczny. To nasze wspólne państwo zrobiło z nas biznesmenów! I teraz żaden urzędnik tego państwa, z ministrem zdrowia na czele, nie może mieć o to do nas pretensji!
To, że zrobiono z nas biznesmenów sprawia, że lekarze, a także właściciele przychodni nie będący lekarzami, muszą myśleć ekonomicznie. Żyjemy w wolnym kraju, który daje możliwość podmiotom działającym na rynku swobodnego decydowania o tym, czy mają ochotę przystąpić do jakiegoś działania, podpisując proponowany kontrakt, czy nie. I żaden urzędnik państwowy, z ministrem zdrowia na czele, nie może zmusić przedsiębiorcy działającego w wolnym kraju, do podjęcia działalności, którą uważa za niekorzystną!
Minister zdrowia w ogóle nie jest stroną tego sporu, podobnie, jak stroną sporu nie są pacjenci! Minister nie ma prawa wpływać na wolę uczestników rynku, straszyć ich, wywierać presji, szantażować nawet, gdyby mówił prawdę, a co do tego, biorąc pod uwagę to co mówią negocjatorzy ze strony Porozumienia Zielonogórskiego, mam duże wątpliwości.
Z kolei żadnego pacjenta, płacącego składki na Narodowy Fundusz Zdrowia, w ogóle nie powinno obchodzić to, kto, z kim i kiedy się dogadał, czy nie dogadał! Chory człowiek ma prawo do tego, by otrzymać pomoc, bo on już za nią zapłacił!
Powoli dochodzimy o sedna.
Gdzie więc ma się zwrócić chory z żądaniem wywiązania się ze zobowiązania?
Jak to gdzie?
Do tego, komu zapłacił za swoje leczenie. A ściślej mówiąc do tego, kto ściągnął z niego ( czy chciał, czy nie ) pieniądze za usługę.
Do Narodowego Funduszu Zdrowia!
Ten spór, jest sporem na linii lekarze i pracodawcy skupieni w Porozumieniu Zielonogórskim, a Narodowy Fundusz Zdrowia!
Ani minister zdrowia Bartosz Arułkowicz, ani premier Ewa Kopacz, ani prezydent Komorowski, ani pacjenci, ani reszta lekarzy, nie są stroną tego sporu!
100% winy za zaistniałą sytuację ponosi Narodowy Fundusz Zdrowia, który jest odpowiedzialny za wywiązanie się z umowy z ubezpieczonymi. Albo ma zabezpieczyć leczenie, zwłaszcza takie, jak podstawowa opieka zdrowotna, albo jego szef powinien kilka miesięcy temu wystąpić publicznie i ogłosić, że z takiego, a takiego powodu, nie da się tego zrobić!
A dla pana ministra Arułkowicza, mam jeszcze jedną dobrą radę:
Zamiast zmuszać nas, lekarzy, do podpisania niekorzystnej umowy, zamiast straszyć, szantażować, mijać się z prawdą, wywierać naciski, niech Pan, Panie ministrze zajmie się egzekwowaniem już podpisanych umów!
Lech Mucha
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:50, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Śmieszne jest to że krytyczne komentarze wypisuje ktoś o inteligencji kibola który uważa się za alfę i omegę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:12, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dogadają się lekarze z ministrem i zostanie taki z ręką w... *
*nocniku, majtkach lub gdzie bądź
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:38, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że się dogadają. Kurwa kurwie łba nie urwie.
Dla płacących składki nie zmieni się nic. Pardon, zmieni się. Na gorsze. Chociaż trudno sobie wyobrazić, że można dłużej czekać na niezbędne badania, powiedzmy, potwierdzenia albo wykluczenia wstępnej diagnozy raka jelita grubego. Czas zalecany dla takich badań to natychmiast, jak najszybciej, później już będzie nieoperacyjny. Czas maksymalny jest jasno określony przez naturę - do śmierci.
W Polsce, proponowane przez kliniki terminy badań. często ten czas wyznaczony przez naturę mocno przebijają.
Powtarzam - kurwa kurwie łba nie urwie. To oczywiste, wystarczy przeanalizować co w tym temacie ma do powiedzenia Kewa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 19:25, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Szymon Krusz napisał: | Śmieszne jest to że krytyczne komentarze wypisuje ktoś o inteligencji kibola który uważa się za alfę i omegę. |
Wybitny znawca branży medycznej udzielił ma bezpłatnej porady.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:35, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
„Do moich pacjentów, znajomych i przyjaciół!
Postanowiłam napisać list z prośbą o PRZESŁANIE go dalej jak najliczniejszej grupie ludzi.
3 stycznia po dzienniku widziałam rozmowę z politykami na temat sytuacji jako zaistniała w POZ.
Prowadząca wielokrotnie mówiła, że nie rozumie postępowania Porozumienia Zielonogórskiego. Cała sprawa została sprowadzona do nadmiernych żądań finansowych , braku odpowiedzialności i krzywdzenia pacjentów.
Jak pewnie wszyscy zauważyli do tej rozmowy nie został zaproszony nikt ze strony lekarzy a o tym czego chcą lekarze wypowiadał się autorytatywnym głosem przedstawiciel PO.
Przekłamania i oszczerstwa są poważne i poważne jest to o co walczy Porozumienie Zielonogórskie.
Bardzo poważnym problemem POZ (myślę, ze nie tylko) są starzejący się lekarze. W województwie opolskim średnia wieku lekarza pracującego w POZ przekroczyła 57 lat. Gdyby w tej chwili z systemu odeszli emeryci to system by się zawalił. Młodych kształcących się lekarzy jest niewielu.
Ja miesięcznie przyjmuję ponad 1200 pacjentów. Średnio 50-70 osób dziennie. Zdarzają się dni gdzie tych pacjentów przyjmuję i 100. Każdego roku dochodzi nowa praca. Część jest widoczna dla wszystkich bo większą część czasu patrzę w monitor i stukam w klawiaturę. Dużej części państwo nie widzicie. Skraca się czas poświęcony na kontakt z pacjentem a wydłuża czas biurokratyczny. Lekarze i tak nie są w stanie prowadzić kartotek w sposób zgodny z przepisami i bezpieczny dla siebie, bo starają się wypełnić swoje podstawowe zadanie leczenia pacjentów.
W nowej umowie jest kilka niemożliwych do przyjęcia zadań. Jest ona skierowana przeciwko pacjentom i stawia pacjentów i lekarzy naprzeciwko siebie. Tylko razem jesteśmy w stanie zawalczyć o wspólne dobro.
Po pobieżnej lekturze nasuwają mi się liczne uwagi. Pierwsza sprawa – pakiet kolejkowy. Wszystkiego nie wiem, ale to do czego doszłam jest bulwersujące. Lekarz endokrynolog jak wszyscy wiedzą leczy najczęściej choroby tarczycy. W nowej umowie to lekarz POZ będzie zobowiązany do leczenia niedoczynności tarczycy. Wszyscy państwo, którzy jesteście pod kontrolą poradni endokrynologicznej, teraz wrócicie do POZ. Lekarz nie będzie mógł państwa skierować do specjalisty. Rozwiązany problem kolejki u endokrynologa? Ma pan minister sukces? Łagodny przerost gruczołu krokowego też w gestii lekarza POZ. Zniknie kolejka do urologa? Takich jednostek chorobowych wrzuconych do POZ jest więcej.
Na wykonanie tych zadań lekarz POZ nie dostaje żadnych dodatkowych pieniędzy, a minister może zaoszczędzić na wykupieniu tych wizyt u specjalistów. Tyle że specjaliści mieli wykupioną konkretną ilość wizyt a my nie mamy limitu. Przyjąć należy wszystkich pacjentów.
Niestety nie potrafię już w sposób bezpieczny dla pacjentów przyjmować większej ilości ludzi.
Liczni moi koledzy mają już przyjmowanie na godzinę. Pacjent endokrynologiczny na kontrolnej wizycie będzie musiał zająć 30 minut tak jak u specjalisty. Już ostatnio pojawiły się kłopoty gdzieniegdzie z dostaniem się do lekarza w dniu rejestracji. Niestety teraz obejmie to już wszystkie praktyki.
Co zrobić z pacjentami potrzebującymi zwolnienie do pracy. Z nagłymi zachorowaniami. Ludźmi z wymiotami, biegunkami, bólami, gorączkami. Nie potrafię w sposób uczciwy w stosunku do pacjenta przyjąć na siebie nieskończonej ilości zadań i przejąć pacjentów moich kolegów specjalistów tylko po to by minister miał wyborczy sukces.
Kolejna sprawa – umowa. Umowa ma być bezterminowa. Tą umowę może zmieniać aneksem NFZ bez jakiejkolwiek konsultacji. Ja tylko mogę ją wypowiedzieć. Będzie można do POZ wrzucać wszystko co się nie zmieści gdzie indziej. My staniemy się pierwszą twarzą NFZ w opozycji do pacjenta. Sami już niewydolni będziemy tak jak teraz dostawać nowe zadania i nasza niemożność wykonania zadań będzie uderzała w pacjentów.
Kolejna sprawa – skierowania do okulisty i dermatologa. Okulistycznie leczymy zapalenia spojówek i powtarzamy zalecone przez okulistę leki. Po co wypisywać skierowania do okulisty na dobranie okularów? Ja i tak nie mogę nic w tej dziedzinie zrobić. To jest i Wasz i nasz czas. Żeby pójść z dzieckiem po korektę szkieł będziecie musieli zarejestrować się wpierw do POZ po skierowanie. Kolejny dzień u lekarza w kolejce. Podobnie u dermatologa. Do dermatologa zawsze szło się bez skierowania. Była to najskuteczniejsza metoda wczesnego leczenia chorób wenerycznych. Teraz najpierw do mnie a później dalej.
Kolejna rzecz – pakiet onkologiczny. To już jest grubsza sprawa. W mojej praktyce mam w ciągu roku od 7-10 wykrytych pierwszorazowych zachorowań na nowotwór. Z tego 1-3 pacjentów to tacy, którzy nigdy nie byli wcześniej u lekarza i przychodzą w stanie zaawansowanym. Wielokrotnie tych kieruję od razu do szpitala bo są w złym stanie i wymagają natychmiastowego leczenia. Oni też zawsze byli przyjęci od razu, najczęściej na internę. Kilka pacjentek to pacjentki z nowotworami piersi i narządów rodnych. Tutaj swoją rolę jak dotąd widzę na wpajaniu pacjentkom konieczności wizyt u ginekologa i namawianiu na badanie piersi. System działa. Zostaje więc kilku pacjentów z pozostałymi nowotworami. Skupię się na nowotworach jelita grubego. Przez kilka lat funkcjonowało przesiewowe badanie kolonoskopowe i to dawało rezultaty. Za rządów ministra Arłukowicza to zostało zaniechane, albo mocno okrojone. Fakt, ze moi pacjenci nie mają do tych badań dostępu. Pozostaje planowana kolonoskopia. Większość placówek ma wykupione przez NFZ to badanie bez znieczulenia.
Bardzo bym chciała zobaczyć twarz ministra po wykonaniu tego badania bez znieczulenia.
Jeżeli rak jelita grubego daje jednoznaczne objawy to często jest już za późno na pełne wyleczenie. Jest to więc wyjątkowy wyścig z czasem. Jakie są wczesne objawy raka jelita grubego? Mogą być pojawiające się biegunki, mogą być zaparcia, może być krew w kale, mogą być pobolewania, może być utrata wagi. Dotąd dawałam skierowanie na kolonoskopię. U większości pacjentów były polipy, które lekarze od razu usuwali. Wszyscy Ci pacjenci to potencjalni chorzy na raka. Radość z wyleczenia i uniknięcia tragedii. Teraz spośród tych pacjentów mam wybrać lepszych i dać im zieloną książeczkę. Wszystkim nie mogę. Jeżeli nie dam komuś u kogo, w trakcie stania w jeszcze dłuższej kolejce, rozwinie się rak to pacjent będzie miał żal do mnie a nie do ministra, a ja będę musiała z tym żyć.
Dlaczego nie mogę dać wszystkim? Bo muszę mieć trafienia! Trafienia to jest określenie ministra na pacjenta z chorobą nowotworową. Wydam 30 książeczek Pacjent przejdzie diagnostykę i teraz oceni moją pracę urzędnik. Jeżeli będę miała 0-1 trafienia to zostanę skierowana na karne szkolenie a za wykonaną pracę mi nie zapłacą. Czyli badając w kierunku choroby nowotworowej 30 pacjentów nie znajdę u nikogo rozwiniętego raka to będę ukarana szkoleniem i finansowo. Teraz badam nawet stu ludzi, żeby wykryć u jednego raka. Moja sytuacja się poprawi jeżeli będę miała 2 trafienia dostanę wtedy 20 złotych i nie będę karana upokarzającym szkoleniem. Ta kwota rośnie i przy stosunku jedno trafienie na pięć sięga ponad 100 złotych. Cały czas cytuję umowę! Staniemy więc z pacjentem po przeciwległej stronie – on będzie się cieszył, że nie ma raka, ja będę miała poważny problem. Będę więc unikała zielonych książeczek jak ognia, albo wydam je wszystkim.
Jeżeli nie wydam to minister wygrał, bo lekarze są źli i nie chcą pracować, jak wydam to nie wytrzymam finansowo (bo za tą diagnostykę zapłacę z puli POZ) i dołożę do pracy kolejne wypisywanie książeczek, sprawozdań. Wydłuży się więc kolejka pacjentów u mnie. Wąskie gardło w postaci zbyt małej ilości zakontraktowanych kolonoskopii pozostaje.
Tyle, ze teraz za to odpowiadam ja nie minister.
Kolejna sprawa to EWUŚ. Jak państwo wiecie musimy sprawdzać EWUŚ czyli czynne ubezpieczenie pacjenta. Dwa razy w tygodniu trafia się pacjent, który EWUŚ wyświetla w kolorze czerwonym – pacjent nieubezpieczony. W większości są to pacjenci, którzy mają ubezpieczenie i faktem, że świecą na czerwono są oburzeni. Teraz pacjent wypisuje oświadczenie, że jest ubezpieczony i my przyjmujemy takiego pacjenta nieodpłatnie. NFZ płaci za takiego pacjenta. Teraz NFZ przestaje płacić za pacjentów świecących na czerwono (w mojej praktyce 11%). Czyli jak pacjent świeci na czerwono i wypisze nam oświadczenie, to za jego leczenie i wizytę nie zapłaci nikt. Pieniądze zostają w funduszu. Kolejna oszczędność ministra.
Takich pułapek jest więcej a list i tak zrobił się długi. Jest to jednak nasza wspólna sprawa – pacjentów i lekarzy.
W tym roku mija 30 lat mojej pracy i zawsze byłam po stronie pacjenta, bo sama też jestem pacjentką i to z wiekiem coraz częściej i boleśniej. Ministrowie się zmieniają a ja od 30 lat o 8.00 wołam proszę (teraz parę minut później bo ładuje się komputer).
Tej pracy nie chcą wykonywać młodzi lekarze i jak nic się nie zmieni, to po pięciu latach nastąpi poważny kryzys w służbie zdrowia na poziomie POZ. Wtedy obecny minister będzie już miał inną posadę równie prestiżową i pozbawioną osobistej odpowiedzialności jak teraz, ale my zostaniemy na dole, pacjenci i lekarze.
Dlaczego inni podpisali? My nie podpisaliśmy, i jakie mamy kłopoty, a strach pomyśleć co nas czeka. Straszą nas przez telefon, jeżdżą do prywatnych domów. Ruszyły zmasowane kontrole. Nagonka bezpardonowa w mediach. Kłamstwa, półprawdy, wyrwane z kontekstu słowa. Ja się boję bardzo i nie dziwie się, że inni też się boją. Tylko zwarta grupa może się przeciwstawić.
Jeżeli my przegramy to tak naprawdę przegrają pacjenci.
Z poważaniem
Lekarz rodzinny z 30 letnim stażem w jednej placówce
Jeszcze raz proszę o rozesłanie tego listu swoim znajomym, bo jest to jedyna forma wyjaśnienia stanowiska lekarzy rodzinnych.”
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:33, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jesli dojrzejesz do tego, by wyrazic własne zdanie, zamiast stosowania palcówki ( CTRL-C , CTRL-V ) dyskusja z Tobą będzie miała sens.
Nie interesuje mnie zdanie innych, tylko Twoje.
I ja mniemam , nie tylko mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 9:42, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mądraliński jednego takie na forum juz mamy, może zabierzesz głos w sprawie nowego podatku w paliwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:05, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No proszę nie wiedziałem że Kilo OK robi za rzecznika prasowego.Gdy neonek ani be ani me Kilo OK wyskakuje jak królik z cylindra i zachowuje się jak Mastalerek czyli pierdyknąć byle co nie ważne czy to prawda czy kłamstwo chodzi tylko o to by coś pierdyknąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:04, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Mądraliński jednego takie na forum juz mamy, może zabierzesz głos w sprawie nowego podatku w paliwie.
|
A niby dlaczego ?
Bo Ty chcesz ?
No bez przesady
Po prostu mysle, ze miło by było gdybyśmy prezentowali własne, a nie wklejane poglady. Dyskutowanie z cytowanym zdaniem jest cokolwiek bezsensowne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:26, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Kilo OK napisał: | Mądraliński jednego takie na forum juz mamy, może zabierzesz głos w sprawie nowego podatku w paliwie.
|
A niby dlaczego ?
Bo Ty chcesz ?
No bez przesady
Po prostu mysle, ze miło by było gdybyśmy prezentowali własne, a nie wklejane poglady. Dyskutowanie z cytowanym zdaniem jest cokolwiek bezsensowne |
pindolisz... napiszą ci własnymi słowami to zażądasz źródła...
A na co pindolić bez sensu jak i tak nie dotrze w ten czy inny sposób.
Odleminżanie dyskusją nie ma sensu. Strata czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Śro 18:27, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:17, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekaw jestem co musi zrobić koalicja byś zaczął ją krytykować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|