po 30-tce

Szymon Krusz

[link widoczny dla zalogowanych]
Oglądałem we Wiadomościach dziwny przypadek.Patrol który nie miał mieć broni strzelał do samochodów łuski znalezione na miejscu nie śmierdziały prochem chociaż zostały wystrzelone.Tablice rejestracyjne samochodów jakoby którymi mieli przyjechać atakujący ukraińskie ale z Dniepropietrowska i z Krymu.Czyżby strzelali swoi do swoich.To przypomina czasy przed wybuchem II wojny Światowej gdy Niemcy prowokowali Polaków jak choćby atak na radiostację w Gliwicach.

lulka

Dobry Boże! Dzięki Ci, że poza kompletnymi "gorylami" mamy jeszcze mężczyzn na tym forum.
Bez obrażania zwierząt.

050

l

widzialem gdzies cennik majdanowy

true or false?

ps nie widzenie, tylko istnienie cennika ofkors

Pochodzenie O-Ren Ishii

Ta Ukraina to się jakoś bez werwy buntuje przeciwko najeźdźcom. Poza tym pogratulować służb specjalnych, mam nadzieję że GROM-u nie da się rozbroić grabiami Blue_Light_Colorz_PDT_02

l

[link widoczny dla zalogowanych]

Szymon Krusz

Szymon Krusz

Rosjanie: Na Ukrainie walczą najemnicy z Polski
Agencja Ria Nowosti, rządowa telewizja i inne rosyjskie media informują, że we wschodniej Ukrainie walczą z separatystami najemnicy z Polski i krajów bałtyckich. Ma ich tam być ponad 300.Jak donosi Ria Nowosti, powołując się na swoje źródło w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Ukrainy, szef tego resortu Arsen Awakow, wydał polecenie, by szybko załatwić im ukraińskie dokumenty. W ten sposób chce ukryć fakt, że zagraniczni najemnicy dowodzą i doradzają oddziałom paramilitarnym na wschodzie Ukrainy, które walczą z lokalną "milicją obywatelską".
Najemnicy mają także brać czynny udział w tłumieniu protestów. Ich działania mają być koordynowane bezpośrednio przez władze w Kijowie.

LampionyZeStarychSloikow

czyżby kolejny ruski agent??

Kilo OK

l

dlatego trzeba zaczac od etyki - czyli nazwania sobie tego, co jest dobre, a co zle...

np - niepotrzebnie ci ludzie zgineli - to jest zle

to jest zagadka, ale mozna ja rozwiklac...

Formalny

Byłem ciekawy, co "w temacie" mają do napisania tuzy forumowej dyskusji. Jak można było się spodziewać, trawestując tytuł powieści Remarquea: l'Ouest, rien de nouveau (

), można napisać, na forum nic nowego. Jedyne ostatnie normalne wpisy, to nadmiernie optymistyczne stwierdzenie Lulki:
"Dobry Boże! Dzięki Ci, że poza kompletnymi "gorylami" mamy jeszcze mężczyzn na tym forum.
Bez obrażania zwierząt."
oraz przytomne i godne rozwinięcia pytanie/teza Lampiona, dotycząca obecności ruskich agentów.
Na czoło wybijają się śmieciowe wpisy "inteligentnego inaczej", wykazującego jedyny przejaw działalności (nazwijmy to optymistycznie) umysłowej, w postaci wpisów obraźliwych i bez treści oraz znajomości języka polskiego. Na drugim miejscu specjalista od udowadniania, że potrzeba pisania czegokolwiek - byleby było to "oryginalne", u niektórych jest nieporównanie silniejsza od napisania czegoś z sensem i na temat. Poza tym, sporo cytowanych "nagich" informacji agencyjnych...

Tak naprawdę, to wracając do tematu: wiedza o tak skomplikowanej sytuacji, jaka pojawia się gdy dochodzi do konfliktu wewnątrz jakiegoś państwa, gdy wywołuje go i podsyca agresor zewnętrzny, jest dostępna w tak niewielkim stopniu, że dyskutowanie o tym przez maluczkich, jest typową dyskusją w rodzaju tych, na imieninach u cioci. Są stałe elementy tego konfliktu, które można spostrzec obserwując wszystko z zewnątrz i odsiewając ziarno od plew. Po pierwsze, aspekt historyczny: Krym to ziemia Tatarów w zasadzie co najmniej od XIV w. a jako organizm państwowy od XVI - XVIII wieku, a w zasadzie nadal po podbiciu przez Rosję, do XX wieku. Powoływanie się Putina na historię jest obliczone na nieuków i narodowe, imperialne ciągotki Rosjan - nie wszystkich zresztą.
Druga prawda, to niestety potwierdzenie kabaretowej nazwy UE: "Mumia Europejska". Ociężała organizacyjnie przez biurokratyczne struktury, nie jest zdolna do działania strategicznego, ani do szybkiego a nawet jakiegokolwiek podejmowania sensownych decyzji.
Trzecia prawda - przytłaczająca lecz oczywista: bussines jest ważniejszy od jakiejkolwiek organizacji państw i mogą sobie ludkowie robić demnstracje poparcia, dyplomaci robić srogie miny i ogłaszać ostrzeżenia i sankcje, ale sprzedawanie broni i wojskowego sprzętu wrogowi i tak się odbywa jak widać na przykładzie Francji, Niemiec i Włoch.
Czwarta prawda: NATO, to ogólnie rzecz biorąc tak samo biurokratyczny twór jak Mumia Eur. - zrzesznie chłopczyków w mundurach machających szabelkami i organizujące harcerskie obozy, za dobre pensje. Jedyne działania może podjąć USA i dołączyć Canada tylko w sytuacji, gdy to dla nich ważne dla ich interesu strategicznego i bezpieczeństwa.
Podsumowując: kto wierzący niech się modli, a kto ateista niech ma nadzieję, że załatwianie własnych interesów przez tych największych, odbędzie bez podeptania naszego kraju.
Podsumowanie bis: ci, którzy mają zbyt wiele czasu mogą sobie ględzić nadal o niczym. Na nic to nie wpływa, niczego nie dowodzi, a przynajmniej "pastuszkom" jest cieplutko, dobrze i patrząc w lustro mogą sobie powtarzać, "jaki ja jestem mądry i jak się wspaniale znam na wszystkim - na polityce również"... Angel

Miłych "dyskusji"...

Szymon Krusz

Niepotrzebnie Ukraińcy tak długo zwlekali.Gdyby od razu reagowali na te zaczepki być może nie doszło by do tego co się teraz dzieje we wschodnich rejonach.

l

Szymon Krusz

Szymon Krusz

Władymir Władymirowicz Putin wystosował apel do tych Ukraińców którzy nie chcą zostawiać swojej ziemi ale wolą nade wszystko zostać Rosjanami (dlatego próbują i siebie i ziemię przenieść do Rosji) aby zaniechali wszelkich akcji aby mogły wyfrunąć gołąbki pokoju które są potrzebne do dialogu.A może po protu potrzebuje czasu aby pozbierać nadwątlone siły i lepiej przygotować się do przejęcia wschodnich rejonów.

Kilo OK

Musze się napić, bo nic nie zrozumiałem.

Szymon Krusz

Wiadomo że czasami idzie coś nie tak wtedy zawsze mówiłem sobie "jest źle ale na pewno są tacy co mają jeszcze gorzej niż ja" dziś gdy patrzyłem we "Wiadomościach" na to co teraz dzieje się na Ukrainie mogę sobie powiedzieć "Ci to dopiero mają źle"

l

Kilo OK

Jak to dobrze że jest Szymek.
Ten to ma dopiero.... niefajnie, nie to co ja.